Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

czy zrezygnowałabyś z faceta dlatego że ma kogoś?

Polecane posty

Gość Kiss
14 minut temu, Arystoteles napisał:

haha... , tak , laska się związała z inna laska bo stwierdzila, ze z facetami ma same problemy, no ubaw po pachy ;) to ja od dzis se pojde na facetów, a jutro moze na psy, pojutrze na koty..., litosci. Widocznie to byly typowe le.sby i tyle(ze skłonnosciami Bi.), zreszta osobiscie znalem kilka "bi seksualnych bab" i to jest najgorszy sort, bo z rozsądku się wiążą z facetami (i bez problemu ich owijają wokol palca) ale tak naprawde fizycznie kręcą ich bardziej baby i zawsze jak tylko mają okazje to zdradzaja faceta z babami.., tylko, ze z babami wlasnie ciezko im sie zwiazac, bo kobieta w zwiazku to tragedia i niejednokrotnie lesby sie przekonaly, ze druga kobieta potrafi okropnie skrzywdzic.

no może jak ktoś raz został skrzywdzony a nastepny zwiazek jest juz cudowny no to jest wszystko ok.. przeciez pisalem, ze tka moze byc, problem jednak polega na tym, ze jezeli ktos doznaje SAMYCH rozczarowań i porażek i bólu.. to powiedz mi jak ma się nie stac skrzywdzonych wrednym frustratem? ps. takim czlowiekiem mozna byc tlyko na forum, anonimowo.. bo w realu zawsze sie chowa w kieszeń tego typu "dume" bo sie ma nadzieje na cokolwiek..., ale w głębi czlowiek zawsze wtedy bedzie smutny i rozgoryczony, nie da sie byc happy doznajac ciągłego bólu, zapamietaj to sobie..., kobiet to niestety nie tyczy, a szkoda..

no jak widac, w wiekszosci faceci, ktorzy sa nieszczesliwymi ludzmi to wlasnie kobiety ich do tego doprowadziły, nic innego...

i masz racje, teraz juz biore odpowiedzialnosc za swoje "odczucia" po prostu w tej chwili nawet juz nie staram sie do zadnej zarywac bo zawsze konczy się tak samo

załosna su.ko

zycze wam tego co ja przechodze, kazdej z was

Nie przeinaczaj mojej wypowiedzi, nie kłam, bo nie pisałam nic o ludziach, którym raz nie wyszło, a ich następny związek był przezayebisty, tylko o ludziach, którzy wiele, wiele razy byli zdradzani, oszukiwani itd. a nie byli przez to źle nastawieni do płci przeciwnej, tylko wyciągnęli wnioski z porażek, i dlatego wspólnymi siłami z kolejną osobą umieli stworzyć wartościowy i szczęśliwy związek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Kiss napisał:

Nie przeinaczaj mojej wypowiedzi, nie kłam, bo nie pisałam nic o ludziach, którym raz nie wyszło, a ich następny związek był przezayebisty, tylko o ludziach, którzy wiele, wiele razy byli zdradzani, oszukiwani itd. a nie byli przez to źle nastawieni do płci przeciwnej, tylko wyciągnęli wnioski z porażek, i dlatego wspólnymi siłami z kolejną osobą umieli stworzyć wartościowy i szczęśliwy związek. 

ale jednak się udało stworzyc zwiazek szczesliwy, jezeli kiedys mi sie takowy uda to uwierz mi, ze tez bede szczesliwy...., poki co zycie nie daje mi powodow do radosci

nie próbuj na siłę głodnemu wmawiać, że jest najedzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Biedny chłop myślal że jak będzie każdej babie trzymal palec w dupie i kręcił jak ona zagra oraz spełniał wszystkie zachcianki to go doceni. Naprawdę myślałeś że gdy zostaniesz lizusem to ludzie to docenia i będą ci bić brawa uszami bo jesteś taki dobry i kochający? Ty jesteś psychiczny i prawdopodobnie cierpisz na jakiś syndrom ofiary która musi być wiecznie glaskana żeby poczuć że żyje. Najpierw to trzeba własną psychiką się zająć zanim się o babach pomyśli.  Umysłowo jesteś na poziomie 12 latka.

