Dlaczego mamy ktore siedza w domu uwazaja ze pracuja tak samo ciezko jak te faktycznie pracujace?

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja mam dwójkę dzieci i jestem w domu. Młodsze ma pół roku. Można oszalec.Wieczne  srzątanie w domu i darcie dziecka .Sąsiadka po roku wróciła do pracy. I co wcześniej zmęczona potwornie,bez chęci do życia. W pracy orzyla dziewczyna WŁOSY zrobione, paznokcie u kosmetyczki regularnie robi.  W drugiej ciąży chodziła do pracy do 8 miesiąca i mi powiedziała że ona w pracy to odpoczywa  mama jej pilnuje starszego dziecka. Nie chciała iść na l4. Powiedziała że w domu to by miała kierat. Ja jeszcze pół roku i wracam do pracy do ludzi bo w domu to idzie zwariować. Mój mąż dwa tygodnie był na tacierzynskim i powiedział że woli robić nadgodziny w robocie  niż siedzieć w domu idzie zwariować. I tak robi po 14 godzin dziennie. Powiedział że robota tak go nie męczy jak siedzenie w domu przy dzieciach. 

Ciekawe dlaczego baby, które nie chcą wychowywać własnych dzieci, które to męczy, decydują się na ich posiadanie? Ktoś was zmusza, przyklad pistolet do łba? Jeśli dzieci was męczą, to ich nie rodzcie! Na świecie i tak jest za dużo ludzi.

7 minut temu, Rescator555 napisał:

Ciekawe dlaczego baby, które nie chcą wychowywać własnych dzieci, które to męczy, decydują się na ich posiadanie? Ktoś was zmusza, przyklad pistolet do łba? Jeśli dzieci was męczą, to ich nie rodzcie! Na świecie i tak jest za dużo ludzi.

Ciekawe dlaczego chłopy ,  którzy nie chcą wychowywać własnych dzieci, których to męczy decydują się na ich posiadanie?

Ktoś was zmusza, przyklad pistolet do łba? Jeśli dzieci was męczą, to ich nie płodźcie ! Na świecie i tak jest za dużo ludzi.

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Sama siedziałam z dzieckiem w domu i nikt mi nie wmowi że układ gdzie kobieta poświęca się dla rodziny w 100% A facet zarabia jest dobry....

z punku praktycznego sprawdza się wtedy kiedy kobieta zarabia najniższą krajową i jej praca zawodowa nie ma sensu. Tak też jest w większości przypadków które znam i o których czytam na kafeteria:)

Natomiast jak kobieta umie zarobić na siebie to pracuje. Dziećmi opiekuje się też mąż i wszyscy mają balans w życiu. 

 

Ale dlaczego poswieca sie ?

Skoro jej i jemu taki model zycia pasuje ?

Co niby ta kobieta poswieca ? 

Dziecko to nastepny etap w zyciu , a nie poswiecenie..

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Ciekawe dlaczego chłopy ,  którzy nie chcą wychowywać własnych dzieci, których to męczy decydują się na ich posiadanie?

Ktoś was zmusza, przyklad pistolet do łba? Jeśli dzieci was męczą, to ich nie płodźcie ! Na świecie i tak jest za dużo ludzi.

To działa w obie strony. Ja naprawdę się dziwię, że ludzie chcą dziecko, dziecko się urodzi i ... ani matka ani ojciec nie chce się nim zajmować, narzekanie że płacze, że chce jeść, że trzeba się pobawić, że trzeba czegoś nauczyć itd. Ale wcześniej to było co miesiąc liczenie dni płodnych, sprawdzanie czy w ciąży, płacz jak nie była w ciąży, latanie po lekarzach, branie hormonów itd a później płacz i lament, bo dziecko to nie zabawka. I to się tyczy obu płci. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ciekawe dlaczego chłopy ,  którzy nie chcą wychowywać własnych dzieci, których to męczy decydują się na ich posiadanie?

Ktoś was zmusza, przyklad pistolet do łba? Jeśli dzieci was męczą, to ich nie płodźcie ! Na świecie i tak jest za dużo ludzi.

