Faceci mi dokuczają jak dowiadują się, ze robię prawo jazdy

Czy to naprawdę kobieta odrazu jest jakaś gorsza za kierownica? 

Mam dosyć, ze nie mogę o tym nikomu powiedzieć, bo zaraz są podśmie...ki jak te osoby by nigdy kursu nie robiły i urodziły się odrazu za kółkiem. 

Słyszę coś typu „to jak będę z Tobą jechał, to mam się Ciebie bardziej bać czy niepoczytalnych pieszych?”, „wyjechałaś z placu w ogóle?”, „to jak kiedyś będę z Tobą jechał to będę musiał się przypiąć 10 pasami bo strach” itd 

Naprawde nie spotkałam jeszcze faceta, który by mnie podniósł jakoś na duchu czy coś miłego powiedział lub w ogóle olał temat, zawsze musi być jakaś zgryźliwość. Wystarczy, ze powiem „robię prawo jazdy” już lecą docinki. 

Zatem temat zarówno dla kobiet jak i facetów. Wypowiadajcie się. Czy panie miałyście kiedyś jakieś chamskie komentarze odnośnie jazdy autem, a panowie jak reagujecie na kobietę za kierownica ...

Nie , nie miałam. Co ty masz za znajomych? Mnie wspierał mąż, jeszcze wtedy był moim narzeczonym. A jak zrobiłam prawo jazdy, namówiłam kilka koleżanek, by też zrobiły, bo warto. I wszystkie zrobiły prawo jazdy, i jeżdżą bezwypadkowo. Nie mów, nie opowiadaj, tylko ucz się i zrób to prawko. Jeśli potrzebujesz, weź u instruktora kilka dodatkowych lekcji, bo ważna jest praktyka. Trzymam kciuki.

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Czy to naprawdę kobieta odrazu jest jakaś gorsza za kierownica? 

Mam dosyć, ze nie mogę o tym nikomu powiedzieć, bo zaraz są podśmie...ki jak te osoby by nigdy kursu nie robiły i urodziły się odrazu za kółkiem. 

Słyszę coś typu „to jak będę z Tobą jechał, to mam się Ciebie bardziej bać czy niepoczytalnych pieszych?”, „wyjechałaś z placu w ogóle?”, „to jak kiedyś będę z Tobą jechał to będę musiał się przypiąć 10 pasami bo strach” itd 

Naprawde nie spotkałam jeszcze faceta, który by mnie podniósł jakoś na duchu czy coś miłego powiedział lub w ogóle olał temat, zawsze musi być jakaś zgryźliwość. Wystarczy, ze powiem „robię prawo jazdy” już lecą docinki. 

Zatem temat zarówno dla kobiet jak i facetów. Wypowiadajcie się. Czy panie miałyście kiedyś jakieś chamskie komentarze odnośnie jazdy autem, a panowie jak reagujecie na kobietę za kierownica ...

jakbyś była moja to byś mogła mnie wszędzie wozić :) nie cierpie jazdy autem. Bym Cie wziął na fajną randke aby z Tobą świętować zdanie prawka :)

25 minut temu, Markus 3 napisał:

BABY NIE POWINNY JEŹDZIĆ AUTEM

One nie powinny jeździć NICZYM!! Nawet rowerem, wózkiem, taczką, hulanogą,,, potrafi ci sie wp...lić pod koła!!!

Baba powinna zap...lać rowem!! Boso..

Nie słuchaj tych dzbanów favetów.Oni sie smieja ze wszystkiego.Rób swoje .To tylko swiadczy o braku całkowitej  inteligencjii samców alfa zwanych gnidami

Miałem wy...e na ich komentarze. Teraz mogą oglądać dupe mojego auta jak im odjeżdżam

Zrób sobie prawko, naucz się jeździć konkretnie, a nie jak ... blokująca ruch 🥺 Powodzenia Trzymam kciuki za powodzenie

Ja wczoraj na granicy pl-lt spotkałem Kobietę, kierowała Scania z wywrotka, C+E. Niejeden facet by nie pokierowal tirem. 

NISSAN : człowiek uczy się przez całe życie.... 

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie , nie miałam. Co ty masz za znajomych? Mnie wspierał mąż, jeszcze wtedy był moim narzeczonym. A jak zrobiłam prawo jazdy, namówiłam kilka koleżanek, by też zrobiły, bo warto. I wszystkie zrobiły prawo jazdy, i jeżdżą bezwypadkowo. Nie mów, nie opowiadaj, tylko ucz się i zrób to prawko. Jeśli potrzebujesz, weź u instruktora kilka dodatkowych lekcji, bo ważna jest praktyka. Trzymam kciuki.

To nie moi znajomi, tylko potencjalni kandydaci na faceta, bo szukałam jeszcze kogoś w aplikacjach randkowych. Czy jacyś internetowi „znajomi”.

No po takich tekstach odrazu kończyłam znajomość bo nie będę tolerować takich komentarzy...

