Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia

Brak umowy, pracodawca oszust

Polecane posty

Gość Kasia

Wczoraj rozpoczęłam pracę, powiedzieli, że umowę o pracę podpiszemy dziś, a dziś mi dają umowę zlecenie na miesiąc i będziemy ją podpisywać co miesiąc. Oczywiście nie dorzucili kasy skoro ich wyjdzie taniej. Poza tym miałam pracować 8 h tak było ustalone na rozmowie, a będę 9 za 2600 na stanowisku specjalisty da prawnych. Po pracy mam chodzi na pocztę. Kończę prawo, mam super CV tzn dużo doświadczenia merytorycznego, zgodziłam się, no obiecywali dużo a mam g...o. ale jestem w....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Postawiłaś się czy przyjęłaś?

Umowa zlecenie nie jest zła. Masz umowę, szukasz pracy dalej. Znajdujesz, umawiasz się, podpisujesz umowę przedwstępną, najlepiej od wtedy, kiedy masz sporo pracy i ważnych klientów czy jakieś superplilne umowy. Wtedy wysyłasz im maila na służbowego maila "z chwilą obecną rozwiązuję umowę z powodu nie dotrzymania przez Państwa ustnych warunków rozpoczęcia umowy", pokazujesz pracodawcy faka i wychodzisz 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Kasia napisał:

Wczoraj rozpoczęłam pracę, powiedzieli, że umowę o pracę podpiszemy dziś, a dziś mi dają umowę zlecenie na miesiąc i będziemy ją podpisywać co miesiąc. Oczywiście nie dorzucili kasy skoro ich wyjdzie taniej. Poza tym miałam pracować 8 h tak było ustalone na rozmowie, a będę 9 za 2600 na stanowisku specjalisty da prawnych. Po pracy mam chodzi na pocztę. Kończę prawo, mam super CV tzn dużo doświadczenia merytorycznego, zgodziłam się, no obiecywali dużo a mam g...o. ale jestem w....

jestes po prawie,wiec wiesz co zrobic w takiej sytuacji ;) ale taki mamy klimat w naszym kraju, pracownik jest traktowany jak smiec, nie ma nic do gadania.Nie podoba sie to wypierdlj. Pracodawcy oszczedzaja na podatkach wciskajac smieciowki i obarczajac pracownika bezplatnymi nadgodzinami i innymi obowiazkami,ktore nie były zawarte w umowie. Warunki,ktore trzeba spełniac by cie przyjeli do pracy zajmują 2/3 ogloszenia, a oferują elastyczne godziny pracy (czyt ,ze na bank beda nadgodziny) , mila atmosfera ( jesli ty bedziesz mila, to dla ciebie beda mili) ,młody i dynamiczny zespoł (nikt w tej pracy sie nie zestarzał,bo ludzie uciekaja lub sa zwalaniani po etapie probnym i stad dynamiczne zmiany ) ... Mobing w pracy tez na porzadku dziennym,bo szef ma prawo sie stresowac.

Szukaj dalej,moze znajdziesz cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Myślę, że ciężarne na wymuszonym L4 od początku ciąży to gorszy element.Pracodawcy nie dziwię się, chce poznać wartość pracownika, nie wdepnąć w lenia, pijaka, 25 letnia ciągle na L4. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Dobry pracownik w takiej pracy nawet 1 dzień nie zostanie, więc pracodawca może poznać co najwyżej jego plecy jak będzie wychodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, Gość Kasia napisał:

Wczoraj rozpoczęłam pracę, powiedzieli, że umowę o pracę podpiszemy dziś, a dziś mi dają umowę zlecenie na miesiąc i będziemy ją podpisywać co miesiąc. Oczywiście nie dorzucili kasy skoro ich wyjdzie taniej. Poza tym miałam pracować 8 h tak było ustalone na rozmowie, a będę 9 za 2600 na stanowisku specjalisty da prawnych. Po pracy mam chodzi na pocztę. Kończę prawo, mam super CV tzn dużo doświadczenia merytorycznego, zgodziłam się, no obiecywali dużo a mam g...o. ale jestem w....

