Każdy płaci za siebie w związku - moja jedyna zasada

43 minuty temu, Gość Ooo napisał:

Drobne brunetki są brzydkie, prawdziwa kobieta to cycata blondi 170 szczupła 

Toś sobie synek sam pojechał  Widac, że naście lat po tym świecie dopiero z gatkami w zębach chodzisz  Drobna, śniada, proporcjonalnej figury = ze średnim biustem i średnią stopą...o gęstych (często kręconych) włosach i wielkich ciemnych oczach, gęstych czarnych rzęsach.... ładnie zarysowanych ciemnych (niefarbowanych) brwiach  Po prostu MNIAM  

Samozaoranie level hard koleś.

9 minut temu, Gość Xxxxxx napisał:

Żaden kurdupel 160 nie ma metrowych nóg, no chyba że je masz pod szyją i szyja ci się łączy z nogami 

Od kiedy 80cm to metr?

5 minut temu, Gość Koneser Piękna napisał:

Dokładnie, cyce jak donice to tylko dla prawiczków wychowanych na szwabskim porno z lat 80-tych (pewnie jeszcze z kudłatą piczą, fuuuj!)  

On pewnie i tak by mi powiedział, że są małe, bo nie mam metra w biuście, a 80cm.

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

3 minuty temu, Gość Koneser Piękna napisał: Dokładnie, cyce jak donice to tylko dla prawiczków wychowanych na szwabskim porno z lat 80-tych (pewnie jeszcze z kudłatą piczą, fuuuj!)   X e tam super są, facet mając cycata kobietę czuję się lepiej w otoczeniu tak jak wy z wysokim, jak nie masz czym oddychać to sobie zrób

A panom co sugerujesz, jak im wzrostu nie dostaje?

Przed chwilą, Gość doświadczony życiowo napisał:

Drobne brunetki są brzydkie, prawdziwa kobieta to cycata blondi 170 szczupła 

Hehehe rosochata chuda Helga  Z końską szczęką i cycem po pępek, który jak rozbuja i trafi, to może zabić? "Nordycka, psiakrew!"  

I z kopytem rozmiar 40 - te 170 to majo nogę jak mały cygan  Płetwale. 

Na robotach u bauera se wyrobiłeś ten kiepski gust do kobitek? 

Macie świadomość, że zepsuliście fajny temat swoim  P I E R D O L E N I E M? dzięki. 

4 minuty temu, Leżaczek napisał:

3 minuty temu, Gość Koneser Piękna napisał: Dokładnie, cyce jak donice to tylko dla prawiczków wychowanych na szwabskim porno z lat 80-tych (pewnie jeszcze z kudłatą piczą, fuuuj!)   X e tam super są, facet mając cycata kobietę czuję się lepiej w otoczeniu tak jak wy z wysokim, jak nie masz czym oddychać to sobie zrób

Hehehe do kogo ty piszesz leszczu? Facet ma se zrobić? Ty pewnie z tych co po robocie w damskie łaszki wskakujesz? Jak ten Grzesław stąd? Współczucie koleś, sam już do dębowej dechy będzisz.

5 minut temu, Gość Kiss napisał:

A panom co sugerujesz, jak im wzrostu nie dostaje?

A tu chwilę temu kolega Leszcz (pardon, leżak czy jakoś tak) pisał, żeby sobie zrobili, jak nie majo czym oddychać... W takiej wersji z tym wzrostem będą ok  

Ba, jak wyjadą do Tajlandii to jeszcze tymi zrobionymi na życie zarobią  Tam bez różnicy, co w bokserkach, nawet jak na górze silikony pokaźnych rozmiarów  

4 godziny temu, Gość Xxxxxx napisał:

99 % kobiet da ci kopa w doope chyba że weźmiesz paszczura albo grubaske , ładna nigdy sobie na taki brak szacunku nie pozwoli 

Brzydka czy gruba również. Uroda to nie jest jedyna wartość człowieka. Jest też godność, inteligencja, kultura... Wielu tym ładnym i chudym dziewuszkom nieznana. 

