Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Litania

Bum na mamy 40+ Kożuchowska Krupa Warnke co myslicie ?

Polecane posty

Gość gość
11 godzin temu, Gość Gość napisał:

Albo usłyszeć jak ja, że ma się dekadę mniej niż w papierach. 

 

Aha i przy takiej kondycji po dwóch tygodniach już nie masz formy i ciężko ci dojść do siebie. Coś cięzko mi w to uwierzyć.  Alicja Medak ma 46 lat i jest w stanie ukończyć Ironmana.
Na zwyrodnienia w wieku 40 to te koleżanki sobie raczej zapracowały. Zapewne tuszą, bo to najbardziej wpływa na stawy.

Dlatego napisałam o Kożuchowskiej i Warnke. One już nie muszą się bać, że je ktoś wygryzie.

Dalej nie rozumiesz co? Czytaj ze zrozumieniem durna pało. To co ja nazywam brakiem formy u siebie, może być super formą u ciebie. Pamiętam elastyczność ciała w wieku 20lat. W tej chwili tego nie ma. Muszę dwa razy ciężej pracować, żeby mieć tą formę co 20 lat temu i bardzo szybko się ją traci. Nic nie wiesz o budowaniu formy, jeśli piszesz wychodzeniu po pracy na spacery itp. Nie wyskakuj mi tu też z Medakową, bo nie wiesz jak ciężko ona pracuje, żeby startować w zawodach. Widać jakie masz pojęcie o ciele i jak czytasz ze zrozumieniem, skoro przyszły ci na myśl stawy, a ja pisałam głównie o zwyrodnieniach kości. Zaskoczę cię. Te koleżanki nie są grube. Poczekaj, aż skończysz 40 lat przy swojej własnej aktywności i poobserwuj swoje równolatki. Zobaczymy ile z nich ma taką formę jak ciężko pracująca nad formą pani Alicja. To, że średnio aktywna 40latka czuje się dobrze, to się jej tylko tak wydaje. Taka sama zasada co u niektórych otyłych osób, też mówią, że czują się dobrze i są zdrowe. 40letni organizm ma już swoje deficyty, co jest przerażające, bo to dopiero połowa życia, ale tak jest, a ciąża potrafi ściągnąć z organizmu wszystko.

Kożuchowska i Warnke. Bo mają ugruntowaną pozycję zawodową, a to wymaga w tym środowisku czasu, dlatego te ciąże tak późno. A to nie ma nic wspólnego z boomem na późne ciąże i z tym jak one się super czują, tylko z wykonywanym zawodem. Tak samo, jak niektóre branże nie pozwalają na siedzenie na wychowawczym z dzieckiem, a nawet i na roczne macierzyński czasem jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dirlidirli
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Czytaj ze zrozumieniem durna pało.

To cie elimnuje z dalszej dyskusji. Odejdź, naucz się kulturalnie rozmawiać, przeproś za swoje chamstwo i wróć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość4
45 minut temu, Gość ślicznajaklaleczka napisał:

A, i dodam, że na zdjęciu ta kobita wyglądała na jakieś 55+ więc nawet zewnętrze nie mówi nic o tym co się dzieje w środku ;)

Tak, zawsze mnie zadziwia kiedy menelka jarająca w ciąży szluga za szlugiem bez opieki prenatalnej przez 9 miesięcy twierdzi, że ma zdrowe dziecko. Wiele rzeczy wychodzi później. To, że dzieciak w chwili narodzin wydaje się zdrowy to jeszcze nic nie znaczy. Inna sprawa, że menelstwo często ma więcej szczęścia niż ustawa przewiduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 minut temu, Gość Cvbn napisał:

Taka wierząca, jak ze świni rumak. Siedziała latami w konkubinacie... taka wierząca 

Czytaj uważnie. Przecież to ironia. Napisałam, że w tej chwili. Kobitka się nawróciła, zapragnęła dzieciątka i poszła w naprotechnologię. Takie jest jej stanowisko. A czy mówi prawdę? Pewnie nie do końca.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

Dalej nie rozumiesz co? Czytaj ze zrozumieniem durna pało. 

