Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beata

"o jenyyy... jak oni sobie poradzą z małym dzieckiem? o jenyy o jennny"

Polecane posty

Gość Beata

Cytat w temacie to reakcja mojej babci na wieść, że jestem w ciąży.  Reakcja za plecami do ludzi bo do mnie to się tylko skrzywila i zdziwiła. Babcia całe życie żyła za minimalna krajowa w starym domku. My mamy z mężem własne mieszkanie, ok 8 tys dochodu co miesiąc i ja słyszę te słowa. Babcia, która mnie podobno kocha. Ktoś z rodziny powiedzial "a bo ona taka jest, ona się martwi", a ja wiem jedno, całe życie mnie porównywala i nigdy nie była zadowolona. Zawiodłam się na niej. Przeciez ja w jej oczach nic nie umiem i nic nie potrafię, a prace (lepiej płatna od męża) znalazłam zapewne "przypadkiem",tez macie takie kochające rodziny? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Utyjdd

Ojej nie zes.raj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Każdy prawdopodobnie mial to samo ze swoją rodziną. Przestań przeżywać, udowadniać, do dla starszego pokolenia zawsze będziesz za młoda, za głupia, niedoumiana i zawsze będą chcieli cię uczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wielu starszych ludzi ma takie podejście do młodych jak do ...i, którzy nic nie umieją, z niczym sobie nie poradzą i są nadal dziećmi mimo 30 lat na karku. Też mam takie osoby w rodzinie. Mam wrażenie, że to też  trochę zawiść tych osób, bo same np. całe życie były samotnymi matkami, a ja mam męża, wsparcie, dziecko ma spokojne życie i pełną rodzinę, a nie jakiś chaos, to muszą mi dowalić czymś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

"Jak do de bili*" miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przesadzasz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O je

Może babcia widzi więcej niż myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kluk

Może nie chodzi o pieniądze tylko o to, że jesteście leniwi i nieodpowiedzialni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Gość Beata napisał:

Przeciez ja w jej oczach nic nie umiem i nic nie potrafię

Cóż, z szerokiej perspektywy osoby starszej, która już więcej przeżyła, więcej widziała i więcej wie nic dziwnego, że młodsi wydają się nieświadomi, niedoświadczeni i niedouczeni. Tym bardziej pod względem konfliktu pokoleń; te starsze będące niegdyś w wieku obecnych młodziaków (uczących się, jak i osób około 30-tki) były na ogół bardziej rozgarnięte życiowo, wykazywały postawę... no, czy rozsądniejszą, to zależy, ale na pewno bardziej poważną.

8 godzin temu, Gość Beata napisał:

[...] a ja wiem jedno, całe życie mnie porównywala i nigdy nie była zadowolona. Zawiodłam się na niej. [...]

Martwiąca się babcia, po babcinemu utyskująca, pragnąca, by wnuki były najlepsze i dobrze sobie żyły, to i tak - uważam - mniejszy zawód, niż obgadująca ją po internetach wnuczka, wytykająca niższy status i swoistą troskę o rodzinę. Rozumiem, że mogłaś się poczuć dotknięta reakcją babci, która podważyła Twoje kompetencje, niemniej, warto sobie wypracować więcej dystansu. Zweryfikuj, czy babcia postąpiła naumyślnie, czy nie. A jeśli tak, może tkwi w tym jakaś zasadność? Zawsze też warto rozmawiać, zamiast chować urazę.

8 godzin temu, Gość Beata napisał:

na wieść, że jestem w ciąży.

Gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowka2019

Taka mentalność ludzi starszych.... To nie jest złośliwe, to naturalne dla nich.... 

