Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monika

Czy nadanie synkowi imienia Jan będzie błędem?

Polecane posty

Gość Monika

Kurczę, dziewczyny, mam dylemat. Za miesiąc na świecie pojawi się mój synek, ja od dzieciństwa praktycznie wiedziałam, że jeśli będę kiedyś miała córkę to będzie Anią, a jeśli synka - Jankiem. 
A teraz szwagierka mi mówi, że gdy rok temu w ciąży sama szukała imienia, to Jan był jednym z najpopularniejszych i w związku z tym jest teraz mega oklepanym imieniem. No i faktycznie, nigdy nie myślałam specjalnie o tym, że w grupie przedszkolnej mojej córki jest chyba 2 lub 3 Jaśków. 
Olać to? Czy jednak poszukać innego imienia? Jakoś nic innego nigdy nie wchodziło w grę 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hshsjk

popularne jest to fakt, ty sama musisz wiedziec czy ci to przeszkadza czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znam ten ból, moje wybrane imię dla córki też z raczej rzadkiego trafiło do top 15 ;) Może popatrz po rodzinie i znajomych, jak nie ma tam wysypu Janków to nie rezygnuj. Bo co z tego, że w klasie się trafi, byleby nie był czwarty w twoim gronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kb7

To może pomyśl o innym imieniu? Ja też długo nie mogłam się zdecydować, dopiero na dzień przed wizytą w USC ustaliliśmy imię dla synka - Konrad. Koleżanka, gdy o tym usłyszała, żachnęła się - ona nazwała syna właśnie Jasiek, a kryterium miała jedno - imię po dziadku, więc wielkiego wyboru nie miała, ale nie chciała słyszeć o innej opcji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka zła matka

Jan to piękne imię, nie wahaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A co Cię wszyscy dookoła obchodzą? Lubisz to imię więc nadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiu

15 lat temu nadałam córce imie Natalia, potem popularnosć tego imienia wzrosła do tego stopnia że , bedac ostatnio z młodszym dzieckiem na placu zabaw. malutkim placu, raptem dwie huśtawki, zjezdzalnia , piaskownica i karuzela. Na pięć dziewczynek , trzy były Natalie, Ola i jakas ukrainka. Jak w ostatnich latach imie ma tendencje wzrostowa, to nie nadałabym imienia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salamandra plamista

Okropne, brzydkie imię, jak dla jakiegoś wioskowego przygłupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś

Jasne...lepiej Alan,Natan,Brajan czy inny Doria,te to są dopiero  nieslychanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salamandra plamista
44 minuty temu, Gość Ktoś napisał:

Jasne...lepiej Alan,Natan,Brajan czy inny Doria,te to są dopiero  nieslychanie!

Pewnie, bo są tylko Jany, Stanisławy, Bolesławy i Kazimierze albo Brajany, Doriany i Kłentiny. I nic pomiędzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Dzięki za odpowiedzi. Kłentin mnie rozwalił 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glucha

My madalismy Jan i mimo wahań nie zaluje, mały Jas, sredni Janek i stary Jan. Uniwersalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Jasiek to sliczne imie, ale mnie przeszkadza popularnosc.  Zaproponuje Jasza- niespotykane polskie imie, ale na jego bazie z Jana jest skrot Jasiek.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reqer

Za bardzo przejmujecie się tymi klasami i grupami przedszkolnymi. To naprawdę takie ważne ile Kasiek było w Waszej klasie? W wieku młodzieńczym to dopiero robi różnicę, żeby imię nie było "obciachowe".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Popularnością bym się nie przejmowała, to twój wybór. Mi osobiście nie podoba się ani Jan ani Jasio, Jasiek (lol to tylko z poduszka mi się kojarzy) jako zrobienie. Okropnie nie podoba mi się to imię, moja matka myślała że będę chłopcem i tak mnie chciała nazwać, chwała bogu, że nie miała okazji 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
12 minut temu, Gość reqer napisał:

Za bardzo przejmujecie się tymi klasami i grupami przedszkolnymi. To naprawdę takie ważne ile Kasiek było w Waszej klasie? W wieku młodzieńczym to dopiero robi różnicę, żeby imię nie było "obciachowe".

