Postawcie się na moim miejscu. Mam trzylatka. Zajść teraz w ciążę skoro planujemy mieć dwójkę dzieci, czy wrócić do pracy i za rok, dwa zajść w ciążę?

mam w głowie totalny kocioł. Już nie wiem co dobre, co powinnam zrobić by było najlepiej.

za rok/dwa

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

za rok/dwa

Dobrze, ale uzasadnij też dlaczego tak uważasz.

To juz 3ci Twoj temat. 

Ja Ci radze wrocic do pracy i zrezygnowac z niej w razie chorob dziecka , będziesz wiedziala ze sprobowalas i wtedy zajsc 

To juz 3ci Twoj temat. 

Ja Ci radze wrocic do pracy i zrezygnowac z niej w razie chorob dziecka , będziesz wiedziala ze sprobowalas i wtedy zajsc 

teraz, żeby za dużej różnicy między dziećmi nie było. Mi by się nie chciało przy ogarniętym 5latku znowu wpadać w pieluchy i nieprzespane noce

Teraz albo nawet rok wcześniej, tyle że czasu nie cofniesz. Mam pomiędzy córkami 4 lata różnicy, i na początku było ok, teraz widzę że to już i tak spora różnica. Jeszcze nie tak duża jak 6-7 lat, ale spora.

Szczerze???

jesli czujesz silna potrzebe na dziecko to dzialaj. Ja dopiero chcialam jak corka miala 6 lat, Béla na Tyle samodzielna Ze moglam spokojnie zajac sie niemowlakiem. Dzisiaj maja- 15 i 8 lat i widze jaki maja fajny Kontakt ze soba. Uwazam ze to byla Dobra decyzja. Teraz znowu chcialabym Miec maluszka, bo wiem ze mialabym wiecej czasu, gdy dzieci sa w szkole 

Autorko powiedz ile juz odłożyłas z wyplaty od męża?

3 godziny temu, Gość Gcg napisał:

To juz 3ci Twoj temat. 

Ja Ci radze wrocic do pracy i zrezygnowac z niej w razie chorob dziecka , będziesz wiedziala ze sprobowalas i wtedy zajsc 

A po co ma próbować? Praca to konieczność a nie wybór. Nie każda nie ma na chleb 

Do pracy leniuchu ! Zapracowac na siebie a nie na L4 i macierzyńskich siedziec. 

Idz do pracy odzyjesz. Zarobisz pieniadze. 

57 minut temu, Gość Hjkbgh napisał:

Do pracy leniuchu ! Zapracowac na siebie a nie na L4 i macierzyńskich siedziec. 

A co cie to obchodzi? Akurat! Jakaś kobieta marzy o kilkurgu dzieci bo w odróżenieniu od ciebie lubi się nimi zajmować i sprawia jej to frajdę i akurat będzie słuchać jakiegoś przegrywa babskiego z kafe który ją do pracy wygania. chcesz to pracuj a od innych sie odstosunkuj. Co cie to obchodzi.

4 minuty temu, Gość Goschd napisał:

Idz do pracy odzyjesz. Zarobisz pieniadze. 

Nie każda musi zarabiać non stop pieniądze. Są kobiety które mają jakieś zabezpieczenia w postaci mieszkania na wynajem, albo mają męza który naprawde dobrze zarabia i sam chce to wszystko pokrywać z zarobionych przez siebie środków. Ja właśnie tak mam, na miejscu autorki nie czekałabym. I tak chce mieć drugie dziecko więc lepsza mniejsza róznica wieku miedzy dziecmi niz wieksza. Kazdy kolejny rok to wieksza przepaść miedzy dziecmi. A jak urodzi i odchowa drugie to jeszcze do emerytury sie dosc napracuje. nie wiem też skąd ta mysl że każda kobieta "odżyje" jak wróci do pracy. ja odżyłam jak poszłam na maceirzynski

Do roboty nieroby! Wstydu nie macie. 

Dobre jest to co czujesz że jest dobre dla ciebie. Jeśli masz takie dylematy to znaczy,że nie chcesz dziecka , tylko kierujesz się oczekiwaniami innych i parciem na to by mieć parke. Serio, w życiu można robić tez inne rzeczy poza rodzeniem