Dlaczego ludzie jezdza starymi wrakami i brzęczą pod oknem, stare wolcwageny i czikłaczenta

Jestem w szoku

Też mam takiego zyeba pod oknem. 

Czinkłaczento pewnie ten holenderski gaz

O co ci chodzi? Złomiki mają duszę a nie te nowe merce, beeemy i inne automaty ...a fuuuj

a co za roznica czy ci brzecza starymi zlomkami czy nowymi sportowymi furami jestes iddi..ot...a ze ci skad pochodzi halas robi roznice?

Odpowiedź jest bardzo prosta: jeżdżą, ponieważ te rzęchy są NIESTETY bardzo tanie. Gdyby te rzęchy były droższe (o czym marzę), to by chodzili na piechotę lub jeździli rowerami.

wina rządu że pozwala na sprowadzanie złomu do kraju i rejestracje tych śmieci, nie powinni pozwalać na sprowadzanie aut starszych niż 10 lat i zabronić robienia nowej rejestracji takich złomów

Przecież każde auto przechodzi przegląd.Jak jest coś  nie tak z samochodem to diagnosta nie podbije pieczątki i nie ważne czy to auto kilku letnie czy starsze.Musi być wszystko sprawne i tyle.Niektóre 20-30 letnie auta wyglądają jakby wyjechały z fabryki a kilkuletnie są tak zajeżdżone z przebiegiem 300-500.000 że kwalifikują się już do remontu silnika.

Problemem w nowych samochodach jest za dużo elektroniki i kabelków.

Pracuję od 2001 w warsztacie samochodowym to wiem coś na ten temat.

Stare auta maja dusze 

kolejna sprawa taka że samochód nowy rzuca się w oczy...

Kolego teraz właśnie z nowymi autami naszpikowanymi elektroniką jest problem bo są bardzo awaryjne a skończy się gwarancja coś się zepsuje i płacz właściciela bo trzeba wywalić kupę kasy na naprawę a on wziął nowe auto na raty czasami pierwsze w życiu i myśli że pojeździ jeszcze kupę lat bez naprawy. Starsze auta są proste w naprawie a jedynym problemem jest rdza.

3 godziny temu, Gość dżentelmen napisał:

Odpowiedź jest bardzo prosta: jeżdżą, ponieważ te rzęchy są NIESTETY bardzo tanie. Gdyby te rzęchy były droższe (o czym marzę), to by chodzili na piechotę lub jeździli rowerami.

Haha jak można dojść do takich wniosków?  - trzeba mieć niezłe poczucie humoru...;)

Jedna pani kupiła sobie nówke bryke na full-wypasie: ABS,ESP, kontrola trakcji, sam parkuje, sam hamuje, sam herbatę zagotuje....

...wyjechała z salonu i..... jep w latarnie!!! I bardzo zdziwiona i oburzona: no przecież miał SAM jechać!! Podałam mu adres i chciałam sie podmalować...