Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądry

Nie wyobrażam sobie mieć żony i dzieci.

Polecane posty

Gość mądry

Jak w tytule.

Mam równe 30 lat, dobrą pracę, własne mieszkanie i właśnie wróciłem z pracy i sobie odpoczywam w ciszy i spokoju. I taka refleksja, Boże ! Jak wspaniale, że ja nie mam rodziny! Spokój, odprężenie, perspektywa dwudniowego luzu totalnego (mam już plany ktore mi poprawiają humor), naprawde jestem sobie wdzięczny za to, że nei władowałem się w syf małżeństwa i dzieci.

Im jestem starszy, tym bardziej doceniam stan kawalerski.

Szczerze? Żal mi młodych facecików, którzy się ohajtali. Omamieni pochwą, perspektywą regularnego seksu (hahaha, ja więcej bzykam niż moi żonaci koledzy), teraz tyrają na pannicę, która z roku na rok jest coraz szersza. I powiem Wam, że czuję wyższość i satyfkację nad tymi łosiami.

 

Kto się zgadza i tak ma?

 

P.S. Lubię kobiety ale tylko ze względu na ciało - jestem dosyć bystry i wiem, że charakterologicznie są straszsnie obłudnymi interesantkami w 90%, ot takie nasze słodkie kobietki 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Niektórzy mają potrzebe zalozenia rodziny i posiadania dziecka. Chca byc ojcami, bawic sie z synami, grac z nimi w pilke, corkom bajki czytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądry
1 minutę temu, Gość Kiss napisał:

Niektórzy mają potrzebe zalozenia rodziny i posiadania dziecka. Chca byc ojcami, bawic sie z synami, grac z nimi w pilke, corkom bajki czytac.

Wygląda pięknie - póki co w założeniach. Dużo rozmawiam z facetami starszymi ode mnie i widzę niby mówią radość, ale jest ten grymas na twarzy jakby niepokoju, zmęczenia, zagubienia.

Są tacy faceci, oczywiści, ale mniejszość. Reszta jest sprytnie manipulowana 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Troche racji w tym jest ale dla facetow dla ktorych priorytetem jest posiadanie dziecka to wtedy gdy sie urodzi to gdy szwankuje na lini maz-zona to te dziecko chociaz pozostaje ich oczkiem w glowie i to ich napedza do wszystkiego mimo przeciwnosci roznym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wąsak

Przynajmniej, twoje nazwisko bez dzieci, po twojej śmierci zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądry
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Troche racji w tym jest ale dla facetow dla ktorych priorytetem jest posiadanie dziecka to wtedy gdy sie urodzi to gdy szwankuje na lini maz-zona to te dziecko chociaz pozostaje ich oczkiem w glowie i to ich napedza do wszystkiego mimo przeciwnosci roznym. 

Napędza , ok. Ale zobacz ile stresu, nerwów, beznadziejnych dni w domu, co składa się na miesiące lata...

Pytanie czy warto? Dzieci i tak są krnąbrne i niewdzięczne, a jakas niby wdzieczność to może za 30 lat. 

To się cholera tak nie kalkukuje. Patrząc na to co kobitki robią w małżeństwach. Takie pieskie i służalcze zycie dla faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądry
2 minuty temu, Gość Wąsak napisał:

Przynajmniej, twoje nazwisko bez dzieci, po twojej śmierci zniknie.

Heheh Ty cwaniaczku w przedwczorajszych skarpetach, mam trzech braci i każdy ma już dzieci oczywiście z naszym nazwiskiem, więc idź i zjedz zupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Prawdziwą historia: małżeństeo dwoje dzieci, mąż ma własną firmę dużo zarabia, żona pracuje w biurze co prawda jest kierowniczką ale zarobki ma nieporównywalnie mniejsze, niestety mąż zachorował i z osoby świetnie zarabialącej zostaje rencistą z mizerną renciną w tym czasie pracująca żona awansuje co prawda jej zarobki nigdy nie są tak wysokie jak właściciela firmy ale dzięki jej zarobią mogą spokojnie żyć. Morał wyciągnijcie sami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosci

