Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MariiOlla

Nazwijcie mnie głupia ale marzę o takim mężu jak Rescator

Polecane posty

Gość Gość

Ja prd i to jest forum dla ciezarnych i matek a takie poyeby tu siedzą ja ci wyżej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
51 minut temu, Leżaczek napisał:

11 minut temu, Gość Werka napisał: Autorko było znaleźć Araba, a ja - daje głowę , że nie musiałabyś pracować zawodowo.  X było jechać na zmywak mając 15 i sobie odłożyć na kilka nieruchomości do 35 i wtedy znaleźć męża, który ma 50 i mu wiszą jajka do kolan, też by nie musiała pracować 😄

😄😄😄😄😄😄😄😄😄😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Leżaczek napisał:

8 minut temu, Rescator555 napisał: No, taka jest właśnie rola faceta w związku: zarabiać pieniądze na utrzymanie rodziny. X tak było, kobiety nie mogły pracować a także żony nie dało się zgwalcic, obecnie wywalczyły sobie równe prawa i obowiązki, zabraly nam duże zarobki oferując swoj czas za minimum egzystencji, przez co zarobki spadły i utrzymywać się je nie powinno, wniosek same sobie zgotowaly ten los 

Tylko że kiedyś to utrzymywanie przez męża nie było taką sielanką bo kobieta nawet nie mogła wyjść z domu do koleżanki bo ludzie od razu gadali "Zamiast domem się zająć to ona po koleżankach lata", kiedyś kobiety miały przerypane i taka prawda. Nawet gdy kobiete zgwałcono to była jej wina bo "po co sie szlajała", ludzie woleli to przemilczeć bo to hanba dla kobiety albo co gorsze wydać za mąż za oprawce. Teraz gdy feministki wywalczyły to że kobiety też mogą robić co chcą to fajnie by było być na utrzymaniu męża w tych czasach.... po prostu wrócić do tradycyjnego podziału rodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Leżaczek napisał:

6 minut temu, Gość Gość napisał: Tylko że kiedyś to utrzymywanie przez męża nie było taką sielanką bo kobieta nawet nie mogła wyjść z domu do koleżanki bo ludzie od razu gadali "Zamiast domem się zająć to ona po koleżankach lata", kiedyś kobiety miały przerypane i taka prawda. Nawet gdy kobiete zgwałcono to była jej wina bo "po co sie szlajała", ludzie woleli to przemilczeć bo to hanba dla kobiety albo co gorsze wydać za mąż za oprawce. Teraz gdy feministki wywalczyły to że kobiety też mogą robić co chcą to fajnie by było być na utrzymaniu męża w tych czasach.... po prostu wrócić do tradycyjnego podziału rodzin. X fajnie by było też mieć miliony złotych na lokatach i utrzymywać taką żonę, a teraz czas wracać do rzeczywistości gdzie za oszczędności które się ma ledwo co dają banki 👌😄

Opcja dla bogatszych panow 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ale żałosne prowo starego dziada XDDDDDDDDDDDDDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
32 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ale żałosne prowo starego dziada XDDDDDDDDDDDDDDDD

MariOlla jest spoko. Robi dobre prowa. I Rescator miał szansę się nieco wykazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Tylko że kiedyś to utrzymywanie przez męża nie było taką sielanką bo kobieta nawet nie mogła wyjść z domu do koleżanki bo ludzie od razu gadali "Zamiast domem się zająć to ona po koleżankach lata", kiedyś kobiety miały przerypane i taka prawda. Nawet gdy kobiete zgwałcono to była jej wina bo "po co sie szlajała", ludzie woleli to przemilczeć bo to hanba dla kobiety albo co gorsze wydać za mąż za oprawce. Teraz gdy feministki wywalczyły to że kobiety też mogą robić co chcą to fajnie by było być na utrzymaniu męża w tych czasach.... po prostu wrócić do tradycyjnego podziału rodzin.

No to wracajcie do tego tradycyjnego podziału rodzin. Dlaczego glupie baby upierają sie przy tym, że tylko zapieprzanie dla kogoś obcego, nawet za grosze da im niezależność, a praca dla własnej rodziny i dysponowanie zarobkami męża to niewolnictwo? A co do praw, to nikt przytomny nie ma zamiaru zabrać kobietom prawa do nauki, do dysponowania własnym majątkiem czy swobody osobistej. No chyba, że jakiś cudak w rodzaju JKM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Teraz gdy feministki wywalczyły to że kobiety też mogą robić co chcą to fajnie by było być na utrzymaniu męża w tych czasach.... po prostu wrócić do tradycyjnego podziału rodzin.

