Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nielubiana

Niesprawiedliwi teściowie

Polecane posty

Gość Nielubiana

Moi teściowie nie przyjechali na roczek do mojej córki dlatego, że mnie nie lubią ( zwłaszcza teściowa ). Już prawie 2 miesiące nie widzieli wnuczki i nie garną się do kontaktu z nią. Co mam w takiej sytuacji zrobić? Jak się zachować żeby nie sprawić przykrości mężowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina 1980
6 godzin temu, Gość Nielubiana napisał:

Moi teściowie nie przyjechali na roczek do mojej córki dlatego, że mnie nie lubią ( zwłaszcza teściowa ). Już prawie 2 miesiące nie widzieli wnuczki i nie garną się do kontaktu z nią. Co mam w takiej sytuacji zrobić? Jak się zachować żeby nie sprawić przykrości mężowi?

Moi nie przyjechali na chrzest do swojej wnuczki a mojej córki a już za dwa tygodnie córcia kończy roczek a oni zerwali ze mną kontakt i sie ogóle nie interesują malutka.a ja nawet nie wiem czy oni żyja.nic nie rób.To oni źle postępują.Ciebie mogą nie lubić ale dziecko to dziecko to że tak powiem dwie odrębne osoby 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nielubiana

Nie wiem co mam robić. Jest to dla mnie ciężka sytuacja, co jest winne to małe dziecko, że synowa im nie pasuje. Jakim trzeba być człowiekiem żeby nie przyjechać na roczek do własnej wnuczki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drum

zalazlas im za skore i to ostro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zocha

Twojej córce to koło noska wisi czy dorośli ludzie których nawet nie zna nie przyjechali na jej roczek, ona sama nawet nie wie ze ma urodziny wiec nie swiruj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina 1980
2 godziny temu, Gość Nielubiana napisał:

Nie wiem co mam robić. Jest to dla mnie ciężka sytuacja, co jest winne to małe dziecko, że synowa im nie pasuje. Jakim trzeba być człowiekiem żeby nie przyjechać na roczek do własnej wnuczki. 

Sa tacy i nic nie poradzisz na toi absolutnie sie nie obwiniaj bo Twojej winy w tym nie ma.jak pisałam wcześniej mam podobna sytuację tylko tu chodzi o moich rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nielubiana

Nie zrobiłam im niczego złego, teściowa chce sterować naszym życiem i mówić bam co mamy robić a ja na to nie pozwalam. Ale czy to jest powód żeby wnuczkę zlekceważyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina 1980

Nie jest to żaden powód.wypowiadam sie często w temacie ale dlatego że w pełni Ciebie rozumiem.moja matka też chce sterować naszym życiem a mój mąż sie na to nie zgadza i też jest zniwnawidzony.i też moi rodzice olewają moja córkę do tego stopnia że nie prYszli na jej chrzest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina 1980

Nie jest to żaden powód.wypowiadam sie często w temacie ale dlatego że w pełni Ciebie rozumiem.moja matka też chce sterować naszym życiem a mój mąż sie na to nie zgadza i też jest zniwnawidzony.i też moi rodzice olewają moja córkę do tego stopnia że nie prYszli na jej chrzest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nielubiana

Moi teściowie nie lubią mnie dlatego, że nie pozwalam decydować im o swoim życiu. Szkoda mi tylko tego, że cierpi na tym nasze dziecko. Wiem, że teraz jest jeszcze malutka i nie rozumie ale kiedy dorośnie będzie widziała co się dzieje i bedzie ją to bolało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×