Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakochany facet

Zazdrosc czy szacunek dla siebie?

Polecane posty

Gość Zakochany facet

Witam,

Przedstawie moj problem...

– problem lub uzasadnione podstawy aby byc wkurzonym...?

Moja obecna ukochana kobieta wybiera sie w podroz do swojego bylego faceta. Nie wnikajac w szczegoly – chce mu zrobic przysluge gdzie i ona tez na tym cos tam zyska.

Sprawa jest taka, ze bedzie u niego nocowac. Oni kilka lat temu byli ze soba jako normalna para. Powiedzialem jej moje zdanie, ze mi sie to nie podoba. Odpowiedz dostalem w stylu, ze powinnismy sobie ufac nawzajem bo wszystko co bylo miedzy nimi jest juz zakonczone. Bedzie u niego mieszkac (w ich dawnym mieszkaniu) ale oczywiscie spac beda osobno...

I tutaj prosze o porade. Oni rozstali sie z powodow nazwijmy to technicznych. Glownie sprawa odleglosci. Utrzymuja nadal ze soba kontakt. Facet podobno kogos tam ma ale ciagle mieszka sam. Czy wierzyc w to, ze po kilku latach braku fizycznego kontaktu ze soba nie wskocza razem do lozka jak to bylo tysiac razy wczesniej? Zwlaszcza, ze nigdy sie nie gniewali na siebie itd. Rozstanie nastapilo z koniecznosci a nie z braku zainteresowania sie soba nawzajem.

Czyli on bedzie sam spal w ich wspolnym lozku a ona pewnie na polowym, rozkladanym  lozku obok...

Chyba mozemy sobie powiedziec otwarcie, ze taka wersja to bajka dla malych dzieci.

Mnie na tej kobiecie bardzo zalezy. Kocham ja  i jest nam  wspaniale. Przyslowiowy szlag mnie trafia na mysl, ze przez taki glupi romans moze nam sie to wszystko rozwalic. Nie jest to w zadnym stopniu tego warte!  Czy sa inne powody dla których mialoby sie to stac - nie wiem. Mam nadzieje, ze to nie pieniadze, ktorych podobno on ma wiecej niz ja.

– Co moge miec do tego faceta? Pewnie nic. Okazja mu sie nadaza to skorzysta bo kobieta jest bardzo atrakcyjna a i stare wspomnienia i fizyczne checi wracaja...

– Co moge miec do mojej Pani? Wscieklosc, ze chce ryzykowac wszystko to wspaniale, co po tak dlugiej i trudnej walce razem osiagnelismy.

– Co moge miec do siebie? Albo moj niepokoj jest wynikiem chorbliwej zazdrosci albo wynikiem szcunku dla samego siebie i Naszego związku aby nie byc robionym w przyslowiowego balona.

Nie mamy wpływu na to co kiedys bylo ale mamy duzy wpływ na to czy bedziemy szczęśliwi.
Czy jest to chorobliwa zazdrosc z mojej strony o kobiete, ktora kocham czy durne prowokowanie losu ze strony mojej ukochanej kobiety?

Prosze o sensowne opinie co w tej sytuacji zrobic.

Pozdrawiam

Facet, ktory dba o ta aby Nasz zwiazek trwal bo jest wspanialy co i moja Pani mi codziennie powtarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Eeee. Moja kobieta kiedyś też jechała ze sprawą do swojego byłego. Oboje prowadzili hodowle dość nietypowych psów, i jechała tam z suczką w celach rozpłodowych, obie wróciły zapłodnione. 

 

Pozdrawiam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie powinna u niego nocować, dwuznacznych sytuacji będąc w związku unika się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moim zdaniem zaufanie nie polega na tym, że osoba sobie odwala chocki klocki, a druga siedzi 48h w nerwach. Zaufanie polega na tym, że ja ufam jej, że nie będzie mnie narażała na dwuznaczne sytuacje. Skoro wszystko tam jest takie super w porządku, dlaczego nie zaproponowała, żebyś pojechał z nią? Dlaczego musi spać u niego? Nie ma tam hoteli, noclegowni? Namiotu nie ma? Grubymi nićmi jest to szyte. 

Moim zdaniem masz uzasadnione podstawy do tego by się wkurzać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On1

Uważam, że masz rację autorze. To co ona opowiada, to tylko bajki dla dzieci. Problem jest natomiast taki, że ona chce to zrobić, czy jej zabronisz czy nie, to nie jest w ogóle ważne, liczy się to co ona ma w głowie. 

