Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
arth

Jedzie ci z ust jak shrekowi? [nowy wątek]

Polecane posty

Kontynuacja starego wątku, który nie wiadomo dlaczego został usunięty z forum.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hej jak tez kiedys sledzilam ten ponad 10letni watek i nie ma uprawnien, ktos usunal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia co się stało. Pisałem do administracji, ale nikt nie odpowiada... Kto może, niech do nich napisze z prośbą o przywrócenie. Wystarczy wejść na stary wątek i na środku jest "kontakt do administracji". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

"Niestety, wystąpił problem

Nie możemy znaleźć elementu, który próbujesz wyświetlić.

Kod błędu: 2F173/O"

 

Przywróccie nam stary wątek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Up up

 

Przywróccie nam stary wątek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Japu Capu

O nie... Wieloletnia historia naszych smrodow została zlikwidowana 😞 mam nadzieję, że dawni bywalcy zaczną wchodzić na ten wznowiony wątek. Piszcie, co u was. Czy lepiej? Bo u mnie bardzo źle... Ostatnio, gdy czytalam córce bajki na dobranoc, powiedziała żebym już kończyła bo śmierdze jak kupa. To cholernie boli mnie jako rodzica, bo nawet własne dziecko czuje do mnie niechęć przez ten oddech. Wiem, z czego wynika mój problem ale mimo wielu prób leczenia, nic nie zapowiada poprawy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Gość

Wejdź na wątek: ODDECH SHREKA! KONTYNUACJA , tu piszemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grz

Ogromna jest tam wiedz nasuwa sie jedno czemu to zostalo usuniete wkoncu to jest forum z odlamu w,p.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc wszystkim 🙂

W przeszłosci tez wchodzilam na ten watek i postanowilam, że gdy choć trochę się wylecze to podziele sie z innymi moja historia, bo wiem jak niesamowicie sciezko jest cieszyc sie zyciem z takim problemem.

Probowalam różnych - głównie domowych sposobow na pozbycie sie  tego smrodku (tez podpowiedzi z tego forum) ale niestatety nic nie zadzialalo. Bylam u gastrologa i laryngologa. Wymyslalam różne 'ukryte choroby' (zapewne jak wiekszosc osob z ta przypadloscia)

Napisze w kilku zdaniach o moim problemie - gdyby ktos mial podobne objawy to mam nadziej cos z tego wyniesie.

To trwło juz okolo 15 lat. Nieświezy oddech (szczegolenie rano). Krwawienie z dziasel - przy szczotowaniu - norma, czasem samoczynnie w ciagu dnia, tak po prostu  czulam niesmak krwawiacego dziasla, czasem budzialam sie rano i widzialam zaschnieta krew przy dziasle. Nitkowalam zeby co jakis drugi-trzeci dzien. Oczywiscie dziasla krwawily i czulam nieprzyjmny zapach na nitce po jeżdzeniu miedzy zebami. Żółty nalot na jezyku i gródki (?) na jego koncu. Zagniezdzale przy migdalkach kulki/kamienie (nie pamietam ich nazwy) i dopiero dowiedzialm sie o ich istanieniu moze ze 2 lata temu bo nie byly widoczne - dopiero przy mocniejszym nacisnieciu patyczkiem migdalkow moga wyskoczyc. Bez gumy nie wychodzilam z domu - a samo żucie pomaga przez pierwsze 5 minut.

Co ważne, pewnie jak wiekszosc z was bardzo dbalam o zeby jak nikt - szczotkowalam je 5 razy dziennie, plukalam, nitkowlam i zastanawialam sie dlaczego inni, którzy dbaja mniej o higiene jamy ustnej ode mnie nie maja tego problemu.

Przechodzac do meritum. 

Nie wyleczylam sie w 100% ale uwazam ze moja sytuacja poprawila sie o jakies 60-70%.

60%! Dla mnie osobiscie jest NIESAMOWITYM osiagnieciem i tak bardzo poprawilo mi zycie, samopoczucie, kontakty z ludzmi, brak zdenerwowowania czy nie stoje za blisko kogos i czasem on nie poczuje.