Jęczą im baby, że koniecznie chcą bachoreksa i ze zegar biologiczny. No to zgodnie z jej życzeniem go płodza. Ale to wcale nie znaczy, że mają zamiar udzielać się przy wychowaniu więcej niż będą mieli ochotę.    Proste: baba jeczy, że chce mieć, no to masz, co mi zależy. Ale baw się z nim sama 

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

Ciekawe dlaczego baby, które nie chcą wychowywać własnych dzieci, które to męczy, decydują się na ich posiadanie? Ktoś was zmusza, przyklad pistolet do łba? Jeśli dzieci was męczą, to ich nie rodzcie! Na świecie i tak jest za dużo ludzi.

A dlaczego chłopy, które nie chcą wychowywać własnych dzieci, które to męczy, decydują się na ich posiadanie?  Ktoś was zmusza, przyklad pistolet do łba? Jeśli dzieci was męczą, to ich nie płodźcie! Na świecie i tak jest za dużo ludzi.

Niektóre zbolałe choojki zostawiają te dzieci, wraz na długie miesiące. Trzeba być totalnym kr/etynem żeby tak robić.

40 minut temu, Rescator555 napisał:

Jęczą im baby, że koniecznie chcą bachoreksa i ze zegar biologiczny. No to zgodnie z jej życzeniem go płodza. Ale to wcale nie znaczy, że mają zamiar udzielać się przy wychowaniu więcej niż będą mieli ochotę.    Proste: baba jeczy, że chce mieć, no to masz, co mi zależy. Ale baw się z nim sama 

Czyli są ćwierćmózgami?

Może baby też rodzą dzieci bo im im chłopy jęczą. I zgodnie z ich życzeniem dają się zapłodnić? Ale to wcale nie znaczy, że mają zamiar udzielać się przy wychowaniu więcej niż będą miały ochotę.    Proste: chłop jeczy, że chce mieć, no to masz, co mi zależy. Ale baw się z nim sam.

43 minuty temu, Rescator555 napisał:

Jęczą im baby, że koniecznie chcą bachoreksa i ze zegar biologiczny. No to zgodnie z jej życzeniem go płodza. Ale to wcale nie znaczy, że mają zamiar udzielać się przy wychowaniu więcej niż będą mieli ochotę.    Proste: baba jeczy, że chce mieć, no to masz, co mi zależy. Ale baw się z nim sama 

Res a ty jesteś pewien, że dzieci, które urodziła twoja żona są twoje? Bo wiesz, żeby zrobić dzieci to trzeba uprawiać seks waginalny a ty wolisz w odbyt? Czy jednak zrobiłeś raz wyjątek i się poświęciłeś?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Czyli są ćwierćmózgami?

Może baby też rodzą dzieci bo im im chłopy jęczą. I zgodnie z ich życzeniem dają się zapłodnić? Ale to wcale nie znaczy, że mają zamiar udzielać się przy wychowaniu więcej niż będą miały ochotę.    Proste: chłop jeczy, że chce mieć, no to masz, co mi zależy. Ale baw się z nim sam.

A niby dlaczego mają być cwiercmozgami. Spełniają życzenia kobiet: chcesz mieć bachoreksa to go miej i baw się z nim dobrze.

No, jeśli rodzą dlatego, że im chłopy jęczą, to mają podstawę, by pogonić chłopa do roboty przy dziecku. Tylko jak znam życie, to chłopy jęczą dużo rzadziej niż baby, chociaż oczywiście też się zdarza. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Res a ty jesteś pewien, że dzieci, które urodziła twoja żona są twoje? Bo wiesz, żeby zrobić dzieci to trzeba uprawiać seks waginalny a ty wolisz w odbyt? Czy jednak zrobiłeś raz wyjątek i się poświęciłeś?

O swoich fantazjach i zmysleniach opowiedz psychiatrze.

5 minut temu, Rescator555 napisał:

A niby dlaczego mają być cwiercmozgami. Spełniają życzenia kobiet: chcesz mieć bachoreksa to go miej i baw się z nim dobrze.

No, jeśli rodzą dlatego, że im chłopy jęczą, to mają podstawę, by pogonić chłopa do roboty przy dziecku. Tylko jak znam życie, to chłopy jęczą dużo rzadziej niż baby, chociaż oczywiście też się zdarza. 