4 godziny temu, Gość Xxxxxx napisał:

Moje argumenty to to jak zostali kopnięci w doope  skapcy w mojego otoczenia , jedna tak musiała za siebie płacić i po 6 latach zwiala do takiego co jej płacił i od razu zaciazyla a takich historii znam multum , kobieta nigdy nie będzie z facetem u którego jej źle i ma krzywdę 

Ale zwiała dopiero po 6 latach? Czyli pewnie dopiero jak poznała innego i zaciazyla z nim? No tak, jak małpa, nie pusci jednej gałęzi dopóki nie chwyci drugiej (nawet jak ta 1wsza gałąź słaba jest). Jakby miała honor to juz dawno bu go zostawiła bez wzgledu czy inny pojawił się na horyzoncie czy nie. Ale malo która honor ma i prawie każda boi się byc sama.. I pisze to jako kobieta. Widzę jak jest po moich kolezankach, łapią się byle czego ,,aby był". To żałosne. 

1 godzinę temu, Leżaczek napisał:

Kobiety niech sobie zrobią jak mają kompleksy a nie sieją herezje że mniejsze piersi tobie są lepsze, lepsze do chodzenia nie dla ich facetów. 

Ale są lepsze... Wiesz jak niewygodnie jest z dużymi? A jak urodzę dziecko chyba będę miała do pasa  Ale masz rację, mój facet takie lubi.

Polecam zabieg energetyczny - ściąganie blokad, klątw, złorzeczeń i rytuał na miłość i związek - skutecznie Wróżka Mila

14 godzin temu, Gość Roboty napisał:

Ok. No problem ty tez sprzatasz, robisz obiad, prasowanko szorowanie kibelka I takich tam innych ze 100 rzeczy. Ale po pracy bo tak nudno po 10 godzinach pracy. I do dzieci tez wstaje sz. Wtedy bedzie git 50/50 .I super. 

A ty jeździsz z naprawami auta, tankujesz i jeździsz do myjni, przenosisz meble, zakładasz karnisze, lampy itd, skręcasz meble, używasz wiertarki, podłączasz sprzęt elektroniczny, naprawiasz komputer. Wtedy będzie 50/50. I super.

6 godzin temu, Gość Xxxxxx napisał:

Jakby za mnie facet na randce nie zapłacił to bym mu rzuciła to kasa w twarz i wyszła 

Jakby za mnie kobieta na randce nie zapłaciła to bym jej rzucił tą kasą w twarz i wyszedł.

6 godzin temu, Gość Xxxxxx napisał:

Kobieta z klasą na Ciebie nie napluje bo jesteś robolem , a w klasie robotniczej to kobieta zarabia 2000 gdzie facet robol może nawet 5000 to nie jest środowisko lekarzy gdzie oboje zarabiają tyle samo , więc powodzenia mietku z magazynu wymagający primadonny

Weź już Karyno się nie ośmieszaj.

6 godzin temu, Gość Xxxxxx napisał:

Moje argumenty to to jak zostali kopnięci w doope  skapcy w mojego otoczenia , jedna tak musiała za siebie płacić i po 6 latach zwiala do takiego co jej płacił i od razu zaciazyla a takich historii znam multum , kobieta nigdy nie będzie z facetem u którego jej źle i ma krzywdę 

Bo wiele kobiet ma naturę pasożytniczą.

6 godzin temu, Gość Xxxxxx napisał:

No wybacz ale moje koleżanki po studiach mówią że dla nich facet bez to prostak,który nie ma nic do zaoferowania, ja mam tylko maturę a mój chłopak pracuje w banku bo jemu na ja się nie zależy 

Lale które kończą jakąś pedagogikę albo inną socjologię czy jeszcze jakiś inny badziew tylko udają wykształcone. Często są głupsze niż ustawa przewiduje.

2 minuty temu, Gość xyz napisał:

Lale które kończą jakąś pedagogikę albo inną socjologię czy jeszcze jakiś inny badziew tylko udają wykształcone. Często są głupsze niż ustawa przewiduje.