W sumie święta racja. A co nastoletnie Jaśki myślą o swoich imionach? Ktoś wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia s
6 godzin temu, Gość Monika napisał:

Kurczę, dziewczyny, mam dylemat. Za miesiąc na świecie pojawi się mój synek, ja od dzieciństwa praktycznie wiedziałam, że jeśli będę kiedyś miała córkę to będzie Anią, a jeśli synka - Jankiem. 
A teraz szwagierka mi mówi, że gdy rok temu w ciąży sama szukała imienia, to Jan był jednym z najpopularniejszych i w związku z tym jest teraz mega oklepanym imieniem. No i faktycznie, nigdy nie myślałam specjalnie o tym, że w grupie przedszkolnej mojej córki jest chyba 2 lub 3 Jaśków. 
Olać to? Czy jednak poszukać innego imienia? Jakoś nic innego nigdy nie wchodziło w grę 🙂

mi osobiście sie nie podoba to imię.Miałam tescia Jana i sporo krwi mi napsuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia s
6 godzin temu, Gość Monika napisał:

Kurczę, dziewczyny, mam dylemat. Za miesiąc na świecie pojawi się mój synek, ja od dzieciństwa praktycznie wiedziałam, że jeśli będę kiedyś miała córkę to będzie Anią, a jeśli synka - Jankiem. 
A teraz szwagierka mi mówi, że gdy rok temu w ciąży sama szukała imienia, to Jan był jednym z najpopularniejszych i w związku z tym jest teraz mega oklepanym imieniem. No i faktycznie, nigdy nie myślałam specjalnie o tym, że w grupie przedszkolnej mojej córki jest chyba 2 lub 3 Jaśków. 
Olać to? Czy jednak poszukać innego imienia? Jakoś nic innego nigdy nie wchodziło w grę 🙂

mi osobiście sie nie podoba to imię.Miałam tescia Jana i sporo krwi mi napsuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooa

Imie bardzo ladne, ale na samym wierzcholku popularniosci. Moj maz uparl sie przed laty co do imienia corki (tez ladnego, ale  wtedy bardzo popularnego) i ona od lat ma do niego o to zal, bo zawsze byli iles takich w klasie czy na studiach. Trochę zazdrosci mi, ze  mam rzadkie imię i jestem  jedyna z tym imieniem+ nazwiskiem w świecie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
40 minut temu, Gość reqer napisał:

Za bardzo przejmujecie się tymi klasami i grupami przedszkolnymi. To naprawdę takie ważne ile Kasiek było w Waszej klasie? W wieku młodzieńczym to dopiero robi różnicę, żeby imię nie było "obciachowe".

Jestem Kaśka. Tak. Robiło to różnicę. Oprócz mnie były 4 Kaśki w podstawówce i 5 w LO. Masakra,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ja mialam 6 Agnieszek i 5 Anek w klasie na 30 osob.  To jest jednak przerypane. Za kazdym razem pytasz sie a ktora Aga, a ktora Anka, albo jedziesz po nazwisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja mialam 6 Agnieszek i 5 Anek w klasie na 30 osob.  To jest jednak przerypane. Za kazdym razem pytasz sie a ktora Aga, a ktora Anka, albo jedziesz po nazwisku.

