Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana ankaa

Wychowawczyni nie lubi syna

Polecane posty

Gość załamana ankaa

Pani od polskiego jest wychowawcą mojego dziecka. Syn ma u tej pani 6 i bardzo dobre zachowanie, jest w 6 klasie. Mimo to pani go nie lubi. Syn mówi, że zawsze jest dla niego miła, ale nie uśmiecha się tak do niego jak do niektórych słabszych uczniów, w czasie lekcji pozwala mu odpowiedzieć o kła razy a potem pyta innych i nie daje mu się wykazać. Pomijając już fakt, że nauczyciel ma lubić wszystkich tak samo to nie mogę pojąć czemu ta kobieta tak mało czasu poświęca synowi, każdy nauczyciel go bardzo lubi bo ma świetnie oceny a ona tylko wstawia mu 6 po czym żartuje sobie  z jakimś trójkowym uczniem. Myślałam by poprosić dyrekcję o zmianę nauczyciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak tu nie współczuć nauczycielom?Użerają się z dzieciakami a jeszcze bardziej z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Anka, twój przemądrzały pomiot nie jest pępkiem swiata, im prędzej to zrozumie, tym lepiej dla niego. A jak cos wam nie pasuje, to ucz go sama w domu, wtedy poczuje sie doceniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariiOlla

Autorko pewnie syn jest mądrzejszy od tej pani i zwyczajnie go gnoi żeby sobie nie myślał. Ja bym od razu takiego nauczyciela sprowadziła do pionu i powiedziała do słuchu aż by jej w pięty poszło. Jak to nie pomoże to kuratorium. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość MariiOlla napisał:

Autorko pewnie syn jest mądrzejszy od tej pani i zwyczajnie go gnoi żeby sobie nie myślał. Ja bym od razu takiego nauczyciela sprowadziła do pionu i powiedziała do słuchu aż by jej w pięty poszło. Jak to nie pomoże to kuratorium. 

Nie bądźmy drobiazgowi. Ja bym od razu napisała do Ministerstwa Edukacji Narodowej, a potem (bo po co tracić cenny czas) do prezydenta. Gdyby jakimś cudem to nie pomogło, to pozostaje tylko Trybunał Sprawiedliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana ankaa

Dziękuję za rady, napisanie do kuratorium i ministerstwa powinno pomóc. Nauczycielka nie może traktować uczniów nie równo a jak jej nie odpowiada niech zmieni pracę, nikt po niej płakać nie będzie. A już na pewno nie mój syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Just mummy
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie bądźmy drobiazgowi. Ja bym od razu napisała do Ministerstwa Edukacji Narodowej, a potem (bo po co tracić cenny czas) do prezydenta. Gdyby jakimś cudem to nie pomogło, to pozostaje tylko Trybunał Sprawiedliwości.

Bardzo zabawne. Pewnie też jesteś nauczycielem i odwracasz kota ogonem, bo to nie tobie ktoś wyrzywa się na niewinnym dziecku.  Ale na korepetycjach pewnie jest milutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyszek z Myszychkiszek

Ja bym tych wszystkich nauczycieli wywalił na zbity pysk, po tym strajku nigdy ich nie będę szanował. Zdjąć kartę nauczyciela, wprowadzić 8 godzinny tryb pracy, dać 2 tysiące bez dodatków to się nauczą moresu. A nie tylko piją kawkę i krzyczą na dzieci bo im w życiu nie wyszło, zarabiają po 6 tysięcy za 20 godzin pracy i jeszcze jojczą. Tej pani płacą za pracę,my rodzice i nasze dzieci jesteśmy jej klientami więc ma mieć zawsze uśmiech na mordzie i być miła a nie tylko dla wybranych,co dają drogie prezenty i płacą za korki a syn autorki traktowany jak ostatni śmieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Just mummy napisał:

Bardzo zabawne. Pewnie też jesteś nauczycielem i odwracasz kota ogonem, bo to nie tobie ktoś wyrzywa się na niewinnym dziecku.  Ale na korepetycjach pewnie jest milutka.