Nie idź jutro do pracy i zablokuj ich nr w telefonie. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Kiss napisał:

Dobry pracownik w takiej pracy nawet 1 dzień nie zostanie, więc pracodawca może poznać co najwyżej jego plecy jak będzie wychodził.

Dokładnie tak 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Myślę, że ciężarne na wymuszonym L4 od początku ciąży to gorszy element.Pracodawcy nie dziwię się, chce poznać wartość pracownika, nie wdepnąć w lenia, pijaka, 25 letnia ciągle na L4. 

Tak tylko szkoda, że oszukują i obiecują co innego a potem jest co innego. A najbardziej mi szkoda, że wydawali się super i odrzuciłam inne interesujące propozycje a teraz jestem w d... Lat mam 28, dzieci mieć na razie nie chce, więc nie wrzucaj mnie do tego worka. A jeśli chce sprawdzać to po to ma umowę o pracę a nie chamskie rozwiązanie i wydłużenie godzin 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Ponawiam pytanie: i co zrobiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ja bym w życiu do nich już nie przyszłła i jeszcze wystawiła im negatywne opinie od mediów społecznościowych po go-work i google, trzeba się szanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Kiss napisał:

Dobry pracownik w takiej pracy nawet 1 dzień nie zostanie, więc pracodawca może poznać co najwyżej jego plecy jak będzie wychodził.

To niech wyjdzie, przecież praca to nie więzienie.Nie pasuje, uważasz, że oszuści, szukaj dalej.Swoja droga taki prawnik z tej autorki......merytoryczny..... u mnie tylko na umowę zlecenie, bo wietrze nieudacznika, a mój nos nigdy mnie nie myli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
Przed chwilą, Gość Kiss napisał:

Ponawiam pytanie: i co zrobiłaś?

Zastanawiam nosie czy iść w cholerę ale wtedy mogą mnie pozwać za "straty" pomimo, że to zlecenie. Lub mogę zostać i szukać czegoś, podpisać umowę przedwstępna i normalnie wypowiedzieć umowę tu i odejść. Na pewno dłużej tu nie zostanę, bo nie mam gwarancji że po 3 miesiącach na zleceniu niby na próbę nie dostanę umowy o pracę na próbę, więc byłabym pół roku na próbie. A poza tym już im nie wierze. Umowę mam do końca lipca więc od dziś wysyłam CV 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość Kasia napisał:

Tak tylko szkoda, że oszukują i obiecują co innego a potem jest co innego. A najbardziej mi szkoda, że wydawali się super i odrzuciłam inne interesujące propozycje a teraz jestem w d... Lat mam 28, dzieci mieć na razie nie chce, więc nie wrzucaj mnie do tego worka. A jeśli chce sprawdzać to po to ma umowę o pracę a nie chamskie rozwiązanie i wydłużenie godzin 

Studia nic ci nie daly, a tutaj proszę, pierwsza cenna lekcja prawa, w granicach przepisow, tym jest prawo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
5 minut temu, Gość Kasia napisał:

Zastanawiam nosie czy iść w cholerę ale wtedy mogą mnie pozwać za "straty" pomimo, że to zlecenie. Lub mogę zostać i szukać czegoś, podpisać umowę przedwstępna i normalnie wypowiedzieć umowę tu i odejść. Na pewno dłużej tu nie zostanę, bo nie mam gwarancji że po 3 miesiącach na zleceniu niby na próbę nie dostanę umowy o pracę na próbę, więc byłabym pół roku na próbie. A poza tym już im nie wierze. Umowę mam do końca lipca więc od dziś wysyłam CV 

Straty Ci muszą udowodnić. Czyli popisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wszyscy jesteście tacy mądrzy i każecie to rzucać, ale na pewno większość z Was trzęsie się przed szefem albo siedzi na wychowawczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość Kiss napisał:

Straty Ci muszą udowodnić. Czyli popisałaś.

