Seks po porodzie

Chcialabym zupelnie szczeze dowiedziec sie jak u Was wygladal seks po porodzie. Po pierwszym porodzie nie mialam takiego leku jak tym razem.. Boje sie ze po drugim porodzie moj maz w ogole nie bedzie czul przyjemnosci a wiem ze nigdy mi tego nie powie. Jest to dla mnie na tyle stresujace ze kazda proba od kilku miesiecy przez meza konczy sie awantura. Mowilam mu ze nie jestem gotowa ale jego tez rozumiem. W koncu ile facet moze czekac.. 

Magda to ty masz mieć przyjemność i silny orgazm a nie tylko mąż Pan i władca! ? Mój mąż jest zawsze podczas wszystkich badań ginekologicznych cipki i wspierał porody! Po pierwszym porodzie był troszkę problem i dwa tygodnie po porodzie przeszkadzały mi dwa pierwsze szwy i to mąż je wyjął oczywiście pełna sterylności ! Po porodach zawsze się kochamy przez kilka miesięcy w dwóch pozycjach " ginekologiczna i na krześle przodem do siebie " W takich pozycjach członek wchodzi do pochwy do samego końca. Jesteśmy cywilizowaną parką i nie wstydzę się męża podczas badań czy porodu! A mam prawo do obecności osoby bliskiej podczas badań i porodów! 

Hej odrazu nogi na pagony i jazda z tym..... Facet to facet jak nie dasz to pójdzie do innej i tyle zostaniesz sama. Także postaraj skarbie.

6 godzin temu, Gość Magda napisał:

Chcialabym zupelnie szczeze dowiedziec sie jak u Was wygladal seks po porodzie. Po pierwszym porodzie nie mialam takiego leku jak tym razem.. Boje sie ze po drugim porodzie moj maz w ogole nie bedzie czul przyjemnosci a wiem ze nigdy mi tego nie powie. Jest to dla mnie na tyle stresujace ze kazda proba od kilku miesiecy przez meza konczy sie awantura. Mowilam mu ze nie jestem gotowa ale jego tez rozumiem. W koncu ile facet moze czekac.. 

Przestań pisać takie rzeczy, ty i on dobrze wiecie jak się rodzi dziecko . Nigdy już nie będzie tak jak kiedyś, naucz się z tym żyć i nie przejmuj się. Ćwicz mięśnie kegla .

11 godzin temu, Gość Magda napisał:

Chcialabym zupelnie szczeze dowiedziec sie jak u Was wygladal seks po porodzie. Po pierwszym porodzie nie mialam takiego leku jak tym razem.. Boje sie ze po drugim porodzie moj maz w ogole nie bedzie czul przyjemnosci a wiem ze nigdy mi tego nie powie. Jest to dla mnie na tyle stresujace ze kazda proba od kilku miesiecy przez meza konczy sie awantura. Mowilam mu ze nie jestem gotowa ale jego tez rozumiem. W koncu ile facet moze czekac.. 

na początek możesz przecież zaproponować mu seks bez penetracji.  Nie musi się kończyć awanturą bo jesteś w zaawansowanej ciąży czy świeżo po porodzie. Rób mu loda. A potem zobaczysz. Jeśli po pierwszej ciąży było ok to i po drugiej chyba też. Dziś chyba robimy straszny problem jak to będzie, gdy będzie kolejny poród. W czasach naszych babć jakoś chyba nie było takiego problemy skoro kobiety rodziły wiele razy i chyba nadal dla swoich mężów "były atrakcyjne" skoro zachodziły w kolejną ciążę. Sześcioro, ośmioro a nawet więcej dzieci było wówczas czymś normalnym i jakoś nasi dziadkowie nie skarżyli się na luźną pochwę tylko "używali" z babciami ile tylko się dało. Poza tym dawno temu moja babcia przyznała się, że robiła także dziadkowi loda (zwłaszcza gdy nie chcieli mieć już więcej dzieci - skutecznej antykoncepcji przecież nie było a i analny seks też zdarzał się ... )

W dôpee mu daj bo jak nie dasz to pójdzie do innej !!! A nie tu użalasz się nad sobą ... a później będziesz tu jęczeć ze cie zdradził i mieć pretensje do całego świata !!!

Dobrze ci tu radzą. Przecież można też w pupę. Oczywiście wcześniej mąż powinien przygotować twoje oczko stosując rimming i palcówkę. Jeżeli lubicie eksperymentować spróbójcie anala. Nie wyobrażasz sobie tego jak wiele kobiet uwielbia seks analny. Nie wszystkie do tego się przyznają.