Czy peniis może być za duży?

Cześć. Od paru dni mam dość niecodzienny problem który nie daje mi spokoju. Nigdy czegoś takiego nie robiłem, ale nie mam pomysłu na dwiedzenie się w sposób inny niż internety. 

Jakiś czas temu odbyslismy z moją dziewczyną nasz pierwszy raz. Jesteśmy w bliskiej relacji i wiele sobie mówimy. Jak już było po wszytkim to ona stwierdziła że strasznie ją bolało. No smuteczek, ale nie przejąłem się tym zbyt, bo z tego co wiem pierwszy raz zawsze jest dla dziewczyn bolesny. Problem polega na tym, że minęło już kilka miesięcy a ona nadal czuje to samo. Myślał już ze może to z nią jest coś nie tak, może kwestia przyzwyczajenia albo może ona po prostu tak ma. Parę dni temu uprawiałem sex z inną dziewczyną, która ma większe doświadczenie. Już na początku powiedziała że ją też boli i że podobno mam za dużego. Moja knaga ma 24-25cm. Wydawało mi się to optycznie dużo i cieszyłem się z tego. Jak sobie teraz pogooglowałem to średnia jest niby ok. 16cm, czyli trochę mniej. Czy dla dziewczyny jest coś takiego jak za duży rozmiar? Nie jest tak że im większy tym dla nich lepiej? Na logikę wpychac w siebie coś zbyt dużego może boleć, ale przecież są naturalne przystosowania, a poza tym gdyby dla dziewczyn byłby to tylko ból to w ogóle nie uprawiałyby sexu. Mam rację? 

4 minuty temu, Gość Qwe napisał:

Cześć. Od paru dni mam dość niecodzienny problem który nie daje mi spokoju. Nigdy czegoś takiego nie robiłem, ale nie mam pomysłu na dwiedzenie się w sposób inny niż internety. 

Jakiś czas temu odbyslismy z moją dziewczyną nasz pierwszy raz. Jesteśmy w bliskiej relacji i wiele sobie mówimy. Jak już było po wszytkim to ona stwierdziła że strasznie ją bolało. No smuteczek, ale nie przejąłem się tym zbyt, bo z tego co wiem pierwszy raz zawsze jest dla dziewczyn bolesny. Problem polega na tym, że minęło już kilka miesięcy a ona nadal czuje to samo. Myślał już ze może to z nią jest coś nie tak, może kwestia przyzwyczajenia albo może ona po prostu tak ma. Parę dni temu uprawiałem sex z inną dziewczyną, która ma większe doświadczenie. Już na początku powiedziała że ją też boli i że podobno mam za dużego. Moja knaga ma 24-25cm. Wydawało mi się to optycznie dużo i cieszyłem się z tego. Jak sobie teraz pogooglowałem to średnia jest niby ok. 16cm, czyli trochę mniej. Czy dla dziewczyny jest coś takiego jak za duży rozmiar? Nie jest tak że im większy tym dla nich lepiej? Na logikę wpychac w siebie coś zbyt dużego może boleć, ale przecież są naturalne przystosowania, a poza tym gdyby dla dziewczyn byłby to tylko ból to w ogóle nie uprawiałyby sexu. Mam rację? 

Wepchnij jej trzy wibratory -jest naturalnie przystosowana. A potem sobie w dupsko tez z tamtej strony jestes dostosowany.

Reklama dźwignią handlu. Dźwignia może i solidna ale reklama słaba jak guma w chińskich gaciach.

20 minut temu, acordeon napisał:

Reklama dźwignią handlu. Dźwignia może i solidna ale reklama słaba jak guma w chińskich gaciach.

I Ty? I Ty Brutusie sie nabrałeś?......

Temat to prowo. Autor/autorka 1) zawyżył wielkość i ogólnej sredniej i swojej paly w szczegolnosci. 2) użył typowej nazwy dla fujary stosowanej na F23 lub kafe. 

Prowo ok, ale przeszarżowane.