Nie, nie jestem i korepetycji nie udzielam. Ale tobie by się przydały, zwłaszcza z języka polskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Historyczka

Właśnie przez takie wypowiedzi po 10 latach pracy w szkolnictwie idę do lidla. Praca z dziećmi jest cudowna, ale co rok trafi się paru takich rodziców jak autorka i wykańczają człowieka fizycznie aż w końcu człowiek przestaje się starać i dawać z siebie wszystko, bo tylko traci własne zdrowie w imię pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olo
7 minut temu, Gość Zbyszek z Myszychkiszek napisał:

Ja bym tych wszystkich nauczycieli wywalił na zbity pysk, po tym strajku nigdy ich nie będę szanował. Zdjąć kartę nauczyciela, wprowadzić 8 godzinny tryb pracy, dać 2 tysiące bez dodatków to się nauczą moresu. A nie tylko piją kawkę i krzyczą na dzieci bo im w życiu nie wyszło, zarabiają po 6 tysięcy za 20 godzin pracy i jeszcze jojczą. Tej pani płacą za pracę,my rodzice i nasze dzieci jesteśmy jej klientami więc ma mieć zawsze uśmiech na mordzie i być miła a nie tylko dla wybranych,co dają drogie prezenty i płacą za korki a syn autorki traktowany jak ostatni śmieć. 

Hahaha, jaki wsiur. Wracaj pod budkę z piwem, tam twoje miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beznazwy

W szkole mojego syna odchodzi w tym roku 6 najlepszych, najbardziej lubianych nauczycieli, prawdziwych pasjonatów: 2 polonistki, 2 matematyków, anglistka i germanistka. Każde spośród tej 6 deklaruje dalszą karierę zawodową poza oświatą. Nasze dzieci bardzo to przeżywają, bo to  pedagogowie z prawdziwego zdarzenia, otwarci, wrażliwi, przebojowi i kreatywni i nie da się ich zastąpić... Czytając takie wpisy jak ten w stu procentach rozumiem, czemu tacy ludzie odchodzą z zawodu i idą do banków czy korporacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???

Chryste....😲 nie wierze... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor
40 minut temu, Gość załamana ankaa napisał:

Dziękuję za rady, napisanie do kuratorium i ministerstwa powinno pomóc. Nauczycielka nie może traktować uczniów nie równo a jak jej nie odpowiada niech zmieni pracę, nikt po niej płakać nie będzie. A już na pewno nie mój syn.

A w jaki sposób go nierówno traktuje?? Ja z jednymi lubię pożartować z innymi nie. Nie jest pękiem świata i im prędzej sobie to uświadomi tym lepiej dla niego..Ale zawsze możesz tam coś naskrobać..Na pewno ją wywalą za brak żartów z zadufanym prymusem..Już to widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko lecz sie, zreszta to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Autorko lecz sie, zreszta to prowo

I to slabe. Autorka jest poyebana, a nie zalamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz

+no tak oczywiście bo nauczyciel ma tylko twojego syncia w klasie , bo on ma same 6 i tylko jemu uwaga się nalezy. no sorry ale nie.  to twój syn i tylko i wyłącznie dla ciebie jest pępkiem świata, nauczycielka ma jeszcze z 20 innych uczniów i każdemu poświęcić swój czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
51 minut temu, Gość Beznazwy napisał:

W szkole mojego syna odchodzi w tym roku 6 najlepszych, najbardziej lubianych nauczycieli, prawdziwych pasjonatów: 2 polonistki, 2 matematyków, anglistka i germanistka. Każde spośród tej 6 deklaruje dalszą karierę zawodową poza oświatą. Nasze dzieci bardzo to przeżywają, bo to  pedagogowie z prawdziwego zdarzenia, otwarci, wrażliwi, przebojowi i kreatywni i nie da się ich zastąpić... Czytając takie wpisy jak ten w stu procentach rozumiem, czemu tacy ludzie odchodzą z zawodu i idą do banków czy korporacji. 

Niech wypie.....ją. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×