Ktoś, kto jest w tak „szacownym” wieku i podupada już na zdrowiu, chyba jednak powinien umieć dyskutować w sposób bardziej wyważony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość4

Zresztą celebrytki, tak jak przeciętna Kowalska, mogą długo szukać odpowiedniego kandydata na męża i ojca dziecka. Tak samo walczą z bezpłodnością, ale mają przynajmniej środki by walczyć, a jak poronią to mało kto o tym wie. Chyba tylko taka Skrzynecka przyznała otwarcie, że jej córeczka jest z szóstej ciąży i dopiero ta szósta ciąża zakończyła się szczęśliwie. Wy widzicie u celebrytek tylko szczęśliwe rozwiązania, nie macie pojęcia o ich walce o ciążę (no może Rozenek mówi otwarcie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gość4 napisał:

Tak, zawsze mnie zadziwia kiedy menelka jarająca w ciąży szluga za szlugiem bez opieki prenatalnej przez 9 miesięcy twierdzi, że ma zdrowe dziecko. Wiele rzeczy wychodzi później. To, że dzieciak w chwili narodzin wydaje się zdrowy to jeszcze nic nie znaczy. Inna sprawa, że menelstwo często ma więcej szczęścia niż ustawa przewiduje.

Dokładnie. Zdrowe, to ono jest w chwili narodzin, czyli ma dwie ręce, dwie nogi, zero oznak FAS, ZD i innych upośledzeń. Opóźnienie rozwojowe, słaba odporność itd wychodzą później. Jeśli to dziecko jest faktycznie zdrowe, to ma szczęście, a jej już i tak wątłe zdrowie pójdzie się paść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kożuchowska chyba latami próbowała zajść, a Warnke dopiero niedawno za mąż wyszła. Kafeterianki mają dzieci z pierwszym lepszym, który je zechciał i później całe życie są sfrustrowane. Ja tam zwyczajnie nie chciałam żadnych dzieci w młodym wieku, nie czułam potrzeby. Plus nigdy nie chciałabym mieć dzieci dla samych dzieci. Jak dla mnie, to dzieci ma się z idealnym mężczyzną albo wcale. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślicznajaklaleczka
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Dokładnie. Zdrowe, to ono jest w chwili narodzin, czyli ma dwie ręce, dwie nogi, zero oznak FAS, ZD i innych upośledzeń. Opóźnienie rozwojowe, słaba odporność itd wychodzą później. Jeśli to dziecko jest faktycznie zdrowe, to ma szczęście, a jej już i tak wątłe zdrowie pójdzie się paść.

Moja kuzynka urodziła dzieci jak była w wieku 24 i 26 lat, obaj synowie mają autyzm (starszy syn ma autyzm głęboki).

Normalna dziewczyna, dbała o siebie w ciąży.

Nigdy nie wiadomo jak będzie i co kogo spotka. I o tym jest cały czas mowa. Przykład menelki pewnie też miał temu służyć. Pocieszanie się, że jak jestem młoda, to urodzę zdrowe dzieci, a jak w średnim wieku, to na bank będą problemy jest złudne. I w sumie nie wiem czemu ma służyć skoro decyzje i tak każdy podejmuje sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość ślicznajaklaleczka napisał:

Ja tam nie wiem, ale niedawno czytałam artykuł/reportaż o ćpunce i alkoholiczce, baba naprawdę dawała czadu na maksa, total uzależniona, no absolutne dno.

9 miesięcy temu, w wieku 41 lat urodziła dzieciaka. Podobno zdrowego. Sama się zdzwiła, że była w stanie zajść. Ciąża bez problemów. Zaszła z jakimś cieciem jak była na detoksie w jakimś ośrodku. Więc długo się nie starała :D

Możliwości organizmu ludzkiego są niezbadane. A wiek to tylko liczba, nic nie mówi o nikim.

Nikt nie mówi, że 40 latka musi koniecznie urodzić chore dziecko czy poronic, bardziej chodzi o to, że ryzyko rzeczywiście jest większe a ktoś wyżej napisał, że 20 latki częściej rodzą dzieci z wadami a to nie prawda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A jednak wszystko zależy od konkretnego przypadku.

Jak dwudziestolaka żyje w okolicach Czarnobyla albo przy wytwórni abzestu i żre rundup w warzywach i owocach, to jej komórki jajowe też już raczej za długo nie pociągną :D

Wszystko jest takie oczywiste w statystykach, a życie sobie. Poza tym, gdyby kobieta nie miała rodzić w okolicach 40tki, to by wtedy przekwitała, a jak już o statystykach mowa, to Polka menopauzę przechodzi w okolicach 50tki. Więc rodzenie 10 lat wcześniej to żadna sensacja ani wyczyn. Tym bardziej teraz - przy tak rozwiniętej medycynie.

Nie zamierzam sie zresztą o te bzdury wykłócać, bo mi naprawdę serdecznie lotto kto kiedy, po co i z kim się zapładnia. Osobiście uważam, że rodzenie dzieci w tak skażonym środowisku to szczyt głupoty i nieodpowiedzialności bez względu na wiek w jakim się te głupotę popełnia.

