Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Werowera12345

Chyba wszystkie to znaja

Polecane posty

Gość Werowera12345

Hej. 

Chyba od zawsze mam problem z okresleniem swojej racji albo z pewnością ze ja mam, dlatego chce sie was poradzic, bo wariuje juz od rozmyślania czy faktycznie za duzo wynagam.

Znamy sie od okolo 6 lat, od okolo 4 jestesmy razem bo byla masa przerw i przynajmniej 3 powazne rozstania - dwa miesiace, cztery, ostatnie trwajace pol roku... On sie z kims spotykal i jaa jednak zawsze wracamy do siebie. On staral sie, mowil piekne rzeczy, pisal, plakal przy PRZYTULENIU mnie pierwszy raz po tym mol roku, oboje ciarki, dreszcze mimo to ze znalismy aie juz ladnych pare lat. Niektorzy mowia ze to prawdziwa milosc i ta jedyna (to moj pierwszy facet w zyciu i w lozku, ja jego pierwsza w lozku) i dlatego wracamy, inny ze to z wygody bo sie znamy na wylot i jakoś z kims innym nie mogliśmy sobie zycia ulozyc i co raz częściej mam wrazenie ze tak wlasnie troche moglo byc. On na poczatku bardzo niesmialy, oniesmielony, bardzo zdziwiony ze w ogole zwrocilam na niego uwage itd itd duzo milosci, porzadanie jak z filmu itd, czulam sie jak w bajce, potem sceny zazdrosci, ale wypracowalismy to, teraz od pol roku mieszkamy razem i.. seks raz na tydzien, czasami 2 tyg przerwy - on nie chce, nie inicjuje, zmeczony itd, tak naprawde zero komplementów, czasami jakies tam klepniecie w tylek i to jest wszystko, nigdy nie nalezal do pomyslowych ale teraz 3 moje propozycje na wyjście sa złe ale sam nie wymysli nic, oczywiscie pomaga, zrobi obiad, posprzata, bez problemu wyjdzje do sklepu w deszczu bo mi brakuje mąki do ciasta itd, nie wiem czy to jest to jego okazywanie milosci w moja strone? Kocham Cie czasami nie slysze z tydzien dwa, nie przytuli się, ja sie po prostu zastanawiam czy to sie juz wypalilo po tylu latach mimo ze ja mam 24 a on 26 czyli jestesmy jeszcze młodzi czy tak wyglada standardowo milosc?? Ja sie czuje krepowana, niedoceniona a wiecie co mowi jak powtarzam ze chce sie postarac zeby bylo jak dawniej, moze jakiś urlop wspolny, pytania dlaczego tak jest i co on czuje, odpowiada milczeniem albo tekstami ze mam w glowie wyobrazenia i chcialabym zeby tak to wygladalo ale zycie to nie bajka i normalnie bez zajakniecia stwierdza ze mam sobie znalezc innego skoro on tak mj nie odpowiada i ze ma dosyc krytyki. Kazda moja opinie na temat tegoco mozna poprawic traktujr jako krytyke tego co jest. Nie chce nic zmieniac, po prostu mu sie nie chce. Juz nie wspominajac o tym ze po 5 latach razem nie czlapie sie do pierścionka. On jest chyba strasznie leniwy a ja nie wiem co robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werowera12345

Myslicie ze on juz mnie nie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werowera12345

Myslicie ze on juz mnie nie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×