Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szokeszoke

Serio to jest perwersja - oceńcie

Polecane posty

Gość Szokeszoke

Już zglupialam. Babski wieczór, dużo wina, drinków, wiadomo - rozmowy zeszły na tematy łóżkowe i tu zonk, dwie koleżanki stwierdziły, że jestem strasznie perwersyjna, że to nie do końca normalne bo uwielbiam finał w ustach lub na twarzy, lizanie i pieszczenie jąder, rimming, język w odbycie (uwielbiam to robić mężowi a on mnie), wspólne zabawy wibratorem, delikatne bdsm, żadne tam mocne krępowanie i bicie ale jak mnie mocniej przyciśnie czy złapie za włosy i da klapsa to odpływam... Serio to takie dziwne? Dodam, że kobietki po 30tce, 40-tce,  żadne tam małolaty, ja mam 41

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielonezielsko

Nie podawaj takich szczegolow ludziom, kazdy ma swoje upodobania ale nie kazdy rozumie upodobania innych. Teraz beda patrzec na was innym wzrokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliviaa

może nie tyle mentalność, co raczej strach przed przekroczeniem swoich ograniczeń, tabu. Z drugiej strony jeśli wszyscy lubili by to samo, to z lekka nudno by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzna

Całkowicie zgadzam się, że szczegóły tematów łóżkowych są wyłącznie pomiędzy parą ludzi. Publiczne wywlekanie, bez względu w jakiej sytuacji to prymitywna głupota. W sytuacjach intymnych mężczyzna i kobieta za obopólną zgodą robią niemal wszystko co wzmaga podniecenie i atrakcję seksu, ale to absolutnie wyłącznie ich sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość mężczyzna napisał:

Całkowicie zgadzam się, że szczegóły tematów łóżkowych są wyłącznie pomiędzy parą ludzi. Publiczne wywlekanie, bez względu w jakiej sytuacji to prymitywna głupota. W sytuacjach intymnych mężczyzna i kobieta za obopólną zgodą robią niemal wszystko co wzmaga podniecenie i atrakcję seksu, ale to absolutnie wyłącznie ich sprawa.

Faktycznie, też nie mam ochoty słuchać o tym, która z moich przyjaciółek, wpycha swój język mężowi w tyłek. No ale czy oględne rozmowy o preferencjach, potrzebach, fantazjach między przyjaciółmi, też są złe/niewłaściwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akces

Wszystko jest dla ludzi, oczywiście dorosłych i za obopólną zgodą, po prostu pij w innym towarzystwie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
19 minut temu, Kusza Myślivski napisał:

Pytasz ludzi na forum erotycznym czy to dziwne? Bez sensu.

A gdzie ma zapytać?  Na forum o dzierganiu serwetek? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PGosc
12 minut temu, Kusza Myślivski napisał:

Faktycznie, też nie mam ochoty słuchać o tym, która z moich przyjaciółek, wpycha swój język mężowi w tyłek. No ale czy oględne rozmowy o preferencjach, potrzebach, fantazjach między przyjaciółmi, też są złe/niewłaściwe?

Nie są. A przynajmniej tak sądzę. Ja przyjaciółkom opowiadam co czasem robię w łóżku,  natomiast nie mówię wszystkiego,  pewne rzeczy mogłyby je zgorszyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PGosc
7 godzin temu, Gość Szokeszoke napisał:

Już zglupialam. Babski wieczór, dużo wina, drinków, wiadomo - rozmowy zeszły na tematy łóżkowe i tu zonk, dwie koleżanki stwierdziły, że jestem strasznie perwersyjna, że to nie do końca normalne bo uwielbiam finał w ustach lub na twarzy, lizanie i pieszczenie jąder, rimming, język w odbycie (uwielbiam to robić mężowi a on mnie), wspólne zabawy wibratorem, delikatne bdsm, żadne tam mocne krępowanie i bicie ale jak mnie mocniej przyciśnie czy złapie za włosy i da klapsa to odpływam... Serio to takie dziwne? Dodam, że kobietki po 30tce, 40-tce,  żadne tam małolaty, ja mam 41

Bynajmniej. Jeśli dla Ciebie i Twojego partnera to normalne i przyjemne to najważniejsze. Nieważne co myślą cnotki niewydymki z chóru. Natomiast błąd,  że im to opowiedziałaś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pistacja

Jak ktoś napisał: każdy ma inne upodobania (czy to kulinarne czy łóżkowe hehe). Inna sprawa, ze ja bym nie opowiadała czego to my z mężem nie robimy ani nie chciałabym tego wysłuchiwać od innych, to intymna sprawa. 

