Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość MHF

Ciekawe czy jest gdzieś para ludzi z nieco innych światów

Polecane posty

Gość Gość MHF

których różnice nie rozdzielił,ale dodatkowo kreca,ktorzy umieli sobie szczerze powiedzieć tu mamy świat wspólny a tu osobny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość MHF

Nie byłyby to takie emocje jak w przypadku Boginii z mojego świata,ale wydaje sięze przynajmniej coś ciekawego w tym mogłoby być.Nie znam przypadku,ze takie coś zadziałalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja jestem kilka miesięcy w takim związku i cały czas się zastanawiam czy on przetrwa, bo dzieli nas praktycznie wszystko. Zarabiam dużo wiecej od niego i na dużo wiecej mnie stać. Lubię podróżować, jadać w restauracjach, korzystać z życia. On to taki romantyk, trochę artysta. Wiele mu do szczęścia nie trzeba. Mamy inne zainteresowania, słuchamy innej muzyki. Ja sie dobrze czuję w klubie, a on na koncercie rockowym. Ja jestem samotnikiem, a on duszą towarzystwa. Mamy też różnych znajomych, inny styl ubierania, inny gust. Co nas łączy? Mamy bardzo podobne charaktery. Oby dwoje jesteśmy spokojni, umiemy ze soba rozmawiać, nie kłócimy się, nie robimy scen o byle co, to samo nas śmieszy, mamy podobne poglądy na wiekszość spraw. Wszyscy znajomi moi i jego się dziwią jakim cudem jesteśmy razem, bo kompletnie do siebie wg nich nie pasujemy 😉 Może to jest kwestia tego, że nie chcemy siebie zmieniać nawzajem. Każdy ma swój swiat, w którym się odnajduje, ale mamy też wspólny, bo gdy jesteśmy razem, to nic więcej nam do szczęścia nie potrzeba, nie musimy nigdzie chodzić, ani sie z nikim spotykać i nigdy sie nam nie nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość MH
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja jestem kilka miesięcy w takim związku i cały czas się zastanawiam czy on przetrwa, bo dzieli nas praktycznie wszystko. Zarabiam dużo wiecej od niego i na dużo wiecej mnie stać. Lubię podróżować, jadać w restauracjach, korzystać z życia. On to taki romantyk, trochę artysta. Wiele mu do szczęścia nie trzeba. Mamy inne zainteresowania, słuchamy innej muzyki. Ja sie dobrze czuję w klubie, a on na koncercie rockowym. Ja jestem samotnikiem, a on duszą towarzystwa. Mamy też różnych znajomych, inny styl ubierania, inny gust. Co nas łączy? Mamy bardzo podobne charaktery. Oby dwoje jesteśmy spokojni, umiemy ze soba rozmawiać, nie kłócimy się, nie robimy scen o byle co, to samo nas śmieszy, mamy podobne poglądy na wiekszość spraw. Wszyscy znajomi moi i jego się dziwią jakim cudem jesteśmy razem, bo kompletnie do siebie wg nich nie pasujemy 😉 Może to jest kwestia tego, że nie chcemy siebie zmieniać nawzajem. Każdy ma swój swiat, w którym się odnajduje, ale mamy też wspólny, bo gdy jesteśmy razem, to nic więcej nam do szczęścia nie potrzeba, nie musimy nigdzie chodzić, ani sie z nikim spotykać i nigdy sie nam nie nudzi.

A czy pomaga ci w przygotowaniu jak wychodzisz gdzieś bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość MHF

np.zakladac szpilki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość MHF

A biorąc pod uwagę różnice światów ideałami swoimi pewnie nie jesteście choć jest fajnie.Czy powiedzieliscie to sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

to urocze że zwykłe zakładnie szpilek może uczynić czyjeś życie idealnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość MHF o
Przed chwilą, Gość gość napisał:

to urocze że zwykłe zakładnie szpilek może uczynić czyjeś życie idealnym

Idealnym to nie,idealnie byłoby z kimś ze swojego świata,a tu mogłoby być niezłe,gdyby ludzie mieli wyobraźnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×