Facet namawia mnie na trojkat z kobieta

Co mam o tym myśleć ? Za każdym razem jak o tym mówi to zastanawiam się co zle robię i co mam zmienić w sobie...  może ktoś jest obeznany w tym temacie i mi pomoże ? Wątpię ze to  sama typowa męska fantazja...  

Świnki często mają czarny trójkąt.

52 minuty temu, Gość Stefan58 napisał:

Świnki często mają czarny trójkąt.

Aż taka świnka nie jestem.

Czy to ze facet mówi o trojkącie to mogło spowodować to że nie wyglądam atrakcyjnie i tak jakby chciał żebym wyglądała ?

Nie. Jeśli nie byłabyś atrakcyjna to raczej w cale by z tobą nie chciał mieć do czynienia. Nie chcę być złośliwy ale to logiczne. Fantazja po prostu. Ciesz się że z tobą. Ja byłem bez żony i skorzystałem z odlotów, bo obraziłaby się od razu i koniec. Pozdrawiam

15 minut temu, Gość DobryBuszekKacper napisał:

Nie. Jeśli nie byłabyś atrakcyjna to raczej w cale by z tobą nie chciał mieć do czynienia. Nie chcę być złośliwy ale to logiczne. Fantazja po prostu. Ciesz się że z tobą. Ja byłem bez żony i skorzystałem z odlotów, bo obraziłaby się od razu i koniec. Pozdrawiam

Etam. To niech idzie sam . Ja prędzej czy później jesli bym chciała to uderzę na kobietę ale z innym facetem.  Bo z nim bym nie chciała 

Powiesz dlaczego z nim nie? Tak z czystej ciekawości. 

Bo wiem ze chodzi mu tylko i wyłącznie na tej drugiej ... ja chciałam spróbować z kobieta ale już mi się odechciało.  Co z tego ze jeszcze jakiś czas temu  ufałam mu no i mogłam z nim gadać o wszystkim  a teraz ? Co z tego Ze fantazje są a z nim Dogadać się nie potrafię

Co zrobił ten gość że już mu nie ufasz? 

Zmienił się całkowicie . Odwrócił się w inna stronę... ma mnie za „NIC” . Ogólnie widzę po zachowaniu ze ma mnie dość...  

Jeśli tak się popsuło to dlaczego go nie zostawisz? Wynieś się do matki. Bez powodu mu odwaliło?

Bo go kocham i to za bardzo. :/ od kiedy go poznałam to  żaden facet mnie nie interesował ani przez moment... 

Wiem ze on mnie zostawi  przędziej cZy później... no ale to jego będzie decyzja. 

Jako facet dam ci radę. Jak się spotkacie że męczy cię jedna rzecz. I spytaj co się dzieje. Jeśli nie powie to musisz os niego odpocząć. I zobacz która opcję wybierze i daj znać jak się zachował. Doradze ci po sobie

5 minut temu, Bolek napisał:

Zero sensu i logiki. Niby chcesz w 3 z kobietą ale nie z facetem którego ponoć kochasz tylko z innym. 

Wiem . Złe to napisałam .  To był bardziej przykład ze z nim nie bede potrafiła isc w trojkat a jeśli bym to już „zaliczyła” to nie z nim Tylko musiałabym być z kimś innym  ... głupio wyszło 

16 minut temu, Gość DobryBuszekKacper napisał:

Jako facet dam ci radę. Jak się spotkacie że męczy cię jedna rzecz. I spytaj co się dzieje. Jeśli nie powie to musisz os niego odpocząć. I zobacz która opcję wybierze i daj znać jak się zachował. Doradze ci po sobie

To akurat nic nie da bo powie ze wszystko jest ok... i tak się nie dowiem co się zmieniło ze cały czas chodzi nerwowy i ze odstawił mnie na bok...  mamy coś „wspólnego” i pewnie przez to nie może mnie odstawić całkowicie ...  

23 minuty temu, Gość DobryBuszekKacper napisał:

Jako facet dam ci radę. Jak się spotkacie że męczy cię jedna rzecz. I spytaj co się dzieje. Jeśli nie powie to musisz os niego odpocząć. I zobacz która opcję wybierze i daj znać jak się zachował. Doradze ci po sobie

To akurat nic nie da bo powie ze wszystko jest ok... i tak się nie dowiem co się zmieniło ze cały czas chodzi nerwowy i ze odstawił mnie na bok...  mamy coś „wspólnego” i pewnie przez to nie może mnie odstawić całkowicie ...  