Amen.

 

Czemu porównujesz skrajne przypadki? Ja mówię o zwykłych kobietach mijanych na ulicach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Czemu porównujesz skrajne przypadki? Ja mówię o zwykłych kobietach mijanych na ulicach...

Bo ty też mówisz o skrajnych przypadkach.

Miażdżąca większość 40latek też rodzi zdrowe dzieci (jak już rodzi). Ryzyko rośnie z wiekiem rodziców, ale ciągle to zdrowe dzieci są w miażdżącej większości. O co ta histeria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Dalej nie rozumiesz co? Czytaj ze zrozumieniem durna pało. To co ja nazywam brakiem formy u siebie, może być super formą u ciebie. Pamiętam elastyczność ciała w wieku 20lat. W tej chwili tego nie ma. Muszę dwa razy ciężej pracować, żeby mieć tą formę co 20 lat temu i bardzo szybko się ją traci. Nic nie wiesz o budowaniu formy, jeśli piszesz wychodzeniu po pracy na spacery itp. Nie wyskakuj mi tu też z Medakową, bo nie wiesz jak ciężko ona pracuje, żeby startować w zawodach. Widać jakie masz pojęcie o ciele i jak czytasz ze zrozumieniem, skoro przyszły ci na myśl stawy, a ja pisałam głównie o zwyrodnieniach kości. Zaskoczę cię. Te koleżanki nie są grube. Poczekaj, aż skończysz 40 lat przy swojej własnej aktywności i poobserwuj swoje równolatki. Zobaczymy ile z nich ma taką formę jak ciężko pracująca nad formą pani Alicja. To, że średnio aktywna 40latka czuje się dobrze, to się jej tylko tak wydaje. Taka sama zasada co u niektórych otyłych osób, też mówią, że czują się dobrze i są zdrowe. 40letni organizm ma już swoje deficyty, co jest przerażające, bo to dopiero połowa życia, ale tak jest, a ciąża potrafi ściągnąć z organizmu wszystko.

Kożuchowska i Warnke. Bo mają ugruntowaną pozycję zawodową, a to wymaga w tym środowisku czasu, dlatego te ciąże tak późno. A to nie ma nic wspólnego z boomem na późne ciąże i z tym jak one się super czują, tylko z wykonywanym zawodem. Tak samo, jak niektóre branże nie pozwalają na siedzenie na wychowawczym z dzieckiem, a nawet i na roczne macierzyński czasem jest problem.

Kiedy młode dziewczyny wypisują teksty w stylu „moje dziecko będzie się śmiało z twojego, bo jego mama będzie wyglądała jak babcia”, to można na nie machnąć ręką. Im jeszcze naiwnie się wydaje, że same do czterdziestki dobiją w jakiejś abstrakcyjnie odległej przyszłości. Kiedy jednak 42-latka ma w sobie tyle nieżyczliwości wobec kobiet w swoim wieku, że stawia sobie za punkt honoru udowodnić wszystkim, że jest stara i zniedołężniała, to już naprawdę robi się smutno.

Udało Ci się urodzić dzieci we wcześniejszym wieku? To super. Ale to, jak odnosisz się do kobiet, którym się nie udało, już nie jest super. Według Twojej filozofii, tym wszystkim „starym lampucerom” trzeba przypomnieć, gdzie ich miejsce. Niech sobie nie myślą, że będą tutaj bezkarnie się odmładzać. Niech im do głowy nie strzeli opowiadać, że dobrze się czują, są zdrowe i w świetnej formie. Jeszcze młode usłyszą i nie będą chciały się starzeć - zgroza! Stateczna pani z forum zaraz im przypomni o elastyczności mięśni, zwyrodnieniach i flaczejącym mięśniu sercowym. Bo jej doświadczenia i doświadczenia jej koleżanek mają obowiązywać wszystkich i kropka!

W dodatku rzucasz się w dyskusji jak narwana małolata („durna pało” itp.). Metryki nie oszukasz - dyskutuj z godnością, jak na wiek przystało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo ty też mówisz o skrajnych przypadkach.

Miażdżąca większość 40latek też rodzi zdrowe dzieci (jak już rodzi). Ryzyko rośnie z wiekiem rodziców, ale ciągle to zdrowe dzieci są w miażdżącej większości. O co ta histeria.

