Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niech każda rodzi jak chce, ale czy nie macie wrażenia, że te co mówią że cc to ze względu na zdrowie dziecka, w rzeczywistości znalazły wiarygodne usprawiedliwienie dla własnego strachu przed porodem sn?

Polecane posty

Gość Gość
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Witam Was serdecznie, natrafiłam na to forum całkiem przypadkiem i śmiać mi się chce ponieważ temat bardzo mi bliski 🤣 pierwsza moja ciąża zakończyła się po 9 godzinach boli cc z braku postępu i mały tracił tętno co się okazało 2 razy owinięty był pępowina . Teraz mam druga ciąże termin na 4.09 a dziś moja gin kazała mi podjąć decyzje czy będę rodzic własnymi siłami czy maja mi zrobić cc . I tu jest teraz wielki znak zapytania co robić 🤔 mam pełno obaw ponieważ skurcze miałam przez 9 godzin (bez znieczulenia ) skurcze non stop bez przerwy ale brak rozwarcia i tem strach gdy usłyszałam szybko na blok operacyjny dziecko traci tętno , znieczulenia 3 razy elitę i nie działały aż podali całkowicie narkozę kiedy było po wszystkim wybudzili mnie i ten strach , krzyk moj gdzie jest dziecko pamietam jak dziś ta moja panikę na szczęście z małym było ok mimo owiniętej pępowiny. Niestety przez miesiąc po znieczuleniach miałam silne bóle głowy , skurcze mięśni czułam się tragicznie tak wiec złe wspominam cc. Niestety z drugiej strony boje się ze znowu się powtórzy sytuacja przy próbie normalnego porodu znowu bóle mega i strach ze historia się powtórzy . I co tu robić 🙊

Ja bym wybrała cc. Po pierwsze, tak jest raczej bezpieczniej po pierwszym cc. A po drugie zaplanowana cesarka wygląda inaczej od takiej robionej na szybko. Nie będą się śpieszyć i na spokojnie dostaniesz znieczulenie. Ale najlepiej wyjaśnij wszystkie wątpliowści z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
33 minuty temu, Gość Abc napisał:

Kobiety po cc też są traktowane bez szacunku itp. Trzeba mieć dobrego lekarza co pracuje w danym szpitalu i poród staję się przyjemniejszy. Położne też widząc, że lekarz zna pacjetke mają do niej inny stosunek. Znieczulenia nie robi się w jednym  z pieciu w mojej okolicy, a mimo to znajome załatwiają cc. Nie wiem po co. Nie moja sprawa.

Czyli jak rodzić po ludzku to tylko po znajomości... Sama przyznasz, że to raczej patologia niż cywilizowana porodówka. Poza tym lekarz może akurat nie mieć dyżuru (np mój:)

Po cesarce też można być źle potraktowanym, jasne. Jednak poród naturalny jest wyjątkową sytuacją, kobieta w bólu, stresie, bezbronna powinna być traktowana wyjątkowo. A często jest wyjątkowo nieludzko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
33 minuty temu, Gość Abc napisał:

Kobiety po cc też są traktowane bez szacunku itp. Trzeba mieć dobrego lekarza co pracuje w danym szpitalu i poród staję się przyjemniejszy. Położne też widząc, że lekarz zna pacjetke mają do niej inny stosunek. Znieczulenia nie robi się w jednym  z pieciu w mojej okolicy, a mimo to znajome załatwiają cc. Nie wiem po co. Nie moja sprawa.

Czyli jak rodzić po ludzku to tylko po znajomości... Sama przyznasz, że to raczej patologia niż cywilizowana porodówka. Poza tym lekarz może akurat nie mieć dyżuru (np mój:)

Po cesarce też można być źle potraktowanym, jasne. Jednak poród naturalny jest wyjątkową sytuacją, kobieta w bólu, stresie, bezbronna powinna być traktowana wyjątkowo. A często jest wyjątkowo nieludzko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Nie wszystkie komplikacje da się przewidzieć, nie na wszystkie zareagować na czas..  więc co się może stać? Dużo. Ja nie mówię, że cesarka jest lepsza, ale nie opowiadaj mi jaki to poród sn jest bezpieczny. I tu i tu mogą być różne komplikacje. A jeżeli istnieje jakaś różnica w zdrowiu dzieci urodzonych przez cc i sn to jest to ona naprawdę marginalna, są setki innych czynników, które wpływają na to dużo bardziej.

