Nie chcę kobiety materialistki!

3 godziny temu, Gość Lola napisał:

Starsza to może płacić brazylijskiemu modelowi a nie polskiemu brzydkiemu mietkowi z lysina i włosami w uszach w wieku 25 lat bleee

Nooo..  to szukamy brazylijskich modeli. Mietek to stoi - w garażu. Ale się uśmiałam. 

Sorry ale faceci to z natury wzrokowcy tak samo jak kobiety z natury to materialistki,Nie chcesz kobiety która leci na zasoby to sobie weź paszczura , W erze kamienia łupanego najlepsza genetycznie samice miał najsilniejszy samiec czyli ten który przynosił najwięcej pożywienia ,a łysy tępy mirek chce mieć wszystko na raz a kobieta fige z makiem bo on tak chce haha

Przed chwilą, Gość 828292 napisał:

Sorry ale faceci to z natury wzrokowcy tak samo jak kobiety z natury to materialistki,Nie chcesz kobiety która leci na zasoby to sobie weź paszczura , W erze kamienia łupanego najlepsza genetycznie samice miał najsilniejszy samiec czyli ten który przynosił najwięcej pożywienia ,a łysy tępy mirek chce mieć wszystko na raz a kobieta fige z makiem bo on tak chce haha

Jeśli kobieta ma zrezygnować z bycia materialistka to facet musi zrezygnowac z patrzenia na wygląd j wziąć 120 kilowa babke z nosem jak stąd do chicago wtedy pogadamy

32 minuty temu, Gość 828292 napisał:

Sorry ale faceci to z natury wzrokowcy tak samo jak kobiety z natury to materialistki,Nie chcesz kobiety która leci na zasoby to sobie weź paszczura , W erze kamienia łupanego najlepsza genetycznie samice miał najsilniejszy samiec czyli ten który przynosił najwięcej pożywienia ,a łysy tępy mirek chce mieć wszystko na raz a kobieta fige z makiem bo on tak chce haha

Mężczyźni z natury są słuchaczami, a kobiety wzrokowcami.

Kobieta dla przystojniaka są w stanie wszystko zrobić

9 minut temu, Gość gość napisał:

Mężczyźni z natury są słuchaczami, a kobiety wzrokowcami.

Odwrotnie

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Odwrotnie

Nie jest odwrotnie to kobiety mają bzika na punkcie wyglądu nie mężczyźni.

5 godzin temu, Gość Kiss napisał:

To dlaczego macie bol doopy jak sliczna dziewczyna chce bardzo przystojnego faceta?

Bo wy twierdzicie, że my nie możemy sobie nikogo znaleźć dlatego że mamy zyebany charakter albo nie zagadujemy albo cokolwiek...

Poza tym brzydkie też chcą przystojnego.

5 godzin temu, Gość Gosc gosc napisał:

Inni ci pokazują do kogo pasujesz ?to babcia ci wmówiła że jesteś fest kawaler?

Nie. Ja wiem, jaki jestem z charakteru. A to że nie jestem brzydki to nie opinia rodziny, tylko osób neutralnych.

Widocznie Twoja osobowość jest zbyt nudna i mdła, aby przyciągnąć jakąś kobietę.

5 godzin temu, Gość Anna napisał:

Jeśli i ty nie będziesz oceniał po wyglądzie a weźmiesz się za tłustą, z 5 włosami na głowie kobietą, która będzie miała dobre serce ZWRACAM Honor bo daje sobie rękę uciąć że szukasz atrakcyjnej kobiety która nie zwracałaby uwagi na twój wygląd. Swoją drogą jeśli do tej pory nie spotkałeś takiej to nie masz nic do zaoferowania swoją osobowością, być może jesteś nieciekawy, nudny, nie masz pasji i tego czegoś, czaru, charyzmy i fajnego sposobu bycia. Wtedy żadna nie będzie chciała kasy a będzie chciała mieć fajnego towarzysza, który będzie wychodził że swojej strefy komfortu i starał się razem z wybranka aby lepiej im się żyło co sprowadza się do kwestii zarabiania pieniędzy, ew. Otworzenia firmy przez nich dwoje lub przez współpracę typu ja zarabiam a ty zajmujesz się domem i dziećmi. Kobiety chcą facetów inteligentnych, z szerokimi horyzontami, oczytanych, wesołych, towarzyskich i kulturalnych. Zdecydowanych i pewnych siebie, którzy dają bezpieczeństwo jej i dzieciom. Normalne. Osobiście nie chciałabym faceta, który nie jest zaradny życiowo, przez co nie chodzi mi o bogate życie ale o podejście do spraw materialnych i bytu. Większość nieudaczników życiowych chodzi i mówi że nie chce kobiety materialistki bo nie są w stanie zrobić ze swoim życiem nic więcej niż pójść do biedronki i przynieść 2500 do domu. A po tym wszystkim kanapa tv żarcie chipsów i Halyna daj dooopy i zryc. Żadnego pomysłu na siebie ino wegetacja. 