Masz racje, chyba nikomu już nic mówić nie będę, tylko będę robiła po cichu...

Chociaz to dobry sposób, by na samym początku poznać stosunek takiego faceta do mnie i czy udzieliłby ewentualnego wsparcia i potrafił podnieść na duchu

Dziekuje, a co do dodatkowych godzin to pomyśle jeszcze, bo nie przejezdzilam jeszcze tych obowiązkowych 30

4 minuty temu, Gość vgość napisał:

Ja wczoraj na granicy pl-lt spotkałem Kobietę, kierowała Scania z wywrotka, C+E. Niejeden facet by nie pokierowal tirem. 

NISSAN : człowiek uczy się przez całe życie.... 

Dokładnie! Tez widuje kobiety za kierownica innych pojazdów niż samochód. Ostatnio widziałam jadąca autokarem 

Ja na pewno bym cię wspierał, niezależnie od tego, czy byłabyś moją dziewczyną czy koleżanką :)

Strasznie słabe te komentarze. Może ci faceci mają jakieś kompleksy, bo nie potrafią zdać prawa jazdy albo boją się, że będziesz jeździć lepiej od nich? :)

7 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Ostatnio widziałam jadąca autokarem 

A mnie to kiedyś taka jedna przewróciła na łóżko, wskoczyła na mnie i ,,, normalnie zaczęła mnie rochać!

^ to piękna sprawa gdy kobieta przejmuje inicjatywe i po prostu faceta "bierze", za mało kobiet to robi

Ja bym sobie wydrukowała na zwykłej kartce A4 statystyki wypadków drogowych , na każdy żarcik , bach - kartkę panu koledze przed oczy. Mina bezcenna. W Polsce , my kobiety jestesmy umniejszane na każdym kroku , wyśmiewane ,ponizane, gorzej opłacane , wyzyskiwane, wszystko to jest przemoc. A prawda jest taka, że gdyby nie my kobiety i nasza siła, to niektórzy już by z rozpaczy i niezorganizowania i niezaradności życiowej " gryźli  ziemię " Zrób sobie to prawko, jeśli będziesz czuła, że wyjezdzilas zbyt mało h , to dokup sobie jazdy doszkalające z instruktorem. Teraz żeby jeździć ,to trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo Polacy na drogach zachowują się jak ci Twoi koledzy. Byle szybciej, mistrzowie prostej , chamstwo na każdym kroku. Powodzenia i nie daj się zastraszyć. To

8 godzin temu, Gość ... napisał:

Ja na pewno bym cię wspierał, niezależnie od tego, czy byłabyś moją dziewczyną czy koleżanką :)

Strasznie słabe te komentarze. Może ci faceci mają jakieś kompleksy, bo nie potrafią zdać prawa jazdy albo boją się, że będziesz jeździć lepiej od nich? :)

Dziękuje za miłe słowa, przywracasz wiarę :) 

Wiesz co nie wiem. Głównie to byli studenci, którzy prawo jazdy już od dawna mieli.

Szczegolnie zapamiętałam jednego, najlepszy student pewnego ścisłego technicznego kierunku mi tak dogadywał. Ale z nim była szczególna sytuacja, ze to był koleś który robił sobie żarty po prostu ze wszystkiego co dotyczyło mnie, a jak ja chciałam zażartować to się dąsał, tak jakby nie miał w ogóle dystansu do siebie. Nawet z jego Facebooka można było to wywnioskować...

2 godziny temu, Gość tak to widzę napisał:

Ja bym sobie wydrukowała na zwykłej kartce A4 statystyki wypadków drogowych , na każdy żarcik , bach - kartkę panu koledze przed oczy. Mina bezcenna. W Polsce , my kobiety jestesmy umniejszane na każdym kroku , wyśmiewane ,ponizane, gorzej opłacane , wyzyskiwane, wszystko to jest przemoc. A prawda jest taka, że gdyby nie my kobiety i nasza siła, to niektórzy już by z rozpaczy i niezorganizowania i niezaradności życiowej " gryźli  ziemię " Zrób sobie to prawko, jeśli będziesz czuła, że wyjezdzilas zbyt mało h , to dokup sobie jazdy doszkalające z instruktorem. Teraz żeby jeździć ,to trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo Polacy na drogach zachowują się jak ci Twoi koledzy. Byle szybciej, mistrzowie prostej , chamstwo na każdym kroku. Powodzenia i nie daj się zastraszyć. To

Piona!

Teraz tez jak jeżdżę to „faceci” notorycznie są sprawcami potencjalnych wypadków, bo albo się jeździ na czerwonym, brak kierunkowskazu, w terenie zabudowanym 100 km/h, wymuszanie pierwszeństwa, wspie*rzanie się jak pas chce zmienić itp.

Dziekuje!!!!

Kobieta za kierownicą jest dobra tylko wtedy kiedy jej facet jest pijany i ma go odebrać lub zawieźć na imprezę. Tylko wtedy