Może jesteś gejem? Jako jedyny z braci ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

autorze, ale z Ciebie łobuz :O 

ja mam tak samo, tylko dodatkowo jestem aseksualna :D tak tylko piszę, żeby Ci dopiec

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gosci napisał:

Może jesteś gejem? Jako jedyny z braci ? :(

przecież pisze, że r;u;c;h;;a laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądny
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Prawdziwą historia: małżeństeo dwoje dzieci, mąż ma własną firmę dużo zarabia, żona pracuje w biurze co prawda jest kierowniczką ale zarobki ma nieporównywalnie mniejsze, niestety mąż zachorował i z osoby świetnie zarabialącej zostaje rencistą z mizerną renciną w tym czasie pracująca żona awansuje co prawda jej zarobki nigdy nie są tak wysokie jak właściciela firmy ale dzięki jej zarobią mogą spokojnie żyć. Morał wyciągnijcie sami 

Zostawiła go? A nawet jeśli nie to straciła miętę??? W 95% przypadkow tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosci
10 minut temu, brokentiger87 napisał:

przecież pisze, że r;u;c;h;;a laski

We własnej wyobraźni:) no i na potrzeby kafe czyli babskiego forum na którym zakłada temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Cóż nie każdy musi mieć żonę i dzieci. Możesz umrzeć bezpotomnie. I tak każdy umrze kiedyś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
45 minut temu, brokentiger87 napisał:

tak tylko piszę

wiemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, brokentiger87 napisał:

autorze, ale z Ciebie łobuz 😮

ja mam tak samo, tylko dodatkowo jestem aseksualna 😄 tak tylko piszę, żeby Ci dopiec

 

To po co się ciągle zwracasz do urojonego starego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E.E.A.

Co prawda to prawda, ludzie w większości  zakładają rodziny nie kierując się miłością tylko potrzebą posiadania towarzystwa i rodziny. Choć gornolotnie nazywają to prawdziwym uczuciem. Na efekty długo nie trzeba czekać 😉

Stan zauroczenia mija i nic nie zostaje z piękna życia we dwoje 😀

A z drugiej strony to trochę współczuję założycielowi tematu, że trafia na kobiety, które tylko manipulują i które "nadają" się tylko do uprawiania seksu.

Trafisz na takie, które zaspokoją Twoją potrzebę "nie bycia" w związku. One też wykorzystują tą okoliczność. Tylko dla przyjemności.

Z kolei spotkanie mężczyzny dojrzałego i odpowiedzialnego, z którym możnaby stworzyć w pełni dojrzały i szczęśliwy  związek jest niemalże bajką 😀😁

Więc żyję sobie szczęśliwie wolna od niefunkcjonalnego mężczyzny.

I nie mam powodów do narzekania.

Każdemu wg potrzeb. 

Kobitki pewnie nie są dobrym materiałem na partnerkę 😆

KOBIETA i owszem tak jak i MĘŻCZYZNA ale nie facet.

Szczęścia życzę 

E.

Ps. Dziecko wychowane przez szczęśliwą parę nie jest ani krnąbrne ani niewdzięczne. Pozostałe radzą sobie jak umieją  😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość mądry napisał:

Napędza , ok. Ale zobacz ile stresu, nerwów, beznadziejnych dni w domu, co składa się na miesiące lata...

Pytanie czy warto? Dzieci i tak są krnąbrne i niewdzięczne, a jakas niby wdzieczność to może za 30 lat. 

To się cholera tak nie kalkukuje. Patrząc na to co kobitki robią w małżeństwach. Takie pieskie i służalcze zycie dla faceta.

