Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MILFETKI

Kobiety koło 40stki i po mają ciągłą chcice

Polecane posty

Gość MILFETKI

chcą się ciągle ruhać, same inicjują seks, biorą do buzi i obciągają, to jest coś do czego facetowi trudno się przyzwyczaić, bo zwykle w młodszym wieku sam musi się prosić o seks, a tu nagle zonk 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anja 39

Ja wręcz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaro
2 minuty temu, Gość Anja 39 napisał:

Ja wręcz przeciwnie

jesteś aseksualna kłoda, nic w tym złego, po prostu taka genetyka, choć pewnie i konserwatywne wychowanie. Stara panna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A Ty autorze? Jesteś kobietą czy mężczyzną? Ile masz lat? Te wnioski wyciągasz z własnego doświadczenia, czy koledzy opowiadali? 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Lena.Wawa. napisał:

A Ty autorze? Jesteś kobietą czy mężczyzną? Ile masz lat? Te wnioski wyciągasz z własnego doświadczenia, czy koledzy opowiadali? 😉

 

w TV zobaczył. Znaczy się w internecie na pornosach 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MILFETKI
4 godziny temu, Lena.Wawa. napisał:

A Ty autorze? Jesteś kobietą czy mężczyzną? Ile masz lat? Te wnioski wyciągasz z własnego doświadczenia, czy koledzy opowiadali? 😉

 

własne doświadczenie miła pani, jestem facetem koło 40stki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Bolek napisał:

Mają taką samą chcice jak 20 lat wcześniej, z tym że już są mądrzejsze i nie mają moralniakow, co on sobie o mnie pomysli, czy to nie za szybko, za ostro, za dziwacznie, co ludzie powiedzą, jeszcze ktoś zobaczy, to nieprzyzwoite, muszę grać niedostępną itd Jeśli to wszystko wiedziała by 20 latka też by często i z wieloma się zabawiała. Co powoli zaczyna się dziać bo rodzice nie robią już takiego prania mózgu nastolatkom jak dawniej.

Często bardzo trafnie piszesz, ale tym razem zupełne pudło. Oczywiście nie mogę mówić w imieniu wszystkich kobiet świata, ale troszeczkę zgłębiłam ten temat w książkach, necie i wśród koleżanek i... muszę się zgodzić z autorem, choć styl jego wypowiedzi nie świadczy o nim najlepiej. Nieprawdą jest jednak, że zawsze miałyśmy tę samą ochotę. Nie, nie miałyśmy. Choć wtedy 20 lat temu dużo byśmy dały za to by taką mieć. To przychodzi z wiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anja 39
6 godzin temu, Gość jaro napisał:

jesteś aseksualna kłoda, nic w tym złego, po prostu taka genetyka, choć pewnie i konserwatywne wychowanie. Stara panna?

Nie jestem aseksualną kłodą. Chyba to dlatego, że mam teraz dużo stresu. Nie chce mi sie więcej niż 3 x w tygodniu, a jak mialam 23 lata, to mogłam i 11 razy dziennie. A może to z powodu ciązy.

Nie, mam męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Bolek napisał:

 na pewno oprócz ochoty zmienia się też podejście do sexu na bardziej luźne.

Tak, to prawda, ale najpierw musi pojawić się zwiększone pożądanie. Cudowny stan, nieporównywalny do tego co było wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mich
8 godzin temu, Gość Anja 39 napisał:

Nie jestem aseksualną kłodą. Chyba to dlatego, że mam teraz dużo stresu. Nie chce mi sie więcej niż 3 x w tygodniu, a jak mialam 23 lata, to mogłam i 11 razy dziennie. A może to z powodu ciązy.

Nie, mam męża :)

3X w tygodniu to chyba wystarczy, a 11 razy dziennie to sprawa niemożliwa, chyba że mowa o burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość mich napisał:

3X w tygodniu to chyba wystarczy, a 11 razy dziennie to sprawa niemożliwa, chyba że mowa o burdelu

Wybacz Anju39, ale odniosłam takie samo wrażenie. Seks co drugi dzień to chyba nie jest aż tak mało? Może ja się nie znam, ale nawet czytając wypowiedzi mężczyzn na Kafe, sądzę, że byliby wielce usatysfakcjonowani takim, swoich żon temperamentem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anja 39

Hmm, mąż ma trochę większy temperament (jest młodszy), a ja w młodości miałam zbyt dużo testosteronu i to prawda niestety. 11 na dzień to przesada (nie codziennie, ale były takie dni), ale raz dziennie byłoby o.k. Naprawdę spadło mi libido.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta

Lena - masz rację. Ja mam 38 i moje libido jest duuużo lepsze niż 10, 20 lat temu.

