Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oTakiePolskieSięZesrałem

Czy jesteś zadowolony z postępującej kryminalizacji społeczeństwa w Polsce?

Polecane posty

Gość oTakiePolskieSięZesrałem

Banki są złe, bo kradną pieniądze, zarabiają za dużo i w ogóle płacą pracownikom. Tyle, że pracując w instytucjach finansowych szary pracownik nie zarabia kokosów. Można zarabiać godnie, ale bez szału. Chyba, że pracujesz w Ministerstwie Finansów lub innym obsadzonym przez klikę z nadania.

Wielkopowierzchniowe sklepy są złe, bo płacą za mało i okradają małe sklepy.

Małe i średnie przedsiębiorstwa z samej definicji są źle a definicja brzmi "bo tak, kierwa". Wszyscy przedsiębiorcy są złodziejami. Gdy jest kontrola, to nie, żeby wykazać nieprawidłowości, domagać się poprawy a żeby znaleźć paragraf (obecnie wielu ma sprawy otwarte, ale zamrożone). Wszyscy przedsiębiorcy są wyzyskiwaczami, dlatego do walki z nimi wprowadzono niedziele niehandlowe a tzw uszczelnianie podatku zmieniło się w polowanie na czarownice.

Nowość, ale taka co wraca. Single, bezdzietni itp. to nowy wróg narodu! Bezczelnie okradają społeczeństwo z emerytur. Kij w oko, że życie w pojedynkę nie jest łatwe i przyjemne, nie jest też tanie (współdzielenie wydatków w związku). Kij w oko, że wkładają dużo do budżetu państwa a nic nie dostają z tego budżetu. Kij w oko, że ZUS to piramida finansowa i organizacja przestępcza. Dowalmy im podatek rozpłodowy. Niech czują się jak bydło.

Dostałeś mandat. Jesteś w stanie wykazać nieprawidłowości, ale... policjant nie stawił się w sądzie i jesteś winny (nie ma domniemania niewinności wbrew lansowanej opinii).

Miałeś pecha, przechodziłeś niedaleko demonstracji. Zgarnęła cię policja a ty masz zarzut naruszenia zaatakowania funkcjonariusza i nietykalności policjanta. Chociaż to twoja nietykalność została naruszona i prawdopodobnie masz złamaną rękę w wyniku jakiegoś bandyckiego humanitarnego chwytu policyjnego.

Byłeś protestującym, ale w kontrmanifestacji. Może była to manifestacja antynazistowska? Masz pecha, zgarnięto cię za zakłócanie porządku, stawianie oporu policji, naruszenie nietykalności policjanta i... propagowanie nazizmu.

Korzystałeś z internetu, przypadkiem coś pobrałeś, przypadkiem udostępniłeś w ilości śladowej, prawdopodobnie wcale nie udostępniłeś, bo tak a nie inaczej działa strona, przez którą rzekomo miałeś to zrobić. To coś pochodzi z powszechnych, łatwo dostępnych źródeł, nadal jest dostępne. Mimo dowodów na korzyść oskarżonego, w ogóle Twoje zeznania nie są brane pod uwagę a analiza lub brak analizy materiału zostawiają pole do działania. Zarzut posiadania, rozpowszechniania, 2-12 lat w pierdlu. Nie ma domniemania niewinności w Polsce. Za takie coś prokurator powinien odpowiadać jak za przestępstwo, sędzia rejonowy kontrola i czasowe zawieszenie w zawodzie, sędzia apelacyjny dyscyplinarkę za ośmieszenie swojego urzędu w mowie końcowej.

Może antyterroryści pomylili mieszkania, bloki, ba nawet dzielnice. Sterroryzowali dzieci, pobili ciebie i ciężarną żonę, wyważyli drzwi i zdemolowali mieszkanie. A co tam, nie dostaniesz ani przeprosin ani odszkodowania a dowódcy wkrótce będą awansować. Jak się nie zamkniesz, zawsze można postawić zarzut naruszenia nietykalności policjanta, najlepiej od razu 2-3 wyszkolonych napakowanych drabów.

Jakiś urząd czy sąd zawali sprawę, ale przecież to ty obywatelu jesteś winien. Pisz te śmieszne liściki wyrażające "czynny żal" i trać resztki szacunku do administracji państwowej.

Prawo się zmieniło, lub jeszcze lepiej. Prawo się nie zmieniło, a zmieniła się interpretacja. Prawo nie działa wstecz (tak się mówi i naiwnie w to wierzymy, tak samo jak w domniemanie niewinności), ale interpretacja tego samego prawa już działa wstecz. Teraz płać zaległości Polaku-biedaku wstecz 5 lat z odsetkami.

Władzy w zasadzie też nie możesz krytykować, chociaż masz poważne wątpliwości do tego co widzisz i czujesz. Bo pisma przedprocesowe, bo szarganie opinii i srutuisrutam. Krytyka i niezadowolenie są hejtem a dziennikarz za rzetelne śledztwo możne trafić do więzienia.

Ba, adwokat tego dziennikarza i w zasadzie dowolny adwokat niewygodny w danej sprawie może trafić do więzienia, bo tak sobie zażyczy prokurator a sędzie to przyklepie.

 

To nie jest political fiction. To dzieje się na prawdę, codziennie. Dzieje się jeszcze więcej, czasami tylko jakieś ochłapy informacji stają się bardziej medialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×