"Nie zako... się we mnie" o co z tym chodzi?

24 minuty temu, Gość gość napisał:

Co nie zmienia faktu, że tandetna Celina mogłaby kupić Ciebie i trzy Twoje miasta razem z Tobą. Jest chyba trzecią albo drugą z kolei najbogatszą piosenkarką na świecie. Przypuszczam, że tacy ludzie mają niezły ubaw z "dissów" planktonu tego świata.

Mogłaby kupić mnie, moje mieszkanie, samochód, węża ogrodowego, działkę, prace, wymyślonego kota, niespełnioną miłość, dżemy czekające na zimę w sloikach, stos książek czekających na swoją kolej, noszone majtki, głębokie pocałunki, moja wolność. Tylko, że jej na to nie stać. Mentalnie. 

38 minut temu, Gość Gość napisał:

Masz problem z logowaniem?

Nie. Z pisaniem. Mam mały telefon, tekst widzę pobieżnie. Odwykłem. 

Przed chwilą, Gość Celine Diżą napisał:

Tylko, że jej na to nie stać. Mentalnie. 

Zdajesz się ją znać i wiedzieć na co stać mentalnke tę daleką osobę z innego świata, na który Cię nie stać. A wystarczyłoby po prostu napisać, że robi muzykę nie w Twoim guście. Inaczej trąci jakoś zazdrością.

2 minuty temu, Gość Celine Diżą napisał:

Nie. Z pisaniem. Mam mały telefon, tekst widzę pobieżnie. Odwykłem. 

Poznaj dokładnie biografię Céline Dion potem się wypowiadaj o jej mentalności

Nie szydź z innych

Logowałaś się na whisky z jarmużu

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Zdajesz się ją znać i wiedzieć na co stać mentalnke tę daleką osobę z innego świata, na który Cię nie stać. 

Yyyyy. Tag. Bardzo dobrze znam te błyskotliwe stwierdzenia.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Poznaj dokładnie biografię Céline Dion potem się wypowiadaj o jej mentalności

Nie szydź z innych

Logowałaś się na whisky z jarmużu

 

 

Choćby:

"Za działalność na rzecz ojczyzny, rozpowszechnianie języka francuskiego oraz podtrzymywanie i rozsławianie tradycji, kultury francusko-kanadyjskiej otrzymała wiele odznaczeń i wyróżnień, w tym m.in. Order Kanady, Order Quebecu, honorowy doktorat kanadyjskiego Uniwersytetu w Laval oraz francuską Legię Honorową."

Ale lepiej epatowac zblazowaniem i szydzić z kogoś kto osiągnął sukces w przeciwieństwie do szydercy.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale lepiej epatowac zblazowaniem i szydzić z kogoś kto osiągnął sukces w przeciwieństwie do szydercy.

A myślałem, że tylko ja miałem ciężki dzień. Dobranoc.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Choćby:

"Za działalność na rzecz ojczyzny, rozpowszechnianie języka francuskiego oraz podtrzymywanie i rozsławianie tradycji, kultury francusko-kanadyjskiej otrzymała wiele odznaczeń i wyróżnień, w tym m.in. Order Kanady, Order Quebecu, honorowy doktorat kanadyjskiego Uniwersytetu w Laval oraz francuską Legię Honorową."

Ale lepiej epatowac zblazowaniem i szydzić z kogoś kto osiągnął sukces w przeciwieństwie do szydercy.

Nie chodzi o ten sukces, który skopiowałaś. Zacznij czytać od tego: "Wychowała się w biednej, katolickiej rodzinie, w której ojciec pracował jako rzeźnik. Jak przyznał w jednym z wywiadów Peter Castro, asystent redaktora naczelnego magazynu „People”: pięcioro dzieci dzieliło jedno łóżko, wszyscy dzielili jedną łazienkę. Nie mieli zmywarki do naczyń, dlatego aby mieć na czym zjeść deser, odwracali swoje talerze po obiedzie. Sama Dion wspomina, że pamięta czasy, kiedy matka ogrzewała im skarpetki, używając pieca do tostów. Pomimo problemów finansowych, muzyka zawsze była częścią całej rodziny. W wieku pięciu lat..."

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie chodzi o ten sukces, który skopiowałaś. Zacznij czytać od tego: "Wychowała się w biednej, katolickiej rodzinie, w której ojciec pracował jako rzeźnik. Jak przyznał w jednym z wywiadów Peter Castro, asystent redaktora naczelnego magazynu „People”: pięcioro dzieci dzieliło jedno łóżko, wszyscy dzielili jedną łazienkę. Nie mieli zmywarki do naczyń, dlatego aby mieć na czym zjeść deser, odwracali swoje talerze po obiedzie. Sama Dion wspomina, że pamięta czasy, kiedy matka ogrzewała im skarpetki, używając pieca do tostów. Pomimo problemów finansowych, muzyka zawsze była częścią całej rodziny. W wieku pięciu lat..."