Anju39 - zdarza mi się 11 razy, ale tygodniowo nie dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Anja 39 napisał:

Hmm, mąż ma trochę większy temperament (jest młodszy), a ja w młodości miałam zbyt dużo testosteronu i to prawda niestety. 11 na dzień to przesada (nie codziennie, ale były takie dni),

i te 11 razy dziennie to z jednym chłopem? 

I tak dla pewności spytam: mówisz o numerkach z orgazmem czy pojedynczych pchnięciach? 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOI
17 godzin temu, Bolek napisał:

Mają taką samą chcice jak 20 lat wcześniej, z tym że już są mądrzejsze i nie mają moralniakow, co on sobie o mnie pomysli, czy to nie za szybko, za ostro, za dziwacznie, co ludzie powiedzą, jeszcze ktoś zobaczy, to nieprzyzwoite, muszę grać niedostępną itd Jeśli to wszystko wiedziała by 20 latka też by często i z wieloma się zabawiała. Co powoli zaczyna się dziać bo rodzice nie robią już takiego prania mózgu nastolatkom jak dawniej.

Nie każda chce z wieloma, są takie co wystarczy jeden. Często i różnie z jednym stałym partnerem. Nie z wieloma. Wiedziała jako 19/ 20 latka, do tego stopnia, że mężczyzna nie uwierzył że jest jeszcze dziewicą. I to doświadczony mężczyzna.Tak, że ma się to we krwi, aż do teraz. Teraz jest dużo więcej lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOI
10 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

i te 11 razy dziennie to z jednym chłopem? 

I tak dla pewności spytam: mówisz o numerkach z orgazmem czy pojedynczych pchnięciach? 😉

 

wykończyła by się tymi orgazmami i nic więcej by nie zrobiła, piszą głupoty i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anja 39
1 godzinę temu, Lena.Wawa. napisał:

i te 11 razy dziennie to z jednym chłopem? 

I tak dla pewności spytam: mówisz o numerkach z orgazmem czy pojedynczych pchnięciach? 😉

 

Mówię o orgazmach, nieważne jak osiągniętych 😛 Chłop chyba by nie wydolił 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Anja 39 napisał:

Mówię o orgazmach, nieważne jak osiągniętych 😛 Chłop chyba by nie wydolił 😄

Dlatego też tak się dziwujemy, czytamy i nie wierzymy, co ta kobieta za bajki opowiada? :classic_biggrin: Jakaś fantastyka seksualna? Był tu nawet taki fajny temat, ale właśnie nam go zablokowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anja 39

Ja niechętna do gadania o sexie, po prostu tak mi jakoś przykro, że mi libido spadło.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Anja 39 napisał:

Ja niechętna do gadania o sexie, po prostu tak mi jakoś przykro, że mi libido spadło.

 

To raczej normalne, że jak Ci libido spadło to i gadać o tym Ci się nie chce. Ja znam tylko jeden sposób na podniesienie libido:

Najpierw zadbaj o siebie, fryzjer, nowe pazurki, lekkie (naprawdę leciutkie) solarium, ładna ...eneczka i... poszukać obiektu, który Ci to libido podniesie. Może być realny lub wirtualny (o wirtualnego oczywiście dużo łatwiej).

To naprawdę działa. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anja 39

Siedzę w ...ence, mam pazury pomalowane różowym OPI, do fryzjera nie chodzę (używam naturalnych odżywek do włosów, bo wiem, jak o nie zadbać, mam do pasa), opaliłam się w czerwcu i kocham ojca mego nienarodzonego dziecka. Tylko samopoczucie jakieś podłe. Mama zmarła mi niedawno, pies zdechł i w ciąży jestem i mam dość swojej pracy po prostu...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Lena.Wawa. napisał:

 

 . poszukać obiektu, który Ci to libido podniesie. Może być realny lub wirtualny (o wirtualnego oczywiście dużo łatwiej).

