Bardzo Bardzo niegrzeczne zabawy

Tu proszę opisywać wasze realne doświadczenia seksualne po których mieliście uczucie, że ta zabawa była bardzo, ale to bardzo niegrzeczna. Jestem strasznie ciekawy, piszcie :)

3 minuty temu, Gość Auwas napisał:

Tu proszę opisywać wasze realne doświadczenia seksualne po których mieliście uczucie, że ta zabawa była bardzo, ale to bardzo niegrzeczna. Jestem strasznie ciekawy, piszcie

Kiedyś po imprezie wracałam do domu z facetem i tak mnie naszło że weszłam w pierwszą lepszą bramę w kamienicy oparłam się o ścianę ściągnęłam majtki i..... (on powiedział żebym się ubrała bo ludzie patrzą)

Kolega mi mowil, że podczas wyjazdu szkoleniowego wszedl do pokoju szefowej (starszej od niego o kilka lat) podczas jej nieobecności (drzwi były uchylone) i pierwsze rzecz która zobaczył, to były jej rajstopy noszone pzrez cały dzień. Zaczął je wąchać. Twierdzi, że było tam WSZYSTKO: ryby, grzyby, baranina, kakao, wanilia, ocet. Nagle weszła ona i wszystko zobaczyła. Opowiadal, ze po chwilowym wkurzeniu stała się grzeczna i potulna.

Puściłam się w sanatorium po 7 latach małżeństwa. Było niesamowicie, miałam tam pierwsze moje wielokrotne orgazmy. To było bardzo niegrzeczne.

41 minut temu, Gość Zuza napisał:

Puściłam się w sanatorium po 7 latach małżeństwa. Było niesamowicie, miałam tam pierwsze moje wielokrotne orgazmy. To było bardzo niegrzeczne.

 Chcesz bis? Kiedy znów jedziesz?

Na imprezce spotkałem dziewczynę, która przy wszystkich włożyła sobie rękę w rozpięte spodnie i zaczęła nią poruszać.Twierdziła, że żartuje, ale ja myślę że się masturbowała. 

A ja dałam pieskowi polizać cipkę

5 minut temu, Gość Ania napisał:

A ja dałam pieskowi polizać cipkę

 

Wcześniej posmarowaną nutellą

59 minut temu, acordeon napisał:

Wcześniej posmarowaną nutellą

Nie muszę. Lubi mokrą z podniecenia

26 minut temu, Gość Ania napisał:

Nie muszę. Lubi mokrą z podniecenia

Jak czytam takie grzeszne wyznania to aż mnie się ciśnienie podnosi

kiedyś zabawiliśmy się na wyjeździe służbowym w grę w butelkę. Nie pierwszy raz, zawsze kończyliśmy na bieliźnie, wszyscy ubierali pod spód stroje plażowe, więc niby nic wielkiego. Ale wtedy ieliśmy nową pracownicę - atrakcyjną młodą laskę. Nas kręciła, kobiety jej nie lubiły zazdrosne o jej figurę. Wyszło z tego ciche porozumienie żeby ją wkręcić i rozebrać całkiem. Jak butelka się kręciła to od czasu do czasu ktoś ją zajął i wtedy butelka "przypadkiem" wskazywała na nią. Jak została w samym stroju, chciała zakończyć, ale wczesniej już zrobiliśmy że jeden z facetów został w  samych spodenkach, więc wkręciliśmy że zakończyć można dopiero w jednym kawałku stroju. Opierała się i argumentowała, że kobiety mają inaczej. Ale była stanowcza zgodność nas wszystkich - no i w końcu zdjęła ten staniczek. Piersi super, nawet kobiety musiały komplementować. A ona siadła sobie, nawet nie zakrywała ich tylko po kilku chwilach zaczęły jej płynąć łzy. Głupio nam się zrobiło, proponowaliśmy koniec i ubranie się. On jeszcze chwilę posiedziała z tymi łzami, po czym wstała, zsunęła majteczki mówiąc - no teraz mam już wszystko za sobą, teraz grajmy dalej. Rozbieraliśmy się po kolei, ale zabawa już nie była taka.