Tak się kończą moje próby zagadywania dziewczyn w realu

12 minut temu, Gość Onsam napisał:

Po pierwsze: musi sie na mnie chociaz spojrzeć. Po drugie widuję w 90%: rozmawiające przez telefon, prowadzące wózek z dzieckiem, patrzące się w ziemię, takie damy że nie podchodź, w dużych okularach, reszta to małolaty. Ja z resztą rzadko wychodzę się przejść, nie cierpię za bardzo miasta, wolę iść na rower spadać stąd, mam z tego więcej radości.

Tak jako ciekawostkę, kilka razy jakieś dziewczyny sporo młodsze mnie zagadały, żeby im zrobic fotkę, raz jakaś z wózkiem pytała mnie o ulicę, więc uważam, że nie moge być odstraszjący czy brzydki.

Zagadywac nie mam odwagi.

Młodziutki chyba jesteś co?

1 minutę temu, Gość Gosci napisał:

Młodziutki chyba jesteś co?

nie, ale wyglądam dośc młodo

19 minut temu, Gość Onsam napisał:

Tak jako ciekawostkę, kilka razy jakieś dziewczyny sporo młodsze mnie zagadały, żeby im zrobic fotkę, raz jakaś z wózkiem pytała mnie o ulicę, więc uważam, że nie moge być odstraszjący czy brzydki. 

Zagadywac nie mam odwagi. 

 O Jezu, jak tego nie miałem nigdy... :-)

170 wzrostu to malutko, mam 156 i taki mężczyzna jest dla mnie zbyt niski,
ale jakbym się zauroczyła to nie stanowiło by to żadnego problemu, jednak gustuję w takich powyżej 180cm ;)

1 godzinę temu, marawstala napisał:

Skoro tak twierdzisz to pewnie masz już w tym spore doświadczenie : )

mam, sukces 50% z takich zagadanek

1 godzinę temu, Gość Onsam napisał:

A ja bym chciał, żeby mnie jakaś zagadała, sam nie zagadam

nie w tym kraju, wal na zachód, polki nie zagadują facetów

55 minut temu, Gość Gość napisał:

Tępe bo nie dały się poderwać obcemu? Śmieszy mnie to, no niech któraś umowi się na randkę i zostanie wywieziona i zgwałcona, to będzie, że z obcym się umówiła "tępa" lala i ma co chciała. 

taaa od razu ją każdy do lasu wywiezie i przeora każdą szpare, bo każdy jest gwałcicielem, buahahaha, weź nie rób z kobiet ofiar na każdym kroku

54 minuty temu, brokentiger87 napisał:

ok, a kim Ty jesteś i jaki ja mam z tego profit, że mam tak o to dbać?

jaka z ciebie materialistka, na wszystkim musisz mieć profity? nic dziwnego że faceta nie masz

17 minut temu, Gość ziooom napisał:

nie w tym kraju, wal na zachód, polki nie zagadują facetów

Ogólnie to rozumiem, to rola faceta właściwie ale niech się chociaz przystępniej zachowują, kontakt wzrokowy jakiś albo chociażby odwiedziny na profilu, głupie oczko, niech mają opis, niech mają zdjęcia. A, ja już sam nie wiem ile lat można mieć jeszcze nadzieję.

56 minut temu, Gość Kruszyna napisał:

170 wzrostu to malutko, mam 156 i taki mężczyzna jest dla mnie zbyt niski,
ale jakbym się zauroczyła to nie stanowiło by to żadnego problemu, jednak gustuję w takich powyżej 180cm ;)

po co ci facet o 25cm wyższy? takie pary śmiesznie wyglądają razem

1 minutę temu, Gość jabol napisał:

po co ci facet o 25cm wyższy? takie pary śmiesznie wyglądają razem

No i jak tu się całować na stojąco?