Pierwsze dziecko urodziłam przez cc ze względu na położenie (marzyłam o sn), przy drugim chce cc na życzenie. Dlaczego? Dlatego, że zniosłam je bardzo dobrze, dlatego że jak idę do dentysty to chce znieczulenie, a jak mam brudne naczynia to je wrzucam do zmywarki, a nie myje ręcznie. Czyli dla swojego komfortu i wygody.

Nikt nie przekona mnie, że sposób porodu to rzecz która świadczy o naszej miłości do dziecka. Dla mnie liczy się to na jakiego człowieka je wychowam, czego je nauczę, czy będę przy nim, kiedy będzie mnie potrzebować. A to czy wyszło że mnie przez kanał rodny, dziurę w brzuchu czy ucho, nie ma żadnego znaczenia.

Oczywiście że nie ma znaczenia. Najważniejsze zeby dziecko urodziło się zdrowe. To czy urodziło się tak czy siak nie zrobi z niego ani z matki gorszego czy lepszego człowieka. 

Po prostu to moja opinia. Jak sama napisałaś u dentysty bierzesz znieczulenie, ja nie. Ty wkładasz do zmywarki, ja myje ręcznie. A jednak jesteśmy na swój sposób idealne 😅😅 uff trochę mnie poniosło .. miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jghjkk

Nie mogę tego pojąć. Co to was obchodzi że kobieta chce cesarkę i nawet zapłaci za nią w prywatnym szpitalu? Wy naprawdę jesteście ostro pojepane. Żyjemy w 21 wieku i jak ktoś nie chce cierpiec przy porodzie i drżeć ryja to ma do tego prawo! Czy mamy cofać się do średniowiecza. Nie chce cierpiec i dlatego zapłacę za cc i mam do tego prawo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jghjkk

Nie mogę tego pojąć. Co to was obchodzi że kobieta chce cesarkę i nawet zapłaci za nią w prywatnym szpitalu? Wy naprawdę jesteście ostro pojepane. Żyjemy w 21 wieku i jak ktoś nie chce cierpiec przy porodzie i drżeć ryja to ma do tego prawo! Czy mamy cofać się do średniowiecza. Nie chce cierpiec i dlatego zapłacę za cc i mam do tego prawo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem, nie zastanawiałam się nad tym, ale jestem w stanie zrozumieć strach przed naturalnym porodem, bólem, pęknięciem, wieloma godzinami krzyku. Ja nie rodziłam naturalnie, ale to nie była moja decyzja. CC zrobiono w 34 tygodniu ciąży. Gdybym teraz miała rodzić naturalnie, to chyba bym umarła ze strachu o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

CC to nie żadna wygoda, po porodzie sn szybciej dochodzi się do siebie więc nie pie***** głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiąca wygodę

Nie, nie wydaje mi się. Ja miałam cc, bo chciałam i nie widzę powodu usprawiedliwiania się, więc nie sądzę. Jak któraś rodziła tak jak ja, bo po prostu chciała to się do tego przyznaje, a jak ze względu na zdrowie dziecka to też. Przecież tu nie ma się czego wstydzić, więc po co miałyby zmyślać. A jak się wstydzą takiej rzeczy to muszą mieć bardzo smutne życie, że się przejmują opinią innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

I to niby ja nie mam argumentów, a to ty przepisałaś moje słowa. Czytaj ze zrozumieniem cc na zyczenie bo kobiety są wygodnickie i 6 miesięczne dziecko oddają do żłobka, bo są wygodnickie. Czego oni uczą w szkole jak ludzie nawet czytać nie potrafią

Napisalam Ci wyżej, że rodziłam sn, a dzieciaki poszły do żłobka w wieku 8 miesięcy. Więc jestem wygodna czy tak tylko w połowie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaa

O kurde a ja rodziłam cc na życznie 2 dzieci i poszły po 2 r.ż. do przedszkola masakra jakiś dziwoląg jestem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
11 godzin temu, Gość Abc napisał:

Jak ktoś chce komfort i wygode to idze rodzić do dobrego szpitala i chce znieczulenie. Nie wiem czemu kobiety wybierają cc zamiast znieczulenia. Na zachodzie cc jest bardzo mało, a u nas to jakaś dziwna moda

W punkt.  Tez tego nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
35 minut temu, Gość gosc napisał:

W punkt.  Tez tego nie rozumiem.