Nie szukam atrakcyjnej, tylko przeciętnej, na swoim poziomie. Osobowością mam akurat wiele do zaoferowania, tylko żadna nie chce mi dać szansy, bym mógł to pokazać.

"Kobiety chcą facetów inteligentnych, z szerokimi horyzontami, oczytanych, wesołych, towarzyskich i kulturalnych." - posiadam te cechy.

Zaradny też jestem, może nie zarabiam nie wiadomo jak dużo, ale póki co jestem na studiach, więc mam na to czas. A pomysł na siebie mam.

5 godzin temu, Gość Aff napisał:

Jeśli szukasz kobiety na swoim poziomie, to biorąc pod uwagę warunki rynkowe powinieneś zarabiać 16% więcej (jest to luka płacowa na tych samych stanowiskach w Polsce w sektorze prywatnym, w publicznym niższa - 7%). Oznacza to wtedy, że jesteście jednakowo zaradni. W tej sytuacji Twoja partnerka była o wiele bardziej zaradna i osiągnęła więcej przy mniej sprzyjających dla niej warunkach. Wydaje mi się, że kobiety i tak są bardziej rozsądne patrząc na cechy takie jak zaradność niż faceci, którzy lecą na wygląd (to drugie szybciej przemija, plus przy odpowiednich zarobkach można go szybko poprawić). Oczywiście nie wszyscy się tym kierują, ale są tutaj jakieś tendencje. W kraju gdzie przeciętnie nadal przeciętne wynagrodzenie nie wystarcza by utrzymać rodzinę, kierowanie się zarobkami jest uzasadnione. Marzyciele i idealiści, którzy chcą to zrealizować prędzej czy później będą musieli liczyć się z koniecznością zetknięcia z rzeczywistością i co wtedy? Rozstanie po 5/10 latach? 

Przestałem czytać po tych głupotach, że kobiety mają mniej sprzyjające warunki...

5 godzin temu, Gość Anna napisał:

Reszta również się zgadza jeśli chce by kobieta patrzyła na osobowość niech ja nią zaciekawi. Proste? Proste. 

Może jest nudny i nijaki a zgania na swój wygląd. Dokładnie jeśli chodzi o kobiety faceci są wzrokowcami, w końcu szukają kogoś z kim przedłuża gatunek, od zarania dziejów jest tak że kobieta ma być atrakcyjna żeby przekazać dobre geny potomstwu. Natura. Facet też ma być atrakcyjny chociaż umysłowo. Kobiety potrzebują bliskości emocjonalnej bardziej niż wyglądu wybranka. Ważny jest dla nich charakter bardzo. Żeby był dobry, czuły, opiekuńczy, optymistyczny, nie marudził i nie narzekał. Żeby był dobry dla niej i dla dzieci. To przede wszystkim. Jeżeli ma wybór to wiadomo że zakreci się wobec atrakcyjniejszego bo przecież taka ludzka natura, każda chce się budzić koło wymarzonego Adonisa tak jak i każdy chce się budzić przy greckiej Bogini. Grunt w tym żeby kobietę rozkochać i przyciągnąć osobowością co potrafią nieliczni. Wtedy nie będziesz miał poczucia że poleciała tylko na kasę. 

No ja jestem atrakcyjny umysłowo, ale to nie ma znaczenia, bo nie jestem przystojny.

5 godzin temu, Gość Eweq napisał:

Zalezy jakie masz jeszcze wady. Jeśli jesteś gruby z zaniedbania bo zresz przed tv to ja bym takiego nie chciała. 

Wady powinno się akceptować jasne, ale powinno się też w związku wzrastać i samemu chcieć być lepszym człowiekiem. To co możesz zmienić - pracuje się nad tym. 

Ja patrzę na wyglad. Patrzę czy jest ktoś zadbany, czysty i estetycznie ubrany. Nie musi mieć koszul od Armaniego. Fajnie jak roztacza wokół siebie pozytywną atmosferę i dobro, jest dobry dla zwierząt. Ale żeby doszło do zakochania, musimy nadawac na tej samej fali, musi być do mnie podobny, wyznawac podobne poglądy, różnic powinno być jak najmniej i wtedy jesteśmy w stanie je zaakceptować. Jeśli związek ma być harmonijny ludzie powinni patrzeć w jednym kierunku, mieć podobna drogę itd. Jeśli chcesz kobietę z podobnymi zainteresowaniami zacznij szukać w miejscach w których takie przebywają. Jak tu doradzić. Nie trafiłeś na swoją. 