To prawda. Ja jestem kobietą po kierunku ścisłym. 

Generalnie nie wiem po co ten temat. Jak ktoś nie chce - niech nie placi. Przecież nie ma przymusu. 

Nie chcesz płacić - nie płac.

A.my kobiety nie chcemy umawiać się z facetami, którzy nie płacą i nie będziemy sie z takimi umawiać. 

To, ze sobie tutaj biedni panowie porzygaja to ich tam wybór. 

4 minuty temu, Gość Kobieta napisał:

To prawda. Ja jestem kobietą po kierunku ścisłym. 

Generalnie nie wiem po co ten temat. Jak ktoś nie chce - niech nie placi. Przecież nie ma przymusu. 

Nie chcesz płacić - nie płac.

A.my kobiety nie chcemy umawiać się z facetami, którzy nie płacą i nie będziemy sie z takimi umawiać. 

To, ze sobie tutaj biedni panowie porzygaja to ich tam wybór. 

Ty po ścisłym? Chyba po ścisłym  w p i e r d o l u patusie XD karyna wstawaj zesrałaś się xD 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Ty po ścisłym? Chyba po ścisłym  w p i e r d o l u patusie XD karyna wstawaj zesrałaś się xD 

Wybacz synu Janusza, nie prowadzę rozmów z marginesem społecznym. Żaden przystojny, zaradny mężczyzna nie pozwoli kobiecie na randce zapłacić (nawet jeśli kobieta nie przypadnie mu do gustu). Sa zasady, kulturq, etykieta.

1 minutę temu, Gość Kobieta napisał:

Wybacz synu Janusza, nie prowadzę rozmów z marginesem społecznym. Żaden przystojny, zaradny mężczyzna nie pozwoli kobiecie na randce zapłacić (nawet jeśli kobieta nie przypadnie mu do gustu). Sa zasady, kulturq, etykieta.

Ludzi nie liczy się przez pryzmat pieniędzy powinnaś o tym wiedzieć. Kobiety zawsze mówią, o tych randkach, i że jak facet zaprasza to facet płaci. 

ROZUMIEM! Tylko w zestawieniu z tym wykształciłyście sobie jeszcze jeden chory pogląd i wymóg. Mianowicie- to facet musi nas zdobywać i to on proponuje spotkania! 

W efekcie ile razy, to Ty gdzieś zaprosiłaś faceta? Kończy się to tak, że jeśli mężczyzna chce utrzymać relację z taką PANIĄ  z wykształceniem wyższym ( w co bardzo wątpię). Musi ją zawsze gdzieś zapraszać i za nią płacić. 

Raz rozumiem, dwa też, nawet 10 pierwszych randek ale na boga są granicę kobieto. 

A za mnie płaci mój mężczyzna. Zawsze i wszędzie: czynsz, opłaty pozostałe, atrakcje itp. Ja np do kolacji dorzucam się tym, że płacę za napoje ale nic więcej. On sam nie chce i mi nie pozwala. Czasem kupuje mu jakiś fajny ciuch, sporadycznie jakąś czekoladę tak żeby zrobić mu przyjemność. On twierdzi, że rolą faceta jest dbanie o mój byt i kategorycznie odmawia gdy chce za coś zapłacić. Ja również pracuje ale to co zarobie wydaje na siebie, żeby być atrakcyjna kobietą. Taki mężczyzna to skarb bo wiem, że gdy urodze mu dzieci to się należycie o nas zatroszczyć a nie wygodni mnie po 2 miesiącach do pracy. Oboje mamy wyższe wykształcenie. 

40 minut temu, Gość Kasia napisał:

A za mnie płaci mój mężczyzna. Zawsze i wszędzie: czynsz, opłaty pozostałe, atrakcje itp. Ja np do kolacji dorzucam się tym, że płacę za napoje ale nic więcej. On sam nie chce i mi nie pozwala. Czasem kupuje mu jakiś fajny ciuch, sporadycznie jakąś czekoladę tak żeby zrobić mu przyjemność. On twierdzi, że rolą faceta jest dbanie o mój byt i kategorycznie odmawia gdy chce za coś zapłacić. Ja również pracuje ale to co zarobie wydaje na siebie, żeby być atrakcyjna kobietą. Taki mężczyzna to skarb bo wiem, że gdy urodze mu dzieci to się należycie o nas zatroszczyć a nie wygodni mnie po 2 miesiącach do pracy. Oboje mamy wyższe wykształcenie. 

