Anonimowość jest receptą na wolność osobistą

Wkrótce wyprowadzam sie z tego blokowiska Warszawy Żoliborz i zamieszkam w Skierniewicach bo tam też jest sklep CCC i dostałam zgode na przeniesienie.Zarobki te same a za mieszkanie NIE zapłace 1800zł jak w Warszawie tylko 1000zł a to dla mnie sporo.

W Skierniewicach  w bloku zamierzam być tajemnicza  i tak mi radzi matka która mieszka gdzie indziej.

Ustaliłyśmy że w nowym miejscu będę mega anonimowa -  żadnych sztucznych podchodów w stylu ,,dzień dobry'',żadnych pytań i żadnych spojrzeń.

Będę mieszkała obok sąsiadów ale jak najbardziej z dala od nich i to mi zagwarantuje pełną anonimowość i wolność osobistą.

Noo i co w związku z tym?

Żalisz się? Czy chwalisz? 

Tylko takie masz problemy? Zmień zawód na,,tajemniczego klienta " i będziesz żyła jak tajemniczy Don Pedro. 

32 minuty temu, Gość Gość napisał:

Noo i co w związku z tym?

Żalisz się? Czy chwalisz? 

Tylko takie masz problemy? Zmień zawód na,,tajemniczego klienta " i będziesz żyła jak tajemniczy Don Pedro. 

Jestem zadowolona z tego,że mama przygotowała mnie do pełnej olewki nowych sąsiadów.

Dzięki temu będę anonimowa i będę mogła mieć kochanków nawet dwóch dziennie co oczywiście nie przeszłoby bez echa gdybym skumplowała sie z sąsiadeczkami-plotkarami .

Ja jednak nie popełnie błędów mamusi i nie zamierzam z nikim sie witać w nowym miejscu zamieszkania.Będę robiła co bedę chciała bez obawy że ktoś,coś itd.itd.

Bo jak sie z takimi spoufalisz to koniec.Przyprowadzisz brata a sąsiadeczki powiedzą,że jesteś dziiffka

Sorry,dawno mnie tu nie było ale chyba Cię poznaję. Czy Ty aby nie pisałaś o ,,świniurach" przychodzacych do sklepu w którym pracowałaś?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Sorry,dawno mnie tu nie było ale chyba Cię poznaję. Czy Ty aby nie pisałaś o ,,świniurach" przychodzacych do sklepu w którym pracowałaś?

Kiedyś pracowałam w sklepie second-hand (ciucholand) w Warszawie i tam przyłaziły stare dewotki które zamiast kupować ciuchy to przychodziły sie nagadać.

Były kobiety które pozwalały sobie na tyle że potrafiły zwierzać sie z tego jak je mąż possuwał itd.lub kiedy miały okres.

Niestety musiałam grzecznie i delikatnie przerywać takie zwierzenia bo ciucholand to sklepanie a punkt zwierzeń z obrzydliwych spraw.

Do ciucholandów chodzi multum psychicznych ludzi nawet psychicznych wykształconych.

Teraz pracuję w obuwniczym CCC.

To ile się zarabia w tym CCC że stać cię na wynajem mieszkania za 1800 a gdzie jeszcze wyżywienie i inne rzeczy

Ile wam tam płacą?

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

o ile się zarabia w tym CCC że stać cię na wynajem mieszkania za 1800 a gdzie jeszcze wyżywienie i inne rzeczy

Ile wam tam płacą?

Ja zarabiam 2740zł na czysto do ręki.Na jedzenie wydaję góra 300zł a ciuchów zbytnio nie kupuję bo mam sporo niezniszczonych i ładnych.

I pisałaś tutaj będąc w tamtej pracy?

Dopytuję się bo,jeżeli to Ty, to odpisywałam trochę podpuszczając Cię do pisania ponieważ ubaw miałam po same brwi.Niejednokrotnie śmiech mnie doprowadzał do czkawki.

W Skierniewicach może Przemo przyjdzie po buty!

23 minuty temu, Gość Mini napisał:

Ja zarabiam 2740zł na czysto do ręki.Na jedzenie wydaję góra 300zł a ciuchów zbytnio nie kupuję bo mam sporo niezniszczonych i ładnych.

Łał byłbym przeszczęśliwy gdybym miał takie zarobki ale niestety mam tysiaka mniej

28 minut temu, Gość gosc napisał:

Łał byłbym przeszczęśliwy gdybym miał takie zarobki ale niestety mam tysiaka mniej

Słuchaj,w dużych miastach płacą około tysiaka więcej za to samo co robisz w małym mieście tylko trzeba gdzieś sobie załatwić lokum,bo duże miasto = podwójny czynsz.

Ja zarabiam 2740zł z czego 1800zł płacę za wynajem  kawalerki w Warszawie (nie ma tańszych mieszkań do wynajęcia a nie interesuje mnie wynajem pokoju za 900zł gdzie miałabym męczyć sie z właścicielami i ich nastrojami ).

