Może i jestem wredna bo autentycznie pluje do jedzenia matce faceta, ale prawda jest taka że jej nienawidzę i chciałabym aby nie istniała

Nie sądziłam że kogoś będe tak mocno nienawidzieć jak jej. A musze udawać że jest mi z nią dobrze bo niestety ale zmuszeni jestesmy mieszkać razem. Mimo to jak prosi mnie np. abym przyniosła jej z kuchni np. herbate to autentycznie pluje i smarkam do niej. Widok jak to pije jakoś mi daje dziką satysfakcję. Nienawidzę jej, niecierpię, czasami muszę krzyczeć w poduszkę jak jesteśmy same w mieszkaniu. Dziewczyny nie wiem jak wy sobie radzicie z takimi starymi, wstrętnymi pudłami. 

9 minut temu, Gość gość napisał:

Nie sądziłam że kogoś będe tak mocno nienawidzieć jak jej. A musze udawać że jest mi z nią dobrze bo niestety ale zmuszeni jestesmy mieszkać razem. Mimo to jak prosi mnie np. abym przyniosła jej z kuchni np. herbate to autentycznie pluje i smarkam do niej. Widok jak to pije jakoś mi daje dziką satysfakcję. Nienawidzę jej, niecierpię, czasami muszę krzyczeć w poduszkę jak jesteśmy same w mieszkaniu. Dziewczyny nie wiem jak wy sobie radzicie z takimi starymi, wstrętnymi pudłami. 

robimy sobie same herbaty i namawiamy syna, by wrócił do byłej

Wiesz jak sobie radzimy pasożycie? Nie mieszkamy z teściami, bo skoro założyliśmy rodzinę to poszliśmy na swoje, a nie siedzimy komuś na głowie i jeszcze wymagamy. A, że wy jesteście dwójka nieudaczników życiowych to cierp ciało coś chciało. 

3 minuty temu, brokentiger87 napisał:

robimy sobie same herbaty i namawiamy syna, by wrócił do byłej

haha jasne, jak moj facet nie mial nigdy wczesniej dziewczyny ja jestem jego pierwsza wiec nie namawia do tego a jakby nawet zaczela to bym jej wygarnela i by morde w kubel musiala wsadzic bo jak nie to jej synek juz nigdy by jej nie zobacyzl tak bym zrobila, a moze nawet tak zrobie

haha jasne, jak moj facet nie mial nigdy wczesniej dziewczyny ja jestem jego pierwsza

x

trzymaj dziewictwo do ślubu, mówili. zasłużysz na księcia i dżentelmana, mówili.

idź na swoje

a nie u teściowej siedzisz jak patlogia

Jak byś umiała zarobić

to już byś miała wynajęte

nie chce się prcować, co

24 minuty temu, brokentiger87 napisał:

haha jasne, jak moj facet nie mial nigdy wczesniej dziewczyny ja jestem jego pierwsza

x

trzymaj dziewictwo do ślubu, mówili. zasłużysz na księcia i dżentelmana, mówili.

Broken haha, dobre

nawet najlepszą teściową można znienawidzić wspólnie z nią mieszkając,
takie pomieszkiwanie to jest katastrofa murowana,
lepiej żyć w biedzie, wynajmować coś małego niż z rodziną na karku.

nie znoszę swoich teściów i nie wyobrażam sobie mieszkania z nimi

W życiu bym z teściową nie mieszkała.

2 godziny temu, brokentiger87 napisał:

robimy sobie same herbaty i namawiamy syna, by wrócił do byłej

15 lat szukania meza na kafe i dalej bez powodzenia