Ile wydajecie na zakupy spożywcze?

Ostatnio przyglądam się bardziej niż zwykle cenom żywności i chemii i jestem w coraz większym szoku. Sprawdziłam konto za ostatni miesiąc i podliczyłam sobie zakupy w Lidlu, Tesco, warzywniaku itd, i wyszło mi 1680 zł na dwie osoby dorosłe. A to przecież tylko jedzenie i środki czystości, przeraziło mnie to. Zastanawiam się, czy to po prostu my wydajemy bez opamiętania czy to standard?

Ja wydaje tyle na siebie, męża i dwójkę dzieci. Jedzenie i chemia. Tyle, że ja staram się nie wyrzucać. Często kupuje na promocjach. Jak widzę, że jest w lodówce za dużo kiełbas czy wędlin to szczelnie w woreczki i mrożę. Pilnuje dat na produktach, nigdy nie kupuje tych krótkich kilkudniowych. Mięso tylko z miesnego. Staram się planować posiłki chociaż wiadomo nie zawsze to wychodzi. Czasami sprawdzam w lodówce i szafkach co jest i po prostu dokupuje coś i jest obiad staramy się nie jeść na mieście i nie jemy gotowcow. Chociaż ja jestem zdania, że to, że jest więcej osób do wykarmienia nie znaczy, że trzeba wydawać kilkakrotnie razy więcej pieniędzy niż jak żyje się samemu. Chyba, że się gotuje osobne obiady czy osobne śniadania/kolacje.

Żywność, chemia - ponad 1500 zł na 2 dorosłe osoby. 

nie mieszkam w polsce,tez wydajemy mnostwo kasy na codzienne jedzenie,ale zeby wydawać mniej to chyba trzeba jesc pyry z kefirem.

2500zl miesięcznie małżeństwo do tego 5latek niejadek i 6miesieczny na piersi któremu dopiero zaczynamy rozszerzać dietę. Soki, woda, mleko tylko świeże  w butelce a nie żaden syf uht z kartona ważny dwa lata. Warzywa, owoce, dobry ser, porządna wędlina, lepsze mięso. Gotuje sama. Staram się żeby było zdrowo i nie z przetworzonej żywności. Czasami jogurty, musy dla dziecka czy jakieś kinder pinqui

5 minut temu, Gość gosc napisał:

nie mieszkam w polsce,tez wydajemy mnostwo kasy na codzienne jedzenie,ale zeby wydawać mniej to chyba trzeba jesc pyry z kefirem.

Pyry są po 5zl/kg a dobry kefir 3 zł za mała butelkę 

10 minut temu, Gość Jdjdjdjd napisał:

Pyry są po 5zl/kg a dobry kefir 3 zł za mała butelkę 

Razy miesiąc równa się 210 złoty! 

3000 zł 2 dorosłych,  2 dzieci plus kot. Lidl plus mięsny- wędliny, mięso i sery. Nie wliczam do tego jedzenia na mieście i alkoholu. Chleb i drobne zakupy osobno. Jedzenie strasznie podrożało. 

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Razy miesiąc równa się 210 złoty! 

Jak to policzyłeś ? Ile Twoim zdaniem pytek i kefiru przyjdą na jeden dzień ze można wyżyć za 210 zł ? 

6 minut temu, Leżaczek napisał:

W tamtym miesiącu poszło 300 ogólnie budżet 800 więc 500 odłożone. 

O matko to co wy jecie ? 

8 minut temu, Leżaczek napisał:

200-400 miesięcznie za 2 osoby  

czyli 1200 złoty oszczednosci! złota recepta na oszczedzanie i anemie oraz inne niedobory :D

1400-1600 zł 2 dorosłe osoby. Tragedia, niech dalej ceny dźwigają do góry. 

4 minuty temu, Leżaczek napisał:

Przed chwilą, Gość gosc napisał: czyli 1200 złoty oszczednosci! złota recepta na oszczedzanie i anemie oraz inne niedobory X no nie wiem 108kg ważę musiałbym rok nie jeść chyba żeby mieć niedobory

ty w ogole mozesz nie jesc az zejdziesz do rozsadnej wagi :d pomysl ile zaoszczedzisz :Dile masz wzrostu?

Jakieś 500 euro na 2 osoby + kot, ale tak lekko wydając, kupując w zasadzie na co mamy ochotę (czyli np. sporo owoców morza i ryb).

