Wyjazd z narzeczonym.

Zacznę od tego, że wyjeżdżamy z moim narzeczonym za miesiąc do Zakopanego na 4dni. Możecie się śmiać, ale nigdy tam nie byłam  Jesteśmy razem już 4lata, a mój tata jest przeciwny temu, żebyśmy jechali sami, bo przecież będziemy spać razem i niewiadomo co będziemy robić. Ja rozumiem jego obawy, bo jest to mój kochany tatuś, ale smutno mi było jak powiedział, że urzadzimy tam "burdelownie". Mam 21lat i planujemy ślub za 3lata... 

Zwracam się do Was z prośbą, byście doradzily mi, kochane kobietki, co robić. Zrezygnować z wyjazdu? Czy może powiedzieć mu coś, aby go uspokoić. Skłamac,  że będziemy spali na osobnych łóżkach, dla świętego spokoju? 

Liczę na waszą pomoc

7 minut temu, Gość XDXD napisał:

Zacznę od tego, że wyjeżdżamy z moim narzeczonym za miesiąc do Zakopanego na 4dni. Możecie się śmiać, ale nigdy tam nie byłam  Jesteśmy razem już 4lata, a mój tata jest przeciwny temu, żebyśmy jechali sami, bo przecież będziemy spać razem i niewiadomo co będziemy robić. Ja rozumiem jego obawy, bo jest to mój kochany tatuś, ale smutno mi było jak powiedział, że urzadzimy tam "burdelownie". Mam 21lat i planujemy ślub za 3lata... 

Zwracam się do Was z prośbą, byście doradzily mi, kochane kobietki, co robić. Zrezygnować z wyjazdu? Czy może powiedzieć mu coś, aby go uspokoić. Skłamac,  że będziemy spali na osobnych łóżkach, dla świętego spokoju? 

Liczę na waszą pomoc

Przysięgnij ojcu, że będziecie się bzykać tylko w takiej gumce, która nie pęka i nie spada.

8 minut temu, Gość XDXD napisał:

Zacznę od tego, że wyjeżdżamy z moim narzeczonym za miesiąc do Zakopanego na 4dni. Możecie się śmiać, ale nigdy tam nie byłam  Jesteśmy razem już 4lata, a mój tata jest przeciwny temu, żebyśmy jechali sami, bo przecież będziemy spać razem i niewiadomo co będziemy robić. Ja rozumiem jego obawy, bo jest to mój kochany tatuś, ale smutno mi było jak powiedział, że urzadzimy tam "burdelownie". Mam 21lat i planujemy ślub za 3lata... 

Zwracam się do Was z prośbą, byście doradzily mi, kochane kobietki, co robić. Zrezygnować z wyjazdu? Czy może powiedzieć mu coś, aby go uspokoić. Skłamac,  że będziemy spali na osobnych łóżkach, dla świętego spokoju? 

Liczę na waszą pomoc

weź ojca ze sobą żeby pilnował twojej cnoty

10 minut temu, Gość XDXD napisał:

Zacznę od tego, że wyjeżdżamy z moim narzeczonym za miesiąc do Zakopanego na 4dni. Możecie się śmiać, ale nigdy tam nie byłam  Jesteśmy razem już 4lata, a mój tata jest przeciwny temu, żebyśmy jechali sami, bo przecież będziemy spać razem i niewiadomo co będziemy robić. Ja rozumiem jego obawy, bo jest to mój kochany tatuś, ale smutno mi było jak powiedział, że urzadzimy tam "burdelownie". Mam 21lat i planujemy ślub za 3lata... 

Zwracam się do Was z prośbą, byście doradzily mi, kochane kobietki, co robić. Zrezygnować z wyjazdu? Czy może powiedzieć mu coś, aby go uspokoić. Skłamac,  że będziemy spali na osobnych łóżkach, dla świętego spokoju? 

Liczę na waszą pomoc

Po przyjeździe z Zakopanego nie zapomnij zapytać się na kafeterii: Czy jestem w ciąży? :D

10 minut temu, Gość XDXD napisał:

Zacznę od tego, że wyjeżdżamy z moim narzeczonym za miesiąc do Zakopanego na 4dni. Możecie się śmiać, ale nigdy tam nie byłam  Jesteśmy razem już 4lata, a mój tata jest przeciwny temu, żebyśmy jechali sami, bo przecież będziemy spać razem i niewiadomo co będziemy robić. Ja rozumiem jego obawy, bo jest to mój kochany tatuś, ale smutno mi było jak powiedział, że urzadzimy tam "burdelownie". Mam 21lat i planujemy ślub za 3lata... 

