czy zrezygnowałabyś z faceta dlatego że ma kogoś?

43 minuty temu, Gość Wro napisał:

Też tak uważam. NIestety są na Ziemi też sucze bez skrupułów które jak upatrzą sobie fajnego zajętego faceta, to czasem za wszelką cenę go chcą odbić i nie patrzą że niszczą jakiejś rodzinie życie. Tępić takie kurestwo...

No ale to faceta rola zeby takiej ...ce dać do zrozumienia, że nie ma czego u niego szukać. Zawsze wini się tę trzecią, a to jednak facet poprzez swoje decyzje niszczy życie rodzinie, nie ona. Jak nie będzie zainteresowany, to nie ma opcji, żeby odbiła. Nie róbmy z facetów bezwolnych istot. 

Wątpię. Pewnie by mnie na stosie spalili jako ...e która kradnie biednego misia.

A przepraszam bardzo - w jaki sposób ten zajęty facet się stara i zabiega, pokazuje, że mu zależy, skoro cały czas (randki, spotkania, telefony, wizyty u rodziny, imprezy ze znajomymi) na pewno poświęca swojej obecnej dziewczynie? Milionerem pewnie nie jest, więc prezenty kupuje dziewczynie tylko dziewczynie. Mówi, że mu "zależy" na słowo honoru??

No i po co mu ta dziewczyna, skoro zależy mu na innej? Bo ta inna brzydsza? Mamie się nie spodoba? I co ta druga dziewczyna będzie z tego mieć? Złudne poczucie, że kogoś ma?

Kto zadaje takie pytania :D 15latek? :D

Jak sie stara badz widzisz ze mu zalezy ? 

Ile jest z swoja ?

Zona ? Maja dzieci ? Itd. 

1 minutę temu, Gość oboże... napisał:

A przepraszam bardzo - w jaki sposób ten zajęty facet się stara i zabiega, pokazuje, że mu zależy, skoro cały czas (randki, spotkania, telefony, wizyty u rodziny, imprezy ze znajomymi) na pewno poświęca swojej obecnej dziewczynie? Milionerem pewnie nie jest, więc prezenty kupuje dziewczynie tylko dziewczynie. Mówi, że mu "zależy" na słowo honoru??

No i po co mu ta dziewczyna, skoro zależy mu na innej? Bo ta inna brzydsza? Mamie się nie spodoba? I co ta druga dziewczyna będzie z tego mieć? Złudne poczucie, że kogoś ma?

Kto zadaje takie pytania 15latek?

Kobiety stąd żyją filmami po prostu .

ta, filmami od razu.

Ale jak ta druga ma sie czuc? ze jest druga , bo nie jest wystarczajaco dobra/lepsza od tej pierwszej? ze sie nadaje tylko na kochanke? jaki myslacy facet by stawial kobiete na ktorej mu zalezy w takiej sytuacji??

Jak dla nie to taki facet jest wygodny. Ma swoją dziewczynę/żonę/narzeczoną zaklepaną i szuka szczęścia u innej. Bo nie wiem, czy ta inna by do niego pasowała (skąd można wiedzieć) i sobie testuje. w ten sposób nie zostanie z niczym. A swoją drogą dziś mężczyźni to nie wiedzą co znaczy starać się o kobietę. Pewnie jej napisał na facebooku, że jest ładna i fajna i to tyle starania ;/

Nie chciałabym zajętego. Taki facet ma ciągoty do skoków w bok i nawet jakby był z Tobą, to za chwilę szukałby kolejnej, albo nawet nie szukał, ale jakoś tak sama by się nawinęła... taki typ... i takiemu napewno na Tobie nie zalezy, ewentualnie na nocy z Tobą lub kilku. Jeżeli chcesz być na 1 noc i nie zjedzą Cię wyrzuty sumienia oraz myśli, ze on po wszystkim będzie całował inną to proszę bardzo. 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

ale by się o ciebie starał i wiedziałabyś, że mu zależy i tobie by też zależało?

to niech zakończy aktualny związek i wtedy w porządku niech się stara. Inaczej to leci na dwa fronty, to ja dziękuję. 

2 minuty temu, Gość heyhey napisał:

to niech zakończy aktualny związek i wtedy w porządku niech się stara. Inaczej to leci na dwa fronty, to ja dziękuję. 

Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. 

No wlasnie, tutaj pewnie nawija tej drugiej makaron na uszy a w domu caluje (i nie tylko) ta swoja ;/

Moze napisz nam, dlaczego nie mozesz zostawic tej pierwszej, to cos poradzimy? albo napisz po prostu, ze jest Ci tak wygodnie, albo sie boisz ze ta druga nie bedzie do Ciebie pasowala. Ja Cie osadzac nie bede. Tylko okresl sie co jak i dlaczego.