Ojej. Szkoda, że Celine nie zna mojej biografii. Płakałybyśmy sobie teraz razem.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie mieli zmywarki do naczyń, dlatego aby mieć na czym zjeść deser, odwracali swoje talerze po obiedzie. 

Naprawdę przerażające, że nie mieli zmywarki Zwoją drogą może prościej było pozmywać talerze w zlewie przed deserem i zjeść na czystych, zamiast brudzić stół odwracaniem. Można było też kupić więcej najtańszych talerzy i normalnie zjeść.

Kocham Cię Kuszku.

Idź już spać.

No cóż Celinka w dzieciństwie żyła skromnie, jak większość ludzi na świecie, ale jej się udało jest teraz jedną z najbogatszych osób show-biznesu. Nie zmienia to jednak faktu, że śpiewa tandetnie i drażniąco dla moich uszu. Czy nagle powinnam polubić jej piosenki, bo w dzieciństwie nie miała zmywarki? A co ze wszystkimi dziećmi świata, którzy żyją w NAPRAWDĘ strasznych warunkach? I nie mają problemu z talerzem do deseru, bo nie jadają deserów. 

44 minuty temu, Lena.Wawa. napisał:

No cóż Celinka w dzieciństwie żyła skromnie, jak większość ludzi na świecie, ale jej się udało jest teraz jedną z najbogatszych osób show-biznesu. Nie zmienia to jednak faktu, że śpiewa tandetnie i drażniąco dla moich uszu. Czy nagle powinnam polubić jej piosenki, bo w dzieciństwie nie miała zmywarki? A co ze wszystkimi dziećmi świata, którzy żyją w NAPRAWDĘ strasznych warunkach? I nie mają problemu z talerzem do deseru, bo nie jadają deserów. 

Historia o braku zmywarki jest żenująca. Zakładając, że mieli bieżącą wodę. Zakładając, że skoro było stać na deser to i na więcej talerzy. Ale chyba chodzi o to, żeby poprzestać na napisaniu, że śpiewanie nie pasuje, a nie dorabiać ideologię z poziomu niczym nie uzasadnionej wyższości o tym na co stać czy nie stać mentalnie kogoś, kto w końcu jednak sporo w życiu osiągnął.

Ciekawe czy jest ktoś na całym forum, kto prawidłowo zinterpretował zmywarkę. Poczekamy, zobaczymy. W tej chwili wszystkie komentarze są niestety błędne.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Ciekawe czy jest ktoś na całym forum, kto prawidłowo zinterpretował zmywarkę. Poczekamy, zobaczymy. W tej chwili wszystkie komentarze są niestety błędne.

Czyżby chodziło o służbę?

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Ciekawe czy jest ktoś na całym forum, kto prawidłowo zinterpretował zmywarkę. Poczekamy, zobaczymy. W tej chwili wszystkie komentarze są niestety błędne.

Czyżby chodziło o służbę? Dla mnie zmywarka to zmywarka, nie dopatrywałam się w tym prostym sprzęcie jakis wyższych przenośni, symboli, alegorii

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ciekawe czy jest ktoś na całym forum, kto prawidłowo zinterpretował zmywarkę. Poczekamy, zobaczymy. W tej chwili wszystkie komentarze są niestety błędne.

To jeszcze będzie interpretacja zmywarki? Poważne.

Tak, do północy. Potem będzie interpretacja pralki Frania, będzie też mikrofon z przewodem i symbol pomiędzy Lena a Wawa, czyli kropka. Obawiam się, żr może to być kropka nad i.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak, do północy. Potem będzie interpretacja pralki Frania, będzie też mikrofon z przewodem i symbol pomiędzy Lena a Wawa, czyli kropka. Obawiam się, żr może to być kropka nad i.

 

Dlaczego chcecie rozbierać mnie na czynniki pierwsze? To nie ja wymyśliłam "prawidłową interpretację zmywarki"

6 minut temu, Gość gość napisał:

Ale chyba chodzi o to, żeby poprzestać na napisaniu, że śpiewanie nie pasuje, a nie dorabiać ideologię z poziomu niczym nie uzasadnionej wyższości o tym na co stać czy nie stać mentalnie kogoś, kto w końcu jednak sporo w życiu osiągnął.

