Czy mezczyzni decyduja sie na dzieci glownie dlatego

Przed chwilą, ToBezZnaczenia napisał:

Aha... Zrobiło się interesująco...

Zdziwiony? Nie bądź zszokowany i lepiej nie mów za dużo. 

Przed chwilą, Arystoteles napisał:

Cięzko powiedzieć "czy mogę czy nie.." bo jakiś badań to ja na ten temat nie prowadziłem, bardziej miałem na myśli fakt, że NIE MAM Z KIM mieć tych dzieci..., samemu sobie nie urodzę

Musisz być niezwykle młodym człowiekiem skoro takie myśli masz, hm? 

2 minuty temu, Gość Aga napisał:

A ty co? Nie możesz mieć dzieci?

Olej go. 
To tylko troll typu spamer-emołak co wkółko powtarza te same frazy. 

Przed chwilą, ToBezZnaczenia napisał:

Odrobinę.

Dlaczego?

7 minut temu, Gość Aga napisał:

Nawet te dotyczące dziecka? ; ) Żart. Doskonale, że jesteś jednostką myślącą. : )

Druga strona jako istota autonomiczna też samodzielnie je podejmuje

2 minuty temu, Arystoteles napisał:

oj, jak ja bym chciał być znowu tak naprawdę młodym zycie było wtedy takie bajeczne, w moim przypadku..., niestety rozmawiasz już z gościem z "3" z przodu

 

Czasu nie cofniesz i nie należy o tym rozkminiać. Może dane jest ci życie jak pustelnik. Niestety sami siebie nie przeskoczymy. ; (

1 minutę temu, Arystoteles napisał:

oj, jak ja bym chciał być znowu tak naprawdę młodym zycie było wtedy takie bajeczne, w moim przypadku..., niestety rozmawiasz już z gościem z "3" z przodu

wy.p.i.erdalaj cw3lu jak nie masz nic ciekawego do napisania.. , serio.., wy.pi.e.r.dalaj

Sprostowanie: to jest troll spamer-emołak- badmanner. 

Przed chwilą, Arystoteles napisał:

wiem, że sami siebie nie przeskoczymy i mimo, że jestem pogodzony z tym, że bede juz do końca zycia samotny, to nie da się przejsc obok tego obojętnie, ja codziennie chodzę zdołowany (mimo, że po mnie tego nie widać) i nigdy nie bede juz szczesliwy, wiem to

No i co z tego? Ja też cierpię i nie robię z tego wielkiego halo. Ty narzucasz się innym ze swoim cierpieniem tak jakby inni nie mieli gorszych problemów. 

Przed chwilą, Arystoteles napisał:

wiem, że sami siebie nie przeskoczymy i mimo, że jestem pogodzony z tym, że bede juz do końca zycia samotny, to nie da się przejsc obok tego obojętnie, ja codziennie chodzę zdołowany (mimo, że po mnie tego nie widać) i nigdy nie bede juz szczesliwy, wiem to

Pewna jest tylko śmierć, reszta nie. Masz kogoś obok siebie z kim możesz pogawędzić? O rzeczach błahych, poważnych? Rozmowy z innymi to prawdziwy skarb i rozwiązują wiele problemów i odpędzają czarnowidztwo. 

5 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Ciut się odkryłaś

To źle czy dobrze? Podobam ci się? ; ) 

1 minutę temu, ToBezZnaczenia napisał:

Nie za szybko na oceny, proszę pani?

Excellent. Tak właśnie chciałam żebyś mi odpowiedział. 

Przed chwilą, ToBezZnaczenia napisał:

Spełniam życzenia na chwili

A marzenia, fantazje, myśli i wyobrażenia występujące w czasie pełnej świadomości? Czy pod wpływem chwili są prawdziwe? ; )

z/w 

Jak mi to bliskie jest. No ale dzięki marzeniom zawdzięczamy po części swoje istnienie. Jestem śpiąca. : ) Dobranoc. 

5 godzin temu, Gość Aga napisał:

Mężczyźni dobrowolnie nigdy się na dzieci nie godzą.

Wcale  nie to u mnie chcial namawial 

Myślę, że nie ma jednej odpowiedzi. Czasem kobieta chce... A czasem on chcialby przedłużyć swój rod : ) pomijając oczywiście wypadki przy pracy gdzie dziecko jakoś się przytrafiło : )

Zanim wyszłam za mąż byłam w kilkuletnim związku, w którym to partner zaczynał co chwilę rozmowy o dziecku. W małżeństwie to również mąż był inicjatorem poczęcia naszych dzieci. 

8 godzin temu, ToBezZnaczenia napisał:

Sorry, ale byłem zajęty. Dobrej nocy 

Cześć. : ) Nic się nie stało, jeszcze nie uzurpowałam sobie prawa do ciebie. ; ) Dobrego dnia i do wieczora.