Czyli 70%mojej pensji idzie na lokum,niestety

anonimowość jest dobra dla ludzi takich jak samotnik albo takich co naprawde nie lubią ludzi ale ja na twoim miejscu bym sie wstrzymała z tą  anonimowością bo tak,wprowadzisz sie do nowego bloku zaczniesz być anonimowa,ludzie cie odbiorą za dziwaczke i taką będziesz miała opinie no i zaczną cie unikać a co zrobisz w razie jak bedziesz potrzebowała pomocy albo pogadać z kimś.mama może być daleko a wtedy na sąsiadów nie masz co liczyć bo sama ich zrazisz do siebie już na starcie zanim sie wprowadzisz.mi sie wydaje że twoja mama chce cie odsunąć od ludzi bo chce cie miećna własność bo ta kobieta sama ma ze sobą problem i ona potrzebuje psychologa dlatego radzi ci unikać ludzi i sie nastawiać na nich tak jakby ci byli wrogiem.nie rozumiem jak można wprowadzić sie do bloku i to z takim nastawieniem że do nikogo sie nie odezwiesz.nie wiem czemu obie dyskwalifikujecie wszystkich już na starcie.pamiętaj że karma do ciebie wróci.

A w czym tak naprawdę pomagają sąsiedzi? W pozyczeniu jajka? Miasto to nie wies gdzie każdy każdemu zagląda w gary. To prowo albo jakaś psychiczna pisze.

Dlatego napisałam tak jak w tytule że anonimowość jest receptą na wolność osobistą.

No to coś Ci się pomyliło, moja droga. Jako osoba niezamężna jesteś zobowiązana do życia w celibacie. Seks będziesz mogła uprawiać dopiero po ślubie kościelnym. Mam nadzieję, że nowe sąsiadki Cię przypilnują i jeżeli będziesz postępować inaczej, to publicznie Cię upomną. 

Witaj

Zapraszam Cię do panelu internautów Opinie.pl.

Jest to ogólnopolska społeczność badawcza, w której uczestnicy wypełniają ankiety on-line i dzielą się swoimi opiniami na temat produktów, usług, kwestii społecznych. Za każdą wypełnioną ankietę przyznawane są punkty, które można wymienić na wynagrodzenie pieniężne. Dlatego myślę, że może Ci się spodobać!

Jeśli chcesz zostać członkiem panelu Opinie.pl, kliknij na poniższy link:

http://rejestracja.opinie.pl/?u=76441767&src=4

i wypełnij ankietę rejestracyjną (zajmie to nie więcej niż 5 min.).

Do zobaczenia na panelu Opinie.pl!

Pozdrawiam

Z Twojego wpisu wynika, że masz obsesję na punkcie własnej pochwy stale myślisz o nowych partnerach, którzy mogą się tam znaleźć, co jest objawem choroby psychicznej. W życiu nie można stawiać krocza na pierwszym miejscu. Potrzebujesz terapeuty. 

9 minut temu, Gość Moralność napisał:

No to coś Ci się pomyliło, moja droga. Jako osoba niezamężna jesteś zobowiązana do życia w celibacie. Seks będziesz mogła uprawiać dopiero po ślubie kościelnym. Mam nadzieję, że nowe sąsiadki Cię przypilnują i jeżeli będziesz postępować inaczej, to publicznie Cię upomną. 

Moja mama radzi mi zachować stuprocentową anonimowość przed nowymi sąsiadami w nowym miejscu zamieszkania.

Mam nikomu nie mówić nawet ,,dzieńdobry'' bo od takich pozdrowień zaczyna się wyciąganie brudów z życia prywatnego a ja nie chce nikogo wtajemniczać w moje intymne sprawy.

Razem z mamą obmyśliłyśmy plan ,,olewania sąsiadów''.W ten sprytny sposób zapewnimy sobie dystans,anonimowość i tajemniczość a o to mi chodzi.

23 minuty temu, Gość Gos napisał:

Z Twojego wpisu wynika, że masz obsesję na punkcie własnej pochwy stale myślisz o nowych partnerach, którzy mogą się tam znaleźć, co jest objawem choroby psychicznej. W życiu nie można stawiać krocza na pierwszym miejscu. Potrzebujesz terapeuty. 

Miałam siedmiu facetów ale niestety nie udało mi się z nimi związać na stałe.

Mimo,że mam 33 lata nie  jestem gotowa na związek z mężczyzną.

Wolę tylko spotkania intymne i to najlepiej z żonatymi panami bo tacy nie chcą sie angażować a to mi pasuje.Mama tego nie pochwala ale wole to niż to co ona zrobiła.

Mama związała sie z ojcem i mimo,że po latach znudził jej się to nie zostawiła go i nadal siedzi z nim jak ta głupia.

Nie uprawiają seksu,nie przytulają sie do siebie tylko żyją ze sobą jak obcy z obcym i udają że wszystko jest okej bo to jest dla dobra dorosłych dzieci.

Namawiałam ją na rozwód ale ona głupia oczywiście patrzy na skrupuły i żal jej ojca.Mnie by nie było go żal.

Skoro ojciec już nie kocha matki (założe sie że ją zdradza z jakąś jej koleżanką) to po co oni ze sobą siedzą.

Można sie rozwieść,oboje mają  emerytury bo pracowali a mieszkanie pójdzie do podziału.

Ale matka nie chce tego zrobić a mi każe unikać sąsiadów aby być anonimową i tajemniczą.W ogóle jej nie rozumiem.

Mi nie chodzi o związek z mężczyzną tylko o seks z nim i pójście na kawę od czasu do czasu.

Jestem taka że nie potrzebuje ludzi do niczego a sąsiadów tym bardziej.

Pragnę tylko faceta na spotkania i tyle i dlatego mama chce abym była maksymalnie anonimowa w nowym mieszkaniu