Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Haannna28

Problem z karmieniem piersią

Polecane posty

Gość Haannna28

Dzień dobry! Mam pytanie dot. karmienia piersią. Czy to możliwe aby dziecko najadalo się moim mlekiem w momencie gdy moje piersi są puste, miękkie wręcz powiedziałabym że sflaczałe? Nie slysze przełykania mleka przez dziecko ani nie ma już u mnie wyrzutu oksytocynowego - nie czuje żadnego momentu napływania mleka do piersi 😞 gdy naciskam brodawki mleko się pojawia - tryska. Nie wiem co mam o tym myśleć. Jeszcze 2 tygodnie temu moje piersi były lekko nabrzmiale, mogłam powiedzieć że miałam dużo pokarmu. Błagam, pomóżcie.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa

A ile ma dziecko tygodni? Albo laktacja sie ustabilizowała, czyli ilosc mleka dostosowała się do potrzeb dziecka - czyli norma, albo macie tzw. kryzys laktacyjny/skok rozwojowy (też norma, powinno minąć po paru dniach). Mleko tworzy się na bieżąco podczas ssania 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....

Jeśli dziecko ma już parę tygodni to zgadzam się z komentarzem wyżej:) jak już ci się laktacja ustabilizuje,  nie będziesz czuła nabrzmialych piersi. Jeśli dzieciątko się najada to wszystko jak najbardziej Okey. Są też te właśnie skoki rozwojowe gdy dziecko 1 czy 2 dni ssie pierś intensywniej czy częściej właśnie żeby pobudzić laktacja do jego zwiększających się potrzeb. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haannna28

Syn ma niespełna 6 miesięcy. Bardzo się martwię.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Ewa

6 miesięcy to już pora na stałe pokarmy, a nie martwienie się laktacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość Jaa napisał:

Mleko tworzy się na bieżąco podczas ssania 🙂

Przepraszam, że co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haannna28

Oczywiście, że są wprowadzane. 2,3x dziennie syn dostaje stały posiłek, dieta była rozszerzana za zaleceniem pediatry od 4 miesiąca i tak też zrobiłam. Ale pić dziecko też musi, tym bardziej że nie przepajalam go nigdy woda. Po prostu martwię się że się odwodni 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc

No to zacznij podawać płyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz

A dlaczego tak wczesnie rozszerzana dieta na kp?U nas 5 miesięcy, dziecko tylko na piersi, które czy wydają mi się puste, a są bardzo dobre przyrosty wagi..tak, mleko produkuje się podczas ssania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Przepraszam, że co?

No właśnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa
3 godziny temu, Gość Haannna28 napisał:

Oczywiście, że są wprowadzane. 2,3x dziennie syn dostaje stały posiłek, dieta była rozszerzana za zaleceniem pediatry od 4 miesiąca i tak też zrobiłam. Ale pić dziecko też musi, tym bardziej że nie przepajalam go nigdy woda. Po prostu martwię się że się odwodni 😞

Wg aktualnych zaleceń dziecko ma byc wyłącznie na piersi do 6 miesiąca życia. Po 6 miesiacu dopiero rozszerzamy dietę. Oczywiście piediatrzy dalej żyją zaleceniami sprzed 10 lat, stąd pewnie ten 4 miesiąc 🙂 no chyba że kazał rozszerzyć wcześniej jakichś specjalnych powodów zdrowotnych.

Zalecenia zaleceniami, ale skoro już zaczęłaś rozszerzać dietę to mówi się trudno i żyje się dalej 😉 ile dziecko zjada? 2-3 posiłki dziennie to chyba dużo jak na takiego malucha, zjada dużo?

Ogólnie w pierwszym roku mleko mamy ma być podstawą, czyli podajemy posiłki stałe po karmieniu piersią, a nie zamiast (dziecko nie ma się najeść jedzeniem, tylko je poznawać i smakować). Oczywiście stopniowo zmniejszamy ilość kp na rzecz posiłków stałych, ale pierwsze kilka miesiecy rozszerzania diety to ma być UZUPEŁNIANIE a nie ZASTEPOWANIE kp. Piszę o tym bo może też być tak, że dajesz dziecku jedzenie zamiast piersi, naje sie papkami i mniej ssie -> piersi dostają sygnał że już nie potrzeba tyle mleka -> faktyczne zmniejszenie pokarmu i uczucie pustych piersi. Oczywiście to tylko moja teoria 🙂 napisz jak wyglada to podawanie posiłków stalych u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz

Zgadzam się z Jaa. Za dużo i za wcześnie stałych posiłków..to powinno być stopniowe rozszerzenie, a nie zastępowanie karmień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haannna28

