Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Zjadłam psa a teraz mam wyrzuty sumienia

Polecane posty

Gość Gość

To nie żart. Byliśmy w Szanghaju-wyjazd służbowy. No i jedliśmy w restauracji, znajomi mnie namowili na spróbowania jednego z najdroższych dań, oni jedli je dzień wcześniej, mówili że pyszne. Najpierw nie wiedziałam że to mięso psa, jak zjadłam to mi powiedzieli. Myślałam że jak takie drogie to cielecina. A teraz patrzę na mojego adopcyjniaka ze schronu i mam wyrzuty sumienia. Nie jestem wegerarianka, lubię mięso ale jakoś mi z tym zle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Czym tam dotarłaś?

Smokiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Banda głąbów zrobiła sobie z ciebie bekę.

Zauważyłem, że im człowiek bogatszy tym głupszy.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

To chyba wynika z tego że nie trzeba zbyt dużo się martwić.

Na pocieszenie powiem ci, że gdybyś była naprawdę bogata to byś całkiem świadomie jadła np ludzi.

Dla bogaczy biedniejsi od nich to owoce świnie kury i inny inwentarz.

Zresztą masz wyrzuty sumienia co oznacza że masz sumienie czego nie można powiedzieć o twoich znajomych.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Jak je stracisz to przestaniesz się czymkolwiek przejmować świadomie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Chciałabyś być wampirem?

Takim jak z filmów?

Podobno to modne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Żywić się krwią żyć wiecznie i się  nie starzeć?

Biegać po ścianach i łazić w ...ycznych płaszczach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Samolotem.

Oni nie traktowali tego jako żartu, po prostu już wcześniej jedli mięso z psa i im smakowało ale wiedzieli że ja świadomie go nie zjem bo nie popieram po pierwsze sposobu w jaki Chińczycy psy zabijają po drugie w ogóle nie popieram jedzenia psa 😟

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

To im teraz najszczyj do kawy i powiedz że jest z zen szeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Gość Gość napisał:

 Nie jestem wegerarianka, lubię mięso ale jakoś mi z tym zle. 

cytując Maria z odmładzania na surowo - jeśli nie zjadłabyś swojego psa, nie jedz też świń, kur itd.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Pomyśl sobie że codziennie jesz kury, ryby, krowki i swinki, które również mają uczucia i życie wewnętrzne, chcą żyć, męczą się w transporcie i są przerażone i nic sobie z tego nie robisz. A świnki są dużo inteligentniejsze od Twojego burka co jest podwójnie śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Gość Honotu napisał:

To im teraz najszczyj do kawy i powiedz że jest z zen szeniem

😄 ta se jeździ po świecie i takie ma niespodzianki, u nas to charę do kawy, albo spermę do głównego zbiornika z jogurtem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś

Dlatego ja u Chińczyka jadam kaczke, smak nie do podrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie przejmuj sie, na twoim miejscu bym powiedziala znajomym ze nie zyczysz sobie takich "atrakcji" w przyszla bo zle sie z tym czujesz. Ja bym wplacila jakos kase na schronisko can kupila karme dla psiakow zeby poczuc sie lepiej I poprostu starala sie zapomniec o tym. 

Sama duzo podrozowalam z mezem po azji I nie raz mowilam ze tak na prawde to nie wiem co jemy ale swiadomie psa to nie jadlam ale weze, krokodyle juz tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja byn zewala kontakty z takimi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

A niby dlaczego pies miałby być lepszy od innych zwierząt? Jemy świnie, krowy, kurczaki, to dlaczego nie psy? Jeśli smakują dobrze, to w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tia
2 minuty temu, Rescator555 napisał:

A niby dlaczego pies miałby być lepszy od innych zwierząt? Jemy świnie, krowy, kurczaki, to dlaczego nie psy? Jeśli smakują dobrze, to w czym problem?

Nie jemy też ludzi a moze mięso dziecka jest smaczne jak cielecina.

Dla mnie pies to przyjaciel a przyjaciół sie nie je.

Mam wybór jakie mieso chce jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
6 minut temu, Gość Tia napisał:

Nie jemy też ludzi a moze mięso dziecka jest smaczne jak cielecina.

Dla mnie pies to przyjaciel a przyjaciół sie nie je.

Mam wybór jakie mieso chce jeść.

Oczywiście, że masz wybór, możesz nawet nic nie jeść. Ale nie dla wszystkich wszystkie psy to przyjaciele, więc też mogą jeść co chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
10 minut temu, Gość Tia napisał:

Nie jemy też ludzi a moze mięso dziecka jest smaczne jak cielecina.

Dla mnie pies to przyjaciel a przyjaciół sie nie je.

Mam wybór jakie mieso chce jeść.

Jak wieprzowina. Człowiek ponoć smakuje podobnie do  świni.
Ja bym w życiu nie zjadła bernardyna, wilczura i innego dużego psa. Małe z wyjątkiem jamników są dla mnie głupie i szczekliwe. Pinczera bym mogła zjeść.
A autorka powinna zmienić znajomych, co nie szanują jej zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PINCZERA

"Pinczera bym mogła zjeść" yOU MADE MY DAY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak pisałam to był wyjazd służbowy, więc to nie są znajomi z wyboru których mogę zmienić. Praca jest fajna i mimo tego incydentu jej nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×