Czy istnieje jakieś wsparcie finansowe dla matek ponad półrocznych dzieci?

5 minut temu, Gość Ave napisał:

I tak podjęłabym tę decyzję. Tyle czasu spokojnie wystarczy mi na ogarnięcie pracy.

Nie martw się autorko, rozumiem twoje obawy a hormony również się do tego przyczyniają. Ciężko jest utrzymać się z jednej pensji ale będziesz miała wsparcie finansowe w postaci urlopów,  odpoczywaj i nie denerwuj się, dziecko urodzisz, odchowasz potem oddasz do żłobka i praca się znajdzie. Będzie dobrze trzymam kciuki! 

10 minut temu, Gość Ave napisał:

A po co? To służy tylko zaspokojeniu Waszej ciekawości.

A po to głupia, ze nie odpisałabym ci w ten sposób, w jaki odpisałam. Czaisz?

44 minuty temu, Gość Ave napisał:

I tak podjęłabym tę decyzję. Tyle czasu spokojnie wystarczy mi na ogarnięcie pracy.

To jak podjęłaś taką decyzję to teraz sama sobie zarob pieniądze a nie wyciągasz łapska do społeczeństwa żeby ci dali. Najlepiej zrobić sobie dzieciaka bo się robić nie chce i wszyscy maja taką utrzymywać 

Jesli mowisz o komunie ruro to kiedys obowiazkowo szlo sie do roboty a nie tak jak teraz trzeba sie prosic o robote badz byc niepelnosprawnym a o mieszkanie trzeba walczyc jak lew a i tak sie ...a dostanie a za komuny mieszkanie sie szybko dostalo jak sie mialo dzieci i bylo latwo nie poruwnoj tego parowo a ludzie w w wiekszosci placa mase ze wynajem i ... ci w dupe ze robie bledy

4 minuty temu, Gość Jadwiga napisał:

Jesli mowisz o komunie ruro to kiedys obowiazkowo szlo sie do roboty a nie tak jak teraz trzeba sie prosic o robote badz byc niepelnosprawnym a o mieszkanie trzeba walczyc jak lew a i tak sie ...a dostanie a za komuny mieszkanie sie szybko dostalo jak sie mialo dzieci i bylo latwo nie poruwnoj tego parowo a ludzie w w wiekszosci placa mase ze wynajem i ... ci w dupe ze robie bledy

Jak jesteś nierobem albo nic nie potrafisz to musisz się prosić o pracę. I bardzo dobrze, koniec wspierania takich pasożytów społecznych. Wszystko byś za darmo chciała, zapracuje sobie to będziesz miała mieszkanie i wszystko inne.

2 godziny temu, NaugthyBitch napisał:

Urodziłam dzieci w czasach kiedy nie było macierzyńskiego i rodzicielskiego, które trwały łącznie rok. Nie było też wtedy kosinakowego. I jakos kobiety sobie radziły. Część z nich wracała po macierzyńskim do pracy, część brała wychowawczy, na którym dostawały 400 zł jeśli nie przekroczyli progu dochodowego albo bezpłatny. W dobie wszelakich zasiłków byłoby nienormalne gdyby kobieta, która zdecyduje się zostać w domu np 3 lata dostawała jeszcze dodatkowo pieniądze. 

Jasne, ale pół roku to trochę za mało. 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie martw się autorko, rozumiem twoje obawy a hormony również się do tego przyczyniają. Ciężko jest utrzymać się z jednej pensji ale będziesz miała wsparcie finansowe w postaci urlopów,  odpoczywaj i nie denerwuj się, dziecko urodzisz, odchowasz potem oddasz do żłobka i praca się znajdzie. Będzie dobrze trzymam kciuki! 

Dziękuję. Mam nadzieję, że uda mi się przez ten rok opieki nad dzieckiem troszkę też dokształcić by po powrocie do pracy być lepszym pracownikiem. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To jak podjęłaś taką decyzję to teraz sama sobie zarob pieniądze a nie wyciągasz łapska do społeczeństwa żeby ci dali. Najlepiej zrobić sobie dzieciaka bo się robić nie chce i wszyscy maja taką utrzymywać 

Ja już od 15 lat pracuję i przez ten czas byłam tylko 3 dni na chorobowym. Więc nie przesadzaj. 

31 minut temu, Gość Ave napisał:

Dziękuję. Mam nadzieję, że uda mi się przez ten rok opieki nad dzieckiem troszkę też dokształcić by po powrocie do pracy być lepszym pracownikiem. 

Ja już od 15 lat pracuję i przez ten czas byłam tylko 3 dni na chorobowym. Więc nie przesadzaj. 

To jak jesteś taką przodownicą pracy to przecież szef cię nie wyrzucić. Musiałby być głupi żeby taki skarb wyrzucać. 

- jakoś to będzie

- ludzie pomogą

- bóg dał dziecko, da i na dziecko

.... czy jakoś tak

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To jak jesteś taką przodownicą pracy to przecież szef cię nie wyrzucić. Musiałby być głupi żeby taki skarb wyrzucać. 

W tej pracy jestem 2 lata i za nic tam nie wrócę

Taaa i niania gratis od tego

44 minuty temu, Gość Ave napisał:

W tej pracy jestem 2 lata i za nic tam nie wrócę

Czyli robić się nie chce damesie i liczy na to że wszyscy zrzucimy się na utrzymanie nieroba