Bedac w Rossmanie zauwazylam opakowanie mini szczoteczek do czyszczenia przestrzeni miedzyzebowych i że kosztowaly zaledwie 6 zl to kupilam sobie paczke (prokudent? czerwone - najmniejsze jakie widzialam). Nie wiedzialam dokladnie jak sie ich uzywa i nie slyszalam o kimkolwiek, żeby ich uzywal ale wzielam na sprobowanie. Generalnie, moje zęby sa dosc ciasno ustawione, wiec spodziewalma sie ze nawet ta najmniejsza szczoteczka raczej nie przejdzie miedzy nimi (ledwo nić dentystyczna dala rade sie przedrzec).

Wlaczylam sobie kilka filmikow jak uzywac takich szczoteczek zeby jeszcze bardziej nie rozwalic sobie tych krwawiacych dziasel. Trafilam na kilka fajnych wyjasnien dentystow/higienistów youtuberów, którzy  wyjasnili na co trzeba zwracac uwage. Co ciekawe kazdy z nich mówil o tym, że jesli krwawia ci dziasla to musisz tym bardziej uzywac tych szczoteczek, bo miedzy zebami w kieszeniach dziasel znajduja sie zatem liczne bakterie, które powoduja wlasnie to krwaiwenie + NIEPRZYJEMNY ZAPACH.

Sprobowalam i obiecalam sobie ze bede to robila codziennie - wstane 15 min wczesniej i kazdego ranka, nawet gdyby sie waliło i paliło to bede systematyczna.

Dzień 1. Kwew sie lała miedzy zebami, ale wyszczotkowalam pomiedzy kazdym zebem.

Dzien 2-3. To samo.

Po kilku dniach zauwazylam ze dziasla sa nieco mniej wrażliwe - ale krew i tak leciala.

Po 2 tyg szczotkowania tjuz z kilku dziasel mi nie krwawilo.

Po 3 tygodniach krwawilo mi tylko miedzy kilkoma zebami i zauwazylam, że szczoteczka w ogole NIE ŚMIERDZI.

Po miesiacu szczotkowania codziennie od czasu do czasu jakies dziaslo mi krwawi a czasem wcale. Moje zeby i dziasla wygladaja duzo lepiej, nie sa juz tak mocno zróżowione jak wczensiej. Od czasu rozpozecia 'wyzwania' minelo okolo 2 miesiace? Używam szczoteczek co 1-2 dni i czuje tak cudowną poprawę. Czuję, że moje zeby i dziasla sa mega szczesliwe, a nieprzyjemnego zapachu juz prawie nie czuje ( no chyba ze rano , ale jest i tak o niebo łagodnieszy niz wczesniej)! Teraz wydaje mi sie to niemozliwe. Gdyby ktos 2 misiace temu powiedzial mi ze moj problem zniknie w tak duzym stopniu to bym nie uwierzyla. 

Jak czyscialam zeby/dziasla:

Wyciskam na dłon odrobine pasty do zebow i zanim zaczne jeżdzic szczoteczka miedzy szczelina miedzy zebami zamaczam koncowke w pascie. Przejade tak z 5-7 razy, potem myje dobrze szczoteczke zamaczam znow w pascie i szyszcze kolejna szpare i powtarzam tak dla kazdego zeba.

PS. te filmiki ogladalam po angielsku - najlepsze z nich byly dziewczyny, która jest higienistka - ma kanal na YouTube: 'Teeth Talk Girl' -to chyba bylo to video 'Is Flossing Necessary? (How To Use Interdental Brushes aka Proxy Brushes)' - generalnie ma sporo filmikow o dbaniu o jame ustna.

Życie jest piekne ❤️

 

Edytowano przez iLovePalms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dopełniając poprzednia wypowiedź.