I tak to wyglądu w przypadku normalnych związków z normalnymi mężczyznami. Amen. 

4 godziny temu, Leżaczek napisał:

Kobiety niech sobie zrobią jak mają kompleksy a nie sieją herezje że mniejsze piersi tobie są lepsze, lepsze do chodzenia nie dla ich facetów. 

"tobie są lepsze"? Co to za konstrukcja?

Polska języka trudna języka  

2 minuty temu, Gość Taka jedna napisał:

I tak to wyglądu w przypadku normalnych związków z normalnymi mężczyznami. Amen. 

HAWK!

51 minut temu, Gość Kasia napisał:

A za mnie płaci mój mężczyzna. Zawsze i wszędzie: czynsz, opłaty pozostałe, atrakcje itp. Ja np do kolacji dorzucam się tym, że płacę za napoje ale nic więcej. On sam nie chce i mi nie pozwala. Czasem kupuje mu jakiś fajny ciuch, sporadycznie jakąś czekoladę tak żeby zrobić mu przyjemność. On twierdzi, że rolą faceta jest dbanie o mój byt i kategorycznie odmawia gdy chce za coś zapłacić. Ja również pracuje ale to co zarobię wydaje na siebie, żeby być atrakcyjna kobietą. Taki mężczyzna to skarb bo wiem, że gdy urodzę mu dzieci to się należycie o nas zatroszczy a nie wygoni mnie po 2 miesiącach do pracy. Oboje mamy wyższe wykształcenie. 

U mnie to samo. Ja usiłuję wprowadzić zasadę "raz ja, raz ty", ale on się zawsze tylko uśmiecha i pyta: "Będziesz się ze mną bić? No to jestem silniejszy " Czasem żartuje: "Stać mnie na to, żeby Cię zaprosić"  Na początku, kiedy się poznaliśmy, zawsze mówił: "Dobrze, to następnym razem, jeśli Ci tak na tym zależy", a następnym razem było to samo. Fakt, zarabia dużo, ma wolny zawód i nie liczy się z groszem, ale chodzi o gest, nie o grubość portfela. 

Po 2óch miesiącach? ...yzm, osesek nie jest wtedy gotowy na cokolwiek, nie mówiąc o butelce. Trzeba wiedzieć, z kim się wiązać i wybieramy właśnie takich Prawdziwych Mężczyzn.

Krakowskie centusie i warsiawskie dusigrosze kończą samotnie i dobrze, natura eliminuje materiał genetyczny skąpców.

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Ludzi nie liczy się przez pryzmat pieniędzy powinnaś o tym wiedzieć. Kobiety zawsze mówią, o tych randkach, i że jak facet zaprasza to facet płaci. 

A cóż to za nowotwór gramatyczny, słownikowy? Wróć najpierw do szkoły, dorób wykształcenie, a dopiero potem pouczaj. Paradne  Wysłowić się poprawnie nie umie, a morały chce prawić nieuk. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Kończy się to tak, że jeśli mężczyzna chce utrzymać relację z taką PANIĄ  z wykształceniem wyższym ( w co bardzo wątpię). Musi ją zawsze gdzieś zapraszać i za nią płacić. 

Raz rozumiem, dwa też, nawet 10 pierwszych randek ale na boga są granicę kobieto. 

Nie, nie rozumiesz najwyraźniej. Z porządnym (nie jakąś mierną szkółką- krzak robioną po ciemku czy za oczami) wykształceniem to faktycznie PANI. Skończ dobre studia na renomowanej państwowej uczelni z tradycjami, a też dołączysz do grona Państwa. "Nie chciało się nosić teczki, czeba dźwigać woreczki". Proste.