Zwracam się do Was z prośbą, byście doradzily mi, kochane kobietki, co robić. Zrezygnować z wyjazdu? Czy może powiedzieć mu coś, aby go uspokoić. Skłamac,  że będziemy spali na osobnych łóżkach, dla świętego spokoju? 

Liczę na waszą pomoc

Poproś ojca, żeby Cię rozdziewiczył.

20 minut temu, Gość XDXD napisał:

Zacznę od tego, że wyjeżdżamy z moim narzeczonym za miesiąc do Zakopanego na 4dni. Możecie się śmiać, ale nigdy tam nie byłam  Jesteśmy razem już 4lata, a mój tata jest przeciwny temu, żebyśmy jechali sami, bo przecież będziemy spać razem i niewiadomo co będziemy robić. Ja rozumiem jego obawy, bo jest to mój kochany tatuś, ale smutno mi było jak powiedział, że urzadzimy tam "burdelownie". Mam 21lat i planujemy ślub za 3lata... 

Zwracam się do Was z prośbą, byście doradzily mi, kochane kobietki, co robić. Zrezygnować z wyjazdu? Czy może powiedzieć mu coś, aby go uspokoić. Skłamac,  że będziemy spali na osobnych łóżkach, dla świętego spokoju? 

Liczę na waszą pomoc

w obecnośći ojca polej narzeczonemu siurka wrzątkiem

21 minut temu, Gość XDXD napisał:

Zacznę od tego, że wyjeżdżamy z moim narzeczonym za miesiąc do Zakopanego na 4dni. Możecie się śmiać, ale nigdy tam nie byłam  Jesteśmy razem już 4lata, a mój tata jest przeciwny temu, żebyśmy jechali sami, bo przecież będziemy spać razem i niewiadomo co będziemy robić. Ja rozumiem jego obawy, bo jest to mój kochany tatuś, ale smutno mi było jak powiedział, że urzadzimy tam "burdelownie". Mam 21lat i planujemy ślub za 3lata... 

Zwracam się do Was z prośbą, byście doradzily mi, kochane kobietki, co robić. Zrezygnować z wyjazdu? Czy może powiedzieć mu coś, aby go uspokoić. Skłamac,  że będziemy spali na osobnych łóżkach, dla świętego spokoju? 

Liczę na waszą pomoc

niech on w Zakopanem odpocznie od Ciebie i niech podoooopczy góralki

22 minuty temu, Gość XDXD napisał:

Zacznę od tego, że wyjeżdżamy z moim narzeczonym za miesiąc do Zakopanego na 4dni. Możecie się śmiać, ale nigdy tam nie byłam  Jesteśmy razem już 4lata, a mój tata jest przeciwny temu, żebyśmy jechali sami, bo przecież będziemy spać razem i niewiadomo co będziemy robić. Ja rozumiem jego obawy, bo jest to mój kochany tatuś, ale smutno mi było jak powiedział, że urzadzimy tam "burdelownie". Mam 21lat i planujemy ślub za 3lata... 

Zwracam się do Was z prośbą, byście doradzily mi, kochane kobietki, co robić. Zrezygnować z wyjazdu? Czy może powiedzieć mu coś, aby go uspokoić. Skłamac,  że będziemy spali na osobnych łóżkach, dla świętego spokoju? 

Liczę na waszą pomoc

zachowaj cnote do slubu

25 minut temu, Gość XDXD napisał:

Zacznę od tego, że wyjeżdżamy z moim narzeczonym za miesiąc do Zakopanego na 4dni. Możecie się śmiać, ale nigdy tam nie byłam  Jesteśmy razem już 4lata, a mój tata jest przeciwny temu, żebyśmy jechali sami, bo przecież będziemy spać razem i niewiadomo co będziemy robić. Ja rozumiem jego obawy, bo jest to mój kochany tatuś, ale smutno mi było jak powiedział, że urzadzimy tam "burdelownie". Mam 21lat i planujemy ślub za 3lata... 

Zwracam się do Was z prośbą, byście doradzily mi, kochane kobietki, co robić. Zrezygnować z wyjazdu? Czy może powiedzieć mu coś, aby go uspokoić. Skłamac,  że będziemy spali na osobnych łóżkach, dla świętego spokoju? 