Uraziłam Twoje uczucia religijne? Zamierzasz wyznaczać nowe trendy w tutejszej "literaturze"? Dobrze się czujesz? Jadłaś już deser? Uważasz, że każdemu kto osiągnął sukces należy się szacunek, czy omawianej pani jakiś wyjątkowy? Ktoś zasugerował, że Celine mogłaby mnie kupić. To taki banał, ale mnie się nie da kupić za pieniądze, ani za łzawą piosenkę, śpiewaną na prawie już zatopionym statku. Miałabym to przemilczeć? No nie, chyba nie ja.

Może zrobilibyśmy zrzutę na kafe i przekazali 1% podatku na zmywarkę dla Celine? Taka symboliczną, choćby zabawkową, żeby wiedziała, że ma wiernych antyfanów na całym świecie. 

3 minuty temu, Gość Celine Diżą napisał:

Może zrobilibyśmy zrzutę na kafe i przekazali 1% podatku na zmywarkę dla Celine? Taka symboliczną, choćby zabawkową, żeby wiedziała, że ma wiernych antyfanów na całym świecie. 

Obawiam się, że znalazłoby się wielu fanów, którzy faktycznie oddaliby ostatni grosz na tę zmywarkę dla "biednej" Celinki. Ludzie uwielbiają takie ckliwe historyjki bogatych celebrytów, zupełnie nie widząc prawdziwych nieszczęść dookoła.

Nie umniejszajmy też roli ojca rzeźnika. Pewnie jedynym deserem dzieciństwa Celine, były nóżki w galarecie. To musiało kłaść się cieniem na jej wątłej, dziecięcej psychice.

37 minut temu, Gość Celine Diżą napisał:

Uraziłam Twoje uczucia religijne? Zamierzasz wyznaczać nowe trendy w tutejszej "literaturze"? Dobrze się czujesz? Jadłaś już deser? Uważasz, że każdemu kto osiągnął sukces należy się szacunek, czy omawianej pani jakiś wyjątkowy? Ktoś zasugerował, że Celine mogłaby mnie kupić. To taki banał, ale mnie się nie da kupić za pieniądze, ani za łzawą piosenkę, śpiewaną na prawie już zatopionym statku. Miałabym to przemilczeć? No nie, chyba nie ja.

Nie dorabiaj ideologii. Wypowiedziałaś się na temat mentalnych możliwości nieznanej Ci osobiście osoby. Podczas gdy masz wiedzę tylko o jej twórczości i na ten temat możesz się wypowiadać. Teraz jeszcze sugerujesz, że jej się nie należy szacunek z jakiegoś powodu. Może za kiepski hicior o zatopionym statku. Zapewne.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie dorabiaj ideologii. Wypowiedziałaś się na temat mentalnych możliwości nieznanej Ci osobiście osoby. Podczas gdy masz wiedzę tylko o jej twórczości i na ten temat możesz się wypowiadać. Teraz jeszcze sugerujesz, że jej się nie należy szacunek z jakiegoś powodu. Może za kiepski hicior o zatopionym statku. Zapewne.

Rozumiem, że Ty masz prawo wypowiadać się na temat, na jaki temat mam prawo się wypowiadać. 

Potraktuję sprawę poważnie, przewrotnie. To w jaki sposób ta pani realizuje się poprzez swoją sztukę, pozwala stwierdzić mi z całą stanowczością, że jej na mnie nie stać. Mało tego, ona mi się nie podoba fizycznie. Nawet zasobność jej portfela nie jest w stanie tego zmienić.

Dnia 4.07.2019 o 22:19, Lena.Wawa. napisał:

Czemu wszyscy nagle poznikali lub pozmieniali nicki? 

Czemu zniknela Twoja twarz? Sama litera? To takie zimne. Nie pasuje do Ciebie. Wracaj.

Dnia 5.07.2019 o 10:41, Gość Celine Diżą napisał:

Rozumiem, że Ty masz prawo wypowiadać się na temat, na jaki temat mam prawo się wypowiadać. 

Potraktuję sprawę poważnie, przewrotnie. To w jaki sposób ta pani realizuje się poprzez swoją sztukę, pozwala stwierdzić mi z całą stanowczością, że jej na mnie nie stać. Mało tego, ona mi się nie podoba fizycznie. Nawet zasobność jej portfela nie jest w stanie tego zmienić.

Zawsze byłaś prymitywną prostaczką .Tutaj przebiłaś samą siebie .Prowincjonalna megalomania i dyletancka zawistna  głupota nieudacznicza .