Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama

Czy szefowa może mnie podać do Sądu?

Polecane posty

Gość Mama

Witam, mam pytanie jestem w 16 tygodniu ciąży 30.05 podpisałam umowę w pracy na dalsze dwa lata a za tydzień dowiedziałam się o ciąży i jestem na zwolnieniu... nie wiedziałam jeszcze wtedy że jestem w ciąży ale oczywiście szefowa jest innego zdania ☹️,w grudniu poroniłam, brałam tabletki antykoncepcyjne i mimo tego zaszłam w ciążę, bardzo się cieszę i mój partner też ale ciąża jest trochę zagrożona ponieważ pracowałam i nie dbałam o sobie na początku a moja praca nie należy do prostych (dźwiganie,8 godzin na nogach itp)i stąd moje pytanie czy szefowa może mnie podać do Sądu za to że będąc w ciąży podpisałam umowę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chyba żartujesz..Nic nie może ci zrobić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie może Ci nic zrobić, nie przejmuj się starą rurą, dbaj o siebie i o dziecko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciuwa
15 minut temu, Gość Mama napisał:

Witam, mam pytanie jestem w 16 tygodniu ciąży 30.05 podpisałam umowę w pracy na dalsze dwa lata a za tydzień dowiedziałam się o ciąży i jestem na zwolnieniu... nie wiedziałam jeszcze wtedy że jestem w ciąży ale oczywiście szefowa jest innego zdania ☹️,w grudniu poroniłam, brałam tabletki antykoncepcyjne i mimo tego zaszłam w ciążę, bardzo się cieszę i mój partner też ale ciąża jest trochę zagrożona ponieważ pracowałam i nie dbałam o sobie na początku a moja praca nie należy do prostych (dźwiganie,8 godzin na nogach itp)i stąd moje pytanie czy szefowa może mnie podać do Sądu za to że będąc w ciąży podpisałam umowę??

Nie dość że.bez wykształcenia, to jeszcze ciąża zagrożona , jak przeżyjesz z takim zdrowiem, co będzie za 20, 30 lat, dzieci będą musiały zadbać o ciebie, zdecyduj się na piateczke, może jedno się nie wypnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia

Nie może. A jeśli Ci grozi to ty ja postrasz  że ja podasz do sądu za takie zach owanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciuwa
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie może Ci nic zrobić, nie przejmuj się starą rurą, dbaj o siebie i o dziecko 

Skąd wiesz, że to stara i jeszcze rura, patologio! Ona, ta szefowa  właśnie dba o siebie i swoje dzieci, a na cudze nie chce zapiera....c.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena

Oczywiście, że nic Ci nie zrobi, skąd ten pomysł wogóle? Mnie raczej zastanawia to Twoje "nie dbałam o siebie na początku"! Jedno dziecko poronilaś, teraz drugie chcesz stracić? Nie wiesz nawet jakie masz prawa będąc w ciąży. To jest jakiś absurd... Padłam dosłownie, zalamalas mnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciuwa
25 minut temu, Gość Mama napisał:

Witam, mam pytanie jestem w 16 tygodniu ciąży 30.05 podpisałam umowę w pracy na dalsze dwa lata a za tydzień dowiedziałam się o ciąży i jestem na zwolnieniu... nie wiedziałam jeszcze wtedy że jestem w ciąży ale oczywiście szefowa jest innego zdania ☹️,w grudniu poroniłam, brałam tabletki antykoncepcyjne i mimo tego zaszłam w ciążę, bardzo się cieszę i mój partner też ale ciąża jest trochę zagrożona ponieważ pracowałam i nie dbałam o sobie na początku a moja praca nie należy do prostych (dźwiganie,8 godzin na nogach itp)i stąd moje pytanie czy szefowa może mnie podać do Sądu za to że będąc w ciąży podpisałam umowę??

 Brak dobrej pracy, brak męża, brak zdrowia, kasy....tak się mnoży patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hulka

Jesteś tak głupia, że podać to cię ona może za wszystko... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Gosciuwa 

Właśnie że stara rura i nie dba o pracowników w dodatku,umowa na pół etatu a pracujesz 160 godzin i kto jest nie w porządku?!!a co do mnie to mam 30 lat i to moje pierwsze dziecko wymarzone rozumiesz?! pewnie sama ich nie masz albo jesteś tak samo wredna jak moja szefowa była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Hulka ja znam prawa swoje wiem jakie ma kobieta prawa w ciąży bo dużo czytałam o tym ale różnie piszą w tym internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Gosciuwa

Nie wypowiadaj się... męża mam od 8 lat! nie znasz mnie i nie krytykuj bo to brak kultury u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aja
5 minut temu, Gość Mama napisał:

Gosciuwa 

Właśnie że stara rura i nie dba o pracowników w dodatku,umowa na pół etatu a pracujesz 160 godzin i kto jest nie w porządku?!!a co do mnie to mam 30 lat i to moje pierwsze dziecko wymarzone rozumiesz?! pewnie sama ich nie masz albo jesteś tak samo wredna jak moja szefowa była

Skoro wymarzone to czemu tabsy bralas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Aja 

Ponieważ po poronieniu przez 3 miesiące trzeba brać tabletki aby cykl wrócił do normy... dlatego brałam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama
5 minut temu, Gość Aja napisał:

Skoro wymarzone to czemu tabsy bralas?

Ponieważ po poronieniu przez 3 miesiące trzeba brać tabletki aby cykl wrócił do normy.Dlatego brałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Gość Mama napisał:

czy szefowa może mnie podać do Sądu za to że będąc w ciąży podpisałam umowę??

Nie może, ponieważ informacja o ciąży nie jest informacją, którą jesteś zobowiązania udzielić pracodawcy (regulacja ustawowa). Natomiast,  szefowa może w odwecie szukać sposobu, by się Ciebie 'pozbyć' z firmy, kiedy już wrócisz do pracy, i na to niestety nic się już nie da poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hulka
12 minut temu, Gość Mama napisał:

Hulka ja znam prawa swoje wiem jakie ma kobieta prawa w ciąży bo dużo czytałam o tym ale różnie piszą w tym internecie

To czytaj na forum prawnym albo na stronie Zusu a nie na kafeterii jak nie umiesz selekcjonowac wiadomości 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama
1 minutę temu, Gość Hulka napisał:

To czytaj na forum prawnym albo na stronie Zusu a nie na kafeterii jak nie umiesz selekcjonowac wiadomości 

Dziękuję ale Wasze odpowiedzi już mi wystarczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata
19 minut temu, Gość Mama napisał:

Gosciuwa 

Właśnie że stara rura i nie dba o pracowników w dodatku,umowa na pół etatu a pracujesz 160 godzin i kto jest nie w porządku?!!a co do mnie to mam 30 lat i to moje pierwsze dziecko wymarzone rozumiesz?! pewnie sama ich nie masz albo jesteś tak samo wredna jak moja szefowa była

I płaci za pól etatu czy za 160 h w końcu? Jak nie dba o pracowników to po jakiego grzyba tam pracujesz? Nic innego znaleźć nie umiesz? Jak się ma 30 lat to wypadałoby już coś umieć i gdzieś się zaczepic. Tak się zorganizować, żeby macierzyńskie było wysokie i umowa na czas nieokreślony. A później można myśleć czy się do pracy wraca czy jeszcze lepszej szuka itd., bo można się zawsze na macierzyńskim czego nowego nauczyć, douczyc, języki, kurs itd. A nie tak byle jaka robota, wilkiem do każdego, ale tkwić. Aż ciąża i problem... Człowiek po to ma mózg, żeby myśleć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama
7 minut temu, Gość Beata napisał:

I płaci za pól etatu czy za 160 h w końcu? Jak nie dba o pracowników to po jakiego grzyba tam pracujesz? Nic innego znaleźć nie umiesz? Jak się ma 30 lat to wypadałoby już coś umieć i gdzieś się zaczepic. Tak się zorganizować, żeby macierzyńskie było wysokie i umowa na czas nieokreślony. A później można myśleć czy się do pracy wraca czy jeszcze lepszej szuka itd., bo można się zawsze na macierzyńskim czego nowego nauczyć, douczyc, języki, kurs itd. A nie tak byle jaka robota, wilkiem do każdego, ale tkwić. Aż ciąża i problem... Człowiek po to ma mózg, żeby myśleć. 

O następna mądra się odzywa... życzę Tobie żebyś nigdy w takiej sytuacji nie była,płaci za godziny które pracuję ale składki...brak wody dla pracowników,w sklepie jest 35 stopni ciepła i biegasz między pijakami... czasami życie płata takie figle ze lepsza praca nie jest możliwa niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga
25 minut temu, Gość Mama napisał:

O następna mądra się odzywa... życzę Tobie żebyś nigdy w takiej sytuacji nie była,płaci za godziny które pracuję ale składki...brak wody dla pracowników,w sklepie jest 35 stopni ciepła i biegasz między pijakami... czasami życie płata takie figle ze lepsza praca nie jest możliwa niestety

Jest możliwa, tylko niemożliwe są do pokonania ograniczenia w mózgu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeeee
18 minut temu, Gość Olga napisał:

Jest możliwa, tylko niemożliwe są do pokonania ograniczenia w mózgu 

Niestety ale w całym kraju nie jest tak jak w słoiklandzie czy innym dużym mieście, czasem są bariery których nie pokonasz i tylko wyjazd za granicę często ludziom się zostaje żeby żyć lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama
5 minut temu, Gość Eeeee napisał:

Niestety ale w całym kraju nie jest tak jak w słoiklandzie czy innym dużym mieście, czasem są bariery których nie pokonasz i tylko wyjazd za granicę często ludziom się zostaje żeby żyć lepiej.

