Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lele

On i moja córka

Polecane posty

Gość Lele

Nie wypierają  się  tego.Jak byłam w sanatorium, to mój partner zaczął sypać z moją córką.Była awantura,bo zaproponowali,  żebyśmy robili to w troje,oni są za i nie mają oporów. Teraz chcą zamieszkać razem , wyprowadzić się. Córka  ma 19 lat, on 35 a ja 42.No co mam zrobić?Jak to przeżyć,jakie utrzymywać z nimi relacje i czy w ogóle?Jestem w szoku,córka  wykrzyczała w złości i kłótni, że nie mogę żądać ,by był tylko ze mną a jak nie chcę żyć w troje ,to mam szukać sobie chłopa, bo ona mi to nie odda, jest zakochana, ma wspaniały seks i ogólnie żebym spływała i nie wtrącała się a partner wprost ,że dla takiej dupy  jak u córki, to może iść do piekła i że od dawna planował ,by ją rżnąć,  bo jak robił to że mną , to myślał o córce i że z nią potrafi spóścić się  3 razy w pół godziny i dalej to robić.Chyba się  posieszę w cholerę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lele

Najwyraźniej muszę się z tym pogodzić,znowu będę sama.Nikt z Was nie podsunął mi pomysłu jak żyć po takim szoku,jak rozwiązać problem,jak teraz być z nimi,w jakich relacjach.

Smutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Lele napisał:

Najwyraźniej muszę się z tym pogodzić,znowu będę sama.Nikt z Was nie podsunął mi pomysłu jak żyć po takim szoku,jak rozwiązać problem,jak teraz być z nimi,w jakich relacjach.

Smutek.

napisałem ale poszło to do moderacji. Coś jest w tym wątku takiego, że nie daje się odpisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nigdy cie nie kochał   był dla sexu  i twoja curke takze pozuci jak znajdzie inna 

tak to jest jak sie nie przesrzega dekalogu i 6 przykazania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawski
20 minut temu, merkaba napisał:

nigdy cie nie kochał   był dla sexu  i twoja curke takze pozuci jak znajdzie inna 

tak to jest jak sie nie przesrzega dekalogu i 6 przykazania

 Kto Ciebie uczył pisać? Napiszesz jakie szkoły ukończyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lele

Był dobry,sympatyczny,pomocny,czuły,zaradny,może rzeczywiście tylko dla seksu,nie wiem.W łóżku był wymagający,to prawda,potrzebował dużo seksu, nie zadawalał się byle  czym.Mnie nie było , to skusił się na córkę a może to ona go prowokowała? Nie wiem.Ona też ma swoje za uszami z innymi facetami.

Darkeacer, odezwij się, jestem ciekawy Twojego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Gość Lele napisał:

Był dobry,sympatyczny,pomocny,czuły,zaradny,może rzeczywiście tylko dla seksu,nie wiem.W łóżku był wymagający,to prawda,potrzebował dużo seksu, nie zadawalał się byle  czym.Mnie nie było , to skusił się na córkę a może to ona go prowokowała? Nie wiem.Ona też ma swoje za uszami z innymi facetami.

Darkeacer, odezwij się, jestem ciekawy Twojego zdania.

nie mogę bo cokolwiek napiszę merytorycznie to po raz kolejny (trzeci)  otrzymuję info, że moja wiadomość musi być zaakceptowana przez moderatora mimo że nic wulgarnego tam nie ma. Jeśli bardzo chcesz znać moje zdanie to załóż konto na kafe i napiszę ci poprzez komunikatora. 

 

Jeśli faktycznie nie jest to tylko romans Twojej córki dla seksu a zakochali się w sobie to odpuścić i zaakceptować. Ale tylko wtedy. Jeśli ma to być tylko układ dla zabawy to nieładnie. Jeśli się zakochali to trochę nie ma na to rady. Między Tobą a nim jest jednak różnica wieku i nie każdy facet ma taki charakter i wierność jak prezydent Francji. Nie warto skłócić się z własną córką i mieć pretensje, że się zakochała. Tak bywa i lepiej zaakceptować go jako narzeczonego. Natomiast córka z drugiej strony powinna być ostrożna i to jej możesz powiedzieć i sprawdzić czy nie jest to facet, który lubi skakać z kwiatka na kwiatek. No i oczywiście wasz trójkąt Ty, on i córka to raczej marny pomysł ... będzie korzystny wyłącznie dla niego, ponieważ będzie mógł wami manipulować . A na to nigdy nie powinnaś pozwolić ani Ty ani córka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no poszło moderator nie zauważył ale dopiero po reedycji - to co miało być napisane a wcześniej nie poszło jest po sentencji:
"nie mogę bo cokolwiek napiszę merytorycznie to po raz kolejny (trzeci)  otrzymuję info, że moja wiadomość musi być zaakceptowana przez moderatora mimo że nic wulgarnego tam nie ma. Jeśli bardzo chcesz znać moje zdanie to załóż konto na kafe i napiszę ci poprzez komunikatora. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale bajeczka

Och jaka wakacyjna opowieść zboczuszka teoretyka😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lele

Założyć konto dla jednorazowego wątku? Ja tu tylko czytałam historię dotyczące kobiet z młodszymi partnerami/ facetami,bo chociaż sama siebie uznaję za atrakcyjną ,biorąc wiek pod uwagę, to poprzednio miałam partnerów starszych lub równolatków a on był młodszy aż o 7 lat. A może on poprzez mnie z wyrachowaniem  chciał już w chwili poznania zbliżyć się  do córki,bo starszy od niej o 16 lat bał się ją bezpośrednio pokrywać.Nie wiem.Jak z nami mieszkał,to przez te 2 lata wiele razy ją komplementował,a może ją też podglądał,śledził ,nie wiem.Kilka razy wymknęło się  mu,że zgrabny tyłek ma po mamie,czyli po mnie,ale wiesz, ta różnica wieku swoje robi.I lubili razem tańczyć,przy kilku okazjach podkreślał,że jak jest taka zgrabna i miękka w tańcu,to w łóżku musi być fantastyczna.Czy mu wyjazd do sanatorium to był ten pretekst,by ją uwieść? A może to jej inicjatywa?Najgorzej , że jestem teraz sama w 3 pokojowym mieszkaniu, roztrzęsiona nadal po tej historii,robi się  wieczór, brak męskiego wsparcia,nikogo do przytulania,gapię  się  za okno, zazdroszczę sąsiadce idącej ze sklepu pod rękę z mężem. Jestem jeszcze dość młoda,mam jeszcze chęci na inny związek? Sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość Lele napisał:

Jestem jeszcze dość młoda,mam jeszcze chęci na inny związek? Sama nie wiem.

ale zdecydowałaś się na młodszego od siebie a to ryzyko. Nie możesz znaleźć sobie rówieśnika albo nieco starszego? Teraz chyba nie ma co już żałować bo mleko się wylało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 78

Korzystaj z życia. Nie ma co się zadręczać. Gość poleciał na młodszą i tyle, nie ma co go żałować. Skoro jesteś jeszcze atrakcyjna to otwórz się na inne znajomości i na pewno coś znajdziesz. Zajmij się sobą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×