A twoja baba bardzo jęczała? Czy przystawiła ci pistolet do głowy?

6 minut temu, Rescator555 napisał:

O swoich fantazjach i zmysleniach opowiedz psychiatrze.

Sam pisałeś, że żona daje ci dupy a seks = dawanie dupy. Więc już nie udawaj  

No a co te nieroby ...e maja mówić? Prawdę, czyli że wstają o 10 leżą do góry ... i piszą o kopach na portalach dla mamusiek. Oczywiście też wydają ciężko zarobione pieniądze swoich mężów na głupoty 

9 minut temu, Rescator555 napisał:

A niby dlaczego mają być cwiercmozgami. Spełniają życzenia kobiet: chcesz mieć bachoreksa to go miej i baw się z nim dobrze.

No, jeśli rodzą dlatego, że im chłopy jęczą, to mają podstawę, by pogonić chłopa do roboty przy dziecku. Tylko jak znam życie, to chłopy jęczą dużo rzadziej niż baby, chociaż oczywiście też się zdarza. 

No to są pantoflarzami, mięczakami i pedałkami w rurkach skoro tak się bab słuchają. Na pewno nie prawdziwymi mężczyznami. Takie memeje, które zrobią to im baba każe  

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Sam pisałeś, że żona daje ci dupy a seks = dawanie dupy. Więc już nie udawaj  

O swoich zmysleniach i fantazjach, także tych o dawaniu dupy opowiedz psychiatrze

Ja sie wypowiem jako matka siedzaca z dziecmi w domu i jako matka pracujaca. Uwazam ze paradoksalnie lepiej sie czuje fizycznie i psychicznie jak pracuje. Siedzenie z dziecmi w domu na dluzsza mete jest meczace. Kazda matke ktora znam mowi ze w pracy odpoczywa i ja takze moge smialo tak powiedziec a mam prace ciezka fizycznie. Człowiekowi zancznie latwiej jest odbebnic te 8h pracy nawet ciezkiej niz godzic wszystko w jednym czasie i obslugiwac dzieci. Niczym normalnie zajac sie nie mozna bo dzieci ciagle cos a to wykancza czlowieka. Dlatego wole byc matka pracujaca a tym co siedza w domu wcale nie zadroszcze i uwazam ze maja ciezko.

7 minut temu, Rescator555 napisał:

O swoich zmysleniach i fantazjach, także tych o dawaniu dupy opowiedz psychiatrze

O, nie pisałeś tak? Czyli dawanie dupy jednak nie jest synonimem seksu według ciebie, ściągi i literata?  

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

No to są pantoflarzami, mięczakami i pedałkami w rurkach skoro tak się bab słuchają. Na pewno nie prawdziwymi mężczyznami. Takie memeje, które zrobią to im baba każe  

A niby co im zależy, że mieli by nie sluchac? Prawdziwi faceci spełniają zachcianki kobiet. Raczej nikt nie powie o facecie fundujacym babie futro czy naszyjnik, że to mięczak,  chyba, że jakaś durna babą podobna do ciebie. To dlatego mieli by im odmawiac bachoreksa

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

O, nie pisałeś tak? Czyli dawanie dupy jednak nie jest synonimem seksu według ciebie, ściągi i literata?  

Jeśli nie wiesz jaka czynność opisuje wyrażenie "dawać dupy", to twoja edukacja jest mocno zaniedbana. Może zapytaj rodziców?

10 minut temu, Rescator555 napisał:

Jeśli nie wiesz jaka czynność opisuje wyrażenie "dawać dupy", to twoja edukacja jest mocno zaniedbana. Może zapytaj rodziców?