Umowa ustna obowiązuje również jak się uprze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Wszyscy jesteście tacy mądrzy i każecie to rzucać, ale na pewno większość z Was trzęsie się przed szefem albo siedzi na wychowawczym

Nie. Też miałam takie sytuacje w przeszłości. Mina niedoszłego pracodawcy - bezcenna. A było większe bezrobocie, niż teraz.
Wielokrotnie rzucałam też umowę zlecenie z dnia na dzień. I jakoś nikt mnie nie pozwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krytyczny

Jezelipodpisalas te umowe na jeden miesiac to jestes zobowiazana jej dotrzymac. Potem mozesz nie przedluzyc i bezproblemowo odejsc. Nie dziwie sie pracodawcy, jezeli nie chce przez dlugi czas miec zablokowanego etatu z powodu ciazy pracownicy, ktora ujawni sie na drugi dzien po podpisaniu "normalnej" umowy na czas nieokreslony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
1 minutę temu, Gość krytyczny napisał:

Jezelipodpisalas te umowe na jeden miesiac to jestes zobowiazana jej dotrzymac. Potem mozesz nie przedluzyc i bezproblemowo odejsc. Nie dziwie sie pracodawcy, jezeli nie chce przez dlugi czas miec zablokowanego etatu z powodu ciazy pracownicy, ktora ujawni sie na drugi dzien po podpisaniu "normalnej" umowy na czas nieokreslony.

Kłamstwo / nieznajomość przepisów. Umowę zlecenie można zerwać W KAŻDEJ CHWILI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
55 minut temu, Gość Kasia napisał:

Wczoraj rozpoczęłam pracę, powiedzieli, że umowę o pracę podpiszemy dziś, a dziś mi dają umowę zlecenie na miesiąc i będziemy ją podpisywać co miesiąc. Oczywiście nie dorzucili kasy skoro ich wyjdzie taniej. Poza tym miałam pracować 8 h tak było ustalone na rozmowie, a będę 9 za 2600 na stanowisku specjalisty da prawnych. Po pracy mam chodzi na pocztę. Kończę prawo, mam super CV tzn dużo doświadczenia merytorycznego, zgodziłam się, no obiecywali dużo a mam g...o. ale jestem w....

no to jest Polska właśnie 😄 trzeba było sie uczyć języków, byś nawet była kasjerką i traktowali by cie jak człowieka nie jak śmiecia 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
22 minuty temu, Gość Kasia napisał:

Zastanawiam nosie czy iść w cholerę ale wtedy mogą mnie pozwać za "straty" pomimo, że to zlecenie. Lub mogę zostać i szukać czegoś, podpisać umowę przedwstępna i normalnie wypowiedzieć umowę tu i odejść. Na pewno dłużej tu nie zostanę, bo nie mam gwarancji że po 3 miesiącach na zleceniu niby na próbę nie dostanę umowy o pracę na próbę, więc byłabym pół roku na próbie. A poza tym już im nie wierze. Umowę mam do końca lipca więc od dziś wysyłam CV 

Za nic nie mogą Cię pozwać, to ty ich postrasz że zglosisz do pip i odpiszesz wszędzie (Gowork, Facebook). 

Napisz do tych którym odmowilas, może jeszcze nikogo na Twoje miejsce nie znaleźli 

Miej jaja i nie idź tam jutro a ich nr zablokuj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc

dokładnie nie idź i tyle jak masz śmieciówę to nic ci nie mogą zrobić, zrób ich w bambuko tak jak oni ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, Gość Kiss napisał:

Też miałam takie sytuacje w przeszłości. Mina niedoszłego pracodawcy - bezcenna. A było większe bezrobocie, niż teraz.

Ja tak samo! Bałam się jak cholera ale zawsze wtedy czuwał nade mną anioł stróż. 