Jaa - otworzyłas mi oczy, jest dokładnie tak jak piszesz 😞 mój syn od samego początku bardzo chętnie wszystko jadł, i dlatego nie odmawialam mu łyżeczki gdy sobie jadł i jadł np ta marchewkę która mu ugotowalam 😞 pojęcia nie miałam że piersi zareaguja w ten sposób 😞 rano dostawał kaszkę, potem jakieś warzywo, w późniejszym czasie jakiś owoc że sloiczka i na wieczór również kaszkę i naprawdę uwierzcie mi że nie wpychalam w niego jedzenia, buzia się sama otwierała na widok łyżeczki i uśmiechał się i tak fajnie mruczal jak jadł sobie cokolwiek. Co mam teraz zrobić? Przestać mu dawać kaszki? Nie miejcie do mnie pretensji że zaczęłam rozszerzać dietę w 4 miesiącu w momencie gdy sama sobie tego nie wymyśliłam tylko pediatra. Nawet właściwie się o to pierwsza nie pytałam a sama wyjechała z tematem kiedyś na kontrolnej wizycie żeby już zacząć próbować z warzywami. Chcę jak najdłużej karmić piersią ale nie wiem co jaj teraz zrobić... Czy pić Femaltiker żeby ta laktacja mi się bardziej rozbujala?. Czy dalej robić tak jak robiłam skoro mleko się wylało i syn chętnie wszystko zajada? 😞

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa
3 godziny temu, Gość Haannna28 napisał:

Jaa - otworzyłas mi oczy, jest dokładnie tak jak piszesz 😞 mój syn od samego początku bardzo chętnie wszystko jadł, i dlatego nie odmawialam mu łyżeczki gdy sobie jadł i jadł np ta marchewkę która mu ugotowalam 😞 pojęcia nie miałam że piersi zareaguja w ten sposób 😞 rano dostawał kaszkę, potem jakieś warzywo, w późniejszym czasie jakiś owoc że sloiczka i na wieczór również kaszkę i naprawdę uwierzcie mi że nie wpychalam w niego jedzenia, buzia się sama otwierała na widok łyżeczki i uśmiechał się i tak fajnie mruczal jak jadł sobie cokolwiek. Co mam teraz zrobić? Przestać mu dawać kaszki? Nie miejcie do mnie pretensji że zaczęłam rozszerzać dietę w 4 miesiącu w momencie gdy sama sobie tego nie wymyśliłam tylko pediatra. Nawet właściwie się o to pierwsza nie pytałam a sama wyjechała z tematem kiedyś na kontrolnej wizycie żeby już zacząć próbować z warzywami. Chcę jak najdłużej karmić piersią ale nie wiem co jaj teraz zrobić... Czy pić Femaltiker żeby ta laktacja mi się bardziej rozbujala?. Czy dalej robić tak jak robiłam skoro mleko się wylało i syn chętnie wszystko zajada? 😞

 

Wiesz, nie jestem ekspertem, nie chcę Ci czegoś zle doradzić. Może spróbuj bezpośrednio przed posiłkami stałymi dawać pierś. Albo: pierś, zaraz potem posiłek, i znowu pierś (tylko żeby "popić" posiłek). Chyba nie ma sensu zmniejszać liczby posiłków stałych, tzn skoro dziecko się juz przyzwyczaiło do 3 stałych posiłków dziennie to nie ma sensu mu tego ograniczać. Ale też na razie nie zwiekszała bym tej liczby (zerknij tu https://malgorzatajackowska.com/2016/10/19/rozszerzanie-diety-sciagawka/ , w tabelce jest opisane ile posiłków podawać w którym miesiacu). Tak ja bym zrobiła. Ale tak jak pisałam, nie jestem specjalistą, może skontaktuj się z jakims doradcą laktacyjnym.

I czesto przystawiaj, choćby tylko 2 razy pociągnął (tym bardziej że jest lato i upały, żeby się napił).

A ile razy na dobe mniej więcej teraz go karmisz? budzi się w nocy na mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa
4 godziny temu, Gość Haannna28 napisał:

Jaa - otworzyłas mi oczy, jest dokładnie tak jak piszesz 😞 mój syn od samego początku bardzo chętnie wszystko jadł, i dlatego nie odmawialam mu łyżeczki gdy sobie jadł i jadł np ta marchewkę która mu ugotowalam 😞 pojęcia nie miałam że piersi zareaguja w ten sposób 😞 rano dostawał kaszkę, potem jakieś warzywo, w późniejszym czasie jakiś owoc że sloiczka i na wieczór również kaszkę i naprawdę uwierzcie mi że nie wpychalam w niego jedzenia, buzia się sama otwierała na widok łyżeczki i uśmiechał się i tak fajnie mruczal jak jadł sobie cokolwiek. Co mam teraz zrobić? Przestać mu dawać kaszki? Nie miejcie do mnie pretensji że zaczęłam rozszerzać dietę w 4 miesiącu w momencie gdy sama sobie tego nie wymyśliłam tylko pediatra. Nawet właściwie się o to pierwsza nie pytałam a sama wyjechała z tematem kiedyś na kontrolnej wizycie żeby już zacząć próbować z warzywami. Chcę jak najdłużej karmić piersią ale nie wiem co jaj teraz zrobić... Czy pić Femaltiker żeby ta laktacja mi się bardziej rozbujala?. Czy dalej robić tak jak robiłam skoro mleko się wylało i syn chętnie wszystko zajada? 😞