Skrajne przypadki to fakt, że przecietna 40 miała więcej prześwietleń niż przeciętna 20? 40 dłużej żyje i dłużej naraża swoje komórki jajowe na różne czynniki, to się są skrajne przypadki w centrum miasta jakie jest promieniowanie, żarcie jest niezdrowe itd. I dlatego prawdopodobieństwo jest większe, ale nie pewność 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz
30 minut temu, Gość Gość napisał:

Kiedy młode dziewczyny wypisują teksty w stylu „moje dziecko będzie się śmiało z twojego, bo jego mama będzie wyglądała jak babcia”, to można na nie machnąć ręką. Im jeszcze naiwnie się wydaje, że same do czterdziestki dobiją w jakiejś abstrakcyjnie odległej przyszłości. Kiedy jednak 42-latka ma w sobie tyle nieżyczliwości wobec kobiet w swoim wieku, że stawia sobie za punkt honoru udowodnić wszystkim, że jest stara i zniedołężniała, to już naprawdę robi się smutno.

Udało Ci się urodzić dzieci we wcześniejszym wieku? To super. Ale to, jak odnosisz się do kobiet, którym się nie udało, już nie jest super. Według Twojej filozofii, tym wszystkim „starym lampucerom” trzeba przypomnieć, gdzie ich miejsce. Niech sobie nie myślą, że będą tutaj bezkarnie się odmładzać. Niech im do głowy nie strzeli opowiadać, że dobrze się czują, są zdrowe i w świetnej formie. Jeszcze młode usłyszą i nie będą chciały się starzeć - zgroza! Stateczna pani z forum zaraz im przypomni o elastyczności mięśni, zwyrodnieniach i flaczejącym mięśniu sercowym. Bo jej doświadczenia i doświadczenia jej koleżanek mają obowiązywać wszystkich i kropka!

W dodatku rzucasz się w dyskusji jak narwana małolata („durna pało” itp.). Metryki nie oszukasz - dyskutuj z godnością, jak na wiek przystało!

O losie, nigdy bym nie przypuszczała, że na tym szambiarskim forum siedzą takie mądre dziewczyny :D

Bardzo trafny wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skittles

 A tak szczerze co was tak strasznie  boli ,,ze jakas Warnke  ma 40 lat i zaszla w ciaze? ? Gdzie lezy wasz problem? ? Wplynie to jakos negatywne na wasze zycie,  zaburzy wasz  spokoj,  wplynie na domowy  budzet,  , boicie sie , ze bedziecie  te dzieci utrzymywac,  nianczyc? 

No gdzie jest problem? ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz
25 minut temu, Gość Gość napisał:

Skrajne przypadki to fakt, że przecietna 40 miała więcej prześwietleń niż przeciętna 20? 40 dłużej żyje i dłużej naraża swoje komórki jajowe na różne czynniki, to się są skrajne przypadki w centrum miasta jakie jest promieniowanie, żarcie jest niezdrowe itd. I dlatego prawdopodobieństwo jest większe, ale nie pewność 

Przeciętna od przeciętnej o przeciętnej do przeciętnej.

Takie gadanie nie ma absolutnie żadnego sensu, to są wszystko indywidualne przypadki, a każdy jest dorosły, zna siebie, swój organizm, swoje życie i decyduje sam. Jeszcze się nie spotkałam z tym, żeby ktoś planował swoje prywatne życie opierając się na przeciętnych, wykresach i statystykach. No dajmy już sobie na luz, serio.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz
1 minutę temu, Gość Skittles napisał:

 A tak szczerze co was tak strasznie  boli ,,ze jakas Warnke  ma 40 lat i zaszla w ciaze? ? Gdzie lezy wasz problem? ? Wplynie to jakos negatywne na wasze zycie,  zaburzy wasz  spokoj,  wplynie na domowy  budzet,  , boicie sie , ze bedziecie  te dzieci utrzymywac,  nianczyc? 

No gdzie jest problem? ? 

Też sobie zadaję te pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz
1 minutę temu, Gość Skittles napisał:

 A tak szczerze co was tak strasznie  boli ,,ze jakas Warnke  ma 40 lat i zaszla w ciaze? ? Gdzie lezy wasz problem? ? Wplynie to jakos negatywne na wasze zycie,  zaburzy wasz  spokoj,  wplynie na domowy  budzet,  , boicie sie , ze bedziecie  te dzieci utrzymywac,  nianczyc? 

No gdzie jest problem? ? 

Też sobie zadaję te pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpirimpi
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Kiedy młode dziewczyny wypisują teksty w stylu „moje dziecko będzie się śmiało z twojego, bo jego mama będzie wyglądała jak babcia”, to można na nie machnąć ręką. Im jeszcze naiwnie się wydaje, że same do czterdziestki dobiją w jakiejś abstrakcyjnie odległej przyszłości. Kiedy jednak 42-latka ma w sobie tyle nieżyczliwości wobec kobiet w swoim wieku, że stawia sobie za punkt honoru udowodnić wszystkim, że jest stara i zniedołężniała, to już naprawdę robi się smutno.