Pracowalam kiedys z dziewczyna , która zdawała mi relacje z tego co robi z chłopakiem z ktorym zdradza swojego partnera... I opowiadała jak wyglądało zycie erotyczne z jej byłymi. Mało eleganckie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
39 minut temu, Gość Pistacja napisał:

Pracowalam kiedys z dziewczyna , która zdawała mi relacje z tego co robi z chłopakiem z ktorym zdradza swojego partnera... I opowiadała jak wyglądało zycie erotyczne z jej byłymi. Mało eleganckie. 

O ja pier/dole ale bym jej z patelni w łeb zaje/bał 😮 co kogo obchodzą szczegóły jej ku/rewskiego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Do autorki: prawda jest taka, że mało kto potrafi rozmawiać o seksie i nie zgadzam się z opiniami, że o tych sprawach się nie rozmawia - wręcz za mało się o tym mówi o tym jakie mamy potrzeby, jakie oczekiwania. Widocznie te koleżanki nie potrafią o seksie mówić. A może nawet to samo robią ze swoimi facetami albo twoje słowa je zainspirują by spróbować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Gość Gosc napisał:

A gdzie ma zapytać?  Na forum o dzierganiu serwetek? 

Zależy co chce usłyszeć. Na ero zdecydowana większość powie jej, że jest normalna, na forum o dzierganiu, większość powie, że nie. Więc żadne z tych miejsc nie da pełnego obrazu sytuacji. Pomijam już fakt, że dylemat jest nieco dziwny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie to co to za różnica, czy perwersja czy nie, jeśli sprawia wam przyjemność? 

A takie rozmowy na babskim wieczorze nie do końca są szczere. Gadka z każdą z koleżanek w cztery oczy zwykle wygląda inaczej i raczej nie byłyby wówczas takie oburzone. A w większym gronie? Niby luz, a jedna patrzy na drugą i nie chce wyjść na nienormalną w oczach reszty. Nie chcę oczywiście generalizowac, bo wszystko zależy od towarzystwa, ale nie czarujmy się - kto jest szczery to szczery, inna udaje oburzoną, trzecia faktycznie jest oburzona, a jeszcze inna zwyczajnie bezpiecznie nie wyskakuje ze swoimi poglądami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiosna

Popieram głosy wcześniejsze, po co opowiadać szczegóły swojego życia seksualnego, pewne rzeczy trzeba zachować tylko dla siebie. Też jestem mega perwersyjna, ale nikt w szczegółach tego nie wie, wiedzą że mam temperament i na tym koniec. Dlatego czasem jak chce o tym pogadać to anonimowo w sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość someone

Nie tylko w seksie, ale w kazdej dziedzinie zycia brakuje niestety w Polsce respektu i tolerancji do innych, jezeli ich postepowanie czy poglady nie zgadzaja sie z "moimi". Dlatego niemozliwa jest np. kulturalna, na poziomie dyskuscja na tematy polityczne, tak samo jak normalna rozmowa o seksie w gronie zaprzyjaznionych, doroslych ludzi. Wlasciwa odpowiedzia na zwierzenia autorki byloby stwierdzenie : dla mnie to niewyobrazalne, uwazam inaczej, ale to twoja sprawa. Inne komentarze sa nie na miejscu. To taka podwojna moralnosc : dobre jest tylko to co ja uwazam za sluszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 14.07.2019 o 01:06, Gość Szokeszoke napisał:

Już zglupialam. Babski wieczór, dużo wina, drinków, wiadomo - rozmowy zeszły na tematy łóżkowe i tu zonk, dwie koleżanki stwierdziły, że jestem strasznie perwersyjna, że to nie do końca normalne bo uwielbiam finał w ustach lub na twarzy, lizanie i pieszczenie jąder, rimming, język w odbycie (uwielbiam to robić mężowi a on mnie), wspólne zabawy wibratorem, delikatne bdsm, żadne tam mocne krępowanie i bicie ale jak mnie mocniej przyciśnie czy złapie za włosy i da klapsa to odpływam... Serio to takie dziwne? Dodam, że kobietki po 30tce, 40-tce,  żadne tam małolaty, ja mam 41

 No to dwa zwyrole się dobrały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość someone napisał:

Nie tylko w seksie, ale w kazdej dziedzinie zycia brakuje niestety w Polsce respektu i tolerancji do innych, jezeli ich postepowanie czy poglady nie zgadzaja sie z "moimi". Dlatego niemozliwa jest np. kulturalna, na poziomie dyskuscja na tematy polityczne, tak samo jak normalna rozmowa o seksie w gronie zaprzyjaznionych, doroslych ludzi. Wlasciwa odpowiedzia na zwierzenia autorki byloby stwierdzenie : dla mnie to niewyobrazalne, uwazam inaczej, ale to twoja sprawa. Inne komentarze sa nie na miejscu. To taka podwojna moralnosc : dobre jest tylko to co ja uwazam za sluszne.