1 godzinę temu, Gość Kiss napisał:

Nie ma żadnej możliwości żeby kobieta doprowadziła Ciebie do takiego stanu. Zawsze masz wybór i on świadczy o Tobie. 

1 godzinę temu, Gość ciekawska napisał:

a niby w jaki sposob mozna faceta doprowadzic do takiego stanu?

Jak to w jaki sposób? wystarczy, że facet był w związku a ta kobieta go bardzo skrzywdziła, zraniła, zdradziła, zostawiła dla innego itp.. i np taka sytuacja powtórzy się w kolejnym związku a ponadto próba kolejnych zapoznań kobiet kończyłaby się regularnymi porażkami

i co myślicie, ze po takich przejsciach facet w końcu nie staje się "wrednym frustratem itp itd" ? to wszystko wasza wina, ze faceci tacy są..

gdyby facet był szczesliwie zakochany, mial przy sobie kobiete, to nie płakałby, nie narzekałby  i cieszyłby się życiem a w takim przypadku? nie można winić facetów na to, że po latach niepowodzeń i bólu są "wrednymi frustratami" jak to nazwała ta panienka kiss

1 minutę temu, Arystoteles napisał:

 

Jak to w jaki sposób? wystarczy, że facet był w związku a ta kobieta go bardzo skrzywdziła, zraniła, zdradziła, zostawiła dla innego itp.. i np taka sytuacja powtórzy się w kolejnym związku a ponadto próba kolejnych zapoznań kobiet kończyłaby się regularnymi porażkami

i co myślicie, ze po takich przejsciach facet w końcu nie staje się "wrednym frustratem itp itd" ? to wszystko wasza wina, ze faceci tacy są..

gdyby facet był szczesliwie zakochany, mial przy sobie kobiete, to nie płakałby, nie narzekałby  i cieszyłby się życiem a w takim przypadku? nie można winić facetów na to, że po latach niepowodzeń i bólu są "wrednymi frustratami" jak to nazwała ta panienka kiss

Bee bee znowu płaczesz i obwiniasz kobiety. Typowe.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bee bee znowu płaczesz i obwiniasz kobiety. Typowe.

heh.. no tak, typowa odpowiedź zblazowanej kobiety, której brakuje argumentów, nie wie co odpisac to zniża się do poziomu ubliżenia

napisałem czystą prawde, to jest wasza wina i koniec kropka, potem narzekają, że facet jest zdołowany, sfrustrowany, zdesperowany i inny taki czy owaki.., tylko jaki ma byc ku.rwa skoro cale zycie jest raniony przez baby? szczesliwy ma byc? ma latac z usmiechem na twarzy? no litosci...

ja wiem, że wy byście najbardziej chciały aby ci wszyscy porzuceni i zdradzeni faceci nadal latali z usmiechem na buzi, kupowali wam kwiaty, dawali prezenty, rzucali komplementami i byli na jedno pstrykniecie palca, oczywiscie w zamian by nic nie dostali, bo zadna by sie z nim nie związała..., no ale na wasze nieszczescie i w sumie nasze tez, zycie jest inne, nie da sie być na siłę szczesliwym jesli doznaje się samych porażek i rozczarowań

moze wrocimy do autora? Arystoteles moze sobie zalozyc wlasny temat na narzekanie..

3 minuty temu, Arystoteles napisał:

heh.. no tak, typowa odpowiedź zblazowanej kobiety, której brakuje argumentów, nie wie co odpisac to zniża się do poziomu ubliżenia

napisałem czystą prawde, to jest wasza wina i koniec kropka, potem narzekają, że facet jest zdołowany, sfrustrowany, zdesperowany i inny taki czy owaki.., tylko jaki ma byc ku.rwa skoro cale zycie jest raniony przez baby? szczesliwy ma byc? ma latac z usmiechem na twarzy? no litosci...

ja wiem, że wy byście najbardziej chciały aby ci wszyscy porzuceni i zdradzeni faceci nadal latali z usmiechem na buzi, kupowali wam kwiaty, dawali prezenty, rzucali komplementami i byli na jedno pstrykniecie palca, oczywiscie w zamian by nic nie dostali, bo zadna by sie z nim nie związała..., no ale na wasze nieszczescie i w sumie nasze tez, zycie jest inne, nie da sie być na siłę szczesliwym jesli doznaje się samych porażek i rozczarowań

Ja mam wyjèbane na to co opisales w drugim akapicie. Opisuje co widzę a widzę płacząca pipe z pretensjami do kobiet. Najprościej jest obwiniać kogoś a w sobie nie widzieć wad. Jesteś śmiesznym sfrustrowanym męskim gnomem. I nie pisz nic o zanizaniu się do poziomu ublizaniabo ty już dawno osiagnales cisnąć każdemu jak janusz spod celi.

i jak zwykle, zero metoryki tylko rzucanie błotem, ciagnij pale cwelu i zamilcz skoro nie masz argumentów

jasne, że bym zrezygnowała. Jeszcze jakas zazdrosna pissshaaa oblała by mi twarz kwasem w ramach zemsty...sorry ale facet nie jest tego wart. 