Ostatnio taka sytuacja 20 maja 2018, odwróciła się na pięcie i wyszłam, a już 11 czerwca 2018 napisała do mnie znajoma znajomej że szukają kogoś na już, legalnie na etat i pracuje tam do dziś 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
20 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wszyscy jesteście tacy mądrzy i każecie to rzucać, ale na pewno większość z Was trzęsie się przed szefem albo siedzi na wychowawczym

Masz tylko przygotowanie merytoryczne i to słabe, za 2600 możesz się czegoś nauczyc w swoim kierunku, na kasę w biedrze zawsze zdarzysz , to moja bezpłatna porada prawna, mam dzień dobroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pamietam

Pamietam Cie, pisałaś tu wczoraj ze kręcili z umową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Masz tylko przygotowanie merytoryczne i to słabe, za 2600 możesz się czegoś nauczyc w swoim kierunku, na kasę w biedrze zawsze zdarzysz , to moja bezpłatna porada prawna, mam dzień dobroci.

No masz, nawet dziękuję nie usłyszałam, dobroczynność jest przereklamowana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jak byłam młodsza strasznie się trzęsłam przed każdym pracodawcą. Pozwalałam im na wszystko i dałam sobie wejść na głowę. Umowa oczywiście śmieciowa, a kasę dostawałam wtedy gdy szefowi się przypomniało, o nadgodzinach notorycznie "zapominał". Dopiero po jakimś czasie zdałam sobie sprawę, że tu jest coś nie halo i nie dam się traktować już jak śmiecia do pomiatania. Z dnia na dzień odeszłam i jeszcze głupia byłam, bo przez jakiś czas czułam wyrzuty sumienia, a nie powinnam. Jak ktoś ciebie traktuje niepoważnie to ty również jego tak traktuj. Autorce proponuję absolutnie nie brania tej pracy na poważnie. Ja na jej miejscu bym sobie popracowała i w tym czasie szukała czegoś innego i nabrała małego doświadczenia. Jak tylko pojawi się coś na horyzoncie je***j to w pi*du i się nie oglądaj na tych Januszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie idź jutro, zablokuj ich nr telefonu, a ich adres mail dodaj w skrzynce do spamu. 

Jeśli znalezliby sposób żeby się z tobą skontaktować i cie straszyć to odpisz że założysz skargę do pip bo umowa ma wiele znamion umowy o pracę i wtedy Napewno się odczepia bo grożą im poważne konsekwencje - zapłacą wysoka karę i wszystkie umowy w ich firmie zostaną zmienione że zlecania na umowę o pracę 

Możesz też niezależnie od wszystkiego zgłosić ich do pip właśnie dlatego że ta umowa zlecenia nosi znamiona umowy o pracę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Masz tylko przygotowanie merytoryczne i to słabe, za 2600 możesz się czegoś nauczyc w swoim kierunku, na kasę w biedrze zawsze zdarzysz , to moja bezpłatna porada prawna, mam dzień dobroci.

Tylko, że ja pracuję w tym temacie już 8 lat, a nie 2. Zaczynałam od asystentki potem specjalista da windykacji potem koordynator, później prawnik i tu też miałam być jako prawnik z innymi zasadami. Nigdy mi się nie zdążył taki numer, zawsze wszystko dogadane, kasa dobra, jakieś benefity albo premie za wynik. A jak brak premii to była tzw 13. Tu się skusiłam, bo od kwietnia mnie męczyli żebym przyszła. Że będę prawnikiem, ze kasa lepsza, że po wdrożeniu b będę prowadzić oddział jak otworzą... Taaa, zobaczę jak świnia niebo. Ogólnie myślę że się wymiksuje z tego, wada oświadczenia woli etc. Pip by się przydał ale co z tego jak kary śmieszne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie idź jutro, zablokuj ich nr telefonu, a ich adres mail dodaj w skrzynce do spamu. 

Jeśli znalezliby sposób żeby się z tobą skontaktować i cie straszyć to odpisz że założysz skargę do pip bo umowa ma wiele znamion umowy o pracę i wtedy Napewno się odczepia bo grożą im poważne konsekwencje - zapłacą wysoka karę i wszystkie umowy w ich firmie zostaną zmienione że zlecania na umowę o pracę 

Możesz też niezależnie od wszystkiego zgłosić ich do pip właśnie dlatego że ta umowa zlecenia nosi znamiona umowy o pracę 

Obsmialam się jak norka 🙂 !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×