Czy to normalne że chce bym mnie żona zdradziła?

Sama myśl że żona mnie zdradza powoduje u mnie silne podniecenie. Od dawna mi się marzy by mężczyzna ja poderwać i przespałem. Czy to normalne? 

Nie to nie jest normalne. Pogadaj z psychiatrą zeby ci cos zapisał.

Daj namiary, krzynkę piwa ci postawię :D

4 godziny temu, Gość Kolia napisał:

Nie to nie jest normalne. Pogadaj z psychiatrą zeby ci cos zapisał.

To znowu ty staruszko zabawiasz się w cenzora? Udzielaj się w kółku różańcowym a nie tutaj! 

Jest to raczej normalne bo mój chłopak również to zaproponował. Jest tylko nienormalne i ryzykowne bez  Twojego udziału!  Z chłopakiem mieliśmy kilka razy i tylko raz była trójka razem z moim chłopakiem a reszta była w trójkącie. Koleżanka miała wymianę z druga parą i chłopak z tamtej pary chciał koniecznie w innym pokoju by być sam z nią. Później się okazało dlaczego bo prawie ją dość brutalnie zgwałcił. Miał dużego i niby przez pomyłkę wszedł ostro analnie i ją przytrzymał do samego wtrysku. Ona krzyczała i wyła a chłopak z kochanka myśleli że taki mam silny orgazm. Dlatego nigdy seks bez obecnosci  chłopaka czy męża. 

sex z wymianą lepszy gdy się wszyscy widzą bo podnieta większa jest .

Mnie niestety kręci fakt że moja żona mnie zdradza. Dosyć często wyobrażam sobie ze jest z innym gdzieś w hotelu. Uprawia z nim seks. Takie fantazje mnie ruszają. Sam nie mam potrzeby zdradzać.

9 minut temu, Pan-1968 napisał:

Mnie niestety kręci fakt że moja żona mnie zdradza. Dosyć często wyobrażam sobie ze jest z innym gdzieś w hotelu. Uprawia z nim seks. Takie fantazje mnie ruszają. Sam nie mam potrzeby zdradzać.

czyli cuklod

To jest nienormalne. Taką wystawiam opinię.Jak na poważne forum przystało.

27 minut temu, Pan-1968 napisał:

Mnie niestety kręci fakt że moja żona mnie zdradza. Dosyć często wyobrażam sobie ze jest z innym gdzieś w hotelu. Uprawia z nim seks. Takie fantazje mnie ruszają. Sam nie mam potrzeby zdradzać.

Rozmawiałeś o tym z żoną, ona jest tego świadoma o Twoim fetyszu, wiesz ze jest to niebezpieczne dla związku,

Doskonale zdaję sobie sprawę z niebezpieczeństwa. Ale nie rozmawiałem z żoną na temat moich fetyszy. 

1 minutę temu, Pan-1968 napisał:

Doskonale zdaję sobie sprawę z niebezpieczeństwa. Ale nie rozmawiałem z żoną na temat moich fetyszy. 

Porozmawiaj z nią o tym, ja znam ten temat, moj maź też tak ma, powiedział mi o wsystkim, skrywała przez wiele lat.

1 minutę temu, Gość Olga napisał:

Porozmawiaj z nią o tym, ja znam ten temat, moj maź też tak ma, powiedział mi o wsystkim, skrywała przez wiele lat.

I co Olga?:) spełniłaś jego fantazje?

11 minut temu, Gość Olga napisał:

Porozmawiaj z nią o tym, ja znam ten temat, moj maź też tak ma, powiedział mi o wsystkim, skrywała przez wiele lat.

To że mam takie fetysze nic to nie zmieni. Boję się że mnie zostawi i pójdzie z innym w świat. Kocham ją i nie chce jej stracić. 

Ja lubie kiedy moja zona obrabia innych facetow

8 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja lubie kiedy moja zona obrabia innych facetow

A wiesz ze obrabia? 

24 minuty temu, Pan-1968 napisał:

To że mam takie fetysze nic to nie zmieni. Boję się że mnie zostawi i pójdzie z innym w świat. Kocham ją i nie chce jej stracić. 

Dlaczego ma Cię zostawić, zapewne długo jesteście razem, ja jestem z mężem nie zostawiłam go, bardzo podziwiam i szanuję że miał odwagę powiedzieć mi o jego fetyszu.

Przed chwilą, Gość Olga napisał:

Dlaczego ma Cię zostawić, zapewne długo jesteście razem, ja jestem z mężem nie zostawiłam go, bardzo podziwiam i szanuję że miał odwagę powiedzieć mi o jego fetyszu.

ale co z tym fetyszem wyleczyłaś go?:)

Ok. Fajnie odważny facet. Ale czy poszłaś z kimś? 

Cały czas się zastanawiam czy nie porozmawiać z zona ale boję się że spełni mój fetysz

1 minutę temu, Pan-1968 napisał:

Cały czas się zastanawiam czy nie porozmawiać z zona ale boję się że spełni mój fetysz

Chyba o to chodzi, prawda?

6 minut temu, Pan-1968 napisał:

Ok. Fajnie odważny facet. Ale czy poszłaś z kimś? 

Nie, jeszcze nie, rozmowy w tym temacie były długie, ciągle rozważam za i przeciw.

9 minut temu, Gość gosc napisał:

ale co z tym fetyszem wyleczyłaś go?:)

Na to lekarstwa niet.

Ok rozumiem. Ale jak zakładając chipotetycznie że jak go zdradzisz to powiesz mężowi że to stało się faktem? 

6 minut temu, Gość Olga napisał:

Nie, jeszcze nie, rozmowy w tym temacie były długie, ciągle rozważam za i przeciw.

nie jedna by korzystała bez większych oporów

Oczywiście że powiem, o to chodzi w tym fetyszu.

6 minut temu, Gość ggoooooooooooosc napisał:

nie jedna by korzystała bez większych oporów

A ja mimo wszystko rozważam

2 minuty temu, Gość Olga napisał:

Oczywiście że powiem, o to chodzi w tym fetyszu.

układ idealny i przyjemność i zadowolenie obu stron

Dzisiaj porozmawiam z żoną jutro napiszę jak przebiegła rozmowa. 

28 minut temu, Pan-1968 napisał:

Cały czas się zastanawiam czy nie porozmawiać z zona ale boję się że spełni mój fetysz

to tak trochę wygląda, że fantazjujesz na ten temat ale nie chciałbyś aby ta fantazja doszła do skutku bo czułbyś się przez nią zdradzony. Tak bywa i wówczas jeśli masz takie obiekcje to nie należy takich fantazji spełniać. Można też jeśli żona miałaby na coś takiego ochotę zrobić coś co po części byłoby tym fetyszem ale bez zdrady - mi do głowy przychodzi, że zafundowałbyś żonie męskiego striptizera, który zrobiłby dla  niej striptiz. Siedziałaby sobie na krzesełku a on tańczyłby wokół niej i rozbierał się. Myślę, że mogłoby to was podniecić i potem już sami w tym hotelowym pokoju uprawialibyście seks.