Szczotkujac przestrzenie miedzyzebowe rano - to byla pierwsza rzecz jaka robilam po przebudzeniu - 15 minutowe szczotkowanie. Jadlam pierwszy posilek / pilam kawe/herbate okolo 1 h po umyciu zebow. Dlaczego? Slyszalam (od tej samej higienistki, której filmik polecilam w poprzednim poscie), że nie jest dobrze jesc /pic przed porannym myciem zebow, ze wzgledu na to, że bakterie, które nazbierały sie w jamie ustnej podczas spania, gdy damy im rano ich 'pożywkę' (kawe slodzona, bułke - generalnie jedzenie) to one się jeszcze bardziej najadają/mnożą. To wydaje sie całkiem logiczne. Zatem idac tym tokiem rozumowania, lepiej najpierw wyszczotkowac te bakterie z dziasel, zebow i jezyka, odczekac troche i dopiero cos zjesc. Ja tak osobiscie robilam.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2021 o 18:03, iLovePalms napisał:

Czesc wszystkim 🙂

W przeszłosci tez wchodzilam na ten watek i postanowilam, że gdy choć trochę się wylecze to podziele sie z innymi moja historia, bo wiem jak niesamowicie sciezko jest cieszyc sie zyciem z takim problemem.

Probowalam różnych - głównie domowych sposobow na pozbycie sie  tego smrodku (tez podpowiedzi z tego forum) ale niestatety nic nie zadzialalo. Bylam u gastrologa i laryngologa. Wymyslalam różne 'ukryte choroby' (zapewne jak wiekszosc osob z ta przypadloscia)

Napisze w kilku zdaniach o moim problemie - gdyby ktos mial podobne objawy to mam nadziej cos z tego wyniesie.

To trwło juz okolo 15 lat. Nieświezy oddech (szczegolenie rano). Krwawienie z dziasel - przy szczotowaniu - norma, czasem samoczynnie w ciagu dnia, tak po prostu  czulam niesmak krwawiacego dziasla, czasem budzialam sie rano i widzialam zaschnieta krew przy dziasle. Nitkowalam zeby co jakis drugi-trzeci dzien. Oczywiscie dziasla krwawily i czulam nieprzyjmny zapach na nitce po jeżdzeniu miedzy zebami. Żółty nalot na jezyku i gródki (?) na jego koncu. Zagniezdzale przy migdalkach kulki/kamienie (nie pamietam ich nazwy) i dopiero dowiedzialm sie o ich istanieniu moze ze 2 lata temu bo nie byly widoczne - dopiero przy mocniejszym nacisnieciu patyczkiem migdalkow moga wyskoczyc. Bez gumy nie wychodzilam z domu - a samo żucie pomaga przez pierwsze 5 minut.

Co ważne, pewnie jak wiekszosc z was bardzo dbalam o zeby jak nikt - szczotkowalam je 5 razy dziennie, plukalam, nitkowlam i zastanawialam sie dlaczego inni, którzy dbaja mniej o higiene jamy ustnej ode mnie nie maja tego problemu.

Przechodzac do meritum. 

Nie wyleczylam sie w 100% ale uwazam ze moja sytuacja poprawila sie o jakies 60-70%.

60%! Dla mnie osobiscie jest NIESAMOWITYM osiagnieciem i tak bardzo poprawilo mi zycie, samopoczucie, kontakty z ludzmi, brak zdenerwowowania czy nie stoje za blisko kogos i czasem on nie poczuje.

Bedac w Rossmanie zauwazylam opakowanie mini szczoteczek do czyszczenia przestrzeni miedzyzebowych i że kosztowaly zaledwie 6 zl to kupilam sobie paczke (prokudent? czerwone - najmniejsze jakie widzialam). Nie wiedzialam dokladnie jak sie ich uzywa i nie slyszalam o kimkolwiek, żeby ich uzywal ale wzielam na sprobowanie. Generalnie, moje zęby sa dosc ciasno ustawione, wiec spodziewalma sie ze nawet ta najmniejsza szczoteczka raczej nie przejdzie miedzy nimi (ledwo nić dentystyczna dala rade sie przedrzec).

