Dziwna relacja

Przez miesiąc wzbraniałam się przed sama osobą, zauroczyłam się facetem dla mnie idealnym. Unikałam go jak tylko mogłam, niestety pracowaliśmy razem codziennie. Powodem bylo to, że ma żonę od kilku lat jednak żyją na odległość w różnych krajach, jest to coś innego niż zwykła relacja małżeńska to ludzie z trochę innego świata. Nie chciałam dać po sobie tego pokazac ale widziałam jego wzrok, wydawało mi sie, że on tez coś do mnie czuje. Jednak jednego wieczoru kiedy byliśmy sami, trochę wypiliśmy, zaczął mnie dotykać, przytulać później całować w usta i po szyji. Do niczego więcej nie doszło w porę sie opamiętalismy jednak wszystko to było magiczne, z mojej strony kipiało uczucie. Nie była to tylko fizycznosc. Wiem, że dla niego też ponieważ jest kompletnie innym człowiekiem. Męczą mnie tylko wyrzuty sumienia, to nie powinno mieć miejsca.

Czy z jego strony była to zdrada ?

A jak myślisz? : )