Ale w czym masz problem.  Ktoś Ci zabrania mieć tradycyjny podział w małżeństwie? Ja się cieszę dla odmiany,  że nikt mi nie karze być w małżeństwie gdzie jest tradycyjny podział ról.  Każdy niech sobie żyje jak chce i nie wchodzi do domu innego małżeństwa w buciorach i mu przestawia życie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale w czym masz problem.  Ktoś Ci zabrania mieć tradycyjny podział w małżeństwie? Ja się cieszę dla odmiany,  że nikt mi nie karze być w małżeństwie gdzie jest tradycyjny podział ról.  Każdy niech sobie żyje jak chce i nie wchodzi do domu innego małżeństwa w buciorach i mu przestawia życie .

Przeczytaj ze zrozumieniem (jeśli wiesz co znaczy to pojęcie), to co napisał leżaczek 3 godziny temu to może zrozumiesz w czym jest problem. Nie mój, ale rozsądnie myślących normalnych kobiet, tak ta, na której wpis odpowiedziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Resiurek555 napisał:

A czy w tym tradycyjnym małżeństwie to dawałabyś mężowi zwsze wtedy, kiedy by chciał, czy tylko kiedy byś miała ochotę?

Jak widać dla niektórych bab, największym problemem jest, by przypadkiem nie było za dużo seksu. To sobie zaszyjcie  albo zacementujcie  jeśli to dla was taki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
9 minut temu, Resiurek555 napisał:

W dzisiejszych czasch, w których feminizm pierze ludzkie mózgi praktycznie nie ma już prawdziwych i bystrych facetów. Są pedałki w rurkach i mięczaki, którzy potrzebuja od swoich kobiet np. tego, żeby z nimi codziennie rozmawiać. A prawdziwy i bystry facet potrzebuje od kobiety tylko jej dupy. Taka prawda. Prawdziwi faceci są na wymarciu. Zostało ich może raptem dwóch.

Są też niedorozwoje, które na liście oczekiwań wobec kobiety z którą wchodzą w związek, na pierwszym miejscu wpisują co najmniej parę godzin gadania na bardzo mądre tematy typu " Wpływ zorzy polarnej na miesiączkowanie pingwinów". Jest takich może dwóch. Pozostali wiedzą, że nie da sie żyć w jednym domu nie rozmawiając na codzienne tematy i nie trzeba tego wymagać. Bo kobieta i tak postara sie, by nie było cicho😀. Podobnie na listę oczekiwań nie wpisuje sie tego, by kobieta zmieniała majtki i myla co trzeba, ale jak czuć na twoim przykładzie, może powinno sie wpisywac😣.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Rescator555 napisał:

Przeczytaj ze zrozumieniem (jeśli wiesz co znaczy to pojęcie), to co napisał leżaczek 3 godziny temu to może zrozumiesz w czym jest problem. Nie mój, ale rozsądnie myślących normalnych kobiet, tak ta, na której wpis odpowiedziałem.

Wpisy leżaczka akurat lepiej czytać bez zrozumienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Resiurek555 napisał:

Oczywiście! Ale wyobraź sobie, że są tak ciężkie cipki, że nawet jak nie ma ich dłużej w domu, to dzwonią do baby codzinnie, żeby z nią porozmawiać! To trzeba być peezdką w rurkach, żeby chcieć tak często gadać z babą.

Co ty powiesz? A twoj, ten z flakiem miedzy nogami tego nie robi? To pewnie dzwoni do sąsiadki. Może powinnaś sprawdzić, czy ten flak to nie jest przez twój celulit, a dla sąsiadki robi sie kielbasa😣?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Wpisy leżaczka akurat lepiej czytać bez zrozumienia. 

Ten akurat warto zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Resiurek555 napisał:

Mój to jesteś tylko podczas rejsów ❤️ Jak jesteśmy razem w kajutce ❤️

O swoich zmysleniach i fantazjach opowiedz psychiatrze. I to szybko, bo jest z tobą coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

Ten akurat warto zrozumieć.