Jeśli mam być szczery i ci pomóc to jeśli rozmawiasz z nim tak jak piszesz tutaj z nami to wychodzi na to że nie chcesz nazwać rzeczy po imieniu. Jeśli z tobą jest to tylko dla ciebie nieważne co wspólnego macie. Porozmawiaj z nim jak wróci z pracy, podaj obiad, piwko nic nie mów. A jak będzie już ciemno to spróbuj nie spuszczać go z oka i obserwować. Jak będzie okazja powiedz że masz ochotę na niego. Nie musicie gadać żeby się dogadać. Zacznij od rękodzieła i ciągle patrz czy to jest ten sam gościu czy frajer ma cie za nic. Jeszcze dziś albo się poprawi albo skończy. Daj znać. Ja ci radzę jako mąż 40letniej, rzadkogolonej Mirosławy z męskimi stopami i narzekającej na jej własne zaniedbane ciało.  Pozdrawiam Kaspar

To się tylko wydaje ale jeśli powiem mu ze mam na niego ochotę  to będzie udawał ze to co robię to jest wszystko zajebiste ale ja wiem Ze każdy mój ruch to jest bo jest... i tak mi nic nie  powie . Patrzy na mnie jak na jakiś margines...   a ja czuje się jak dno... dużo wyjeżdża wiec tam zapewne bawi się w najlepsze... a żadne moje pytania ani zachowania nie wyjaśnia nic . 

21 minut temu, Gość Jkl napisał:

To się tylko wydaje ale jeśli powiem mu ze mam na niego ochotę  to będzie udawał ze to co robię to jest wszystko zajebiste ale ja wiem Ze każdy mój ruch to jest bo jest... i tak mi nic nie  powie . Patrzy na mnie jak na jakiś margines...   a ja czuje się jak dno... dużo wyjeżdża wiec tam zapewne bawi się w najlepsze... a żadne moje pytania ani zachowania nie wyjaśnia nic . 

Mój facet też proponował mi trójkąt powiedział sZczerze że ma taką fantazję i że chciałby żeby było mi tak dobrze jak jesZcze nigdy bardzo się waham sZczerze mówiąc od paru dni nie myślę o niczym innym ... a co jeśli mi odbije w trakcie ? Wyjde z w...ienia ... a może być tak że mi się spodoba co.zrobić ...

Ale to wszystko tylko podejrzenia. Jak on się na ciebie patrzy ze tak to odbierasz? Piszesz że wiesz że on cię zostawi, potem piszesz że będzie udawał czyli ze jęczy i krzyczy? Jeśli tobie się nie chce troszkę się postarać to tutaj nie szukaj pretekstu do rostania się bo chciałem pomóc i uratować a ty tylko podejrzewasz i z tego powodu chcesz skończyć. Jeśli wyjeżdża a ty też tak go podejrzewasz to wyobrażam sobie co on musi czuć. Jak zaczynałem uderzać do Mirki to jej ciotki i matka nakręcały ze będzie jej ze mną źle ale mimo że tyle moich zdrad to jest przy mnie jak wierny pies. Upewnij się czy na pewno warto to kończyć i zaoszczędź czas i zrób dziś albo koniec albo tak jak pisałem wyżej.

NajbardZiej się obawiam że tak mu się spodoba w trójkę że później będzie chciał więcej i z naszego związku w dwójkę będzie trójka ... lubie te sprawy lubie rozkosz i sex zawsze się staram mu dogodzić jak.najlepiej i wiem.ze mi to wychodzi ale czy nie zajde za daleko w koncu już nie będzie odwrotu...

9 minut temu, Gość Kasia napisał:

Mój facet też proponował mi trójkąt powiedział sZczerze że ma taką fantazję i że chciałby żeby było mi tak dobrze jak jesZcze nigdy bardzo się waham sZczerze mówiąc od paru dni nie myślę o niczym innym ... a co jeśli mi odbije w trakcie ? Wyjde z w...ienia ... a może być tak że mi się spodoba co.zrobić ...

9 minut temu, Gość Kasia napisał:

Mój facet też proponował mi trójkąt powiedział sZczerze że ma taką fantazję i że chciałby żeby było mi tak dobrze jak jesZcze nigdy bardzo się waham sZczerze mówiąc od paru dni nie myślę o niczym innym ... a co jeśli mi odbije w trakcie ? Wyjde z w...ienia ... a może być tak że mi się spodoba co.zrobić ...

Zależy od faceta. Ja jakiś czas temu tez wierzyłam ze jeśli chodzi o trojkat to ze będzie nam mega zajebiscie i ze spełni się moja fantazja a w tym MÓJ MĘŻCZYZNA... byłam tak bardzo na tak... ale jemu chodzi o coś ciekawszego i ładniejszego... potrzebuje większej rozrywki i przygody.

2 minuty temu, Gość Jkl napisał:

 

Zależy od faceta. Ja jakiś czas temu tez wierzyłam ze jeśli chodzi o trojkat to ze będzie nam mega zajebiscie i ze spełni się moja fantazja a w tym MÓJ MĘŻCZYZNA... byłam tak bardzo na tak... ale jemu chodzi o coś ciekawszego i ładniejszego... potrzebuje większej rozrywki i przygody.