A co tu rozumieć. Na wschodzie za to (na zachodzie też zresztą) jest teraz moda, żeby w ogóle nie rodzic tylko zapłacić surogatce. Bogate kobiety że wschodu teraz nie rodzą. A tutaj ktoś woli mieć bliznę na brzuchu niż zmasakrowane krocze, kwestia wyboru. Jedna uważa opcję A za lepszą, druga opcję B. I ja np. nie rozumiem dlaczego wszystkich wkurza, gdy kobieta chce być wygodna. Co z tego. Etos męczennicy ma się dobrze, jak któraś ma go gdzieś, to inne babki dostają szału. I są to kobiety, które same nie mają pieniędzy, żeby zapłacić za to cc, sprzątaczkę, niańkę itd. Jak ktoś się męczy z wyboru, to raczej nie ma problemu. Wkurzają się te, które zwyczajnie mają mało opcji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
43 minuty temu, Gość gosc napisał:

W punkt.  Tez tego nie rozumiem.

A co tu rozumieć. Na wschodzie za to (na zachodzie też zresztą) jest teraz moda, żeby w ogóle nie rodzic tylko zapłacić surogatce. Bogate kobiety że wschodu teraz nie rodzą. A tutaj ktoś woli mieć bliznę na brzuchu niż zmasakrowane krocze, kwestia wyboru. Jedna uważa opcję A za lepszą, druga opcję B. I ja np. nie rozumiem dlaczego wszystkich wkurza, gdy kobieta chce być wygodna. Co z tego. Etos męczennicy ma się dobrze, jak któraś ma go gdzieś, to inne babki dostają szału. I są to kobiety, które same nie mają pieniędzy, żeby zapłacić za to cc, sprzątaczkę, niańkę itd. Jak ktoś się męczy z wyboru, to raczej nie ma problemu. Wkurzają się te, które zwyczajnie mają mało opcji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

A co tu rozumieć. Na wschodzie za to (na zachodzie też zresztą) jest teraz moda, żeby w ogóle nie rodzic tylko zapłacić surogatce. Bogate kobiety że wschodu teraz nie rodzą. A tutaj ktoś woli mieć bliznę na brzuchu niż zmasakrowane krocze, kwestia wyboru. Jedna uważa opcję A za lepszą, druga opcję B. I ja np. nie rozumiem dlaczego wszystkich wkurza, gdy kobieta chce być wygodna. Co z tego. Etos męczennicy ma się dobrze, jak któraś ma go gdzieś, to inne babki dostają szału. I są to kobiety, które same nie mają pieniędzy, żeby zapłacić za to cc, sprzątaczkę, niańkę itd. Jak ktoś się męczy z wyboru, to raczej nie ma problemu. Wkurzają się te, które zwyczajnie mają mało opcji. 

Zmasakrowane krocze?  Pierwsze slysze, ale jakies takie wyjatki napewno sa.  Jakkolwiek, zmasakrowane krocze moze sie przydazyc lub nie, a blizna po cc napewno bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porod

Nie wiem o co chodzi z tym porodem, każda ma prawo rodzic jak uważa. Wiele kobiet przyznaje się do tego, że chce cc bo boją się rodzic SN. I co w związku z tym?? Nic, po co robić zamieszanie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicja

Jak to jest? Kobiety się depiluja malują robią operacje plastyczne czyli słowem wszystko wbrew naturze a z porodami nagle chca naturalnie. 

Kobiety od wieków rodziły dzieci i od wieków przy porodach również umierały. W samym 2018 na świecie zmarło ponad 300tys kobiet podczas porodu. Idźcie do ich rodisn i im powiedzcie że przecież były stworzone do porodu 🙂

Porod to ogromny wysiłek i ryzyko i każdy organizm inaczej może zareagować. 

Przy cc jest mniejsze ryzyko podduszdnjs dziecka czy niedotlenienja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lullla
13 godzin temu, Użytkowniczka napisał:

Czemu? Co może takiego się stać? Kobiety rodzą tak od początku świata. A cesarka jest po to by "wyciągnąć" dziecko w razie komplikacji. Jeśli ktoś chce rodzić cesarka to spoko ale więcej bólu dla kobiety po porodzie. Chyba wolę przemęczać się te kilkanaście godzin niż później kilkanaście dni

Co się może stać? Przedwczesne oddzielenie łożyska np. W trakcie porodu. Krew się leje, położna chamsko pewnie coś pękło. Wszedł lekarz i pyta a pani czemu tak krwawi. Szybko na stół. Dziecko 1 pkt. Mało? Z drugim nie ryzykowałam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Zmasakrowane krocze?  Pierwsze slysze, ale jakies takie wyjatki napewno sa.  Jakkolwiek, zmasakrowane krocze moze sie przydazyc lub nie, a blizna po cc napewno bedzie.