Udało Ci się urodzić dzieci we wcześniejszym wieku? To super. Ale to, jak odnosisz się do kobiet, którym się nie udało, już nie jest super. Według Twojej filozofii, tym wszystkim „starym lampucerom” trzeba przypomnieć, gdzie ich miejsce. Niech sobie nie myślą, że będą tutaj bezkarnie się odmładzać. Niech im do głowy nie strzeli opowiadać, że dobrze się czują, są zdrowe i w świetnej formie. Jeszcze młode usłyszą i nie będą chciały się starzeć - zgroza! Stateczna pani z forum zaraz im przypomni o elastyczności mięśni, zwyrodnieniach i flaczejącym mięśniu sercowym. Bo jej doświadczenia i doświadczenia jej koleżanek mają obowiązywać wszystkich i kropka!

W dodatku rzucasz się w dyskusji jak narwana małolata („durna pało” itp.). Metryki nie oszukasz - dyskutuj z godnością, jak na wiek przystało!

Podejrzewam, że to jakaś gówniara wypisuje swoje mylne wyobrazenia o ludziach w wieku 42 lat :D

Albo przeorana życiem grażynka mocno odstająca zdrowiem i wyglądem od swoich rówieśnic, a bierze to za standard (mylnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość pimpirimpi napisał:

Podejrzewam, że to jakaś gówniara wypisuje swoje mylne wyobrazenia o ludziach w wieku 42 lat 😄

Albo przeorana życiem grażynka mocno odstająca zdrowiem i wyglądem od swoich rówieśnic, a bierze to za standard (mylnie).

Dokładnie. 
Nikt nie przeczy, że wszyscy podlegamy procesom starzenia. Jest jedno ale. Swoimi decyzjami wpływamy na to jak się starzejemy. 42 latka, która czuje spadek energii życiowej, zanik elastyczności mięśni to chyba rzeczywiście powinna iść do lekarza. Bo w jej wieku to kobiety jeszcze rodzą dzieci i je wychowują. Przecież 40-50 to są najbardziej owocne lata życia!  To chyba tylko w polsce zostało takie myślenie, że 40 to prekroczenie progu starości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość pimpirimpi napisał:

Podejrzewam, że to jakaś gówniara wypisuje swoje mylne wyobrazenia o ludziach w wieku 42 lat 😄

Albo przeorana życiem grażynka mocno odstająca zdrowiem i wyglądem od swoich rówieśnic, a bierze to za standard (mylnie).

Dokładnie. 
Nikt nie przeczy, że wszyscy podlegamy procesom starzenia. Jest jedno ale. Swoimi decyzjami wpływamy na to jak się starzejemy. 42 latka, która czuje spadek energii życiowej, zanik elastyczności mięśni to chyba rzeczywiście powinna iść do lekarza. Bo w jej wieku to kobiety jeszcze rodzą dzieci i je wychowują. Przecież 40-50 to są najbardziej owocne lata życia!  To chyba tylko w polsce zostało takie myślenie, że 40 to prekroczenie progu starości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpirimpi
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie. 
Nikt nie przeczy, że wszyscy podlegamy procesom starzenia. Jest jedno ale. Swoimi decyzjami wpływamy na to jak się starzejemy. 42 latka, która czuje spadek energii życiowej, zanik elastyczności mięśni to chyba rzeczywiście powinna iść do lekarza. Bo w jej wieku to kobiety jeszcze rodzą dzieci i je wychowują. Przecież 40-50 to są najbardziej owocne lata życia!  To chyba tylko w polsce zostało takie myślenie, że 40 to prekroczenie progu starości.

U każdego inny wiek jest najbardziej owocny ;)

Ja uważam (na swoim przykladzie), że najlepiej mi było w dekadzie 25-35 lat. Najwspanialszy czas dla mnie jako kobiety. Czułam się świetnie, wyglądałam dobrze, byłam bardzo zadowolona i kaska też już była.

Teraz mam 38 lat i cóż dalej jest OK...nie wiem czy 40tka to początki starości i jak to będzie u mnie, ale mam nadzieję, że jakaś dramatyczna i szybka zmiana na niekorzyść nie zajdzie.

Ogólnie staram się nie skupiać na metryce, bo i po co. Trzeba prosić los, bozię, siły wyższe czy w co się tam wierzy, o kolejny rok w zdrowiu, a nie płakać nad kolejnym urodzinowym tortem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama

To Kożuchowska jest znowu w ciazy? Czy mowa o tym, ze byla kilka lat temu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×