Czemu jak ludzie dają sobie kosza, to nie potrafią nawet tego po ludzku zrobić, porozmawiać wyjaśnić wszystko, tylko ignorują i traktują jak powietrze?

.

to chyba zależy z jakiego powodu ten kosz

3 minuty temu, Gość gość napisał:

to chyba zależy z jakiego powodu ten kosz

np. jak przejechał ci bym matke samochodem, to wiadomo szkoda gadać

Jak laska ma codziennie mnóstwo podrywaczy to po pewnym czasie jedzie na automacie. 

3 minuty temu, Gość ??? napisał:

np. jak przejechał ci bym matke samochodem, to wiadomo szkoda gadać

albo jakbyś mnie przejechał, to też szkoda gadać, albo jakbyś tylko miał w planach mnie przejechać

Przed chwilą, Gość gość napisał:

albo jakbyś mnie przejechał, to też szkoda gadać, albo jakbyś tylko miał w planach mnie przejechać

ale tylko dłonią po ręce

a to nie tak że lepiej zawsze po ludzku z kimś porozmawiać?

Jaki jest kod na kiwi gold???? 

4 minuty temu, Gość ??? napisał:

ale tylko dłonią po ręce

a to nie tak że lepiej zawsze po ludzku z kimś porozmawiać?

dużo lepiej, dojrzalej i kulturalniej. Jeśli jest o czym

jesli go/jej nawet nie lubi to sie olewa

Też mnie to zastanawia. Wirtualnie potraktowana jak powietrze, jakbym była bez uczuć.Codzienne pisanie i nagle cisza.

Wszystko zależy od emocji. 

bo ma cie w duupie

Czasem musi upłynąć  trochę  czasu by moc ze sobą rozmawiać. Zawsze warto.

Bo ci co go dają czują się niezręcznie więc wolą unikać. Poza tym po co utrzymywać z kimś kontakt kogo się nie chce? Żeby odrzucony sobie wkrecil coś i bral to za nadzieje? Bez sensu. I po co komu taki kontakt? Masochistami jesteście? Naprawdę wam trzeba łopatą na kafeterii wykładać wszystko? Może mózgu pora użyć.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Bo ci co go dają czują się niezręcznie więc wolą unikać. Poza tym po co utrzymywać z kimś kontakt kogo się nie chce? Żeby odrzucony sobie wkrecil coś i bral to za nadzieje? Bez sensu. I po co komu taki kontakt? Masochistami jesteście? Naprawdę wam trzeba łopatą na kafeterii wykładać wszystko? Może mózgu pora użyć.

no tak, lepiej potraktować kogoś jak kawałek gunwa niż człowieka i mu wytłumaczyć po ludzku

9 minut temu, Gość Intel napisał:

Wszystko zależy od emocji. 

oczywiście, emocji odrazy, wstrętu i pogardy

1 minutę temu, Gość gość napisał:

no tak, lepiej potraktować kogoś jak kawałek gunwa niż człowieka i mu wytłumaczyć po ludzku

Nie znam twojej sytuacji. Żeby być traktowanym jak człowiek trzeba najpierw samemu nim być a nie płakać i się dziwić czemu robi się za gunwo.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie znam twojej sytuacji. Żeby być traktowanym jak człowiek trzeba najpierw samemu nim być a nie płakać i się dziwić czemu robi się za gunwo.

nie ma to jak skoczyć na głowe leżącemu

Przed chwilą, Gość ... napisał:

nie ma to jak skoczyć na głowe leżącemu

Nie ma jak emocjonalna manipulacja z litoscia w tle. Mnie to nie rusza. I nie zwykłam skakać nikomu bo łbie. To ostatecznośc u mnie. Wszystkiego dobrego i żegnam.

że jak lecisz na dziewczyne za bardzo to jej za bardzo samoocena leci w góre, i ostatecznie ona czuje sie jak boginia a ty jak plebs który jest niegodny koło niej stać. Równowaga w przyrodzie musi istnieć.