Ten

"tak było, kobiety nie mogły pracować a także żony nie dało się zgwalcic, obecnie wywalczyły sobie równe prawa i obowiązki, zabraly nam duże zarobki oferując swoj czas za minimum egzystencji, przez co zarobki spadły i utrzymywać się je nie powinno, wniosek same sobie zgotowaly ten los "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ten

"tak było, kobiety nie mogły pracować a także żony nie dało się zgwalcic, obecnie wywalczyły sobie równe prawa i obowiązki, zabraly nam duże zarobki oferując swoj czas za minimum egzystencji, przez co zarobki spadły i utrzymywać się je nie powinno, wniosek same sobie zgotowaly ten los "

Tak, właśnie ten. Zrozumiałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Rescator555 napisał:

Tak, właśnie ten. Zrozumiałaś?

A ty zrozumiałeś? Dla mnie to brednie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

A ty zrozumiałeś? Dla mnie to brednie. 

Brednie? To nie rozumiesz podstaw ekonomii. Prawo podaży i popytu, w tym przypadku podaży i popytu siły roboczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
7 minut temu, Resiurek555 napisał:

No już nie bądź taki skromny serdelku 😘

👆👆👆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

Brednie? To nie rozumiesz podstaw ekonomii. Prawo podaży i popytu, w tym przypadku podaży i popytu siły roboczej.

To co narzekasz na patologię, która nie pracuje, a którą utrzymuje społeczeństwo?  Toż to to samo co niepracujące żony :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

To co narzekasz na patologię, która nie pracuje, a którą utrzymuje społeczeństwo?  Toż to to samo co niepracujące żony 😄

Niepracującą żona to luksus na który ktoś może wydawać własne pieniądze, jeśli chce. Jego pieniądze, jego wybór. Finansowanie niepracującej patologii to rozboj z ich strony, rabunek pieniędzy, wbrew woli kogoś, kto wolałby je wydać w inny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

Niepracującą żona to luksus na który ktoś może wydawać własne pieniądze, jeśli chce. Jego pieniądze, jego wybór. Finansowanie niepracującej patologii to rozboj z ich strony, rabunek pieniędzy, wbrew woli kogoś, kto wolałby je wydać w inny sposób.

No ale przecież jest prawo popytu i podaży, więc chyba lepiej gdy jakaś częsć ludzi nie pracuje :-D A jak jeszcze więcej osób nie będzie pracować to jeszcze więcej będziesz zarabial! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Res twoja zona tez jest patologia która utrzymują podatnicy .Przez cale życie nie odprowadza żadnych podatków  wiec jest pasożytem ./ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No ale przecież jest prawo popytu i podaży, więc chyba lepiej gdy jakaś częsć ludzi nie pracuje 😄 A jak jeszcze więcej osób nie będzie pracować to jeszcze więcej będziesz zarabial! 😄

I co z tego, kiedy te "więcej", będą mi zabierali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Res twoja zona tez jest patologia która utrzymują podatnicy .Przez cale życie nie odprowadza żadnych podatków  wiec jest pasożytem ./ 

Ja odprowadzam podatki zamiast niej. I to spore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Ja odprowadzam podatki zamiast niej. I to spore."

No i ? nawet jak duzo zarabiasz to twoja zonę jest pasożytem . To takie leniwe sieroty  jak twoja zona hamują gospodarkę . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Rescator555 napisał:

Ja odprowadzam podatki zamiast niej. I to spore.

Akurat zamiast niej :-D A może zamiast twojego niepracującego sąsiada, a ona żeruje na podatkach moich i mojego pracującego męża?

Twoja żona niczym, ale to niczym nie różni się od każdego innego niepracującego. Żeruje na innych tak samo jak oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Rescator555 napisał:

I co z tego, kiedy te "więcej", będą mi zabierali?

No jak wszystkie żony przestaną pracować to też będą zabierać ci więcej :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Rescator555 napisał:

Brednie? To nie rozumiesz podstaw ekonomii. Prawo podaży i popytu, w tym przypadku podaży i popytu siły roboczej.

A może konkurencja się pojawiła dlaczego leżaczka i teraz już nikt go zatrudnić nie chce. No tak, najlepiej jakby kobiety nie pracowały, wtedy każdy facet miałby zapewnioną pracę bo nie byłoby wyboru. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×