Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ula

Rodzina..

Polecane posty

Gość Ula

Witajcie, moja historia rozpoczyna się gdy mialam jakies 7/8 lat.. otóż w pracy mojej mamy pojawił się pan T. (pozwolilam sobie go tak nazywac bo wiecie.. rodo i te sprawy) moj tata od razu mial do niego jakis problem i nawet w pracy gdy moja mama musiala zalatwic jakas rzecz w pracy z panem T. to moj ojciec jej nie pozwalal i myslal ze go zdradza. No i jakos to wytrzymywalismy z moim bratem bo klocili sie bardzooo rzadko w domu ale potem było jeszcze gorzej, gdy mialam 10 lat a moj brat 14 mój tata... przy mojej koleżance prawie popelnil samobojstwo :// powiesil sie i kolezanke odwiezlismy do domu a my z bratem i mama ucieklismy do babci,on przyszedl do babci i zaczal sie awanturowac itp . teraz gdy mam prawie 14 ojciec zachowuje sie jakby cos bral zreszta matka tak samo i kloca sie codziennie.. czasem jest tak ze 5 minut ojciec jest szczesliwy a potem przez 10 minut placze a przez kolejne 15 kloci sie z matka. we wtorek maja przesluchanie na policji i mam nadzieje ze sad w koncu cos z tym zrobi (tak, mamy sprawe w sadzie) 

 

ogolnie przepraszam ze nie uzywam znakow polskich ale pisze na szybko bo nie wiem co zrobic:( czy uciec czy co 

i przepraszam ze to pisze ale chcialam sie komus wyzalic 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×