Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rrd

W całym 28 letnim życiu, tylko dwie dziewczyny, kobiety mi się podobały

Polecane posty

Gość rrd

Jedna, gdy byłem nastolatkiem, ale byłem w tamtym czasie brzydalem z trądzikiem, i jedna, którą raz ujrzałem w mksie.  Dziwie się kolesiom, że tak łatwo im przyszło mieć dziewczynę, związek. Ja nigdy go nie miałem, ale oczywiście nie chcę go już mieć. Widzę nieraz tak dużo kobiet, dziewczyn i prawie żadna mi nie wpada w oko, mimo że jakoś złe nie są.  Trzy lata temu uśmiechała się do mnie taka jedna z 18-19 letnia młoda ładna dziewczyna, blondynka i mimo że była ładna to jakoś mnie do niej nie ciągnęło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Bo innym nie chodzi o miłość tylko seks. To biorą co podejdzie, bez namysłu. A Ty się nie rozczulaj nad sobą - 28 lat młody chłopak jesteś, jeszcze kogos spotkasz kto ci sie spodoba. Masz masę czas na to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrd

 Nie rozczulam się. Do seksu mnie też nie ciągnie. Czasami może miałbym ochotę na jakiegoś loda i tyle. Ale to tylko czasami. Związek mi normalny teraz nie potrzebny. Jestem fetyszystą o skłonnościach do masochizmu, więc w seksie normalnym bym się też nie spełnił.  A jak biorą co podejdzie, to tez chyba są lekko desperatami, byle zamoczyć. Ale jak im to pasuje, to mi nic do tego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olo

Ja mam 33 lata i w życiu spotkałam tylko jednego który mi się podobał i nadawałby się do związku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrd

Co by nie było, człowiek i tak najbardziej będzie najlepiej wspominał dzieciństwo, beztroskę  o ile miał je jeszcze dobre. Dorosłość to nędza, i zamartwianie się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×