Wlaczylam sobie kilka filmikow jak uzywac takich szczoteczek zeby jeszcze bardziej nie rozwalic sobie tych krwawiacych dziasel. Trafilam na kilka fajnych wyjasnien dentystow/higienistów youtuberów, którzy  wyjasnili na co trzeba zwracac uwage. Co ciekawe kazdy z nich mówil o tym, że jesli krwawia ci dziasla to musisz tym bardziej uzywac tych szczoteczek, bo miedzy zebami w kieszeniach dziasel znajduja sie zatem liczne bakterie, które powoduja wlasnie to krwaiwenie + NIEPRZYJEMNY ZAPACH.

Sprobowalam i obiecalam sobie ze bede to robila codziennie - wstane 15 min wczesniej i kazdego ranka, nawet gdyby sie waliło i paliło to bede systematyczna.

Dzień 1. Kwew sie lała miedzy zebami, ale wyszczotkowalam pomiedzy kazdym zebem.

Dzien 2-3. To samo.

Po kilku dniach zauwazylam ze dziasla sa nieco mniej wrażliwe - ale krew i tak leciala.

Po 2 tyg szczotkowania tjuz z kilku dziasel mi nie krwawilo.

Po 3 tygodniach krwawilo mi tylko miedzy kilkoma zebami i zauwazylam, że szczoteczka w ogole NIE ŚMIERDZI.

Po miesiacu szczotkowania codziennie od czasu do czasu jakies dziaslo mi krwawi a czasem wcale. Moje zeby i dziasla wygladaja duzo lepiej, nie sa juz tak mocno zróżowione jak wczensiej. Od czasu rozpozecia 'wyzwania' minelo okolo 2 miesiace? Używam szczoteczek co 1-2 dni i czuje tak cudowną poprawę. Czuję, że moje zeby i dziasla sa mega szczesliwe, a nieprzyjemnego zapachu juz prawie nie czuje ( no chyba ze rano , ale jest i tak o niebo łagodnieszy niz wczesniej)! Teraz wydaje mi sie to niemozliwe. Gdyby ktos 2 misiace temu powiedzial mi ze moj problem zniknie w tak duzym stopniu to bym nie uwierzyla. 

Jak czyscialam zeby/dziasla:

Wyciskam na dłon odrobine pasty do zebow i zanim zaczne jeżdzic szczoteczka miedzy szczelina miedzy zebami zamaczam koncowke w pascie. Przejade tak z 5-7 razy, potem myje dobrze szczoteczke zamaczam znow w pascie i szyszcze kolejna szpare i powtarzam tak dla kazdego zeba.

PS. te filmiki ogladalam po angielsku - najlepsze z nich byly dziewczyny, która jest higienistka - ma kanal na YouTube: 'Teeth Talk Girl' -to chyba bylo to video 'Is Flossing Necessary? (How To Use Interdental Brushes aka Proxy Brushes)' - generalnie ma sporo filmikow o dbaniu o jame ustna.

Życie jest piekne ❤️

 

U mnie jednak bardziej sprawdzał się irygator. Te szczoteczki z prokurent mi raniły za bardzo zęby, już lepiej właśnie nić dentystyczna + irygator. Kupiłam jakiś jeden z tańszych modeli stacjonarnych od haxe. Wszystko wypłukuje, a dodatkowo ma końcówkę do języka, a jednak na języku dużo "syfu" się zbiera. Widzę efekty po nim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kochani. Mam to, znalazlam. Meczylam sie prawie całe zycie z epizodami polepszenia, lub po antybiotyku było lepiej na krotko. Dzis obudzilam sie, pierwsza noc odkad wczoraj orzyszlo cos niesamowitego i oddech jak po antybiotyku, nic, nawet z rana, bo poprawa byla od razu. Przypomniałam sobie o wszystkich zdesperowanych na tym forum i mysle sobie biegnę napisac. 

