Zawaliłem chyba już nie ma czego ratować

53 minuty temu, Gość Dobra dusza napisał:

Kobieta, którą wiecznie odpychałeś, sama nie przyjdzie do Ciebie błagać żebyś z nią był. Tym razem twoja kolej... 

mam ją przeprosić? Tylko żeby było za co, chętnie bym to zrobił. Zablokowaliśmy się na siebie

A w południe zdaje się se zwalił,,, no sorry

Przecież pisałeś, że własne urazy schowałeś do kieszeni, dlaczego miałbyś ją przepraszać, już tyle osób tu radziło od czego zacząć..

2 minuty temu, Gość foczka napisał:

Przecież pisałeś, że własne urazy schowałeś do kieszeni, dlaczego miałbyś ją przepraszać, już tyle osób tu radziło od czego zacząć..

 

Jakoś mi musiały umknąć te rady

16 minut temu, Gość szkoda słów napisał:

mam ją przeprosić? Tylko żeby było za co, chętnie bym to zrobił. Zablokowaliśmy się na siebie

Przeciez mozna sie odblokowac. I jest skrzynka zablokowanych a tam np.kocham Cie miejmy dzidziusia i badzmy rodzina

8 minut temu, Gość szkoda słów napisał:

Jakoś mi musiały umknąć te rady

Ta jasne i odnowa  pitolenie o schopenie.... 

ja pieŕdole jakie wy macie problemy dorośli ludzie no kuurwa autor jest chyba niedorozwojem wszystko wyolbrzymione i żałosne.Szkoda  to czytać te problemy wymyślone i jeden i ten sam schemat pisania autor dostaje rade co i jak a nadal gra pokrzywdzonego nieśmiałego wystraszonego blablabla ściema 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

ja pieŕdole jakie wy macie problemy dorośli ludzie no kuurwa autor jest chyba niedorozwojem wszystko wyolbrzymione i żałosne.Szkoda  to czytać te problemy wymyślone i jeden i ten sam schemat pisania autor dostaje rade co i jak a nadal gra pokrzywdzonego nieśmiałego wystraszonego blablabla ściema 

Co sie tak goraczkujesz? Nie jestem pokrzywdzony przy najbliższej okazji zaproponuje wyjście na kawe i rozmowę

Albo będzie chciała albo nie, jak nie to sytuacja jest jasna nie zamierzam dłużej nad tym myśleć

21 minut temu, Gość szkoda słów napisał:

Albo będzie chciała albo nie, jak nie to sytuacja jest jasna nie zamierzam dłużej nad tym myśleć

No co, boi się odrzucenia ...dlatego ,że ją kocha, a ona o tym nie wie, jeszcze dodatkowo jak to dziewczyna z tzw dobrego domu i jest rzeczywiście zajęta, to tym trudniejsza relacja.

20 minut temu, Gość szkoda słów napisał:

Albo będzie chciała albo nie, jak nie to sytuacja jest jasna nie zamierzam dłużej nad tym myśleć

Jesteś zablokowany nie będzie już  kawy 

Ty powinieneś to zrobić dla samego siebie też, żeby się tak nie męczyć z tym wszystkim, a ona powinna się dowiedzieć, co do niej czujesz...tylko jak...serce i intuicja, jeżeli jesteście dla siebie

20 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Ona ma ciemne wlosy oczy 170/50 wydatne kosci policzkowe dlugie palce i pelne czerwone usta w ksztalcie serca? 

To pasuje do mnie, dla ciebie autor .

8 minut temu, Gość foczka napisał:

No co, boi się odrzucenia ...dlatego ,że ją kocha, a ona o tym nie wie, jeszcze dodatkowo jak to dziewczyna z tzw dobrego domu i jest rzeczywiście zajęta, to tym trudniejsza relacja.

Ja jestem bardzo odporny na meczarnie i cierpienie, z jednej strony żałuję bo dla niektórych to kop motywacyjny a mnie mało co rusza

35 minut temu, Gość szkoda słów napisał:

Albo będzie chciała albo nie, jak nie to sytuacja jest jasna nie zamierzam dłużej nad tym myśleć

Spie/przaj dziadu, ohyda! 

No i dobrze, że odporny, to przynajmniej nie rezygnuj po pierwszym podejściu.

Pisałeś, że jest nieśmiała, że nigdy z niczym pierwsza nie wychodzi, może na spotkaniu po prostu spróbuj dotknąć ręką jej dłoni...takie tam...

Co się będziesz tak tylko na nią patrzył...

17 minut temu, Gość Cytryna napisał:

To pasuje do mnie, dla ciebie autor .

Nie jestem autorem, ale Ciebie też zdzi.ro pozdrawiam.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie jestem autorem, ale Ciebie też zdzi.ro pozdrawiam.

mam cie w dupie bambaryło 

58 minut temu, Gość szkoda słów napisał:

Co sie tak goraczkujesz? Nie jestem pokrzywdzony przy najbliższej okazji zaproponuje wyjście na kawe i rozmowę

Czyli czekasz na okazję, aż się nadarzy bo dzwoniąc sam z propozycją zaproszenia na kawę nadruszy twoją dumę??

30 minut temu, Gość szkoda słów napisał:

Ja jestem bardzo odporny na meczarnie i cierpienie, z jednej strony żałuję bo dla niektórych to kop motywacyjny a mnie mało co rusza

A skąd wzięła się taka odporność na cierpienie i męczarnie? Hmm... ciekawe to

8 minut temu, Gość Cytryna napisał:

 

30 minut temu, Gość szkoda słów napisał:

Ja jestem bardzo odporny na meczarnie i cierpienie, z jednej strony żałuję bo dla niektórych to kop motywacyjny a mnie mało co rusza

Ona cię nie kocha! pogódź się z tym

Przepraszam, uciekam.

1 minutę temu, Gość Dobra dusza napisał:

A skąd wzięła się taka odporność na cierpienie i męczarnie? Hmm... ciekawe to

Ja wiem ale nie powiem. 

Pozdrawiam!

12 minut temu, Gość Dobra dusza napisał:

 

Czyli czekasz na okazję, aż się nadarzy bo dzwoniąc sam z propozycją zaproszenia na kawę nadruszy twoją dumę??

A może chodzi o to, że w realnym kontakcie trudniej odmówić spotkania niż przez tel.

3 minuty temu, Gość foczka napisał:

A może chodzi o to, że w realnym kontakcie trudniej odmówić spotkania niż przez tel.

Też tak może być

2 minuty temu, Gość Dobra dusza napisał:

Też tak może być

Autorze czytaj wcześniejsze posty. Znowu nawiałeś . Spotykacie się często?

2 minuty temu, Gość Dobra dusza napisał:

Też tak może być

Zwłaszcza gdy są uczucia

Autorze, pobudka!!! Pytania są