To naprawdę działa. 🙂

Co ty bredzisz Lena.Wawa. Byłaś kiedyś z wirtualnym kochankiem? Łatwiej?  O wiele ciężej się dogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adi
22 godziny temu, Lena.Wawa. napisał:

Wybacz Anju39, ale odniosłam takie samo wrażenie. Seks co drugi dzień to chyba nie jest aż tak mało? Może ja się nie znam, ale nawet czytając wypowiedzi mężczyzn na Kafe, sądzę, że byliby wielce usatysfakcjonowani takim, swoich żon temperamentem 🙂

Po 40stce raz na tydzień starczy, ile można ruhać, no ludzie, pogieło was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladislav
17 godzin temu, Lena.Wawa. napisał:

i te 11 razy dziennie to z jednym chłopem? 

I tak dla pewności spytam: mówisz o numerkach z orgazmem czy pojedynczych pchnięciach? 😉

 

baby to lubią przesadzać, a w realiach nikt ich nawet nie chce ruhać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2019 o 16:48, Gość gość napisał:

Co ty bredzisz Lena.Wawa. Byłaś kiedyś z wirtualnym kochankiem? Łatwiej?  O wiele ciężej się dogadać.

Z wirtualnym ciężej (a raczej trudniej)??? I kto tu bredzi?

Czy jest łatwiejsze zauroczenie od wirtualnego właśnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

Z wirtualnym ciężej (a raczej trudniej)??? I kto tu bredzi?

Czy jest łatwiejsze zauroczenie od wirtualnego właśnie?

Bredzisz. Jak zwał tak zwał, trudniej czy ciężej. Trudniej, bez dwóch zdań.

Nie byłaś to i nie wiesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Bredzisz. Jak zwał tak zwał, trudniej czy ciężej. Trudniej, bez dwóch zdań.

Nie byłaś to i nie wiesz. 

Nie mam nic do Ciebie Lena. Takie mam doświadczenia tylko. Więcej się nie zdecyduję na takie kontakty, pierwszy raz i ostatni.On zabiegał, on mnie wybrał. I jest jak jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 11.07.2019 o 14:10, Gość jaro napisał:

jesteś aseksualna kłoda, nic w tym złego, po prostu taka genetyka, choć pewnie i konserwatywne wychowanie. Stara panna?

Pewnie tak.Ona chce porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Gość gość napisał:

Bredzisz. Jak zwał tak zwał, trudniej czy ciężej. Trudniej, bez dwóch zdań.

Nie byłaś to i nie wiesz. 

Ty wiesz lepiej ode mnie czy byłam? hm...

Otóż byłam. Dwa razy spotkało mnie takie wspaniałe, wirtualne zauroczenie. I o ile kobieta nie zatraci w tym całego swojego rozsądku (a o to nie trudno) to jest cudowny eliksir szczęścia dla niej i jak już pisałam również dla jej realnego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2019 o 15:02, Gość Anja 39 napisał:

Siedzę w ...ence, mam pazury pomalowane różowym OPI, do fryzjera nie chodzę (używam naturalnych odżywek do włosów, bo wiem, jak o nie zadbać, mam do pasa), opaliłam się w czerwcu i kocham ojca mego nienarodzonego dziecka. Tylko samopoczucie jakieś podłe. Mama zmarła mi niedawno, pies zdechł i w ciąży jestem i mam dość swojej pracy po prostu...

 

Anju, sama odpowiedziałaś sobie na pytanie czemu libido spadło. Naprawdę trudno w takiej sytuacji o szalone libido. Daj sobie czas, ból po stracie nie minie, ale nie będziesz go czuła codziennie, urodzisz, odchowasz, hormony się uspokoją i miejmy nadzieję, że wszystko wróci na dawne kolorowe szlaki ;)

To jest to o czym wszyscy mówią a nikt nie przyjmuje do wiadomości: kobiety w ciąży i przez pierwsze kilka lat po urodzeniu dziecka nie mają szans na szalony, niczym nieskrępowany seks. Trzeba przeczekać, dać ciału i hormonom czas by zregenerować siły. Do tego potrzeba kilku lat, jednym potrzeba więcej innym mniej, ale waśnie stąd biorą się te "ryczące czterdziestki" czyli kobiety, które wreszcie odchowały potomstwo, zdążyły zregenerować siły i teraz wreszcie mogą  cieszyć się seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×