Kosz jak sama nazwa wskazuje to tylko pojemnik w którym jest dziura...

41 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie ma jak emocjonalna manipulacja z litoscia w tle. Mnie to nie rusza. I nie zwykłam skakać nikomu bo łbie. To ostatecznośc u mnie. Wszystkiego dobrego i żegnam.

Nie ma nawet tego. Wszystkiego dobrego i żegnam.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Bo ci co go dają czują się niezręcznie więc wolą unikać. Poza tym po co utrzymywać z kimś kontakt kogo się nie chce? Żeby odrzucony sobie wkrecil coś i bral to za nadzieje? Bez sensu. I po co komu taki kontakt? Masochistami jesteście? Naprawdę wam trzeba łopatą na kafeterii wykładać wszystko? Może mózgu pora użyć.

Ja mam problem bo taka osobe widije w pracy wysyła sprzeczne sygnały nie o co jej chodzi

2 godziny temu, Gość ??? napisał:

np. jak przejechał ci bym matke samochodem, to wiadomo szkoda gadać

Ale ja nikomu matki nie przejechałem

9 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja mam problem bo taka osobe widije w pracy wysyła sprzeczne sygnały nie o co jej chodzi

Pewnie nie chce być z kimś z kim pracuje bo bałaby się okazywać ci czułość przy innych, w wielu regulaminach jest zakaz związków partnerskich. 

5 minut temu, Gość Ja wiem czemu napisał:

Pewnie nie chce być z kimś z kim pracuje bo bałaby się okazywać ci czułość przy innych, w wielu regulaminach jest zakaz związków partnerskich. 

To niech da mi spokój a nie raz tak a za chwile odwrót w drugą stronę

18 minut temu, Gość gosc napisał:

To niech da mi spokój a nie raz tak a za chwile odwrót w drugą stronę

Rozum w te serce w te. Współczuje i tyle

bo kobiety to szm@ty .. to niby jak elegancko to zakończyć? ,  co laska mnie zdradza, zostawia dla innego, a ja powiem jej "ok skarbie, zycze ci wspanialego zycia, r0chaj sie z nowym facetem ile wlezie, zycze wam powodzenia, zostanmy przyjaciolmi, bede cie wspieral w twoich przykrych chwilach kiedy bedziesz kolejnych frajerow do lozka łowić i bedziesz MOZE miala czasem wyrzuty sumienia" .. nie czarujmy sie, z kobieta NIE DA SIE zostawic relacji na "spoko tonie", bo jak wybaczyc te akcje z ich strony..

33 minuty temu, Gość Gosx napisał:

Rozum w te serce w te. Współczuje i tyle

Pieerdole takie wygodnisie. Zejde jej z oczu to może zrozumie

To zależy od ludzi...

Jeśli chodzi o sytuacje gdy podbijasz do obcej dziewczyny i ją zaskoczysz lub zrobisz to nieumiejętnie, może zareagować różnie... W zależności od jej osobowości i stanu emocjonalnego oraz tego czy jesteś dla niej atrakcyjny. Jeśli odmówi spotkania to w zasadzie nie ma czego wyjaśniać. Jeśli dziewczynie się podobasz, to będzie dążyła do tego by wasza relacja się pogłębiła, nawet jeśli pod wpływem emocji odmówiła za pierwszym razem.

Jeśli chodzi o sytuacje, że dostajesz kosza, gdy już jesteś w relacji z dziewczyną, to moim zdaniem, jest to tym spowodowane, że ludzie nie lubią niezręcznych sytuacji i ciężko jest tak spojrzeć w oczy i wygarnąć prawdę ze środka. Dlatego ludzie wybierają prostsze rozwiązania i wolą niedomówienia i ucieczkę, zwłaszcza jeśli im już nie zależy. Często też ludzie sami nie wiedzą o co im chodzi, a co dopiero wyjaśnić to drugiemu człowiekowi.