Ja ogólnie tego nie czuję nie jest mi to potrzebne tak żebym nie mogła bez tego dalej żyć można spróbować ale wcale nie jest to dla mnie najważniejsza i nie wiem czy się godzić i później tego żałować czy się nie zgodzić i patrzeć na to że mu odmówiłam:/

Mieliśmy kryzys i zgodziłam się. Gdybym nie byla biseksualna to na pewno nie. Ale jednak. Akurat nam to pomogło. Zaufalam mężowi bardziej bo akurat szczęście to ja byłam główną rolą. Ale on z kolegą mnie zaskoczyli. I to bardzo w życiu bym się nie spodziewała że on chce być w tej dymanej roli. Obrzydzenie trwa juz 3 lata i nie wiem kiedy go dotknę bo jego kolega jakby bardzo dobrze ho znał wcześniej. I to za bardzo. To był błąd. Ale jak tu wcześniej wspomniały koleżanki po 45 latach im odwala.

2 minuty temu, Gość AnetkaZSB napisał:

Mieliśmy kryzys i zgodziłam się. Gdybym nie byla biseksualna to na pewno nie. Ale jednak. Akurat nam to pomogło. Zaufalam mężowi bardziej bo akurat szczęście to ja byłam główną rolą. Ale on z kolegą mnie zaskoczyli. I to bardzo w życiu bym się nie spodziewała że on chce być w tej dymanej roli. Obrzydzenie trwa juz 3 lata i nie wiem kiedy go dotknę bo jego kolega jakby bardzo dobrze ho znał wcześniej. I to za bardzo. To był błąd. Ale jak tu wcześniej wspomniały koleżanki po 45 latach im odwala.

Mam 23lata związek 7 .. kompletnie nie wiem co zrobić dla mnie to trochę jak taka zdrada emocjonalna że inna go będzie podniecać układ tylko ja z dziewczyna on ze mną nic pomiedzy ale jestem baardzow emocjonalna i myślę ze do końca sobie z tym nie poradze

Hej. Wystaw go na próbę, zobacz czy warto to dalej ciągnąć czy skończyć już teraz. Ustalcie zasady i Zobacz czy jest tobie wierny czy korzysta z każdej okazji i czy sam nad sobą panuje. Polecam. Mi to uratowało wiele lat życia.

2 minuty temu, Gość Beatrice74 napisał:

Hej. Wystaw go na próbę, zobacz czy warto to dalej ciągnąć czy skończyć już teraz. Ustalcie zasady i Zobacz czy jest tobie wierny czy korzysta z każdej okazji i czy sam nad sobą panuje. Polecam. Mi to uratowało wiele lat życia.

Podobno to dodaje jesZcze większej pikanterii w związku .. no kto nie ryzykuje nie pije szampana .. zobaczymy czy uda się kogos znaleźć .. najlepiej poszukać jakiś ogloszen.. 

No lepiej teraz niż za późno. Tylko sama musisz chcieć też. Do niczego się nie zmuszajcie dziewczyny. Seks z kobietą polecam ale mój mąż raczej by skamieniał przy takim towarzystwie hahaha albo Danka zgaś światło hahah 

24 minuty temu, Gość DobryBuszekKacper napisał:

Ale to wszystko tylko podejrzenia. Jak on się na ciebie patrzy ze tak to odbierasz? Piszesz że wiesz że on cię zostawi, potem piszesz że będzie udawał czyli ze jęczy i krzyczy? Jeśli tobie się nie chce troszkę się postarać to tutaj nie szukaj pretekstu do rostania się bo chciałem pomóc i uratować a ty tylko podejrzewasz i z tego powodu chcesz skończyć. Jeśli wyjeżdża a ty też tak go podejrzewasz to wyobrażam sobie co on musi czuć. Jak zaczynałem uderzać do Mirki to jej ciotki i matka nakręcały ze będzie jej ze mną źle ale mimo że tyle moich zdrad to jest przy mnie jak wierny pies. Upewnij się czy na pewno warto to kończyć i zaoszczędź czas i zrób dziś albo koniec albo tak jak pisałem wyżej.

Idzie zauważyć po zachowaniu jak człowiek się zmienia... po wszystkim . Tak zostawi prędzej czy później obojętnie jak bym się nie starała... mi zachodzi w głowę przez to wszystko i nie daje rady. On się odsuwa w ciekawszy kierunek i podejrzewam ze mnie zdradził tam nie raz ale no w sumie mu się nie dziwie...  akurat ja chce dobrze ale nie mogę znieść jego sztucznego zachowania ze niby wszystko jest okej

Może jeśli chce spróbować to spróbowaj .. pokaz mu na co Cię stać oczywiście nie zmuszaj się ale zrób wszystko żeby związek wrócił na stare tory też swoje przed wyborem co zrobić godzić się czy nie ... jak to będzie po wszystkim .. wyobraźnia to wyobraźnia a rzeczywistość może być inna siebie znam i trochę się obawiam co sobie nawkrecam