A wiec mieszkam w UK od lat i jedyne, co w ciagu bycia tu ulepszylam, to było kupienie szczoteczki elektrycznej. Nie powiem, pomaga zmniejszyc problem, ale nie eliminuje go. Jednak jest znosniejsze. Polecam wszelakie czyszczenie orzrstrzeni miedzyzebowych, poniewaz to gowno, ktore po pierwsze nie powinno być w ustach lubi sie tam osadzac i stare smierdzi jeszcze gorzej niz świeże ze tak sie wyrażę. ALE! ZACZELAM SZUKAC jakos z ciekawosci na YouTube jak rozwiazac problem na anglojezycznych kanalach i trafilam na jakas Hinduskę. Miala bardzo duzo pozytywnych komentarzy pod filmem, wiec mowie, cos w tym jest. Ona sama sie z tym borykala. Podala nazwe probiotyku do ssania(to wazne) i plynu do plukania innego od wszystkich, bo zawierajacego tlen. No ale ewidentnie ten probiotyk zdzialal cuda, bo odkad zazylam poczulam diametralna roznice. Mieszkam w UK wiec dla mnie te produkty sa latwo dostepne na amazonie, ale my w Polsce tez mamy juz amazon, moze sa do zamowienia. Blagam, probujcie a nie pozalujecie kochani.

Probiotyk: Advanced Oral Probiotics firmy Great Oral Health (wyprodukowane by leczyc halitosis) 

Dawkowanie pisze, ze na poczatku moze byc do 3 razy dziennie, po umyciu zebow, najlepiej nic nie jeść po tym. Potem jedna na noc nie wiem jak dlugo, ale mi to wisi, wazne, ze dziala. 

Cena to 30 funtow, czyli moze byc jakies 150zl, starcza na miesiac. 

Plyn do plukania ust to TheBreath Co. Powered by oxygen. Jest to taka niebieska butelka z pomaranczowa nakretka. Tu cena ok 10 funtow, starczy na dlugo. 

Aprobujcie, a nie pozalujecie, ale podkreslam, wyczysccie ze starych zlogow przestrzenie miedzyzebowe. Wiem, ze duza czesc z was to robi, ale nie wszyscy. Wiem, ze to nie jest przyczyna smrodu, ale tez orzez nasza przypadłość zaleganie tego w jakikolwiek sposob w ustach noe jest wskazane. Powodzenia kochani. Zajrze tu ponownie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcialam dolaczyc link, ale moze byc zakazany, bo cos nie wskoczyl. Jak ktos chce na yt znalezc filmik to wpiszcie "How I successfully cured my 20 years halitosis". Jak ktos rozumie angielski, to wielu zobaczy swoja historie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wszystkim,
polecam do rozważenia skorzystanie z akupunktury. Leczy cały organizm. W moim przypadku były krwawiące dziąsła,  gorzki smak rano w jamie ustnej oraz osad nazębny i biały nalot na języku. Według medycyny chińskiej dziąsła są związane z żołądkiem, a osad powstaje z powodu niewłaściwego ph organizmu. Mój lekarz polecił płukanie zębów woda z solą po każdym posiłku, zmienia ph w jamie ustnej i zapobiega powstawaniu osadu. Większość zapachu pochodzi z żołądka, akupunktura wycisza objawy, dziąsła przestały krwawić i zapach zniknął. Ważny był też gorzki smak w ustach rano, to objaw nadmiaru gorąca w organizmie, wynik stresu, jedzenia pikantnych potraw. Zmiana diety jest ważna, zero pieprzu, czosnku itp. rozgrzewających produktów. 
Dla chcących spróbować akupunktury polecam gabinet Lushan w Warszawie przy ul. Ogrodowej. Można znaleźć w google. Lekarz nie zdziera za wizyty i jest bardzo kompetentny. Jest specjalistą po medycynie i dodatkowo zajmuje się akupunkturą.

Oprócz tego usunięcie osadu/kamienia nazębnego u dobrej higienistki, czyszczenie przestrzeni międzyzębowych szczoteczkami oraz płukanie jamy ustnej wodą z solą po każdym posiłku powoduje, że osad nie przykleja się do zębów. Zajęło mi kilka lat zanim to odkryłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×