Dobra, nie dowiemy sie juz co kieruje autorem (to chyba dosc powszechne dzis zachowanie)... trudno..

2 minuty temu, Arystoteles napisał:

i jak zwykle, zero metoryki tylko rzucanie błotem, ciagnij pale cwelu i zamilcz skoro nie masz argumentów

Przywyklam do merytorycznych rozmów z patola tak ze nie robią na mnie wrażenia twoje wzniosłe słowa.

2 godziny temu, Gość 11203 napisał:

Tak.Porządny człowiek najpierw zostawia kogoś z kim nie gra, potem szuka następnej osoby.

Dlatego Tyle Pań Ali Mendy Czesze. Bo Chłopy Guupie.

3 minuty temu, Gość mrowaaaaa napisał:

jasne, że bym zrezygnowała. Jeszcze jakas zazdrosna pissshaaa oblała by mi twarz kwasem w ramach zemsty...sorry ale facet nie jest tego wart. 

to to by mogla zrobic nawet jakby z nia zerwal i zobaczyl ja z toba.. niestety

20 minut temu, Arystoteles napisał:

i co myślicie, ze po takich przejsciach facet w końcu nie staje się "wrednym frustratem itp itd" ? to wszystko wasza wina, ze faceci tacy są..

gdyby facet był szczesliwie zakochany, mial przy sobie kobiete, to nie płakałby, nie narzekałby  i cieszyłby się życiem a w takim przypadku? nie można winić facetów na to, że po latach niepowodzeń i bólu są "wrednymi frustratami" jak to nazwała ta panienka kiss

Tak, tak, każdemu złu winna kobieta, bo faceci to roboty bez mózgu i bez woli   Skończ już te pojękiwanie, żałosny psie. I zacznij brac odpowiedzialność za swoje zachowanie i odczucia, a nie wiecznie winisz innych za wszystko.

A ci szczęśliwie zakochani faceci też zdradzają, mają romanse lub odchodzą do "lepszej" partii więc skończ to załosne pier.dolenie.

A skad autor wie , ze jego "nowej wybrance" tez na nim zalezy? ta dziewczyna w ogole wie, ze zajety jestes?

30 minut temu, Arystoteles napisał:

 

Jak to w jaki sposób? wystarczy, że facet był w związku a ta kobieta go bardzo skrzywdziła, zraniła, zdradziła, zostawiła dla innego itp.. i np taka sytuacja powtórzy się w kolejnym związku a ponadto próba kolejnych zapoznań kobiet kończyłaby się regularnymi porażkami

i co myślicie, ze po takich przejsciach facet w końcu nie staje się "wrednym frustratem itp itd" ? to wszystko wasza wina, ze faceci tacy są..

gdyby facet był szczesliwie zakochany, mial przy sobie kobiete, to nie płakałby, nie narzekałby  i cieszyłby się życiem a w takim przypadku? nie można winić facetów na to, że po latach niepowodzeń i bólu są "wrednymi frustratami" jak to nazwała ta panienka kiss

W takim razie jak wyjaśnisz, że jest mnóstwo osób, kobiet i mężczyzn, które zostały wielokrotnie oszukane i zdradzone przez partnerów, a potrafiły wyciągnąć wnioski ze swoich błędów, zaufać i nie są wrednymi frustratami, a doswiaczyły dokładnie tego samego?

2 godziny temu, Arystoteles napisał:

Jak to nazwałaś "skrzywdzony, wredny frustrat" staje się wtedy kiedy kobiety go doprowadzą do takiego stanu.., podziękuj więc kobietom,że faceci tak źle kończą

Rozumiem, że "wredne su.ki" i radykalne feministki też usprawiedliwiasz w ten sposób? I też ich żałujesz, bo one również nierzadko zostały skrzywdzone przez facetów (sama znam kilka lesbijek, które związały się z kobietą "z rozsądku", po złych doświadczeniach z facetami)? Jeżeli nie, to jesteś kolejnym, żałosnym, jeb.anym , zas.ranym hipokrytą-mizoginem.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Rozumiem, że "wredne su.ki" i radykalne feministki też usprawiedliwiasz w ten sposób? I też ich żałujesz, bo one również nierzadko zostały skrzywdzone przez facetów (sama znam kilka lesbijek, które związały się z kobietą "z rozsądku", po złych doświadczeniach z facetami)? Jeżeli nie, to jesteś kolejnym, żałosnym, jeb.anym , zas.ranym hipokrytą-mizoginem.