U mnie było podobnie, ale to nie był żaden problem. Nauczyciele wyczytywali z nazwiskiem (albo numerkami...), między sobą i tak praktycznie każdy miał przezwisko niezależnie od popularności imienia. Sama mam popularne w moim pokoleniu imię  i nigdy mi to nie przeszkadzało. Jakby mi się od zawsze podobało jakieś imię dla dziecka, to takie bym nadała, niezależnie od tego czy byłoby ono 5 czy 50 na jakichś tam listach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

U mnie było podobnie, ale to nie był żaden problem. Nauczyciele wyczytywali z nazwiskiem (albo numerkami...), między sobą i tak praktycznie każdy miał przezwisko niezależnie od popularności imienia. Sama mam popularne w moim pokoleniu imię  i nigdy mi to nie przeszkadzało. Jakby mi się od zawsze podobało jakieś imię dla dziecka, to takie bym nadała, niezależnie od tego czy byłoby ono 5 czy 50 na jakichś tam listach 🙂

U nas w klasie nie bylo przezwisk jakos tak.  Takze lecialo sie po nazwisku, zeby wiedziec o kogo chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podobno najpopularniejsze imię dla dziewczynki to Julia a tak czy siak kobiety nadają dalej swoim córkom imię Julia. Nie przejmuj się. To zależy od ciebie. I szczerze? Jakbyśmy mieli się na tą sytuację patrzeć tak to ja mojej córeczki w ogóle nie mogłambym nazwać bo jest miliony Juli, Zuź, Magd itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

To prawda.  Wszystko najpopularniejsze imiona siedza juz nieraz druga dekade w na szczytach i non stop klepane sa dalej te same imiona.  Co roku dochodza tysiace tych samych imion.  Nie przejmuj sie dolaczy do pol miliona Polakow o tym imieniu, a za nim dorosnie to kto wie moze pobije Anne i bedzie ich milion.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Użytkowniczka napisał:

Podobno najpopularniejsze imię dla dziewczynki to Julia a tak czy siak kobiety nadają dalej swoim córkom imię Julia. Nie przejmuj się. To zależy od ciebie. I szczerze? Jakbyśmy mieli się na tą sytuację patrzeć tak to ja mojej córeczki w ogóle nie mogłambym nazwać bo jest miliony Juli, Zuź, Magd itd itd

Wiem jak to jest, brakuje imion w spisach- ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 godzin temu, Gość gość napisał:

U mnie było podobnie, ale to nie był żaden problem. Nauczyciele wyczytywali z nazwiskiem (albo numerkami...), między sobą i tak praktycznie każdy miał przezwisko niezależnie od popularności imienia. Sama mam popularne w moim pokoleniu imię  i nigdy mi to nie przeszkadzało. Jakby mi się od zawsze podobało jakieś imię dla dziecka, to takie bym nadała, niezależnie od tego czy byłoby ono 5 czy 50 na jakichś tam listach 🙂

Masz racje, dla tych, ktorym nie przeszkadza, ze sa numerkiem to Jan jest swietnym wyborem...  Poczulam sie jak w wiezieniu, ale co tam.  Wiadomo, to nie jest tak jakby bylo tysiace imion do wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 minuty temu, Gość gosc napisał:

Masz racje, dla tych, ktorym nie przeszkadza, ze sa numerkiem to Jan jest swietnym wyborem...  Poczulam sie jak w wiezieniu, ale co tam.  Wiadomo, to nie jest tak jakby bylo tysiace imion do wyboru.

Przecież to nie ma znaczenia jakie imię. Jak nauczyciel ma manierę wyczytywania numerami, to tak wyczytuje całą klasę, niezależnie czy Brajan czy Mścigniewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Przecież to nie ma znaczenia jakie imię. Jak nauczyciel ma manierę wyczytywania numerami, to tak wyczytuje całą klasę, niezależnie czy Brajan czy Mścigniewa.

Pewnie masz racje.  Ciekawe skad sie taka moda wziela?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc K

Mi zawsze podobało się Jakub i też jest to baaardzo popularne imię praktycznie od zawsze w czołówce. Jak mąż przyszedł z karteczką z wypisanymi wybranymi imionami dla naszego syna (Kazimierz, Bronisław, Bolesław, Bogusław, Stanisław) to już wolałam żeby miał oklepane imię szczególnie, że drugie miało być po dziadku. Więc został Jakub Władysław.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×