Liczę na waszą pomoc

W Zakopanem ograniczcie się do wzajemnej masturbacji i do wzajemnego lizania narządów płciowych.

29 minut temu, Gość XDXD napisał:

Zacznę od tego, że wyjeżdżamy z moim narzeczonym za miesiąc do Zakopanego na 4dni. Możecie się śmiać, ale nigdy tam nie byłam  Jesteśmy razem już 4lata, a mój tata jest przeciwny temu, żebyśmy jechali sami, bo przecież będziemy spać razem i niewiadomo co będziemy robić. Ja rozumiem jego obawy, bo jest to mój kochany tatuś, ale smutno mi było jak powiedział, że urzadzimy tam "burdelownie". Mam 21lat i planujemy ślub za 3lata... 

Zwracam się do Was z prośbą, byście doradzily mi, kochane kobietki, co robić. Zrezygnować z wyjazdu? Czy może powiedzieć mu coś, aby go uspokoić. Skłamac,  że będziemy spali na osobnych łóżkach, dla świętego spokoju? 

Liczę na waszą pomoc

Musisz ojcu pokazać papiery, że Twój narzeczony jest bezpłodny.

35 minut temu, Gość XDXD napisał:

Zacznę od tego, że wyjeżdżamy z moim narzeczonym za miesiąc do Zakopanego na 4dni. Możecie się śmiać, ale nigdy tam nie byłam  Jesteśmy razem już 4lata, a mój tata jest przeciwny temu, żebyśmy jechali sami, bo przecież będziemy spać razem i niewiadomo co będziemy robić. Ja rozumiem jego obawy, bo jest to mój kochany tatuś, ale smutno mi było jak powiedział, że urzadzimy tam "burdelownie". Mam 21lat i planujemy ślub za 3lata... 

Zwracam się do Was z prośbą, byście doradzily mi, kochane kobietki, co robić. Zrezygnować z wyjazdu? Czy może powiedzieć mu coś, aby go uspokoić. Skłamac,  że będziemy spali na osobnych łóżkach, dla świętego spokoju? 

Liczę na waszą pomoc

Przed wyjazdem do Zakopanego obetnij narzeczonemu siusiaka.

Hahaha ale się uśmiałam z tych odpowiedzi cóż za wyobraźnia

Liczyłam na trochę poważniejsze odpowiedzi

Przed chwilą, Gość XDXD napisał:

Liczyłam na trochę poważniejsze odpowiedzi

Jakie pytanie to takie odpowiedzi.

Jaki portal, takie pytania

7 minut temu, Gość XDXD napisał:

Jaki portal, takie pytania

To po jakiego grzyba tu włazisz i ludziom d... trujesz?

9 minut temu, Gość XDXD napisał:

Jaki portal, takie pytania

Przecież możecie do ślubu zachować wstrzemięźliwość [za trudne słowo dla ciebie] seksualną i możesz stracić dziewictwo dopiero podczas nocy poślubnej.

9 minut temu, Gość gość napisał:

Przecież możecie do ślubu zachować wstrzemięźliwość [za trudne słowo dla ciebie] seksualną i możesz stracić dziewictwo dopiero podczas nocy poślubnej.

Ale mi nie chodzi o seks. 

3 minuty temu, Gość XDXD napisał:

Ale mi nie chodzi o seks. 

To załóż sobie pas cnoty a ojcu zostaw klucz do pasa cnoty.

Człowiek chce tylko porady, a tu samy ...ne pytania.

Ludzie! Szanujmy się.

3 minuty temu, Gość XDXD napisał:

Człowiek chce tylko porady, a tu samy ...ne pytania.

Ludzie! Szanujmy się.

To ty się szanuj a nie oddawaj cnotę pierwszemu lepszemu który ma większego od dżdżownicy.

Zamknij pysk. Co Ty możesz wiedzieć o życiu. 15latko.

4 minuty temu, Gość XDXD napisał:

Zamknij pysk. Co Ty możesz wiedzieć o życiu. 15latko.

Nie martw się tylko po prostu powiedz narzeczonemu, że z pierwszym klientem straciłaś dziewictwo.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Nie martw się tylko po prostu powiedz narzeczonemu, że z pierwszym klientem straciłaś dziewictwo.

Ale analne dziewictwo zachowałam dla narzeczonego.