 

Załatwiłbym to prosto. Zaproponowałbym, że pojadę z nią i będziemy nocować w hotelu ( jeśli w tym mieście nie ma hotelu, to w okolicy jakiś jest na pewno). Jeśli nie masz auta, to zaangażowałbym kolegę , który ma i poprosił go o pomoc. Kasa nie jest ważna w tym momencie.

Jeśli ona będzie kręcić, to życzyłbym powodzenia i powiedział, że 2 dni to idealny czas, byś zdążył spakować rzeczy więc niech się Ciebie nie spodziewa po powrocie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie dziwie się Twoim obawom, krew nie woda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
19 minut temu, Gość Zakochany facet napisał:

 

Facet, ktory dba o ta aby Nasz zwiazek trwal bo jest wspanialy co i moja Pani mi codziennie powtarza.

- właśnie takich facetów się zdradza, bo brakuje emocji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Najlepsze że nawet jak ją bzyknie to się nie dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

My tu gadu, gadu a autor zapewne nic z tym nie zrobi, bo to dobry facet dbający o związek. Pojedzie, wróci wychędożona, Tobie powie- No co Ty kochanie za kogo mnie masz! i jeszcze walnie focha  i będziecie żyć długo i szczęśliwie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Autorze masz powody do wkurzenia. Języki jest fair to nie powinna mieć problemu, aby jechał z nią. Ponadto może za Twoimi plecami romansują - tego nie wiesz. W życiu, ani ja ani mój partner nie odstawialibysmy takich szopek. Jedzie do byłego i będzie u niego spać- żart głupiej kobiety, a Ty autorze nie bądź naiwny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie wyobrażam sobie co może być, aż tak ważne by dorosła kobieta musiała zafundować swojemu facetowi taką szopkę jak Twoja funduje Tobie. Ciekawe jak długo kombinowali jaką bajkę Ci wcisnąć.

Nie wyobrażam sobie takich rzeczy w związku dorosłych ludzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Autorze masz powody do wkurzenia. Języki jest fair to nie powinna mieć problemu, aby jechał z nią. Ponadto może za Twoimi plecami romansują - tego nie wiesz. W życiu, ani ja ani mój partner nie odstawialibysmy takich szopek. Jedzie do byłego i będzie u niego spać- żart głupiej kobiety, a Ty autorze nie bądź naiwny!!

Dokładnie! Sprawdź ja, powiedz ze z nią pojedziesz i będziecie spali w hotelu jakimś niedrogim, juz mozesz zacząć szukać noclegu w miarę taniego żeby nie wykrecala się w stylu ,,ze za drogo po hotelach". Od dawna ma z nim kontakt? Pewnie romansuje na boku i może rozwazac czy do niego nie wrocic a Ty będziesz frajerem jeśli pozwolisz jej samej jechać! Też uwazam ze to grubymi nicmi szyte, na 99% ze sie przespia Ze sobą a Tobie wmowi ze nic nie było i tylko Ty się liczysz a Ty to łykniesz bo i tak nie będziesz miał dowodów ze Cie zdradzila. Nie bądź głupi! Najlepiej jakbys ukradkiem sprawdził jej telefon i zobaczył o czym z nim pisze, możesz się zdziwic! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autora

ale jestes naiwny chłopie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjhjj

mój by świra dostał 🙂 no ale jak bedzie nocowac w hotelu nawet to jak chcą to i tak sie sparzą , kwestia zaufania, nie dasz rady jej wiecznie pilnowac , jak chce zdradzic to i tak to zrobi, ale info ze u niego nocuje jest chore 🙂 kto by to wytrzymal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4k
10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Moim zdaniem zaufanie nie polega na tym, że osoba sobie odwala chocki klocki, a druga siedzi 48h w nerwach. Zaufanie polega na tym, że ja ufam jej, że nie będzie mnie narażała na dwuznaczne sytuacje. Skoro wszystko tam jest takie super w porządku, dlaczego nie zaproponowała, żebyś pojechał z nią? Dlaczego musi spać u niego? Nie ma tam hoteli, noclegowni? Namiotu nie ma? Grubymi nićmi jest to szyte. 

Moim zdaniem masz uzasadnione podstawy do tego by się wkurzać. 

Dokładnie, jak komuś zależy to nie tworzy niezdrowych sytuacji. 

Chyba że facet mieszka na biegunie północnym lub innym równie odosobniony miejscu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×