babcia wyniosła wnuka z restauracji odciagajac go od matki

Moj syn 3,5 roku uwielbia mnie czyli swoja mame i jak tylko ja sie pojawiam to wszyscy sa be. Przyjechalam dzis na dzialke gdzie wczoraj przyjechal syn z babcia ( syn nie chcial jechac jak tylko uslyszsl ale partner powiedzial ze juz sie umowil i nie bedzie krecil). Weszlysmy razem do restauracji ( bardziej takk bar) dziecko stanelo przy mojej nodze mówiąc do babci odsun sie od mojej mamy wiec powiedzialam ze to brzydkie zachowanie a ta wziela go za rękę u wprowadzila za drzwi z rykiem mnie wmurowalo. Pobieglam za nia a ta przytrzymujac syna kazala mu siadac a mine miała jakby chciala mu dac w dupe wiec na sile wyrwalam dziecko i powiedzialam ze ona sie wychowaniem mohego dziecka zakmowac nie bedzie. Rozumiem ze poczula sie zle ale ja szanuje uczucia dziecka. Zainsynuowala ze jest niegreczny i ze mnie wczoraj kopal jak go odwozilismy co jest kompletna bzdura gdyz dziecko wczoraj zlapalo mjie za reke i nie odstepowalo na krok. Co wy byscie zrobily w takiej sytacji?

Twoje prawo. Widocznie babcia uznała że jak ty nie potrafisz wychować bachora to ktoś inny musi. No i w sumie miała rację.

Nawet nie zdazylam wytlumaczyc dziecku ze babci przykro itd to go wziela i wyniosla.

Ona juz wychowała tresesura. Dwoje synow, jeden juz po rozwodzie a drugi z nerwica natrrctw

Nie wiem jak Ty wychowujesz swojw dziecko/ dzieci ale ja w szacunku do niego samego jak i innych a wychowanie to proces i on dopiero uczy sie relacji, nie od razu Kraków zbudowano. 

Jego babcia wychowala synow w przekonaniu ze dzieci i ruby głosu nie mają i przelewa to na wnuka.

Sorry, powinnam napisac teściowa ;D

Nie mam dzieci, ale pewnie bym sie wkurzyla. Mieszkalismy z babcia i ona sie tak samo zachowywala przez co mamy nikt nie sluchal.

59 minut temu, Gość bab napisał:

Nie wiem jak Ty wychowujesz swojw dziecko/ dzieci ale ja w szacunku do niego samego jak i innych a wychowanie to proces i on dopiero uczy sie relacji, nie od razu Kraków zbudowano. 

Jego babcia wychowala synow w przekonaniu ze dzieci i ruby głosu nie mają i przelewa to na wnuka.

A Ty za to przyjęłaś styl liberalny, który też jest do d...

Up

Ja uważam, że jeśli rodzic reaguje na niestosowne/niegrzeczne zachowanie dziecka to żadna inna osoba w tym momencie nie powinna się wtrącać. Zatem wg mnie babcia zrobiła źle, zwłaszcza że dla mnie - szczerze - to młody nie zrobił Big wie czego. I ja na Twoim miejscu zwróciłabym jedynie uwagę, że nie mówi się "odsun się" do babci tylko wypadałoby dodać babciu albo inaczej to wyrazić. A uchodze w rodzinie za tą, co dzieci krótko trzyma