Para nie do pary

Doszłam dziś do wniosku, że jestem naprawdę brzydka, a faceci naprawdę głupi. 

Postanowiłam poeksperymentować trochę z Tinderem. Zobaczyć jak tam jest i być może poznać kogoś fajnego. I co? Miałam bardzo dużo par i guzik z tego wyszło. Dlaczego? Bo gdy tylko spróbowałam się odezwać do jakiegoś faceta, to albo się nie odzywał, albo kasował parę. Czasami nawet kasował parę bez rozmowy. Postanowiłam więc, że nie będę pisać pierwsza, by się przekonać, czy w danych parach nie doszło do pomyłki. Facet w końcu mógł jak tępa maszyna dawać wszystkie kobiety w prawo i gdy się dowiedział, że nas sparowało, to wielka rozpacz i usunięcie pary. I co? I faceci na których odzew czekałam wielce się obrazili i pisali "Czemu kobiety nie piszą pierwsze?!" 

Czy faceci naprawdę nie wiedzą do czego służy przesunięcie w lewo? A może są tylko bezmyślnymi automatami, zbierającymi pary? I czemu to zawsze kobiety muszą pisać pierwsze? 

Po kilku godzinach posiadania konta, usunęłam je. 

Oni się tam tylko bawią, jak ktoś pisze pierwszy, to okazuje się, że to kawaler po 30. z brzuchem od siedzenia na tyłku przed tv. Ja znalazłam faceta na sympatii, Tinder czy Badoo to niewypał