Nikt się nie staje lesbijka z powodu wrednych facetów. Jeśli tak twierdzi kobieta uważająca się za feministke to jest idiòtka potwierdzająca powód do zwaly z nich.

Ja bym nie zrezygnowala, jesli by mi na nim zalezalo i jesli by obiecal, ze z nia zerwie w konkretnym czasie.

15 minut temu, Gość gość napisał:

Rozumiem, że "wredne su.ki" i radykalne feministki też usprawiedliwiasz w ten sposób? I też ich żałujesz, bo one również nierzadko zostały skrzywdzone przez facetów (sama znam kilka lesbijek, które związały się z kobietą "z rozsądku", po złych doświadczeniach z facetami)? Jeżeli nie, to jesteś kolejnym, żałosnym, jeb.anym , zas.ranym hipokrytą-mizoginem.

haha... , tak , laska się związała z inna laska bo stwierdzila, ze z facetami ma same problemy, no ubaw po pachy ;) to ja od dzis se pojde na facetów, a jutro moze na psy, pojutrze na koty..., litosci. Widocznie to byly typowe le.sby i tyle(ze skłonnosciami Bi.), zreszta osobiscie znalem kilka "bi seksualnych bab" i to jest najgorszy sort, bo z rozsądku się wiążą z facetami (i bez problemu ich owijają wokol palca) ale tak naprawde fizycznie kręcą ich bardziej baby i zawsze jak tylko mają okazje to zdradzaja faceta z babami.., tylko, ze z babami wlasnie ciezko im sie zwiazac, bo kobieta w zwiazku to tragedia i niejednokrotnie lesby sie przekonaly, ze druga kobieta potrafi okropnie skrzywdzic.

19 minut temu, Gość Kiss napisał:

W takim razie jak wyjaśnisz, że jest mnóstwo osób, kobiet i mężczyzn, które zostały wielokrotnie oszukane i zdradzone przez partnerów, a potrafiły wyciągnąć wnioski ze swoich błędów, zaufać i nie są wrednymi frustratami, a doswiaczyły dokładnie tego samego?

no może jak ktoś raz został skrzywdzony a nastepny zwiazek jest juz cudowny no to jest wszystko ok.. przeciez pisalem, ze tka moze byc, problem jednak polega na tym, ze jezeli ktos doznaje SAMYCH rozczarowań i porażek i bólu.. to powiedz mi jak ma się nie stac skrzywdzonych wrednym frustratem? ps. takim czlowiekiem mozna byc tlyko na forum, anonimowo.. bo w realu zawsze sie chowa w kieszeń tego typu "dume" bo sie ma nadzieje na cokolwiek..., ale w głębi czlowiek zawsze wtedy bedzie smutny i rozgoryczony, nie da sie byc happy doznajac ciągłego bólu, zapamietaj to sobie..., kobiet to niestety nie tyczy, a szkoda..

28 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak, tak, każdemu złu winna kobieta, bo faceci to roboty bez mózgu i bez woli   Skończ już te pojękiwanie, żałosny psie. I zacznij brac odpowiedzialność za swoje zachowanie i odczucia, a nie wiecznie winisz innych za wszystko.

A ci szczęśliwie zakochani faceci też zdradzają, mają romanse lub odchodzą do "lepszej" partii więc skończ to załosne pier.dolenie.

no jak widac, w wiekszosci faceci, ktorzy sa nieszczesliwymi ludzmi to wlasnie kobiety ich do tego doprowadziły, nic innego...

i masz racje, teraz juz biore odpowiedzialnosc za swoje "odczucia" po prostu w tej chwili nawet juz nie staram sie do zadnej zarywac bo zawsze konczy się tak samo

załosna su.ko

zycze wam tego co ja przechodze, kazdej z was

Biedny chłop myślal że jak będzie każdej babie trzymal palec w dupie i kręcił jak ona zagra oraz spełniał wszystkie zachcianki to go doceni. Naprawdę myślałeś że gdy zostaniesz lizusem to ludzie to docenia i będą ci bić brawa uszami bo jesteś taki dobry i kochający? Ty jesteś psychiczny i prawdopodobnie cierpisz na jakiś syndrom ofiary która musi być wiecznie glaskana żeby poczuć że żyje. Najpierw to trzeba własną psychiką się zająć zanim się o babach pomyśli.  Umysłowo jesteś na poziomie 12 latka.