30 minut temu, Gość Onsam napisał:

Ogólnie to rozumiem, to rola faceta właściwie ale niech się chociaz przystępniej zachowują, kontakt wzrokowy jakiś albo chociażby odwiedziny na profilu, głupie oczko, niech mają opis, niech mają zdjęcia. A, ja już sam nie wiem ile lat można mieć jeszcze nadzieję.

no widzisz, my kobiety (jeszcze takie w miarę młode) to straszliwie przeżywamy gdy mężczyzna spojrzy na nas ukradkiem i zaraz sobie w głowie układamy niestworzone historie, że jak spojrzał, uśmiechnął się to na pewno kocha :D a potem wielkie rozczarowanie, po latach dociera, że nie każde spojrzenie to miłość od pierwszego wejrzenia i wtedy w kobiecie jakiś strach się pojawia, że sobie coś tam buduje, a nic z tego nie będzie.

Wiem, wieeem, to strasznie durne ale uważaj by nie zranić serduszka kobiecego :)

7 minut temu, Gość jabol napisał:

po co ci facet o 25cm wyższy? takie pary śmiesznie wyglądają razem

nie wyglądają śmiesznie :D
zawsze słyszę od ludzi znajomych i nieznajomych: jak wy słodko wyglądacie, ty maleńka, drobniutka, a on taki duuuży, opiekuńczy
całować się można, spokojnie, mężczyźnie kręgosłup się wygina, a kobieta na palcach też stać potrafi ;P

2 minuty temu, Gość Kruszyna napisał:

no widzisz, my kobiety (jeszcze takie w miarę młode) to straszliwie przeżywamy gdy mężczyzna spojrzy na nas ukradkiem i zaraz sobie w głowie układamy niestworzone historie, że jak spojrzał, uśmiechnął się to na pewno kocha :D a potem wielkie rozczarowanie, po latach dociera, że nie każde spojrzenie to miłość od pierwszego wejrzenia i wtedy w kobiecie jakiś strach się pojawia, że sobie coś tam buduje, a nic z tego nie będzie.

Wiem, wieeem, to strasznie durne ale uważaj by nie zranić serduszka kobiecego :)

 

Nie, ja nie chcę ranic za to mnie można, tez jestem wrażliwy i bardzo przeżywam to że się staram coś pisać, odważę na to albo pytać o spotkanie. Dawno się nie spotkałem z kobietą, nie bardzo im się chce ani odpisać ani być w mairę ciekawą potrafiącą pogadać o czymś. Ja w ogóle nie widuję kobiet żeby móc się odezwać ale jak już poznam czasem w pracy to lubią mnie i się uśmiechają. No i wpadam znów w przyjaźń z zajętą.

1 godzinę temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość ziooom napisał: nie w tym kraju, wal na zachód, polki nie zagadują facetów X nie kłam kilka razy mi się zdarzyło

zdarzyło i co z tego wyszło?

53 minuty temu, Leżaczek napisał:

Ja się czuję jeszcze dzieckiem chłopakiem raczej taka dentystka czy kasierka to nie dla mnie. W ogóle nie wyobrażam sobie poznać żony w jakimś hipermarket  no chyba że na stoisku z grami 

kelnerke bierz lub kucharke, albo przedszkolanke

13 minut temu, Gość Gość napisał:

No i jak tu się całować na stojąco?

taka niska drobna to szuka wysokiego misia aby ją obronił, ma prymitwne lęki 

11 minut temu, Gość Kruszyna napisał:

no widzisz, my kobiety (jeszcze takie w miarę młode) to straszliwie przeżywamy gdy mężczyzna spojrzy na nas ukradkiem i zaraz sobie w głowie układamy niestworzone historie, że jak spojrzał, uśmiechnął się to na pewno kocha :D a potem wielkie rozczarowanie, po latach dociera, że nie każde spojrzenie to miłość od pierwszego wejrzenia i wtedy w kobiecie jakiś strach się pojawia, że sobie coś tam buduje, a nic z tego nie będzie.

Wiem, wieeem, to strasznie durne ale uważaj by nie zranić serduszka kobiecego :)

 

wy macie poważne problemy psychiczne, za dużo TV seriali

27 minut temu, Gość Kruszyna napisał:

nie wyglądają śmiesznie :D
zawsze słyszę od ludzi znajomych i nieznajomych: jak wy słodko wyglądacie, ty maleńka, drobniutka, a on taki duuuży, opiekuńczy
całować się można, spokojnie, mężczyźnie kręgosłup się wygina, a kobieta na palcach też stać potrafi ;P

Stanowczo nie wyglada to slodko..raczej glupawo 

17 minut temu, Leżaczek napisał:

17 minut temu, Gość jabol napisał: zdarzyło i co z tego wyszło? X nic bo kobiety nie umieją normalnie powiedzieć o co chodzi tylko trzeba się domyśleć że kawa to seks u niej itd 

To moze powinienes poumawiac sie z facetami? Duzo prostsi w obsludze

23 minuty temu, Leżaczek napisał:

17 minut temu, Gość jabol napisał: zdarzyło i co z tego wyszło? X nic bo kobiety nie umieją normalnie powiedzieć o co chodzi tylko trzeba się domyśleć że kawa to seks u niej itd 

głupie pipy zagadujesz, zagaduj TROCHE mądrzejsze

6 minut temu, Gość Lola114 napisał:

To moze powinienes poumawiac sie z facetami? Duzo prostsi w obsludze

faceci nie mają pip tylko wstętne owłosione doopy, może on woli pipke polizać jak Bóg nakazał, nie promuj pedalstwa

9 godzin temu, Gość Onsam napisał:

Po pierwsze: musi sie na mnie chociaz spojrzeć. Po drugie widuję w 90%: rozmawiające przez telefon, prowadzące wózek z dzieckiem, patrzące się w ziemię, takie damy że nie podchodź, w dużych okularach, reszta to małolaty. Ja z resztą rzadko wychodzę się przejść, nie cierpię za bardzo miasta, wolę iść na rower spadać stąd, mam z tego więcej radości.

Tak jako ciekawostkę, kilka razy jakieś dziewczyny sporo młodsze mnie zagadały, żeby im zrobic fotkę, raz jakaś z wózkiem pytała mnie o ulicę, więc uważam, że nie moge być odstraszjący czy brzydki.

Zagadywac nie mam odwagi.

Masz zły tok rozumowania. Jak ja mam kogoś zapytać o drogę / godzinę to wybieram brzydkiego. Do przystojniaka po prostu wstydze sie podejść i obawiam się, ze on pomysli ze chce go poderwac więc z góry mnie oleje. A brzydki wiadomo, ze nie ma dziewczyny  

8 minut temu, Gość Lucy napisał:

Masz zły tok rozumowania. Jak ja mam kogoś zapytać o drogę / godzinę to wybieram brzydkiego. Do przystojniaka po prostu wstydze sie podejść i obawiam się, ze on pomysli ze chce go poderwac więc z góry mnie oleje. A brzydki wiadomo, ze nie ma dziewczyny  

durne rozumowanie ale dzięki za wypowiedź

6 minut temu, Gość trut napisał:

durne rozumowanie ale dzięki za wypowiedź

No właśnie moje jest mądra. Tylko, ze ja pytam o drogę tylko i wyłącznie wtedy kiedy tego potrzebuje a nie po to, żeby jakas piękna napalona sunia poskakala mi po fiuuucie. Widzisz różnice? 

Skąd się bierze to chamskie zachowanie dziewczyn i czemu wszystkie są takie oschłe. Kiedyś myślałem, że dziewczyny są towarzyskie i sympatyczne i można normalnie z nimi rozmawiać. A teraz wazystko się spieszy, jest zirytowane i dialog stanowi problem. Kiedyś trenowałem na kilku czatach i na 20 dziewczyn może 3 w ogóle odpowiedziały na powitanie. Dodam że ja pisałem pełnymi zdaniami a one jedynie ok. aha. fajnie. też tak uważam. Ale nie chce wirtualnie poznawać bo to takie sztuczne wolę w realu bo tak się poznaje ludzi.

8 minut temu, Gość Lucy napisał:

No właśnie moje jest mądra. Tylko, ze ja pytam o drogę tylko i wyłącznie wtedy kiedy tego potrzebuje a nie po to, żeby jakas piękna napalona sunia poskakala mi po fiuuucie. Widzisz różnice? 

Myślisz że ja zagaduje bo mi zależy na jakimśtam seksie. Szukam miłości a nie prostytutki. 

Na wszystko przyjdzie czas. Kobieta powinna być uzupełnieniem i wsparciem. Kimś kto da radość w życiu, a cielesne zabawy są dobre dla młodzieży. Ja szukam poważnego związku opartego na zaufanie. Nie szukam jednorazowej przygody.