1 godzinę temu, Arystoteles napisał:

Nie mam nikogo

Cześć, w takim razie ja mogę z tobą czasem porozmawiać jak tu będę. Pozdrawiam i więcej optymizmu, miłego. : )

Faceci, otóż to. Ten, który rozpaczliwie chce dziecię działa tak ponieważ, chce zatrzymać kobietę przy sobie. A to nie jest wyjście i tacy panowie, cóż, nie rozumieją, że to kobieta decyduje i będzie tak jak ona zdecyduje a nie on. ; ) 

9 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Witam  Kota się nie da oswoić, wiesz?

Wiem, ale jak będzie głodny to będzie przychodził. Z kociczkami jest bardzo, bardzo podobnie. : )

12 godzin temu, Arystoteles napisał:

w dzisiejszych czasach to częściej własnie faceci chcą dziecko niż kobieta...

kobiety zrobiły się "leniwe" względem "matki polki",która kiedyś była powszechnie przyjmowana przez każdą kobiete, czyli.. zajmowała się domem, gotowała, prała, sprzątała, rodziła, wychowywała..., takie były kiedyś kobiety, dobre, miłe, szanujące się itp

dzisiejsze baby to te wszystkie czynności mają w d0pie, wolą świecić tyłkiem na instagramie, fb, smartfony, drogie ciuchy, samochody, imprezy i co chwila wyjazdy, najlepiej za granicę, żeby się pochwalić fotkami później. tylko to mają w głowie, nic więc dziwnego, że bardzo ciężko dzisiaj o kobietę, bo jak nie masz wielkiej kasy to zapomnij o fajnej du.pe.ncji..

czasem jakiś farciarz trafi taką miła sarenke z syndromem matki polki, ale takiej to szukać jak igły w stogu siana

Po prostu przestałyśmy dać się wykorzystywać, bo wyobraź sobie niektóre z nas nudzą się gotowaniem i nie znoszą sprzątać, a od wychowywania są oboje rodzice.

A Ty nie lubisz mieć pieniędzy i powodzenia? 

Skoro nie odpowiada Ci, że fajne laski czyli doinwestowane, zaradne i atrakcyjne nie lecą na biednych i nieatrakcyjnych to sam stań się obiektem pożadania. Grube i biedne laski raczej nie żalą się na forach, że bogaci instruktorzy fitnessu na nie nie leca.

Mój mąż bardzo chciał dziecko, doszło do codziennych rozmów na ten temat, ja jeszcze chciałam zaczekać, ale się poddałam. Do dziś wypomina, że gdyby nie on to by córki nie było, twierdzi, że jak zgodzę się na drugie dziecko to jej nie powie, że jej nie chciałam. Wredny jest, a drugiego dziecka na bank nie będzie. 

3 godziny temu, Arystoteles napisał:

Tak tylko, że w tym przypadku świat kobiet idzie w bardzo złą stronę, kobiety dzisiejsze są o wiele gorsze niż te kiedyś.., jeszcze za 10 lat to w ogole przewiduje katastrofę, same p.zdy które beda myslaly, ze sa Bog wie kim i oczekuja od zycia wszystkiego co najlepsze, nie robiac od siebie nic (no po za tym, ze lezy pachnie i udostepnia ci.pke), jedyne czego naprawde zazdroszcze innym ludziom to.. bogatym znanym GOSCIOM, bo oni takimi lachonami wycieraja podlogi.., moge sobie co chwila zmieniac te sci.erwa, r0chac ile popadnie , a za kilka dolarow te te wielkie panienki z instagrama zjadły by nawet ich g0wn0 po alkoholowej libacji

szkoda, ze nie ma już pokolenia "matek polek" rodem kobiet z polski międzywojennej.. prawdziwe skarby,

dzisiaj polska kobieta to jedno wielkie DNO   (nie mówie, że wszystkie, ale na pewno w zdecydowanej wiekszosci)

Jacy faceci takie i kobiety, faceci tez sa coraz gorsi, nawet Ci niby porządni często tylko udają a potem wychodzi szydło z worka...znaleźć fajnego faceta który nie straszylby wyglądem to cud. 

1 minutę temu, Arystoteles napisał:

Chyba sobie żartujesz..   a co to niby znaczy "nie straszyl wygladem" ? Bo jak chodzę ulicami to praktycznie żaden nie straszy, normalni goście...  tylko ze wy zaczelyscie mieć wymagania z kosmosu, przede wszystkim materialne, mieszkaniowe itp to jeszcze wyglad, koniecznie wysoki, koniecznie konkretne cechy twarzy itp..  z tym, ze wy macie lepiej i latwiej bo wiadomo ze większość z was nie pozna faceta takiego idealnego jakbyście chciały i wtedy z braku laku i strachu przed samotnością bierzecie sobie jakiegoś przecietniaka ktory za wami lata...  my niestety mamy gorzej, musimy liczyc na cud zeby właśnie jakas panna sięgnęła po tego przeciętnego i jeszcze zeby trafilo na nas, to trudne

Mają do tego prawo i nic z tym nie zrobisz. Nie ma sensu wylewać żali o takie pierdoły.