To nie jest podwójna moralność, to czysta głupota, brak inteligencji nie pozwala ludziom dyskutować w sposób kulturalny. To przez głupotę wychodzą z założenia, że "moja racja jest racja najmojsza". Wąskie horyzonty. Ludzka wyobraźnia przestała ogarniać, że nie każdy ma tak jak on, czy lubi jak on. 

Kiedyś miałam odwrotną sytuację towarzyską. Jedna pani nie mogła nadziwić się, że druga tylko pod kołdrą w dni płodne. Skoro tak lubi, to jej wola. Weszło nam w narodową krew, mierzenie innych własną miarą. Nie wyleczymy się z tego, póki nie zaczniemy myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eve
Dnia 14.07.2019 o 01:06, Gość Szokeszoke napisał:

Już zglupialam. Babski wieczór, dużo wina, drinków, wiadomo - rozmowy zeszły na tematy łóżkowe i tu zonk, dwie koleżanki stwierdziły, że jestem strasznie perwersyjna, że to nie do końca normalne bo uwielbiam finał w ustach lub na twarzy, lizanie i pieszczenie jąder, rimming, język w odbycie (uwielbiam to robić mężowi a on mnie), wspólne zabawy wibratorem, delikatne bdsm, żadne tam mocne krępowanie i bicie ale jak mnie mocniej przyciśnie czy złapie za włosy i da klapsa to odpływam... Serio to takie dziwne? Dodam, że kobietki po 30tce, 40-tce,  żadne tam małolaty, ja mam 41

Każdy ma inną miarę. Mnie się to wydaje być dobrym seksem po prostu i wielkie gratulacje za podejście do seksu oraz za dotrzymującego kroku partnera. A perwersyjność to nie wada ;) Ale nie odważyłabym się w towarzystwie (żadnym) mówić o swoich preferencjach (nawet mężczyźnie muszę mocno zaufać, by się otworzyć), choć wiadomo, że alkohol robi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebek
2 minuty temu, Gość Eve napisał:

Każdy ma inną miarę. Mnie się to wydaje być dobrym seksem po prostu i wielkie gratulacje za podejście do seksu oraz za dotrzymującego kroku partnera. A perwersyjność to nie wada ;) Ale nie odważyłabym się w towarzystwie (żadnym) mówić o swoich preferencjach (nawet mężczyźnie muszę mocno zaufać, by się otworzyć), choć wiadomo, że alkohol robi swoje.

 Flaszeczka i chłopaki róbta co chceta, a co nie wieta to wam powiem ? :DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 78
Dnia 14.07.2019 o 01:06, Gość Szokeszoke napisał:

Już zglupialam. Babski wieczór, dużo wina, drinków, wiadomo - rozmowy zeszły na tematy łóżkowe i tu zonk, dwie koleżanki stwierdziły, że jestem strasznie perwersyjna, że to nie do końca normalne bo uwielbiam finał w ustach lub na twarzy, lizanie i pieszczenie jąder, rimming, język w odbycie (uwielbiam to robić mężowi a on mnie), wspólne zabawy wibratorem, delikatne bdsm, żadne tam mocne krępowanie i bicie ale jak mnie mocniej przyciśnie czy złapie za włosy i da klapsa to odpływam... Serio to takie dziwne? Dodam, że kobietki po 30tce, 40-tce,  żadne tam małolaty, ja mam 41

Jesteś świetna w łóżku i twój mąż powinien być z tego zadowolony,  jednak zostaw to dla niego lub kochanka. Ja nigdy nie rozmawiam o takich rzeczach ze znajomymi,  zaraz posądziliby mnie o niewiadomo co.  Baw się dobrze ale pamiętaj, że jesteśmy krajem katolickim, pełnym fałszywych i zakłamanych ludzi, którzy uwielbiają osądzać innych, a sami publicznie uchodzić za wzór cnót i moralności. Jesteś perwersyjna, super, ja też. Baw się dobrze i nie przejmuj się. Jednak radzę ci, robić to za zamkniętymi drzwiami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×