3 minuty temu, Leżaczek napisał:

8 minut temu, Gość gosc napisał: ty w ogole mozesz nie jesc az zejdziesz do rozsadnej wagi :d pomysl ile zaoszczedzisz :Dile masz wzrostu? X no też uważam że pół roku mógłbym nie jeść, po prostu kupuje w promocji wszystko raz na tydzień dwa za 100 robię listę i idę na wojnę z hipermarket

powinienes chodzic codziennie dla sportu po kilo pyrow i kefir

5 minut temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość gosc napisał: powinienes chodzic codziennie dla sportu po kilo pyrow i kefir X to dla plebsu ziemniaki same?! Kefir to gębę wykrzywia, ja wolę jogurt z kawałkami owoców lub pitny lub fantazja zależy od promocji, pamiętam kolega ze wsi tak jadł, a od ziemniaków wolę ryż chociaż długo jadłem

ulala, francuski piesek :D

1 minutę temu, Leżaczek napisał:

Przed chwilą, Gość gosc napisał: ulala, francuski piesek X no sorry ale ja na obiad to muszę mieć 4 składniki zapychacz np. ryż /ziemniaki, sałatka np. buraki, gotowana marchew, kapusta z warzywami, pomidor itd itp MIĘSO choćby 125g kotlet mielony i sos żeby to wszystko suche nie było jak dla psa

pełnowartosciowe jak mama nauczyla :D brawo. Ale kefir daje poslizg :D

Leżaczek już widzę jak to wszystko jecie i tak mało wydajecie. Ser biały i zolty teraz jest droższy niż nie jasna wędlina. 20-30 zł za kg 

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość gosc napisał: pełnowartosciowe jak mama nauczyla brawo. Ale kefir daje poslizg X daj spokój nie będę liczył kalorii węgla i reszty obsesja jeszcze gorsza niż oszczędności, jogurt pitny też albo mleko

Ooo,to teraz będzie ze niby liczysz kalorie i stąd te 108 na liczniku wiesz,że jogurty pitne to pół kilo cukru na litr kefiru? 

3 minuty temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość Gość napisał: Ooo,to teraz będzie ze niby liczysz kalorie i stąd te 108 na liczniku wiesz,że jogurty pitne to pół kilo cukru na litr kefiru?  X wiem dlaczego już ograniczam do max pół dziennie nie polecam płatków Nestlé cini minis z nadzieniem 350g bo właśnie cukru tyle aż mdli

Fe, ja tylko corn flakes lubie. Nie przepadam za slodyczami. Dziwak jakis jestem. W ostateczności owsianka z owocami. Pychota... na mleku kokosowym

1600 4 osobowa rodzina tylko żywność bez chemii

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Najtaniej udało mi się kupić ser biały 5,05kg ale ważność była krótka

To pierogi

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość Gość napisał: Fe, ja tylko corn flakes lubie. Nie przepadam za slodyczami. Dziwak jakis jestem. W ostateczności owsianka z owocami. Pychota... na mleku kokosowym X u mnie shreddies (u nas nie ma sprowadzić trzeba drogo wychodzi), potem cyni minis cynamonowe, następnie cookie crips, mleko krowie 3,2% owsiane kupiłem jeszcze nie jadłem kiedyś długo jadłem musli. 

To polecam owsianeczke z owockiem. Sycąca i można ją jeść na milion sposobów. Musli mnie wkurza bo niż sie najem to zmęcze sie rzuciem

Żuciem, ŻUCIEM sorry

Jeśli mówisz o ważności sera w plasterkach to znaczy ze kupujesz taki pakowany a to często są seropodobne a ja mówię o prawdziwym serze ciętym z krążka 

To ile masz lat ze się patrzyli jak na kosmitę? Bo teraz to norma ze dzieciaki w tym wieku chcą miecha zamiast warzyw. Pomidora tez za młodu nie jadłam dopiero w ciążach mi się odmieniło bo w ciazy jem pomidora bo moje dzieci po ojcu lubią już w brzuchu pomidora i tak jakoś zostało to jem ale za małego w życiu nie tknęłam a sióstra nie tknie do dziś 

Co jest na tym filmiku tak po krotce ? Bo nie wchodzę w linki z netu 

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Miałem 15 wtedy rok kalistenika dwa lata kulturystyka i wtedy zacząłem jeść wszystko bo witaminy  

Wtf? 

9 minut temu, Leżaczek napisał:

No teraz mam ponad 30 lat, przecież to link YouTube, fragment programu patent na kasę agent nieruchomości kupuje jedzenie i chemię tylko w promocjach i gromadzi w domu zapasy żywności na dwa lata mając spiżarnie 

To dobrze ze nie weszłam. Bez sensu jest ten program. Raz widziałam jak gościu miał hotel opłacany przez firmę i zabierał co się da nawet kanapkę miedzy dokumenty ukrył żeby wynieść, w tym samym odcinku jakiś dyrektor zabierał gorąca wodę w termosie do domu i kawę oraz herbatę z biura. To nie jest oszczędność tylko ...izm 

3 minuty temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość Jcbncnxc napisał: To dobrze ze nie weszłam. Bez sensu jest ten program. Raz widziałam jak gościu miał hotel opłacany przez firmę i zabierał co się da nawet kanapkę miedzy dokumenty ukrył żeby wynieść, w tym samym odcinku jakiś dyrektor zabierał gorąca wodę w termosie do domu i kawę oraz herbatę z biura. To nie jest oszczędność tylko ...izm  X bo to oszczędności z jajem pokazane żeby się pośmiać ale dużo w nich racji czasami tylko trzeba wyłapać między wierszami co można wykorzystać

No nie wiem. U mnie w mieście Np. Nawet jak chcesz wypróbować to kateringu dietetyczny trochę kosztuje. Nawet jak zamówisz na sąsiada