Moj 2 latek oglada ponad godzine dziennie TV. Czy sa tu mamy ktorych dzieci tez ogladaly i mimo to rozwijaja sie dobrze?

Witam, synek 2 latek, oglada w ciagu dnia bajki, lacznie gdzies 1 czasem 1,5 godz. Mam w domu noworodka wczesniaka, z pewnymi problemami i nie jestem w stanie poswiecic synkowi calego czasu. Po prostu to TV to dla mnie darmowa nianka, dzieki temu moge cokolwiek zrobic. 

Pytanie jak w temacie - czy to faktyczmie taki problem? Czytalam ostatnio artykul,ze to wrecz spustoszenie w mozgu dziecka i gwarancja problemow z nauka i koncentracja....jakie macie doswiadczenia ? 

To chyba jakieś prowo albo jesteś niezłą patologią. Nie zaszkodzi mu bo po mamusi inteligencją raczej nie zabłyśnie i tak :D 

Nie polecam. Mój jest nerwowy czasem nawet w trakcie oglądania tv. Za dużo bodźców. 15 min dziennie maks. 

Jak już musisz to lepiej kup płytę z piosenkami dla dzieci, albo polecam zakup radia internetowego. Jest spory wybór stacji dla dzieci. Też długo nie powinien słuchać, ale lepsze to niż telewizja

Pytam powaznie, czytalam dosc ostry artykul na ten temat i bylo tam ze jest to m.in przyczyna ADHD, dyslekcji. Mam juz mlodsze dziecko z problemami i po prostu sie boje. Prosze o powazne odp

Moj syn w tym wieku ogladal mniej, ale na pewno zdarzalo sie czasem ta godzina. srednio to ogladal z 30-45 minut.

w wieku 3 lat byl w kinie pierwszy raz i  "przezyl" to i traumy nie mial.

ma teraz 11 lat, super chlopak, wszystko z nim jak najbardziej OK ..... 

Mój mąż z tego co mówi wychował się na telewizji i komputerach a jest lekarzem i żyje, jak ma inteligencje w genach to będzie miał mimo telewizora 

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Mój mąż z tego co mówi wychował się na telewizji i komputerach a jest lekarzem i żyje, jak ma inteligencje w genach to będzie miał mimo telewizora 

A Ty kim jesteś? 

Moje dziecko oglada. Jaaasne ze wszyscy tacy swieci i dzieciom tableta czy komorki nie maja, tv nie wlaczaja. Nie wierze w to niestety. 

Moj syn tez oglada. Ma swoje ulubione bajki. Jego starsza siostra tez ogladala. Nie widze zadnych negatywnych skutkow. Tyle ze ja puszczam bajki stosowne do wieku. Corka bardzo duzo wyniosla z bajek edukacyjnych.

Może zamknijcie te dzieci w komorze deprywacji sensorycznej i wsuwajcie im tylko książki, układanki i jedzenie bez cukru, soli i mąki do 18r.ż.?

4 godziny temu, Gość Luska napisał:

Pytam powaznie, czytalam dosc ostry artykul na ten temat i bylo tam ze jest to m.in przyczyna ADHD, dyslekcji. Mam juz mlodsze dziecko z problemami i po prostu sie boje. Prosze o powazne odp

Jesteś aż tak tępa, że nie potrafisz wyciągnąć wniosków z tego że zawaliłaś sprawę przy młodszym dziecku i musisz jeszcze sprawdzić na drugim? I nie ma czegoś takiego jak dyskekcja tylko dysleksja. Czytasz tyle o tym i nie potrafisz zapamiętać jednego słowa? Wywalenie telewizora z domu pomogłoby nie tylko dzieciom ale i tobie.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Jesteś aż tak tępa, że nie potrafisz wyciągnąć wniosków z tego że zawaliłaś sprawę przy młodszym dziecku i musisz jeszcze sprawdzić na drugim? I nie ma czegoś takiego jak dyskekcja tylko dysleksja. Czytasz tyle o tym i nie potrafisz zapamiętać jednego słowa? Wywalenie telewizora z domu pomogłoby nie tylko dzieciom ale i tobie.

Gdzie autorka napisala dyskekcja ? tobie to juz i na mozg i na wzrok padło 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Gdzie autorka napisala dyskekcja ? tobie to juz i na mozg i na wzrok padło 

W czwartym komentarzu od góry ślapaku. 

to chodzi o to, ze w miejsce tv móglby porysowac, pooglądać ksiazeczki, pobawić się w piaskownicy pobiegać a tal siedzi i paczy.

Moje nie oglądają bo nie mam telewizji w domu. Telewizja jest dla plebsu,nie warto sobie tym głowy zaśmiecać 

za naszych czasow telewizor zawsze był wlączony na jedynke czy polsat i ogladalo sie jednym okiem wszytsko od wiadomosci po wieczorynke.Zyjemy.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

W czwartym komentarzu od góry ślapaku. 

Nigdzie tam takiego slowa nie ma. Moze przeczytaj jeszcze raz jak wytrzezwiejesz. Tam jest napisane " dyslekcji " . 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

W czwartym komentarzu od góry ślapaku. 

Hahaha, weź ty  idź do okulisty i psychiatry przy okazji

Ale jest teraz dużo bajek edukacyjnych. Spokojnych, bez agresji. 