Ja mam w rodzinie ciotkę, emerytowana nauczycielka, stara panna. Całe życie wszystko się lepiej, na wszystkim lepiej się zna i każdy bez wyjątku powinien się jej słuchać. Lepiej też wiedziała, jak opiekować się niemowlęciem i jak wychowywać małe dzieci teraz 🙂 jakiekolwiek słowo sprzeciwu czy własnego zdania odbiera jako policzek dla jej majestatu i doświadczenia oraz wyraz mojej buty 🙂

Ostatnio była śmieszna sytuacja, bo rozmawiałam z nią i mówię, że chyba dziewczyny nie pójdą do szkoły od września, bo nauczyciele odgrażają się strajkiem. I ona do mnie, że to przecież ona przyjedzie (zimne poty mnie oblały!) I będzie uczyć moje dzieci! Mówię, że przecież ja będę w domu (kolejny noworodek) i sama mogę (mam szerokie przygotowanie pedagogiczne), a ona że ja to się nie znam, te studia współczesne (skończone z 10 lat temu) są nic nie warte i ona wie lepiej ;D i taka dyskusja. Więc skupiam się na tym, żeby ugasić jej zapędy przyjazdu do nas, bo raz juz była "pomagać" i to był o jeden raz za dużo. A resztę, niech sobie gada co chce. Tyle jej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata

Co do zasadności jej słów nie wiem, czy powinna mnie oceniać. Cale życie miała problem z utrzymaniem dzieci, męża pijaka, wyzywala swoje córki, połowa nedznej wypłaty szła na papierosy. Skończyła 2 klasy podstawówki. My z mężem mamy szczęśliwy związek od 10 lat, brak nałogów i problemów finansowych, jesteśmy odpowiedzialni i przygotowani na dziecko, skończyliśmy szkolenia medyczne, żeby móc się nim dobrze zająć. Mamy perspektywę zmiany pracy na lepszą. Jesteśmy po studiach. Uważnie siebie za "królowa życia", której się wszystko należy i która wszystko wie jest wg Was lepsze? Ok, ja się mogę staruszka nie przejmować i jej gadaniem, ale to ona ma zaburzony obraz. Ja jej nawet nie mogę powiedzieć "babciu mylisz się" bo jest foch a ona może powiedzieć wszystko bo "ja jestem już stara i mi wolno". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wakacje są wylęgarnią nudnych prowo na tym forum. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A wiesz że kasa i praca to nie wszytsko? Możesz mieć i milion na miesiąc a to ci nie pomoże w niczym oprócz tego że twoje dziecko będzie miało zaje*isty wózek, łóżeczko najlepsze pampersy mleko ubranka najlepszej jakości i zabawki za kilkaset zł. Te wszystko co możesz kupić za pieniądze z twojej super pracy ma się nijak do wychowania. Byc może twoja babcia ma rację. Zna cię dobrze i może po prostu dostrzega coś czego ty jeszcze podkreślam jeszcze nie widzisz czyli jak ciężko jest wychować dziecko. Twoja wypowiedź odnośnie pracy mówi wszytsko wydaje ci się że mając pieniądze łatwo wychowasz dziecko. Jak zacznie ci ryczeć z powodu kolek,  gorączki ząbkowania to co wsadzisz temu dziecko te pieniądze w usta żeby nie ryczało? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Gość Gość napisał:

A wiesz że kasa i praca to nie wszytsko? Możesz mieć i milion na miesiąc a to ci nie pomoże w niczym oprócz tego że twoje dziecko będzie miało zaje*isty wózek, łóżeczko najlepsze pampersy mleko ubranka najlepszej jakości i zabawki za kilkaset zł. Te wszystko co możesz kupić za pieniądze z twojej super pracy ma się nijak do wychowania. Byc może twoja babcia ma rację. Zna cię dobrze i może po prostu dostrzega coś czego ty jeszcze podkreślam jeszcze nie widzisz czyli jak ciężko jest wychować dziecko. Twoja wypowiedź odnośnie pracy mówi wszytsko wydaje ci się że mając pieniądze łatwo wychowasz dziecko. Jak zacznie ci ryczeć z powodu kolek,  gorączki ząbkowania to co wsadzisz temu dziecko te pieniądze w usta żeby nie ryczało? 

 

1 godzinę temu, Gość Beata napisał:

jesteśmy odpowiedzialni i przygotowani na dziecko, skończyliśmy szkolenia medyczne, żeby móc się nim dobrze zająć.

raczej beda operacje na nim przeprowadzac poniewaz cale wysztalcenie pod tym kierunkiem uzyskali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×