Dokładnie mieszkam w małej miejscowości gdzie wszystko jest po rodzinie i nawet jak masz dobre wykształcenie to nie znajdziesz pracy, godnej... mam skończona administrację więc taka tępa nie jestem... ale mimo to pracy w moim wykształceniu brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pierwszy lepszy sąd w okolicy. Jakbyś była bystra już byś tam pracowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga
9 minut temu, Gość Mama napisał:

Dokładnie mieszkam w małej miejscowości gdzie wszystko jest po rodzinie i nawet jak masz dobre wykształcenie to nie znajdziesz pracy, godnej... mam skończona administrację więc taka tępa nie jestem... ale mimo to pracy w moim wykształceniu brak

To dlaczego nie znalazłaś pracy w mieście w którym studiowałaś? Ja tak zrobiłam. Jakbym miała wracać do siebie to czekałaby mnie kariera w spożywczaku. Wygodni jesteście, bo kredytu na mieszkanie nie chcecie tylko się lokujecie u rodziców i teściów 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama
7 minut temu, Gość Olga napisał:

To dlaczego nie znalazłaś pracy w mieście w którym studiowałaś? Ja tak zrobiłam. Jakbym miała wracać do siebie to czekałaby mnie kariera w spożywczaku. Wygodni jesteście, bo kredytu na mieszkanie nie chcecie tylko się lokujecie u rodziców i teściów 

Bo uczyłam się w Opolu a nie można rzucić wszystkiego tylko dla pieniędzy trzeba się liczyć też z innymi z mężem który nie znalazł by tam pracy czy z mamą chorą która nie ma nikogo prócz mnie... nie wszystko jest takie proste.

A jeśli chodzi o wygodę to mieszkam w swoim mieszkaniu bez żadnych kredytów, dorobiliśmy się z mężem bo on ma bardzo dobrą pracę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościu
3 minuty temu, Gość Mama napisał:

Bo uczyłam się w Opolu a nie można rzucić wszystkiego tylko dla pieniędzy trzeba się liczyć też z innymi z mężem który nie znalazł by tam pracy czy z mamą chorą która nie ma nikogo prócz mnie... nie wszystko jest takie proste.

A jeśli chodzi o wygodę to mieszkam w swoim mieszkaniu bez żadnych kredytów, dorobiliśmy się z mężem bo on ma bardzo dobrą pracę...

Mąż się dorobił nie ty🤣🤣🤣tylko co on robi z taką magazyniero-sklepikaro. Jakby cię kochał i dużo zarabiał to byś nie dzwigala w ciąży w robocie, wogole byś w takim obozie pracy nie pracowała 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
46 minut temu, Gość Gościu napisał:

Mąż się dorobił nie ty🤣🤣🤣tylko co on robi z taką magazyniero-sklepikaro. Jakby cię kochał i dużo zarabiał to byś nie dzwigala w ciąży w robocie, wogole byś w takim obozie pracy nie pracowała 

Weź już lepiej skończ. Masz ochotę się pastwic to idź gdzieś indziej lambadziaro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościu
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Weź już lepiej skończ. Masz ochotę się pastwic to idź gdzieś indziej lambadziaro.

Prawda w oczka kole? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama
1 godzinę temu, Gość Gościu napisał:

Mąż się dorobił nie ty🤣🤣🤣tylko co on robi z taką magazyniero-sklepikaro. Jakby cię kochał i dużo zarabiał to byś nie dzwigala w ciąży w robocie, wogole byś w takim obozie pracy nie pracowała 

Może naucz się czytać ze zrozumieniem bo widzę że nie jest to mocną stroną,gdy dowiedziałam się o ciąży to od razu poszłam na zwolnienie więc nie kazał pracować!

A co do uczuć to gratuluję bardzo, widać że dla Ciebie liczy się tylko pozycja majątkowa i wykształcenie,z Tobą tak mąż się obchodzi że oceniasz ludzi tak pochopnie?!

Życzę Pani aby w Pani życiu nie było nigdy problemów z byciem mamą... Nie sadźmy abyśmy sami nie byli sądzeni...

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×