Pochwa po porodzie trochę inaczej wygląda, nie musisz być zmasakrowana od razu. Wystarczy, że porno oglądam I zawsze poznam, że taka "aktorka" rodziła. Z kolei blizna po cc też jest bardzo nieatrakcyjna moim zdaniem, nawet minimalna. Pochwa po porodzie może być w tragicznym stanie, albo prawie bez zmian, blizna po cc też może być tragiczna albo ledwo widoczna. Nie wiem dlaczego kogoś w ogóle obchodzi co kto wybiera, wszystko ma plusy i minusy, zarówno dla kobiety jak i dziecka. Znam kobiety, które miały super lekkie porody i panią, która ma dorosłego syna z porażeniem mózgowym w wyniku porodu. Nikt się nie powinien wtrącać, bo w razie czego nikt się za taką kobietę nie będzie uzerał ani z hemoroidami do kolan, ani z rozłażącymi się bliznami po cc, ani tym bardziej z chorym dzieckiem. Poza tym ja nie pojmuję dlaczego kobiety tak potępiają inne kobiety, gdy te są "wygodne", czyli nie chce im się cierpieć, tyrać, mieć cały czas pod górkę. Chodzi o wszystko, a nie o porody. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubek

przecież wiadomo że cesarka jest bezpieczniejsza dla dziecka ale gorsza dla matki ,ja miałam cesarkę ponieważ miałam bliźniaki ułożone pośladkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto

Ja miałam cesarkę, bo na początku był planowany poród naturalny, ale nagle maleństwu spadło tętno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewyspana111

Bo głupio im się przyznać, że nie chcą poświęcić własnej dupy w imię "wyższych celów". A tym co poświęciły skacze gula, że można to inaczej rozwiązać i takie atrakcje omijają inne kobiety. Muszą więc przypisać rozwalonemu kroczu wyższą wartość.

A no i fakt, jeśli matka nie ma innych osiągnięć życiowych niż poród i karmienie piersią to będzie się tym wywyższać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
28 minut temu, Gość Niewyspana111 napisał:

Bo głupio im się przyznać, że nie chcą poświęcić własnej dupy w imię "wyższych celów". A tym co poświęciły skacze gula, że można to inaczej rozwiązać i takie atrakcje omijają inne kobiety. Muszą więc przypisać rozwalonemu kroczu wyższą wartość.

A no i fakt, jeśli matka nie ma innych osiągnięć życiowych niż poród i karmienie piersią to będzie się tym wywyższać.

Jakiś masz problem z 4 literami, może to jedyne co masz do zaoferowania, więc nie dziwię się, że tak się o to boisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewyspana111
10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jakiś masz problem z 4 literami, może to jedyne co masz do zaoferowania, więc nie dziwię się, że tak się o to boisz.

Rodziłam sn więc tak... Dziecko było duże jak na moją budowę i miałam koszmarny poród po którym dochodziłam kilka miesięcy. Uległam propagandzie cudownych naturalnych porodów, po których miałam biegać jak sarenka. I nic złego nie ma prawa się wydarzyć bo natura jest cudowna. No cóż, dla mnie nie była. Następną ciążę zakończę przez cc. A zdrowe 4 litery są wbrew pozorom bardzo ważne w normalnym funkcjonowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość78

A mnie zwisa kto jak rodził, ale jak słyszę, że sobie jedna z drugą "zażyczyła" to mnie strzela. Nazywajcie rzeczy po imieniu, dałyście w łapę, zachachmęciłyście, korzystałyście z faktu, że ordynator prowadził waszą ciążę. Te, które najwięcej pitolą o "wyborze" i "życzeniach" w większości rodziły jednak w państwowych szpitalach, a tu króluje lewizna i znajomości. Postępujecie nieuczciwie i nie macie sobie nic do zarzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 godzin temu, Użytkowniczka napisał:

Oczywiście że nie ma znaczenia. Najważniejsze zeby dziecko urodziło się zdrowe. To czy urodziło się tak czy siak nie zrobi z niego ani z matki gorszego czy lepszego człowieka. 

Po prostu to moja opinia. Jak sama napisałaś u dentysty bierzesz znieczulenie, ja nie. Ty wkładasz do zmywarki, ja myje ręcznie. A jednak jesteśmy na swój sposób idealne 😅😅 uff trochę mnie poniosło .. miłego dnia

Miło że nawet tutaj, w tak "zapalnym" temacie można po dyskusji podpisać protokół rozbieżności. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×