Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malkontent

nie chodzę do pracy żeby jej nie spotkać

Polecane posty

Gość Zastanawiamnieto

Taki już los zakochańców że by chcieli być ze sobą a nie mogą autorze daj sobie z nią spokój, zasady trzeba mieć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlemysli
Przed chwilą, Gość Zastanawiamnieto napisał:

Taki już los zakochańców że by chcieli być ze sobą a nie mogą autorze daj sobie z nią spokój, zasady trzeba mieć 

Jakie zasady, a może ona jest nieszczeiwa z nim? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wercia

Ale pierdo, lenie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wercia

Poje, bani jesteście bez kitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wercia

Autorowi ta kobieta powinna przyj.. ebac z liścia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wercia

Pewnie mu staje na jej widok i by sobie chciał wsadzić od zajętych wara ...u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkontent
1 minutę temu, Gość Wercia napisał:

Autorowi ta kobieta powinna przyj.. ebac z liścia 

za co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wercia
Przed chwilą, Gość malkontent napisał:

za co?

Gdzie się pracuje tam się mieczem nie wojuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiamnieto
5 minut temu, Gość zlemysli napisał:

Jakie zasady, a może ona jest nieszczeiwa z nim? 

Zasady moralne. Słyszałeś o czymś takim? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkontent

nie obwiniaj mnie, bo ona pierwsza zaczęła ten flirt zwłaszcza spojrzenia, także nie jest święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiamnieto
3 minuty temu, Gość malkontent napisał:

za co?

Słuchaj jeśli ja naprawdę kochasz daj jej spokój, niech jej sytuacja rozwiąże się sama, myślisz że ja bym chciała żeby okazało się że przeze mnie on się rozstał, do końca życia bym sobie nie wybaczyla. Poczekam może się im nie układa. Zawsze będę go kochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wercia
2 minuty temu, Gość malkontent napisał:

nie obwiniaj mnie, bo ona pierwsza zaczęła ten flirt zwłaszcza spojrzenia, także nie jest święta.

Może się jej nudziło w związku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wercia

Flirt to flirt nic takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkontent
Przed chwilą, Gość Zastanawiamnieto napisał:

Słuchaj jeśli ja naprawdę kochasz daj jej spokój, niech jej sytuacja rozwiąże się sama, myślisz że ja bym chciała żeby okazało się że przeze mnie on się rozstał, do końca życia bym sobie nie wybaczyla. Poczekam może się im nie układa. Zawsze będę go kochac

tak gadasz a jakby Cię gdzieś zaprosił to byś poleciała zaraz. Ja nie wiem czy jej się układa, nie wiem czy jeszcze w ogóle z nim jest 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlemysli

P-i-e. Rdolic zasady moralne to nie średniowiecze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkontent
1 minutę temu, Gość Wercia napisał:

Flirt to flirt nic takiego

nic takiego ale jak już strzela focha bo ją olewam to chyba coś jest, tworzy mi okazje do zagadania. Nie wiem na czym stoje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiamnieto
1 minutę temu, Gość malkontent napisał:

tak gadasz a jakby Cię gdzieś zaprosił to byś poleciała zaraz. Ja nie wiem czy jej się układa, nie wiem czy jeszcze w ogóle z nim jest 

Właśnie nie zrobiłabym tego nie chodzę nawet na imprezy służbowe  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkontent

ja rozumiem że ślub to dla niektórych świętość, ale oni nawet nie są zareczęni (narzeczona ma pierścionek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiamnieto

Żeby nie było okazji, staram się unikać bo tak bardzo chce żeby był szczęśliwy, a tego czy z nią jest nie wiem, z tego co widziałam to są szczęśliwi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiamnieto
2 minuty temu, Gość malkontent napisał:

ja rozumiem że ślub to dla niektórych świętość, ale oni nawet nie są zareczęni (narzeczona ma pierścionek)

Autorze nie zawsze, ja np nie lubię pierścionkow co założę to mnie denerwują i zdejmuję 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkontent
2 minuty temu, Gość Zastanawiamnieto napisał:

Żeby nie było okazji, staram się unikać bo tak bardzo chce żeby był szczęśliwy, a tego czy z nią jest nie wiem, z tego co widziałam to są szczęśliwi 

a ja nie widziałem, raczej nie jest skoro tyle uwagi mi poświęca, a jeżeli jest to nie będę naciskał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiamnieto

I znam wiele co nie nosza ślubnych obrączek co nie świadczy o niczym jak dla mnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiamnieto
1 minutę temu, Gość malkontent napisał:

a ja nie widziałem, raczej nie jest skoro tyle uwagi mi poświęca, a jeżeli jest to nie będę naciskał

Jak się dowiesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkontent

po co mi to wszystko piszesz, twój Cię nie posrywa to i mnie zniechęcasz. Pozwól że sam dokonam wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiamnieto
Przed chwilą, Gość malkontent napisał:

po co mi to wszystko piszesz, twój Cię nie posrywa to i mnie zniechęcasz. Pozwól że sam dokonam wyboru

Mówię co myślę a nie dlatego że mnie nie posuwa. Po prostu z miłości czasem robi się takie rzeczy. Nie złość się autorze bo ja raczej próbuje Ci doradzić a zrobisz jak uważasz owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiamnieto

Ma dzieci? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkontent

ja już takie porady czytałem, niczego nie robię na siłę, kroczkami spróbuje się zbliżyć, jak zacznie się odsuwać, to jej wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkontent
Przed chwilą, Gość Zastanawiamnieto napisał:

Ma dzieci? 

nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiamnieto
1 minutę temu, Gość malkontent napisał:

nie

Może i coś z tego będzie, powoli coś się rozwinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlemysli
3 minuty temu, Gość malkontent napisał:

ja już takie porady czytałem, niczego nie robię na siłę, kroczkami spróbuje się zbliżyć, jak zacznie się odsuwać, to jej wybór

Nie słuchaj gadania baby ino się bierz za dupeczke 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×