 

Wiesz, nie jestem ekspertem, nie chcę Ci czegoś zle doradzić. Może spróbuj bezpośrednio przed posiłkami stałymi dawać pierś. Albo: pierś, zaraz potem posiłek, i znowu pierś (tylko żeby "popić" posiłek). Chyba nie ma sensu zmniejszać liczby posiłków stałych, tzn skoro dziecko się juz przyzwyczaiło do 3 stałych posiłków dziennie to nie ma sensu mu tego ograniczać. Ale też na razie nie zwiekszała bym tej liczby (zerknij tu https:// malgorzatajackowska.com /2016/10/19/rozszerzanie-diety-sciagawka/ , w tabelce jest opisane ile posiłków podawać w którym miesiacu). Tak ja bym zrobiła. Ale tak jak pisałam, nie jestem specjalistą, może skontaktuj się z jakims doradcą laktacyjnym.

I czesto przystawiaj, choćby tylko 2 razy pociągnął (tym bardziej że jest lato i upały, żeby się napił).

A ile razy na dobe mniej więcej teraz go karmisz? budzi się w nocy na mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa

Jeszcze jedno mi przyszło do głowy: dajesz dziecku smoczek? Jesli tak to moze spróbuj na jakiś czas go ograniczyć i zamiast smoczka dawac pierś. Bedziesz uwiazana przy dziecku, no ale... 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haannna28

Syn budzi się na pierś (zasypiając około godziny 19-20 a budząc się na dobre jakoś ok 4-5 czasem 6) jakoś 4-5 razy w ciągu nocy. Pieluchy moczy po mojej piersi, nie płacze gdy ssie także chyba coś tam jeszcze w tych piersiach mi się produkuje... Zwłaszcza gdy nacisne sutek w jednej bądź drugiej piersi po prostu aż tryska także chyba nie jest tak tragicznie. Nie dokarmiam go MM. 

Tak jak pisałam, w nocy 4-5 karmień, a w ciągu reszty dnia będzie około 6 karmień plus te dwa-trzy stałe kaszko - obiadki - owocki. Podsunęłaś mi genialny pomysł,bede tak robić. Po prostu przez ten stan luźnych piersi przez dwie dobry spanikowalam 😕 w te upały proponuję mu pierś dosłownie co jakieś pół godziny, także będę to kontynuować. W połowie lipca lecimy na kolejne pneumokoki także skonsultuje się jeszcze w tym temacie z pediatrą lub pielęgniarką. 

Smoczek u nas jest jedynie przy zasypianiu a w trakcie spania wypluwa sam z siebie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa
5 godzin temu, Gość Haannna28 napisał:

Syn budzi się na pierś (zasypiając około godziny 19-20 a budząc się na dobre jakoś ok 4-5 czasem 6) jakoś 4-5 razy w ciągu nocy. Pieluchy moczy po mojej piersi, nie płacze gdy ssie także chyba coś tam jeszcze w tych piersiach mi się produkuje... Zwłaszcza gdy nacisne sutek w jednej bądź drugiej piersi po prostu aż tryska także chyba nie jest tak tragicznie. Nie dokarmiam go MM. 

Tak jak pisałam, w nocy 4-5 karmień, a w ciągu reszty dnia będzie około 6 karmień plus te dwa-trzy stałe kaszko - obiadki - owocki. Podsunęłaś mi genialny pomysł,bede tak robić. Po prostu przez ten stan luźnych piersi przez dwie dobry spanikowalam 😕 w te upały proponuję mu pierś dosłownie co jakieś pół godziny, także będę to kontynuować. W połowie lipca lecimy na kolejne pneumokoki także skonsultuje się jeszcze w tym temacie z pediatrą lub pielęgniarką. 

Smoczek u nas jest jedynie przy zasypianiu a w trakcie spania wypluwa sam z siebie 🙂

Jak tak czesto przystawiasz, to myślę że nic zlego z laktacją nie powinno się dziać 🙂 może to jednak tylko skok rozwojowy. Glowa do góry bedzie doborze 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×