Rodziców? Chyba twoich  

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja sie wypowiem jako matka siedzaca z dziecmi w domu i jako matka pracujaca. Uwazam ze paradoksalnie lepiej sie czuje fizycznie i psychicznie jak pracuje. Siedzenie z dziecmi w domu na dluzsza mete jest meczace. Kazda matke ktora znam mowi ze w pracy odpoczywa i ja takze moge smialo tak powiedziec a mam prace ciezka fizycznie. Człowiekowi zancznie latwiej jest odbebnic te 8h pracy nawet ciezkiej niz godzic wszystko w jednym czasie i obslugiwac dzieci. Niczym normalnie zajac sie nie mozna bo dzieci ciagle cos a to wykancza czlowieka. Dlatego wole byc matka pracujaca a tym co siedza w domu wcale nie zadroszcze i uwazam ze maja ciezko.

Bo w tym wszystkim nie chodzi tylko o to która ma więcej pracy. Jak się siedzi z dzieckiem 24 na dobę to się ciągle o tym dziecku myśli i za nim ugania. Gdy idzie się do pracy to mózg zajmuje się czym innym. Gdyby ktoś siedział w pracy 24 godziny to by też dostał fioła. Tak to działa. W życiu trzeba równowagi, ale tutaj widać że niektórzy tego nie rozumieją. 

Ja jedynie nierozumiem tego narzekania na dzieci. Robię sobie dziecko z facetem to mam obowiązek z facetem to życie nasze zorganizować tak by wszyscy byli zadowoleni. A nie robimy dziecko a potem płacz. Nie stać mnie na nianię, żłobek lub nie chcę przesiedzieć z dzieckiem aż pójdzie do przedszkola to dziecka niepowołuję na świat. Proste. A jest wieleee Staraczek, które co tydzień sprawdzają kreski a potem jęczą jakie to życie do bani. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Rodziców? Chyba twoich  

No moich to raczej nie zapytasz. A co, twoi nie chcą ci powiedzieć?

18 minut temu, Rescator555 napisał:

A niby co im zależy, że mieli by nie sluchac? Prawdziwi faceci spełniają zachcianki kobiet. Raczej nikt nie powie o facecie fundujacym babie futro czy naszyjnik, że to mięczak,  chyba, że jakaś durna babą podobna do ciebie. To dlatego mieli by im odmawiac bachoreksa

Tak? Prawdziwi mężczyźni spełniają zachcianki kobiet, powiadasz? Czyli robią to co im baba każe nie mając własnego zdania    To może niech jeszcze spełnią zachciankę kobiety dotyczącą opieki nad dzieckiem. W tym momencie wolą przestać być prawdziwymi facetami i wolą zachowywać się jak mięczaki i cipki.

19 minut temu, Rescator555 napisał:

A niby co im zależy, że mieli by nie sluchac? Prawdziwi faceci spełniają zachcianki kobiet. Raczej nikt nie powie o facecie fundujacym babie futro czy naszyjnik, że to mięczak,  chyba, że jakaś durna babą podobna do ciebie. To dlatego mieli by im odmawiac bachoreksa

No to jak bardzo twoja baba jęczał ci o bachoreksy?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Tak? Prawdziwi mężczyźni spełniają zachcianki kobiet, powiadasz? Czyli robią to co im baba każe nie mając własnego zdania    To może niech jeszcze spełnią zachciankę kobiety dotyczącą opieki nad dzieckiem. W tym momencie wolą przestać być prawdziwymi facetami i wolą zachowywać się jak mięczaki i cipki.

A kto ci powiedział, że spełniają wszystkie zachcianki kobiet ?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

No to jak bardzo twoja baba jęczał ci o bachoreksy?

A nie twój interes.

20 minut temu, Rescator555 napisał:

A kto ci powiedział, że spełniają wszystkie zachcianki kobiet ?

Co ty Res wiesz o prawdziwych facetach? Tylko socjopata zrobi dziecko babie bo ta jęczy i zostawi to dziecko w cholerę na głowie baby. Prawdziwy facet, nie zarobi dziecka tylko dlatego, że baba jęczy bo ma mózg, którym myśli.

21 minut temu, Rescator555 napisał:

A nie twój interes.

No ale jęczała, co?

27 minut temu, Rescator555 napisał:

A kto ci powiedział, że spełniają wszystkie zachcianki kobiet ?

Tylko te, które Res uzna za godne "prawdziwego faceta".

7 minut temu, Gość Gość napisał:

No ale jęczała, co?

A skąd wiesz? Może ziewała i czekała aż skończy.