Kiedyś te stare telewizory miały szkodliwe działanie na wzrok przez ekrany, nowsze aż tak szkodliwe nie są. 

2 latek często się sam sobą nie zajmie moja wstaje o 7 i chodzi spać o 21 i nie śpi w dzien, kiedy mam czas niby mieć by cokolwiek zrobić?

Puszczam jej polskie bajki wiadomo nie ciągiem 2h,als te 30min tak żebym mogła obiad zrobić. 

Dziecku też się w końcu nudzi rysowanie książeczki etc, odpowiednia bajka też stymuluje mózg, już nie róbcie z dzieci niewiadomo kogo. Same na fejsbuku cały dzień a dzieci izolujecie. 

Wiadomo chodzi we wszystkim o umiar. 

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Hahaha, weź ty  idź do okulisty i psychiatry przy okazji

OMG, ty tak serio, czy nie umiesz liczyć i nie wiesz, który to czwarty komentarz? :D

14 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nigdzie tam takiego slowa nie ma. Moze przeczytaj jeszcze raz jak wytrzezwiejesz. Tam jest napisane " dyslekcji " . 

No jest napisane. A nie ma czegoś takiego jak dyslekcja. Jest dysleksja. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

OMG, ty tak serio, czy nie umiesz liczyć i nie wiesz, który to czwarty komentarz?

Ja liczyć potrafię, jedynie ty widzisz coś, czego nie ma, a przy okazji sama walisz jakiegoś cudaka w postaci "ślapaka ", więc zacznij od siebie, potem pouczaj innych

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

OMG, ty tak serio, czy nie umiesz liczyć i nie wiesz, który to czwarty komentarz?

No to wklej tu ten czwarty komentarz z " dyskekcja ". 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No to wklej tu ten czwarty komentarz z " dyskekcja ". 

Chodzi o to, że tego nie pisze się przez c tylko przez s. Ale na kafeterii wszystkie maDki tak piszą. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Chodzi o to, że tego nie pisze się przez c tylko przez s. Ale na kafeterii wszystkie maDki tak piszą. 

Chodzi o to, ze wariatka sama nie potrafi napisać poprawnie, a chamsko poucza innych

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Chodzi o to, że tego nie pisze się przez c tylko przez s. Ale na kafeterii wszystkie maDki tak piszą. 

No taaaak. Jaaasne. Sama sie czepiasz literowek i jednoczesnie nam wmawiasz dyskekcje. To sie zdecyduj. 

Nie jestem ekspertem w dziedzinie psychologii dziecka, ale sceptycznie podchodzę do takich rewelacji. Za każdym razem, kiedy postęp zmienia ludzkie życie, znajduje się tabun ekspertów opowiadających jakie uczyni to spustoszenie, zwłaszcza u młodych ludzi i dzieci.

Kiedy pojawiły się pierwsze samochody, były wymysłem szatana, przed samochodem musiał chodzić pieszy z flagą i ostrzegać o niebezpieczeństwie. W latach 60tych to była muzyka, która miała wypaczyć umysły młodzieży. Na bardzo starych filmach można znaleźć wzmianki o szkodliwości 'amerykańskiego stylu życia'. W tym poważne konsekwencje zdrowotne.

Świat się zmienia. Pokolenia się zmieniają. Nawet jeśli dzieci przesiadujące teraz przed komputerem i tv nie nabędą jakichś kompetencji i umiejętności, to nabędą inne. Nie wiesz jak świat będzie wyglądał za 20-30 lat i nie wiesz, co wtedy będzie potrzebne.

A z ciekawości, która z Was potrafi szydełkować, grać na pianinie i robić przetwory? Myślę, że jeszcze kilka pokoleń wstecz załamywano by ręce nad takimi kobietami. A jednak proszę, zyjecie i macie się nieźle.

Zmiany w umysłach? Być może tak, ale spustoszenie to już jakiś katastrofizm.

Gosciu powyzej od zdrowego rozsadku, faktycznie, to co piszesz brzmi bardzo logicznie...teraz z kolei znalazlam badania, ze dzieci z nowego pokolenia sa inteligentniejsze ;-) czyli na razie z dystansem do tych wszystkich rewelacji...

Ja bym nie dala sie zwariowac. Naukowcy przescigaja sie w swoich teoriach, ciagle ktos w czyms widzi jakies zagrozenia, tymczasem spojrz na siebie i znajomych. 20, 30 czy nawet 40 lat temu psycholodzy jeszcze nie wpadli na pomysl by straszyc rodzicow telewizja, dzieci wyrastaly gapiac sie na nia i tragedii nie ma. Mysle, ze 90% mam pozwala swoim dzieciom ogladac bajki, 10% naczytalo sie wszystkich mozliwych podrecznikow i opracowan na temat rodzicielstwa- chwala im za to i to wlasnie te matki beda najglosniejsze w calej dyskusji. Kieruj sie zdrowym rozsadkiem i wlasnym instynktem i nie daj sie zwariowac.

Może oglądać, moja dwojevzka od małego oglądała tak w sumie min 4 godziny dziennie i najlepsi w klasie, a nawet lepiej rozwinięci od reszty dzieciakow, bzdety