no wyciągnałem wnioski..., byłem za dobry na baby a teraz trakuje jak scierwo, przynajmniej się lepiej z tym czuje bo juz nie cierpie z kolejnego porzucenia no i fakt, ze juz nie daje zadnej satysfakcji , ze kolejny frajer za nią lata też daje powód do "radości"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Arystoteles napisał:

no wyciągnałem wnioski..., byłem za dobry na baby a teraz trakuje jak scierwo, przynajmniej się lepiej z tym czuje bo juz nie cierpie z kolejnego porzucenia no i fakt, ze juz nie daje zadnej satysfakcji , ze kolejny frajer za nią lata też daje powód do "radości"

Tylko psychole lecą ze skrajności w skrajność. Idź za robotę się weź jelopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tylko psychole lecą ze skrajności w skrajność. Idź za robotę się weź jelopie.

w skrajność?  ja żadnej kobiety nie krzywdze, żadnej kobiecie w realu nie ubliżam, wrecz przeciwnie potrafię być naprawdę pomocny szczególnie w pracy... ,  ale po prostu już olewam jakikolwiek podryw itp, bo wiem, że to nie ma sensu, gardzę tym/wami, dlatego się już nie przymilam do żadnej

a o robocie nie musisz mi nic mówić, bo jestem przekonany, że nawet w połowie nie z@pie3rdalasz tak ciężko jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg
16 minut temu, Arystoteles napisał:

w skrajność?  ja żadnej kobiety nie krzywdze, żadnej kobiecie w realu nie ubliżam, wrecz przeciwnie potrafię być naprawdę pomocny szczególnie w pracy... ,  ale po prostu już olewam jakikolwiek podryw itp, bo wiem, że to nie ma sensu, gardzę tym/wami, dlatego się już nie przymilam do żadnej

a o robocie nie musisz mi nic mówić, bo jestem przekonany, że nawet w połowie nie z@pie3rdalasz tak ciężko jak ja

Olewasz podryw😂.Żadna Cię nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autor

Jestem, ktoś coś chciał, o coś pytał. Słucham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytania do autora

Tak, autorze, ja pytałam z ciekawosci:

1. co Cie powstrzymuje przed zerwaniem ze swoja dziewczyna/żoną?

2. czy ta druga kobieta wie, ze jesrtes zajety?

3. skad wiesz, ze w ogole jej na Tobie zalezy?

4. w jaki sposob okazujesz jej ze Tobie zalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość pytania do autora napisał:

1. co Cie powstrzymuje przed zerwaniem ze swoja dziewczyna/żoną?

Nic. Nie mam dziewczyny.

6 minut temu, Gość pytania do autora napisał:

2. czy ta druga kobieta wie, ze jesrtes zajety?

jw

jw

itd

Jestem kobietą, zastanawiam się nad moralnością innych, swoją własną, pytam, czytam, słucham, wyciągam wnioski. Nie wiem skąd wzięło się przekonanie, że każdy tu przychodzi po radę, albo pisze o sobie. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Ggg napisał:

Olewasz podryw😂.Żadna Cię nie chce

Nie nazwałbym tego w ten sposób, że żadna mnie nie chcę,  powiem tak, zupełnie szczerze, te do których ja swoje uczucie lokowałem mnie odtrącały, dlatego mam dzisiaj takie a nie inne zdanie o kobietach, ponosząc w zyciu same porażko na tle miłosnym i będąc niejednokrotnie raniony i to dosłownie

dlatego ja już nie podrywam żadnej damulki, mam wyj3bane na nie.., nie bede kolejnym frajerem, który za nią lata, nie dam już żadnej satysfakcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×