I proszę Cię nie patrz na wygląd. Ta tłusta, gruba, nieatrakcyjna Halyna która nie raz odrzuciłes myśląc w duchu że byś jej nie włożył może być miłością twojego życia. Amen

Nie jestem gruby z zaniedbania, pracuję nad sobą i staram się zmienić wszystko na co mam wpływ.

27 minut temu, Gość Gość napisał:

Widocznie Twoja osobowość jest zbyt nudna i mdła, aby przyciągnąć jakąś kobietę.

Nie jest. Tylko nie mam możliwości jej pokazać, bo jestem od razu odrzucany za wygląd.

Przed chwilą, Gość szkoda gadać napisał:

Nie jest. Tylko nie mam możliwości jej pokazać, bo jestem od razu odrzucany za wygląd.

Nie masz możliwości jej pokazać, bo nie potrafisz przyciągać na wstępie. Nie zwalaj na wygląd wszystkiego. Bo nawet charyzmatyczni przeciętniacy mają często wianuszek kobiet wokół siebie.

57 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie masz możliwości jej pokazać, bo nie potrafisz przyciągać na wstępie.

Bo nie jestem przystojny.

57 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo nawet charyzmatyczni przeciętniacy mają często wianuszek kobiet wokół siebie.

No a ja nie mam, i co w związku z tym?

Tobie wystarczy jedna wianuszek Ci nie potrzebny. Walcz o kobietę! One to uwielbiają

5 minut temu, Gość TAK napisał:

Tobie wystarczy jedna

Zdecydowanie tak. Wystarczy jedna, ale którą ja z wzajemnością pokocham :)

15 minut temu, Gość TAK napisał:

Walcz o kobietę! One to uwielbiają

Już kiedyś próbowałem. Pół roku się starałem, a ona cały czas mnie odrzucała, jednocześnie narzekając, że będzie samotna do końca życia, bo nikt jej nie chce :(

Nikogo nie zmusisz do miłości. Szukaj innej po znajomych widzę, że nieodwzajemniona miłość wiecej ma wspolnego z depresją i nałogami niz z czyms dobrym i wartosciowym. Niech miłość, potrzeba bliskości nie niszczy Cię

Powodzenia!

3 godziny temu, Gość gość napisał:

Nie jest odwrotnie to kobiety mają bzika na punkcie wyglądu nie mężczyźni.

nie bredź

3 minuty temu, Gość gość napisał:

nie bredź

przeceiż to ten  niedojda, co tu 20 razy dziennie powtarza ten tekst. Smętny piwniczniak z  jakaś obsesja pisania tewgo jednego bzdetu. Olać i nie odpowiadać. Jak taki słuchowieć to niech  z radiem zyje

8 godzin temu, Gość gość napisał:

Nie jest odwrotnie to kobiety mają bzika na punkcie wyglądu nie mężczyźni.

Prawda.

Brzydka kobieta bez problemu znajdzie partnera (jeśli nie będzie wybrzydzać), a brzydki (a nawet przeciętny) mężczyzna nie ma szans.

5 godzin temu, Gość szkoda gadać napisał:

Prawda.

Brzydka kobieta bez problemu znajdzie partnera (jeśli nie będzie wybrzydzać), a brzydki (a nawet przeciętny) mężczyzna nie ma szans.

Chyba na odwrót.

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Chyba na odwrót.

Nie.

9 godzin temu, Gość szkoda gadać napisał:

Prawda.

Brzydka kobieta bez problemu znajdzie partnera (jeśli nie będzie wybrzydzać), a brzydki (a nawet przeciętny) mężczyzna nie ma szans.

brzydka kobieta nie znajdzie faceta, chyba że desperata

25 minut temu, Gość gość napisał:

brzydka kobieta nie znajdzie faceta, chyba że desperata

A brzydki facet nie znajdzie kobiety, nawet desperatki. Przeciętny zresztą też nie.

7 minut temu, Gość szkoda gadać napisał:

A brzydki facet nie znajdzie kobiety, nawet desperatki. Przeciętny zresztą też nie.

przeciętny i przeciętna znajdą, choćby siebie:)

1 minutę temu, Gość gość napisał:

przeciętny i przeciętna znajdą, choćby siebie:)

Przeciętna tak, ale przeciętni faceci nie znajdą, bo te przeciętne chcą przystojniaków i nawet nie spojrzą na tych przeciętnych.