Szkoda że twój ojciec tak nie pomyślał i teraz musimy czytać te twoje wypociny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singiel

Myślę, że jednak mimo wszystko potrzeba bliskości drugiego człowieka płci przeciwnej jest u wielu ludzi fundamentalna dla zdrowia psychicznego. Dlatego jeśli się trafi na osobę, która nam się podoba i nieźle się dogadujemy to warto coś zbudować... W głębi duszy chcemy być dla kogoś ważni i obdarowywać innych swoimi działaniami.

Tak z doświadczenia mojego wynika, że podróże, imprezy, znajomi, rzeczy nie rekompensują poczucia, że chciałoby się kogoś obdarzyć uczuciem i dbać o jego życie oraz widzieć, że i ta osoba to odwzajemnia.

Natomiast jeśli decyzja o związaniu się z kimś na całe życie jest podjęta z powodu samotności i lęku przed nią, lub powodów materialnych i typowo egoistycznych, to nie chciałbym takiej relacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geniusz

milosc powstaje w muzgu kobiety po seksie na 3 randce

oto naeurobiologiczna maszyna kturej nie zatrzymacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan
2 godziny temu, Gość mądry napisał:

Patrząc na to co kobitki robią w małżeństwach. Takie pieskie i służalcze zycie dla faceta.

Niestety masz rację. Zobacz termin prrzemoc ekkonomiczna na podstawie którego w prasie femministki dowartościowują kobiety a deprecjonują mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos
14 godzin temu, Gość Gość napisał:

Szkoda że twój ojciec tak nie pomyślał i teraz musimy czytać te twoje wypociny!

Jesteś zbyt głupi na dyskusję ze mną, więc wróć proszę parobku do wyczyszczenia mi obuwia. Tylko ostrożnie, polski psie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

prowo mające na celu wywołać g0wnoburze u pań  ;)  , kiedyś tez takie tematy nawalałem jak miałem 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000000

I dobrze! Skoro jesteś szczęśliwy i takie zycie ci odpowiada to super.

Mam podobnie i tez czasami mysle jakby to bylo jakbym miala wokol placzace dzieci jak u moich kolezanek i tez chce mi się smiac i ciesze sie ze mam jak mam. Tylko.ze czasem człowiek potrzebuje bliskosci, milosci, uczucia, nie tylko seksu  (choc u mnie i  z tym seksem ciezko, nie umiem puszcza sie z byle kim, ty jesteś facetem wiec dla ciebie to nie problem wiec masz masz wszystkie potrzeby zaspokojone).

Ale faktem jest ze większość moich kolegów w wieku 26-31 lat ktorzy ohajtali się w wieku 20-22 lat i maja po dwojke albo trójkę dzis jasno mowi ze drugi raz by tego nie zrobili. Teraz dopiero przed 30stke najbardziej odczuwaja co  ich omija.  Teraz kiedy dobrze zarabiaja, maja stabilizacje finansowa, sa swiadomi swojej atrakcyjności i sa w najlepszym okresie swojego zycia, z jakims doswiadczeniem, juz nie glupi a wiedzacy czego chca od zycia, nia maja za bardzo jak tego zycia skosztowac. Dzieci, dom, zona, kredyty... Smutne to czasem co opowiadaja i naprawde czasem mi ich szkoda.

Małżeństwo powinno byc dozwolone od 26 roku zycia zeby decyzja ta byla w pełni swiadoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zonaty

Wróciłem sobie wczoraj z pracy, dzieciaki od razu mnie obskoczyly, żona dala buziaka i zaprosiła na obiad. Dzisiaj rano wstałem sobie o 11, wszystko w domu ogarniete, siedzimy sobie z żoną w ogródku i piwkujemy, dzieci namiot próbują rozłożyć na trawie po w przyszłym tygodniu jedziemy pod pierwszy namiot w ich życiu.  

O 15 przyjedzie teściowa i zabierze dzieciaki a my wyskakujemy na miasto. 

Generalnie bez rodziny nie miałbym 

- motywacji do pracy, starania się i planowania przyszłości

- meczyly mnie ciągle "rozterki" miłosne z kobietami

- co prawda są gorsze dni ale tylko kobieta potrafi stworzyć dom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×